Silna złotówka
REKLAMA
Niewykluczone, że jeszcze przed końcem roku za euro będziemy płacić poniżej 4 zł. Naszej walucie pomagały dobre nastroje po piątkowych danych o produkcji przemysłowej, która okazała się wyższa od prognozowanej i udany przetarg bonów skarbowych. Zdaniem dealerów zagraniczne fundusze hedgingowe grają na przebicie 4,10 za euro, wykorzystując małą płynność rynku.
Od początku 2004 roku złoty zyskał 21 proc. do dolara, a do euro 14 proc.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat