Pośrednik nie musi zawierać umowy
REKLAMA
Europejski Trybunał Sprawiedliwości wydał wyrok w sprawie Volker Ludwig v. Finanzamt Luckenwalde (C-453/05), wyjaśniając m.in. znaczenie pojęcia pośrednictwa.
Zdaniem ETS, okoliczność, że podatnik analizuje sytuację majątkową samodzielnie wyszukanych klientów w celu uzyskania dla nich kredytów, nie jest przeszkodą dla stwierdzenia istnienia świadczenia pośrednictwa kredytowego zwolnionego zgodnie z art. 13 część B lit. d) pkt 1 VI Dyrektywy z VAT. Usługę pośrednictwa kredytowego oferowaną przez tego podatnika należy uznać za świadczenie główne, wobec którego doradztwo majątkowe ma charakter pomocniczy z tym skutkiem, że to ostatnie dzieli los prawny pośrednictwa kredytowego.
Okoliczność, że podatnik nie jest związany umownie z żadną ze stron umowy kredytowej, do której zawarcia się przyczynił, oraz że nie kontaktuje się bezpośrednio z żadną z tych stron, nie jest przeszkodą, by świadczył on usługę pośrednictwa kredytowego zwolnioną z podatku.
Trybunał podkreślił, że sformułowanie art. 13 część B lit. d) pkt 1 VI Dyrektywy nie wyklucza tego, by na działalność pośrednictwa składały się różne odrębne usługi, które mogą się mieścić w pojęciu pośrednictwa w sprawie kredytów i korzystać ze zwolnienia z VAT. W tej sytuacji z zasady neutralności podatkowej wynika, że podmioty gospodarcze powinny mieć możliwość wyboru modelu organizacyjnego, który z gospodarczego punktu widzenia byłby dla nich najbardziej odpowiedni, nie narażając się na to, że dokonane przez nie czynności nie będą objęte zwolnieniem.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat