Potrzebny jest jeden rachunek
REKLAMA
Polska prowadzi rachunki oddzielnie na użytek krajowy, czyli inne wskaźniki wykazuje w budżecie państwa, a inne na potrzeby konwergencji fiskalnej w ramach Unii Europejskiej. Dzieje się tak z powodu innego zakresu sektora finansów publicznych. UE nie zalicza do tego sektora w Polsce otwartych funduszy emerytalnych, co powoduje różnice wskaźników rzędu 2 proc. PKB. Aby spełnić kryteria z Maastricht, które pozwolą nam zamienić złote na euro, Polska musi obniżyć deficyt sektora finansów publicznych poniżej 3 proc. PKB. Stosując kryteria polskie, wymóg ten spełniliśmy dwa lata temu, stosując kryteria ESA 95 spełnimy go w 2009 roku.
Potrzebne jest więc dostosowanie zakresu sektora finansów publicznych, aby można wyliczać jeden rodzaj wskaźników.
Z zapowiedzi minister finansów Zyty Gilowskiej wynika, że nowy zakres obejmie m.in. wprowadzenie do sektora niektórych funduszy obsługiwanych dziś przez BGK.
- Dzięki wprowadzeniu standardu ESA 95 Polska będzie porównywać swoje wskaźniki ekonomiczne z innymi państwami UE - powiedziała GP Katarzyna Kuniewicz z Katedry Finansów Publicznych Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Łukasz Zalewski
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat