Opłata dzielona inaczej
REKLAMA
Projekt nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego (Dz.U. z 2003 r. nr 203, poz. 1966) powstał po tym, jak napisaliśmy (GP nr 63/2006), że ponad 2 tys. gmin w Polsce traci wpływy z opłaty skarbowej tylko dlatego, że nie ma na swoim terenie urzędu skarbowego.
Chodzi np. o opłatę (150 zł) pobieraną od wydawanych przez urzędy skarbowe zaświadczeń stwierdzających brak obowiązku uiszczenia VAT z tytułu przywozu pojazdów nabywanych na terytorium państw członkowskich UE. Obecnie trafia ona do gminy właściwej ze względu na lokalizację urzędu skarbowego. Projekt ma zmienić metodę regulacji dochodów gmin z opłaty skarbowej pobieranej od zaświadczeń i powiązać wpływy z opłaty skarbowej z miejscem zamieszkania osoby zobowiązanej do uiszczenia opłaty skarbowej. W efekcie podział dochodów gmin będzie bardziej sprawiedliwy. Wzrosną dochody gmin, które nie mają na swym terenie siedzib urzędów skarbowych oraz proporcjonalnie spadną dochody samorządów mających urzędy skarbowe. Projekt przewiduje zachowanie dotychczasowych zasad pobierania opłaty skarbowej w przypadku osób prawnych.
Andrzej Porawski, dyrektor biur w Związku Miast Polskich, uważa, że zmiana idzie w dobrym kierunku (zaznacza, że jest to jego opinia, a nie ZMP), choć innego zdania są samorządy, które po jej przyjęciu straciłyby część dochodów.
– Jeżeli jednak dokonuje się jakichś przesunięć w dochodach jednostek samorządu terytorialnego, to należy pamiętać, że jednostkom, które zostaną pozbawione dotychczasowych wpływów, należy się rekompensata. Poselski projekt nie zawiera jednak żadnych rozwiązań w tym zakresie. Dlatego powinien zostać dopracowany – mówi Andrzej Porawski. Według niego najprostszym rozwiązaniem byłoby zwiększenie udziału gmin w dochodach z PIT. Musiałoby się to dokonać kosztem dochodów budżetu centralnego. Na to może się nie zgodzić Ministerstwo Finansów.
Marcin Musiał
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat