REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zwolnienie z VAT wskutek różnic językowych? Prawo UE w 24 językach nie zawsze jednolite

Subskrybuj nas na Youtube
Zwolnienie z VAT wskutek różnic językowych? Prawo UE w 24 językach nie zawsze jednolite
Zwolnienie z VAT wskutek różnic językowych? Prawo UE w 24 językach nie zawsze jednolite

REKLAMA

REKLAMA

Prawo UE a różnice językowe. Dowód tożsamości to niekoniecznie dowód osobisty, „actually” (czyli faktycznie) oznacza niekiedy „aktualnie”, a różnice językowe czasami zwalniają z płacenia VAT-u. To efekt tworzenia prawa unijnego w 24 językach urzędowych, które wzajemnie się przenikają i oddziałują na siebie, oraz stosowania tego prawa w 27 państwach UE. W rezultacie prawo europejskie może być inaczej rozumiane w Paryżu, a inaczej w Wilnie czy Helsinkach.

Prawo UE a różnice językowe

Tworzenie prawa w jednym języku nie należy do łatwych zadań. Ale pogodzenie wszystkich językowych różnic i umieszczenie ich w ramach unijnego prawa to niemal misja niemożliwa. Zgodnie z unijnymi zasadami prawo powinno być zrozumiałe dla wszystkich, niezależnie od języka. Ponadto wszystkie wersje językowe powinny wyrażać to samo znaczenie i odnosić taki sam skutek prawny.

Problem w tym, że języki państw UE różnią się znacząco od siebie, a różnice te wpływają na interpretację prawa, jednolitego dla wszystkich krajów Wspólnoty. Unijny język prawny ulega ciągłemu procesowi zmiany i ewolucji, a różnice językowe mogą prowadzić do trudności w prawidłowym rozumieniu i interpretacji aktów prawnych – mówi dr Agnieszka Doczekalska z Katedry Prawa Międzynarodowego i Prawa Unii Europejskiej Akademii Leona Koźmińskiego, autorka książki pt. “Język prawny w tworzeniu i transpozycji prawa Unii Europejskiej. Procesy hybrydyzacji”. Książka ta powstała w wyniku trwających
ponad 5 lat badań sfinansowanych przez Narodowe Centrum Nauki.
Zachodzenie procesów hybrydyzacji i dekulturyzacji zostało opisane i potwierdzone dzięki zastosowaniu interdyscyplinarnych metod badawczych obejmujących prawną i językową analizę unijnych i krajowych aktów prawnych, a także analizę zasad techniki prawodawczej i zbadanie praktyki ich stosowania w UE i wybranych państwach członkowskich.

REKLAMA

Autopromocja

Z badań wynika, że barierą w tworzeniu wspólnego prawa jest używanie wyrażeń niespotykanych w innych językach. – Może wręcz dochodzić do sytuacji, gdy obywatel, który postępuje zgodnie z prawem w ojczystej wersji, w przypadku różnic między wersjami językowymi w rzeczywistości narusza prawo unijne – tłumaczy doktor Doczekalska.

Polskie „aktualnie” to nie angielskie „actually”

REKLAMA

Tłumacze, prawnicy, lingwiści i edytorzy starają się redagować wersje językowe aktów prawa unijnego tak, aby były jak najbardziej do siebie zbliżone. Jednak zdarzają się w aktach prawnych błędy tłumaczeniowe. – Jeżeli w unijnym akcie znajduje się określenie „actually”, przetłumaczymy je jako „rzeczywiścieczy „faktycznie”. Ale już po polsku możemy spotkać następujące wersje tłumaczenia: „aktualnie”, „obecnie”. Nawet jedno słowo może zmienić rozumienie aktu, a co za tym idzie egzekwowanie prawa – zaznacza naukowczyni.

Przykładem językowych zawiłości jest sprawa jednej z litewskich spółek, która chciała zarejestrować znak towarowy. – Jej wniosek został odrzucony przez Urząd UE ds. Własności Intelektualnej, jak również zażalenie na tę decyzję. Litewska wersja prawa unijnego była niejednoznaczna w odniesieniu do terminu wniesienia zażalenia. Pozostałe wersje językowe takiej niejednoznaczności nie zawierały.

Ostatecznie spółka przegrała przed Trybunałem Sprawiedliwości UE, bo ten ma za zadanie stosować prawo UE w taki sam sposób we wszystkich państwach członkowskich.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dowód tożsamości to nie dowód osobisty?

W Polsce dowód osobisty i dowód tożsamości oznaczają zazwyczaj ten sam dokument. Tymczasem w krajach Unii rolę dowodu tożsamości mogą pełnić różne dokumenty.
Polski dowód osobisty różni się od tego we Francji czy Hiszpanii. W Irlandii nie ma dowodów osobistych, bo można legitymować się prawem jazdy, dlatego unijny prawodawca posłużył się w dyrektywie terminem „dowód tożsamości”, a nie wyrażeniem prawa polskiego „dowód osobisty”. Jednak w późniejszym rozporządzeniu użył w polskiej wersji językowej typowo polskiego określenia „dowód osobisty”. Mamy tu do czynienia z brakiem spójności terminologicznej między różnymi aktami prawa unijnego – tłumaczy Doczekalska.

Zwolnienie VAT z powodu różnic językowych?

Rozbieżności językowe niosą za sobą nie tylko zagrożenia błędnej interpretacji. Dla niektórych mogą też być szansą, na przykład do bogacenia się.
Szukając innych wersji językowych prawa, może się okazać, że firma nie musi płacić podatku VAT, albo produkt może zostać zwolniony z akcyzy, mimo że z prawa ojczystego wynika, że takie podatki są konieczne – tłumaczy prawniczka.

Język prawny UE dąży do znaczeniowej neutralności

Badania doktor Doczekalskiej wskazują jednoznacznie, że unijny język prawny jest kształtowany przez co najmniej dwa procesy: dekulturyzacji, która polega na unikaniu (usunięciu lub zredukowaniu) krajowych elementów (zwłaszcza w zakresie terminologii) i cech krajowego języka prawnego, oraz hybrydyzacji. Ta jest wynikiem nieuniknionych wpływów kulturowych i językowych państw członkowskich. Wyniki badań wykazały jednak, że hybrydyzacja jest świadomie i celowo wybierana zarówno przez twórców prawa i tłumaczy.
To dlatego, że w wielu przypadkach język unijnego prawa jest bardziej neutralny niż język prawny danego kraju. Wynika to z chęci jak najszerszego ujednolicenia praw dla krajów Unii. Ciemną stroną tego procesu jest fakt, że w związku z ciągłą ewolucją europejski język prawny często jest określany jako „sztuczny”, a nawet „bełkotliwy” i „niezrozumiały”, zwłaszcza dla zwykłego obywatela – wskazuje.

REKLAMA

Każdy system prawny ma swoją własną terminologię, ale Unia Europejska posługuje się niejako własnym językiem. Roboczo jest to w większości język angielski, ale wpływ na niego mają języki krajów Wspólnoty. Unijni tłumacze, którzy zajmują się prawem unijnym, muszą dążyć do neutralności znaczeniowej na poziomie tłumaczeń językowych. Chodzi o to, aby interpretator użytym w aktach prawa unijnego wyrażeniom nadawał znaczenie unijne, a nie krajowe.

Niekiedy prawo unijne korzysta z terminologii państw członkowskich i nadaje krajowym wyrażeniom nowe unijne znaczenie. Na przykład przejęta z prawa francuskiego przez prawo wspólnotowe instytucja rzecznika generalnego nosi nazwę w języku francuskim „avocat général”, który we Francji pełni funkcje prokuratorskie nieprzypominające roli unijnego rzecznika – mówi doktor Doczekalska.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odpowiedzialność osobista członków zarządu za długi i podatki spółki. Co zrobić, by jej uniknąć?

Odpowiedzialność osobista członków zarządu bywa często bagatelizowana. Tymczasem kwestia ta może urosnąć do rangi rzeczywistego problemu na skutek zaniechania. Wystarczy zbyt długo zwlekać z oceną sytuacji finansowej spółki albo błędnie zinterpretować oznaki niewypłacalności, by otworzyć sobie drogę do realnej odpowiedzialności majątkiem prywatnym.

Czym jest faktura ustrukturyzowana? Czy jej papierowa wersja jest fakturą w rozumieniu ustawy o VAT?

Sejm już uchwalił nowelizację ustawy o VAT wprowadzającą obowiązek wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pomocą KSeF. To dla podatników jest bardzo ważna informacja: gdy zostaną wydane bardzo szczegółowe akty wykonawcze (są już opublikowane kolejne wersje projektów) oraz pojawi się zgodnie z tymi rozporządzeniami urzędowe oprogramowanie interfejsowe (dostęp na stronach resortu finansów) można będzie zacząć interesować się tym przedsięwzięciem.

Czy wadliwa forma faktury zakupu pozbawi prawa do odliczenia podatku naliczonego w 2026 roku?

To pytanie zadają sobie dziś podatnicy VAT czynni biorąc pod uwagę perspektywę przyszłego roku: jest bowiem rzeczą pewną, że miliony faktur będą na co dzień wystawiane w dotychczasowych formach (papierowej i elektronicznej), mimo że powinny być wystawione w formie ustrukturyzowanej – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

KSeF 2026. Jak dokumentować transakcje od 1 lutego? Prof. Modzelewski: Podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy (nota obciążeniowa, faktura handlowa)

Jak od lutego 2026 roku będzie wyglądała rewolucja fakturowa w Polsce? Profesor Witold Modzelewski wskazuje dwa możliwe warianty dokumentowania i fakturowania transakcji. W obu tych wariantach – jak przewiduje prof. Modzelewski - podatnicy zrezygnują z kodowania faktur ustrukturyzowanych, a podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy i on będzie dowodem rzeczywistości ekonomicznej. A jeśli treść faktury ustrukturyzowanej będzie inna, to jej wystawca będzie mieć problem, bo potwierdził nieprawdę na dokumencie i musi go poprawić.

REKLAMA

Fakturowanie od 1 lutego 2026 r. Prof. Modzelewski: Nie da się przerobić faktury ustrukturyzowanej na dokument handlowy

Faktura ustrukturyzowana kompletnie nie nadaje się do roli dokumentu handlowego, bo jest wysyłana do KSeF a nie do kontrahenta, czyli nie występuje tu kluczowy dla stosunków handlowych moment świadomego dla obu stron umowy doręczenia i akceptacji (albo braku akceptacji) tego dokumentu - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Firma w Szwajcarii - przewidywalne, korzystne podatki i dobry klimat ... do prowadzenia biznesu

Kiedy myślimy o Szwajcarii w kontekście prowadzenia firmy, często pojawiają się utarte skojarzenia: kraj zarezerwowany dla globalnych korporacji, potentatów finansowych, wielkich struktur holdingowych. Tymczasem rzeczywistość wygląda inaczej. Szwajcaria jest przede wszystkim przestrzenią dla tych, którzy potrafią działać mądrze, przejrzyście i z wizją. To kraj, który działa w oparciu o pragmatyzm, dzięki czemu potrafi stworzyć szanse również dla debiutantów na arenie międzynarodowej.

Fundacje rodzinne w Polsce: Rewolucja w sukcesji czy podatkowa pułapka? 2500 zarejestrowanych, ale grozi im wielka zmiana!

Fundacji rodzinnych w Polsce już ponad 2500! To narzędzie chroni majątek i ułatwia przekazanie firm kolejnym pokoleniom. Ale uwaga — nadciągają rządowe zmiany, które mogą zakończyć okres ulg podatkowych i wywołać prawdziwą burzę w środowisku przedsiębiorców. Czy warto się jeszcze spieszyć? Sprawdź, co może oznaczać nowelizacja i jak uniknąć pułapek!

Cypryjskie spółki znikają z rejestru. Polscy przedsiębiorcy tracą milionowe aktywa

Cypr przez lata były synonimem niskich podatków i minimum formalności. Dziś staje się prawną bombą zegarową. Właściciele cypryjskich spółek – często nieświadomie – tracą nieruchomości, udziały i pieniądze. Wystarczy 350 euro zaległości, by stracić majątek wart miliony.

REKLAMA

Zwolnienie SD-Z2 przy darowiźnie. Czy zawsze trzeba składać formularz?

Zwolnienie z obowiązku składania formularza SD-Z2 przy darowiźnie budzi wiele pytań. Czy zawsze trzeba zgłaszać darowiznę urzędowi skarbowemu? Wyjaśniamy, kiedy zgłoszenie jest wymagane, a kiedy obowiązek ten jest wyłączony, zwłaszcza w przypadku najbliższej rodziny i darowizny w formie aktu notarialnego.

KSeF od 1 lutego 2026: firmy bez przygotowania czeka paraliż. Ekspertka ostrzega przed pułapką „dwóch obiegów”

Już od 1 lutego 2026 wszystkie duże firmy w Polsce będą musiały wystawiać faktury w KSeF, a każdy ich kontrahent – także z sektora MŚP – odbierać je przez system. To oznacza, że nawet najmniejsze przedsiębiorstwa mają tylko pół roku, by przygotować się do cyfrowej rewolucji. Brak planu grozi chaosem, błędami i kosztownymi opóźnieniami.

REKLAMA