Poniesione wydatki potwierdza bilet okresowy
REKLAMA
Podatnik dojeżdżający do pracy może poniesione na ten cel wydatki zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. Zgodnie z art. 22 ust. 11 ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (t.j. Dz.U. z 2000 r. nr 14, poz. 176 z późn. zm.), jeżeli roczne koszty uzyskania przychodów określone w przepisach są niższe od wydatków na dojazd do zakładu lub zakładów pracy środkami transportu autobusowego, kolejowego, promowego lub komunikacji miejskiej, w rocznym rozliczeniu podatku, koszty te mogą być przyjęte w wysokości faktycznie poniesionej, udokumentowanej wyłącznie imiennymi biletami okresowymi.
Sformułowanie użyte przez ustawodawcę wyraźnie wskazuje, że właściwym dokumentem może być jedynie okresowy bilet imienny. Potwierdził to również NSA, który w wyroku z 7 stycznia 1999 r. uznał, że sformułowanie użyte w ustawie pozwala wykazywać wydatki faktycznie poniesione, udokumentowane wyłącznie imiennymi biletami okresowymi. Sąd podkreślił, że dowód ten nie może zostać zastąpiony innym.
Urzędy skarbowe, mimo braku ustawowej definicji biletu okresowego, nie uznają faktur za dokumenty tożsame z biletami. Tym bardziej że, jak wynika z definicji podawanych w słownikach języka polskiego, za bilety uznaje się kartki z odpowiednim nadrukiem wydającej instytucji będące dowodem uiszczenia opłaty przez nabywcę uprawniającą do określonej, zwykle jednorazowej usługi.
PRZYKŁAD: KIEDY NIE MOŻNA PODWYŻSZYĆ KOSZTÓW
Podatnik dojeżdża do pracy z Legionowa do Warszawy prywatną linią komunikacyjną. Koszty dojazdu są udokumentowane fakturami VAT, wystawianymi co miesiąc na nazwisko podatnika, na podstawie jednorazowych biletów stanowiących paragon fiskalny. W rozliczeniu rocznym podatnik nie będzie mógł podwyższyć rocznych kosztów dojazdu do kwot faktycznie poniesionych, ponieważ faktura VAT nie jest imiennym biletem okresowym, który może dokumentować wydatki.
Edyta Wereszczyńska
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat