Składka zdrowotna opodatkowana PIT. Kwota wolna od podatku ale nie od składki zdrowotnej
REKLAMA
REKLAMA
Opodatkowanie PIT składki zdrowotnej – „podatek od podatku”
Eksperci Instytutu Emerytalnego dr Antoni Kolek, dr Marcin Wojewódka zwracają uwagę, że podstawą opodatkowania polskim podatkiem dochodowym od osób fizycznych (PIT) jest przychód pomniejszony o:
- składki na ubezpieczenia społeczne (chodzi o składki na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i chorobowe)
REKLAMA
- koszty uzyskania przychodu,
- kwotę ulgi dla klasy średniej – o ile danemu podatnikowi przysługuje.
Natomiast składka na ubezpieczenie zdrowotne obliczana jest (zasadniczo wg stawki 9%) od kwoty przychodu pomniejszonego o składki na ubezpieczenia społeczne (emerytalna, rentowa, chorobowa).
Taka konstrukcja prawna skutkuje tym, że składka zdrowotna (która ekonomicznie jest tak naprawdę taką samą daniną publiczną jak podatek PIT) nie jest odliczana od podstawy opodatkowania PIT. Stąd podatek dochodowy (PIT) obciąża także składkę zdrowotną. Mamy więc de facto (i w ujęciu ekonomicznym) do czynienia z podatkiem od podatku.
Już we wrześniu 2021 roku w publikacji na naszym portalu zwracał na to uwagę prof. Witold Modzelewski – i nazywał to wprost „nonsensem” i „grzechem głównym" Polskiego Ładu:
„Drugi „grzech główny” tej koncepcji to opodatkowanie podatkiem dochodowym kwoty zapłaconej składki na ubezpieczenie zdrowotne. Pisałem o tym już nie raz więc tylko przypomnę, kwota składki może być:
1. odliczana w całości lub w części od należnego podatku dochodowego,
2. zmniejszać podstawę opodatkowania podatku dochodowego ciążącą na „oskładkowanym”,
3. być opodatkowana tym podatkiem.
Wybrano warunek trzeci, czyli nonsens. Dlaczego? Nie wiadomo.
Ważne!
Jeśli na podatnika podatku dochodowego, zwłaszcza będącego osobą fizyczną, nakłada się obowiązek stałego ponoszenia daniny publicznej, a taką jest przecież składka na ubezpieczenie zdrowotne, to jej kwota musi być dla przedsiębiorcy kosztem uzyskania przychodu, a dla pozostałych podatników, którym nie przyznaje się prawa do odliczenia kosztów, zapłacona składka musi zmniejszać podstawę opodatkowania tym podatkiem.
To jest zasada ogólna – kanon wiedzy na temat podatku dochodowego. Ustawodawca może wprowadzać tu tylko pewne wyjątki, które muszą być uzasadnione aksjologicznie: przykładowo zapłacony podatek od spadku nabytego przez podatnika podatku dochodowego nie powinien być kosztem uzyskania przychodu, bo przysporzenie z tytułu owego spadku nie podlega podatkowi dochodowemu.(…)”
Więcej na ten temat: Składka zdrowotna 2022 - dwa grzechy główne podatkowego Polskiego Ładu
Kwota wolna od podatku nie jest wolna od składki zdrowotnej
Drugim problemem na jaki zwrócili uwagę eksperci Instytutu Emerytalnego jest objęcie składką zdrowotną całego dochodu podatnika PIT. Kwota wolna od PIT (od 2022 roku – 30 tys. zł) nie jest wolna od 9% składki zdrowotnej (zwanej przez tych ekspertów: „podatkiem zdrowotnym”). Zdaniem ekspertów pozostaje to w sprzeczności z prezentowanymi w przekazach medialnych tezami, że owe 30 tys. dochodu każdego podatnika PIT jest całkowicie wolne od opodatkowania.
#Podatek od #podatku, czyli jak obliczyć #podatekzdrowotny w #PolskiLad i dlaczego nie ma #kwoty wolnej https://t.co/oYcvzHLbk5 pic.twitter.com/qsfPEFObB9
— Instytut Emerytalny (@Inst_Emerytalny) February 7, 2022
Polemizując z tezami ekspertów Instytutu Emerytalnego, oficjalne konto Polskiego Ładu na Twitterze zwróciło uwagę, że składka na ubezpieczenie zdrowotne jest odrębną od podatku daniną publiczną, opłacaną na podstawie innej ustawy. Opłacając składkę zyskujemy prawo do opieki zdrowotnej. Polska umożliwiając odliczenie była w tym aspekcie do końca 2021 r. wyjątkiem w skali UE. A likwidacja odliczenia składki zdrowotnej umożliwiła znaczne podwyższenie dla wszystkich kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł oraz podniesienie progu podatkowego w skali podatkowej z nieco ponad 85 tys. zł na 120 tys. zł.
Składka zdrowotna jest odrębną od podatku daniną publiczną, opłacaną na podstawie innej ustawy. Opłacając składkę zyskujemy prawo do opieki zdrowotnej. Polska umożliwiając odliczenie była w tym aspekcie do końca 2021 r. wyjątkiem w skali UE. (1/2)
— Polski Ład (@PolskiLad_PiS) February 7, 2022
Likwidacja odliczenia składki zdrowotnej umożliwiła znaczne podwyższenie dla wszystkich kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł oraz podniesienie progu podatkowego w skali podatkowej z nieco ponad 85 tys. zł na 120 tys. zł. (2/2)
— Polski Ład (@PolskiLad_PiS) February 7, 2022
Nasuwa się taka oto refleksja, że cały problem z Polskim Ładem wziął się z głównego (politycznego? marketingowego?) założenia, że kwota wolna od PIT powinna być ustalona na "okrągłym" poziomie 30 tys. zł. Ale takiego jednorazowego podniesienia kwoty wolnej nie udźwignąłby budżet państwa. Stąd zaczęto "kombinować", jakby tu obniżyć koszty tej "reformy". I wymyślono likwidację odliczenia składki zdrowotnej, a także wiele innych modyfikacji i tak już niedoskonałego polskiego systemu podatkowego. Gdyby poprzestano jedynie na podniesieniu kwoty wolnej dla wszystkich podatników PIT (np. do kwoty 15-20 tys. zł) i nie "majstrowano" przy składce zdrowotnej, to większości problemów podatkowego Polskiego Ładu udałoby się najprawdopodobniej uniknąć.
oprac. Paweł Huczko
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat