REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zwrot akcyzy nie wstrząśnie budżetem

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Kierowcy, którzy sprowadzili prawie 2,4 mln używanych aut od naszego wejścia do UE, będą mogli dostać zwrot części zapłaconej akcyzy - zdecydował warszawski sąd administracyjny. Ale jeśli zaniżyli wartość auta, mogą wpaść w kłopoty.


Wynik wczorajszej rozprawy dotyczy samochodów sprowadzonych z UE od maja 2004 r. do grudnia 2006 r. W tym okresie stawki akcyzy zależały od wieku samochodu. Za auta nowe i takie, które mają nie więcej niż dwa lata, obowiązywał podatek w wysokości 3,1 proc. (auta z silnikiem do 2 litrów) lub 13, 6 proc. (większy silnik). Auta starsze były obłożone wyższymi stawkami - nawet do 65 proc. Taki system wprowadził w 2002 r. rząd Leszka Millera, a jeszcze w maju 2004 r. rząd SLD oficjalnie twierdził, że polska akcyza od aut nie jest sprzeczna z przepisami UE.

Maciej Brzeziński, dziennikarz jednego z pism motoryzacyjnych, w 2004 r. sprowadził volkswagena golfa z 1989 r. i zapłacił ponad 800 zł podatku. Potem zażądał zwrotu tej kwoty od celników, twierdząc, że Polska łamie prawo UE, uzależniając stawki akcyzy od wieku aut. Celnicy nie chcieli zwrócić podatku, więc Brzezicki skierował sprawę do WSA, a sąd w połowie 2005 r. zwrócił się do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, aby ten ocenił, czy zasady polskiej akcyzy są zgodne z prawem UE.

W styczniu ETS uznał, że Polska miała prawo pobierać podatek akcyzowy od aut, ale zakwestionował stawki zależne od wieku pojazdu. Uznał, że niezgodna z przepisami UE jest ta część akcyzy, która przekracza podatek wyliczony według stawek 3,1 proc. i 13,6 r. Orzeczenie ETS otworzyło drogę kierowcom do ubiegania się o zwrot nadpłaconego podatku. Ale w jaki sposób wyliczać wysokość nadpłaty? ETS zdecydował, że ustali to polski sąd.

W czasie wczorajszej rozprawy Brzezicki zabiegał o to, by podstawą do ponownego naliczenia podatku była deklarowana wartość sprowadzonego auta. Jednak WSA uznał, że zwrotowi będzie podlegać różnica między faktycznie zapłaconą akcyzą a kwotą podatku naliczoną od wartości rynkowej "podobnego samochodu osobowego" w kraju. Sędzia Hanna Kamińska przypominała, że już ETS wskazywał na wartość rynkową jako podstawę do obliczenia podatku.

- Taki wyrok w wielu przypadkach będzie korzystny dla fiskusa, bo zmniejszy wysokość zwracanych nadpłat - ocenia Wojciech Drzewiecki, szef firmy doradczej Samar, która zajmuje się polskim rynkiem motoryzacyjnym.

- Jestem zawiedziony - przyznał Brzeziński. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny i można od niego wnosić o kasację do Najwyższego Sądu Administracyjnego. - Raczej nie będę się zwracać z kasacją - powiedział Brzeziński.

Sędzia Kamińska podkreślała, że WSA przedstawia wskazówkę co do zwrotu nadpłaty. W Ministerstwie Finansów już trwają prace nad rządowym projektem ustawy w tej sprawie. - Po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia wyroku przedstawimy projekt, która ma na celu uporządkowanie i ujednolicenie zasad zwrotu nadpłaty - powiedział nam Jakub Lutyk, rzecznik resortu.

Ile osób może domagać się zwrotu podatku? Dokładnie nie wiadomo. Tajemnicą poliszynela było to, że Polacy masowo zaniżali wartość sprowadzanych aut, aby płacić mniejszą akcyzę. A to przestępstwo.

Pan Marek z Poznania, który sprowadził z Niemiec ok. 20 samochodów, opowiada: - Byłem amatorem i za pierwsze auto płaciłem jeszcze uczciwy podatek. Ale gdy zobaczyłem, jak robią inni, to wszystkim samochodom zaniżałem wartość. Ostatnie, jakie sprowadziłem, kosztowało... 15 euro.

- Fiskus może wykorzystać zwrot nadpłaconej akcyzy do wyłapywania takich osób - zauważył Drzewiecki.

Resort finansów zaprzecza. - Nie chcemy użyć nowej ustawy do rozprawy z osobami, które zaniżyły wartość aut - zapewnia Lutyk.

Ale po zainteresowaniu samych kierowców nie należy się spodziewać, by masowo rzucili się po nadpłaconą akcyzę i mocno nadszarpnęli budżet państwa. Sytuację dobrze obrazuje przykład Wielkopolski - zagłębia w sprowadzaniu samochodów. Od maja 2004 r. przywieziono tam 500 do 700 tys. aut, ale tamtejsi kierowcy złożyli w urzędach celnych tylko 2215 wniosków o zwrot podatku. Styczniowy wyrok ETS niewiele zmienił - przybyło 314 wniosków.

Podobna jest w Zachodniopomorskiem, gdzie zwrotu akcyzy domaga się 1815 kierowców. - Przed orzeczeniem ETS napływało ok. 10-14 wniosków tygodniowo, a potem 27-30. Ale o wielkiej fali nie można mówić - stwierdziła Monika Woźniak-Lewandowska, rzecznik Izby Celnej w Szczecinie. W całym kraju zwrotu nadpłaconej akcyzy domaga się od 2004 r. ponad 20 tys. osób. Kwoty są różne - od 100 zł do nawet 15-20 tys. zł.

Andrzej Kublik, Lech Bojarski

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja
Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: gazeta.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej formie (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 sprzeczny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej 2026: specyfika fakturowania i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy można będzie anulować fakturę wystawioną w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie zweryfikuje? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nowy „podatek od smartfonów” od 2026 roku! Ceny elektroniki pójdą w górę, a Polacy zapłacą więcej za każdy telefon, laptop i telewizor

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

Weryfikacja kontrahentów: jak działa STIR (kiedy blokada konta bankowego) i co grozi za brak sprawdzenia rachunku na białej liście podatników VAT?

Walka z nadużyciami podatkowymi wymaga od państwa zdecydowanych działań prewencyjnych. Część z nich spoczywa też na przedsiębiorcach, którzy w określonych sytuacjach muszą sprawdzać rachunek bankowy kontrahenta na białej liście podatników VAT. System Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej (STIR) to narzędzie analityczne służące do wykrywania i przeciwdziałania wyłudzeniom podatkowym. Za jego pośrednictwem urzędnicy monitorują nietypowe transakcje, a przy podwyższonym ryzyku mogą nawet zablokować rachunek bankowy przedsiębiorcy. Jak działa ten system i co grozi firmie, która zignoruje obowiązek weryfikacji kontrahenta?

Dropshipping: miliony bez wysiłku, czy zwykła działalność? Co dropshipper musi wiedzieć: przepisy, kontrole, odpowiedzialność wobec klientów

Czy naprawdę można zarobić miliony bez żadnego kapitału ani umiejętności? Internetowi influencerzy przekonują, że usługi typu „dropshipping” lub „print on demand” to najłatwiejszy sposób na zarabianie bez wysiłku. Wystarczy poświęcić kilka godzin w tygodniu na lekką pracę, a resztę czasu można poświęcić na relaks i przeliczanie zer na koncie. Gdzie więc tkwi haczyk?

REKLAMA

KSeF budzi kolejne wątpliwości. Co naprawdę wynika z podręczników Ministerstwa Finansów?

Im bliżej obowiązkowego startu Krajowego Systemu e-Faktur, tym większe zamieszanie wśród przedsiębiorców. Choć Ministerstwo Finansów opublikowało cztery podręczniki mające ułatwić firmom przygotowania, w praktyce ich lektura rodzi kolejne wątpliwości i pytania.

Szok w prawie podatkowym: obywatel płaci 10 razy wyższy podatek za identyczny garaż - jeśli stoi poza budynkiem mieszkalnym?

Garaże pod lupą Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek alarmuje, że właściciele garaży mogą być nierówno traktowani przez prawo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, identyczne pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów są opodatkowane zupełnie inaczej – nawet 10 razy wyższą stawką, jeśli znajdują się poza budynkiem mieszkalnym. Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego po wniosku I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.

REKLAMA