Za garaże można by płacić niższy VAT
REKLAMA
Deweloperzy mogliby stosować 7-proc. stawkę VAT na garaże sprzedawane razem z mieszkaniem, ale nie chcą, gdyż obawiają się sankcji urzędu skarbowego. Dlatego najczęściej miejsca parkingowe opodatkowane są 22-proc. podatkiem. Klienci muszą płacić za nie kilka tysięcy złotych więcej. Różnica trafia do budżetu państwa.
Zdaniem Tomasza Cichego, prawnika z kancelarii Grynhoff, Woźny i Wspólnicy, problem wynika z rozbieżności między orzecznictwem a interpretacjami urzędów.
- W ubiegłym roku w różnych sprawach zarówno Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, jak i Naczelny Sąd Administracyjny uznały, że stawka na garaże powinna być taka sama jak na mieszkania, gdyż garaże nie są przedmiotem odrębnego obrotu. Nie można dzielić przedmiotu sprzedaży tylko w celu zastosowania różnych stawek - mówi Tomasz Cichy.
Zwraca też uwagę, że urzędy skarbowe często ignorują orzeczenia sądów, nawet gdy podatnicy się na nie powołują.
Urząd wie lepiej
Interpretacje urzędów są różne. W najlepszym przypadku fiskus godzi się na 7-proc. stawkę VAT, ale tylko gdy miejsce parkingowe znajduje się w podziemiu budynku. Zgodnie z postanowieniem Urzędu Skarbowego w Czarnkowie (NP - 443/3/06), prawidłowe jest zastosowanie stawki 7-proc. dla sprzedaży garażu, wraz z lokalem mieszalnym, mieszczącego się w części piwnicznej budynku. Jeżeli miejsce postojowe znajdowałoby się w kompleksie wolno stojącym, mieszczącym się poza budynkiem, to należy je opodatkować podstawową stawką VAT. Stanowisko takie krytykują eksperci. Tomasz Grunwald, doradca podatkowy z firmy doradczej KPMG, mówi, że z ustawy o własności lokali wynika, iż garaż lub piwnica, nawet jeżeli bezpośrednio do mieszkania nie przylegają lub są położone w granicach nieruchomości gruntowej poza budynkiem, mogą stanowić część składową lokalu mieszkalnego.
- Oznacza to, że także garaż posadowiony poza budynkiem lokalu, ale na tym samym gruncie, może być częścią składową mieszkania - uważa Tomasz Grunwald.
Jego zdaniem z VI Dyrektywy VAT i orzeczeń Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości wynika, że nie ma podstaw do sztucznego dzielenia przedmiotu sprzedaży, tylko ze względu na różnicę w sposobie opodatkowania poszczególnych elementów transakcji.
- Nie widzę też powodu, by urzędnicy podatkowi mieli dzielić definicję lokalu mieszkalnego zawartą w ustawie o własności lokali - dodaje ekspert.
Parking jak lokal
Także w opinii doradcy podatkowego Bożenny Zembaczyńskiej, garaż jest pomieszczeniem przynależnym do lokalu mieszkalnego.
- Inny byłby status miejsc parkingowych, gdyby ich sprzedaż odbywała się odrębnie od własności lokali mieszkalnych. Nie stanowiłyby one wówczas pomieszczenia przynależnego do lokali mieszkalnych, więc opodatkowanie ich stawką 22 proc. byłoby uzasadnione - mówi Bożenna Zembaczyńska.
Zdaniem Tomasza Cichego, stanowisko US w Czarnkowie wydaje się jednak rozsądne. Zgadza się z orzecznictwem sądów, które uznają, że nie można opodatkować podstawową stawką miejsca parkingowego, jeżeli nie jest ono wydzielone trwałymi ścianami. W przypadku garażu zewnętrznego takie ściany są.
Jego zdaniem przepis można byłoby doprecyzować, ale wątpliwe jest, by Ministerstwo Finansów zgodziło się na zmiany mniej korzystne dla budżetu.
Bez względu na interpretacje i to, gdzie jest położone miejsce parkingowe, deweloperzy powszechnie naliczają na nie 22-proc. stawkę. Potwierdza to Jacek Bielecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich. Według niego przedsiębiorcy kierują się zwykłą ostrożnością.
Żądają wyższych stawek
- Interpretacje urzędów skarbowych są niejednolite, a przepisy niejednoznaczne. Osobiście uważam, że jest podstawa, by naliczyć stawkę 7-proc. Firmy boją się jednak, że po kilku latach będą musiały dopłacić podatek wraz z odsetkami. Deweloper nie będzie mógł domagać się wyrównania od swojego klienta, mimo że ostatecznie to on powinien ponieść koszty VAT - mówi Jacek Bielecki.
Dodaje, że gdyby była taka możliwość, zapewne deweloperzy chętniej stosowaliby 7-proc. stawkę VAT na garaże.
Większości deweloperów, którzy pobrali 22-proc. VAT za garaż, nie zależy na walce z urzędami skarbowymi o obniżenie podatku. Mają dużo do stracenia, ale niewiele mogą zyskać (oprócz prestiżu w sytuacji, gdy fiskus przyzna firmie rację). Zwrot podatku leży wyłącznie w interesie ich klientów.
Jak dowiedzieliśmy się w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów, klienci deweloperów nie skarżą się na wysokość VAT na garaże. UOKiK nie kwestionuje też umów, zgodnie z którymi przedsiębiorcy uzależniają sprzedaż mieszkań od zakupu miejsca postojowego.
- Przyjęliśmy, że można to robić w sytuacji, gdy pozwolenie na budowę zobowiązuje dewelopera do zapewnienia odpowiedniej liczby miejsc parkingowych - wyjaśnia Aneta Styrnik z biura prasowego UOKiK.
POSTULUJEMY
Ministerstwo Finansów powinno wydać jednoznaczną interpretację przepisów ustawy o VAT, zgodnie z którą garaże sprzedawane razem z mieszkaniami powinny być opodatkowane jedną stawką podatku.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Marcin Musiał
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat