O zarządzaniu płynnością finansową
REKLAMA
Umowa cash pool zwana jest również porozumieniem o wspólnym zarządzaniu płynnością finansową przez grupę spółek. Obecnie umowa ta pozostaje umową nienazwaną, do której należy stosować przepisy części ogólnej zobowiązań kodeksu cywilnego. Również przepisy prawa podatkowego nie regulują umów cash poolingu w szczególny sposób. W rezultacie pojawiają się liczne wątpliwości w zakresie skutków podatkowych takich umów.
Odnośnie do podatkowych skutków zawarcia umowy cash pool wypowiedział się minister finansów w piśmie z 27 kwietnia 2004 r. (nr PB4/060-14739-445/03), skupiając się na przepisach o podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC). W piśmie tym minister, powołując się na zamknięty katalog czynności podlegających PCC, stwierdził, że o zakwalifikowaniu poszczególnych kontraktów do tego katalogu nie decydują ich nazwy, lecz przedmiotowo istotne elementy umów nazwanych, unormowanych w odrębnych przepisach prawa. Oznacza to, że jeśli w treści umów mieszanych wystąpią elementy choćby jednej z czynności cywilnoprawnych, enumeratywnie wymienionych w art. 1 ust. 1 pkt 1 ustawy o podatku od czynności cywilnoprawnych, wówczas umowy te będą podlegały opodatkowaniu na zasadach ogólnych. Potencjalna konieczność opodatkowania PCC przepływów pieniężnych odbywających się w ramach umowy cash pool spowodowała, że podmioty uczestniczące w tego rodzaju strukturze musiały liczyć się ze znacznym ryzykiem podatkowym w przypadku podjęcia decyzji o braku opodatkowania PCC. Odmienna decyzja w tym zakresie mogła powodować nieopłacalność ekonomiczną tego rodzaju umowy. Jednocześnie, niepewność w zakresie kwalifikacji umowy cash pool w VAT, tzn. brak rozstrzygnięcia, kto świadczy usługę, powodowała ryzyko obniżenia u uczestników cash pool współczynnika podatku naliczonego do odliczenia.
Jednak w ostatnim okresie pojawiło się wiele interpretacji podatkowych rozstrzygających wskazane kwestie. W jednej z nich naczelnik Małopolskiego Urzędu Skarbowego (interpretacja z 5 grudnia 2006 r., nr PMO/436-15/06/UM) stwierdził, że konstrukcja cash pooling, jako sposobu gospodarowania wolnymi środkami finansowymi uczestniczących podmiotów, pomimo zawierania w sobie pewnych elementów umowy pożyczki, nie wyczerpuje istotnych jej znamion. Pomimo, że transakcje cash pooling zawierają elementy kredytowania jednych podmiotów przez inne, to brak jest podstaw do zakwalifikowania tych transakcji jako umów pożyczek, a tym samym, objęcie obowiązkiem w podatku od czynności cywilnoprawnych. Również w zakresie VAT organy podatkowe wyjaśniły jedną z najistotniejszych kwestii, czyli kto jest podmiotem świadczącym usługę. Zgodnie z treścią pisma dyrektora Izby Skarbowej w Rzeszowie z 8 stycznia 2007 r. (nr IS.II/2-443/209/06, IS.II/2-443/210/06) podmiotem, u którego wystąpi obrót z tytułu wykonywania usługi cash poolingu jest bank, a nie uczestnik (przyjmując, że nie nastąpi import usługi). W konsekwencji uczestnik nie będzie miał obrotu zwolnionego, który należy uwzględnić przy wyliczaniu wskaźnika proporcji, o którym mowa w art. 90 ust. 3 ustawy o VAT.
Przytoczone opinie organów podatkowych przyczyniają się do usuwania podatkowych barier stosowania umów cash pool. Jednak ustawodawca powinien rozważyć całościową, tzn. zarówno cywilistyczną, jak i podatkową regulację tego zagadnienia, w celu usunięcia pozostałych wątpliwości, takich jak kwestia cen transferowych czy cienkiej kapitalizacji.
TOMASZ RYSIAK
prawnik z kancelarii Magnusson
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat