Jak zdać egzamin na doradcę podatkowego
REKLAMA
Kandydaci na doradców podatkowych powinni kilkakrotnie przeczytać niełatwe ustawy podatkowe, kodeksy oraz rozwiązać co najmniej kilkadziesiąt, a najlepiej kilkaset problemów i kazusów, aby zdać bardzo trudne egzaminy. Jak sobie poradzić z tym ogromem pracy? Na co zwrócić uwagę, jeśli chodzi o meritum wiedzy o podatkach?
Trudne pytania
Przewodniczący komisji poprzedniej kadencji, prof. Włodzimierz Nykiel, uważa, że największe problemy stwarzają pytania z zakresu rachunkowości.
- Widoczna była tendencja, że osoby z wykształceniem prawniczym były świetnie przygotowane z dziedzin prawa, które powinny zdać na egzaminie, natomiast wyraźnie słabsze z rachunkowości - powiedział "Gazecie Prawnej" prof. Włodzimierz Nykiel.
Zwrócił on też uwagę, że często kandydaci wybierają tę dziedzinę prawa podatkowego, z której są najlepiej przygotowani.
- Zdarza się, że kandydat na doradcę zna przepisy dotyczące PIT czy VAT, ale gdy musi bronić interesów podatnika, to brakuje mu albo wiedzy, albo umiejętności zastosowania przepisów - stwierdził rozmówca.
Doradcy powinni ponadto zwrócić większą uwagę na przepisy dotyczące postępowania podatkowego i postępowania przed sądami administracyjnymi oraz kodeksu karnego skarbowego.
- Przede wszystkim nie należy uczyć się testów i kazusów na pamięć, ale na ich podstawie spróbować zrozumieć zagadnienia. Bardziej istotne jest pokazanie komisji, że kandydat potrafi logicznie myśleć i wyciągać wnioski z przepisów prawa podatkowego, niż wyrecytowanie z pamięci opracowanej odpowiedzi - uważa Piotr Augustyniak, członek komisji egzaminacyjnej poprzedniej kadencji oraz doradca podatkowy w kancelarii Hogan & Hartson.
Jego zdaniem lepiej wypadają na egzaminie osoby, które mają już jakąś praktykę, niż osoby od razu po studiach.
- Kandydaci powinni zatem rozważyć, czy nie wybrać się najpierw na półroczną praktykę u doradcy lub w firmie doradczej i dopiero potem przystąpić do egzaminu - radzi ekspert Hogan & Hartson.
Trzeba określić cel
Przed rozpoczęciem nauki potrzebne jest jednak pozytywne nastawienie i określenie celu. Te dwie, jak się wydaje, proste czynności pozwolą na zwiększenie efektywności nauki. Jak pokazują badania dotyczące skutecznych technik uczenia się, jeśli czymś się interesujemy, to w większym stopniu się w to angażujemy, a w konsekwencji łatwiej zapamiętujemy.
Gdy będziemy już odpowiednio zmotywowani, należy przeczytać wszystkie pytania egzaminacyjne, określić, ile jest kazusów i jakie problemy mogą się pojawić w trakcie nauki. Mając obraz całości materiału do nauki, będziemy wiedzieli, do czego zmierzamy i jak rozłożyć siły. Następnym krokiem jest zapoznawanie się z kolejnymi partiami materiału. Każdy ma swoje metody nauki, natomiast bardzo ważne jest, aby uczyć się codziennie.
Problemy do rozwiązania
Wiele osób podczas nauki dochodzi do wniosku, że przepisy są ze sobą sprzeczne. Pojawia się wtedy zwykle myśl: jak powinienem odpowiedzieć na egzaminie, skoro przepisy są niejasne? Odpowiedzi na takie problemy można szukać wspólnie z innymi kandydatami, np. w sieci. Internetowych stron i forów o podatkach jest wiele i często wydzielają one temat zbliżającego się egzaminu na doradcę podatkowego.
Łukasz Zalewski
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat