REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czego nie wolno przywozić spoza UE? Alkohol, tytoń, pieniądze, paliwo, a także kawior, muszle, storczyki i inne pamiątki z wakacji

Czego nie wolno przywozić spoza UE? Alkohol, tytoń, pieniądze, paliwo, a także kawior, muszle, storczyki i inne pamiątki z wakacji
Czego nie wolno przywozić spoza UE? Alkohol, tytoń, pieniądze, paliwo, a także kawior, muszle, storczyki i inne pamiątki z wakacji

REKLAMA

REKLAMA

Sezon urlopowy właśnie startuje i wyraźnie widać, że w 2022 roku Polacy chcą „odbić” sobie covidowe ograniczenia turystyczne z poprzednich lat. Aż 40% z nas deklaruje, że planuje wypoczynek za granicą (tak wynika z badania przeprowadzonego na początku 2022 r. przez Ogólnopolski Panel Badawczy Ariadna). Z takich wyjazdów, oprócz pięknych wspomnień, większość podróżnych będzie chciała również przywieźć pamiątki dla siebie oraz prezenty dla bliskich. Tymczasem niewielu z nas wie, że przewóz nawet tak „niewinnie” wyglądających przedmiotów, jak egzotyczna odmiana storczyka, pudełeczko kawioru, skórzana torebka, muszelka z plaży czy zapasowy kanister paliwa, może się skończyć grzywną w wysokości nawet kilku tysięcy złotych! Równie duże problemy możemy mieć, jeśli przekroczymy dozwolone limity przewozu alkoholu czy wyrobów tytoniowych, które należą przecież do najczęstszych „pamiątek”. A jeśli postanowimy zabrać ze sobą do Polski większą ilość gotówki i nie zgłosimy tego na granicy, to pieniądze będą skonfiskowane przez Służbę Celną, a my zostaniemy z mandatem, który może sięgnąć nawet 50% przewożonej kwoty! O czym więc należy wiedzieć, żeby zawartość wakacyjnej walizki nie stała się przyczyną dużych problemów finansowych, a nawet powstania długu w fiskusie? Przeczytasz o tym w kolejnym materiale Intrum z cyklu „Ogarniam finanse”!

Wartość pamiątek z zagranicy a konieczność ich oclenia

Jako obywatele Unii Europejskiej oraz strefy Schengen, zdążyliśmy już się przyzwyczaić, że przy turystycznym powrocie z wielu krajów, korzystamy z ułatwień: na granicach pomiędzy państwami należącymi do Schengen, nie są sprawdzane nasze dokumenty, unikamy też żmudnego stania w kolejkach do odpraw paszportowych. Ale wracając do Polski spoza terenu UE, czyli tzw. „kraju trzeciego”, musimy pamiętać, że możemy zostać poddani kontroli celnej, a prawo szczegółowo określa, co i w jakiej ilość możemy wwieźć.
Pierwsza rzecz, o której należy wiedzieć, to fakt, że co do zasady, towary kupione poza UE, ale przeznaczone na użytek własny oraz na prezenty, są zwolnione z opłat celnych i podatkowych, ale uwaga – tylko w ramach określonych limitów i duże znaczenie ma tutaj środek transportu, jakim podróżujemy:

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Bez dodatkowych opłat przywieziemy spoza UE towary o wartości:

  • do 300 euro – jeśli podróżujemy samochodem lub pociągiem.
  • do 430 euro – jeśli podróżujemy samolotem lub statkiem.

Jeżeli więc w naszym bagażu podręcznym znajdą się przedmioty, których wartość przekroczy te kwoty, musimy zgłosić je do oclenia na przejściu granicznym lub w porcie lotniczym. Jeśli tego nie zrobimy, a podczas kontroli funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej odkryją w naszym bagażu nadmiarowy, niezgłoszony towar, zostaną na nas nałożone dodatkowe opłaty. Co istotne, ocleniu nie podlegają rzeczy, które nabyliśmy w terminalu, w sklepie bezcłowym.

Limit 300 lub 430 euro po przeliczeniu na złotówki może wydawać się dość duży, ale czasem wystarczy jedna butelka droższych perfum lub kilka sztuk markowej odzieży, których cen nie zsumujemy i już musimy się liczyć nie tylko z opłatą należnego podatku i cła, ale także możliwą karą za niezgłoszenie towarów, co jest już uznawane za wykroczenie skarbowe. Dolna granica grzywny za takie uchybienie to w bieżącym roku 301 zł, a górna aż 60 200 zł przy czym wysokość kary zależy oczywiście od wagi uchybienia. I tak niestety przez zbytni pośpiech lub niewiedzę na temat obowiązujących przepisów, z miejsca kontroli możemy odjechać z długiem celno-skarbowym. Dlatego za każdym razem podczas powrotu zliczajmy dokładnie wartość kupionych przedmiotów, żeby wiedzieć, czy nie przekraczamy dopuszczalnych norm. Na wszelki wypadek miejmy przy sobie odpowiednie paragony, które poświadczą zakup przedmiotów za deklarowaną cenę – radzi Beata Puchalska, ekspert Intrum.

REKLAMA

Zakazane jedzenie, rośliny i ozdoby, czyli jak nie zostać… wakacyjnym przemytnikiem?

Żywnością, która może być szczególnie „drogą” pamiątką z wakacji jest p.. kawior: legalne w bagażu jest tylko opakowanie do 125 g i koniecznie opatrzone oryginalną banderolą, przy czym kawioru z ryb jesiotrowatych nie można w ogóle przewozić, ponieważ są zagrożone wyginięciem. Jeśli już mowa o produktach odzwierzęcych, należą do nich także wszelkie wyroby ze skóry naturalnej oraz ozdoby z kości zwierząt. Jeśli jako pamiątka z wycieczki zamarzy nam sip.np. elegancka torebka lub para butów z skóry naturalnej, koniecznie upewnijmy się, że nie są wykonane ze skóry zwierząt zagrożonych wyginięciem i kupujmy je nie na przypadkowych bazarkach, a w miejscach, które wydają certyfikat pochodzenia materiału. To samo dotyczy biżuterii – kolczyki, naszyjniki czy wisiorki choćby z piórem ptaka chronionego albo muszelką koralowca, mogą obciążyć nas dotkliwą karą pieniężną. To samo dotyczy chronionych gatunków roślin: bardzo może zaskakiwać np. kara pieniężna za przewożenie pewnych odmian storczyków i kak-tusów: obojętnie czy kupionych w sklepie w jakimś egzotycznym kraju, czy pozyskanych tam z natury. Dlatego warto zapoznać się ze szczegółową listą gatunków zagrożonych wyginięciem: regulują to postanowienia Konwencji Waszyngtońskiej – CITES.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Warto wiedzieć, że jeśli w naszym bagażu, nawet bez złych intencji, znajdzie się jedna z powyższych rzeczy, to w świetle prawa niechcący staniemy się „wakacyjnymi” przemytnikami. I jakkolwiek zabawnie by to nie brzmiało, grozi szeregiem dotkliwych konsekwencji finansowych i prawnych: po pierwsze taki przedmiot zostaje skonfiskowany
i zatrzymamy w depozycie na granicy, co znaczy, że przepada. Po drugie: dodatkowo możemy zostać obciążeni grzywną, której wysokość wyznacza sąd, a zanim ją ustanowi, to wcześniej możemy być zmuszeni zapłacić pewną kwotę na poczet przyszłej kary. Nierzadko dla takich nieświadomych podróżnych kończy się to kosztami rzędu kilku tysięcy złotych
– podkreśla Beata Puchalska, ekspert Intrum.

Tytoń, alkohol i paliwo przywożone do UE w bagażu podróżnym – limity

W przypadku wyrobów tytoniowych i alkoholowych, większość z nas jest świadoma, że podlegają szczególnym normom w transporcie, ale nie każdy wie, że ilości poszczególnych towarów zależą tu od całego szeregu różnych warunków: nie tylko od środka transportu, ale też gatunku produktu w ramach każdej z kategorii i tego, jaką „kombinację” ładunku będzie zawierał nasz bagaż. Na opłaty możemy się narazić, gdy przywozimy spoza UE więcej niż:

  • 1 litr wyrobów spirytusowych o obj. alkoholu powyżej 22% i
  • 2 litry wina alkoholizowanego lub wina musującego (poniżej 22%) i
  • 4 litry wina niemusującego i
  • 16 litrów piwa.

Jeśli chodzi natomiast o wyroby tytoniowe, to są objęte odrębnym limitem, w zależności od tego, czy przewozimy je drogą lądową, czy morską lub lotniczą.

W transporcie lądowym dozwolone jest:

  • 40 szt. papierosów albo
  • 20 szt. cygaretek albo
  • 10 szt. cygar albo
  • 50 g tytoniu.

Natomiast w transporcie morskim oraz lotniczym „pamiątek” tytoniowych możemy przywieźć więcej:

  • 200 szt. papierosów albo
  • 100 szt. cygaretek albo
  • 50 szt. cygar albo
  • 250 g tytoniu.

Większość z nas zdaje sobie sprawę, że wymienione wyroby akcyzowe stanowią jedne z najmocniej opodatkowanych towarów i podlegają z tego tytułu szczególnej kontroli. Ale „połapanie” się w normach może być kłopotliwe, np. gdy zabieramy po trochu różnych towarów tytoniowych i alkoholowych, i łatwo wtedy o nieumyślną pomyłkę w określeniu, czy jeszcze mieścimy się w całościowym dozwolonym limicie, czy nie. Jak pokazuje praktyka, są też przypadki, że wśród dłużników celno-skarbowych niechcący znalazła się para narzeczeńska, która postanowiła przywieźć z wakacji we Francji duży zapas gatunkowych win na swoje wesele i nie była świadoma dopuszczalnych norm, a także nie posiadała koniecznych dowodów ich zakupu – ostrzega Beata Puchalska, ekspert Intrum.

A co powinniśmy wiedzieć o przewozie paliwa, które także jest towarem akcyzowym? Oczywiście opłatom nie podlega zawartość baku. Możemy też przewieźć zapas, ale tutaj uwaga na kolejny „haczyk” – aby nie narazić się na dodatkowe opłaty, pilnujmy, aby jego objętość nie przekraczała 10 litrów.

Trzeba zgłosić wwożone pieniądze od 10 tys. euro

Istotne regulacje dotyczą też przewożenia przez granicę naszego państwa środków płatniczych. Zasady przewozu przez granicę państwową Polski (UE) wartości dewizowych lub krajowych środków płatniczych określają przepisy ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. – Prawo dewizowe. Jeśli wracamy do Polski bezpośrednio z innego państwa należącego do Schengen, nie musimy nic zgłaszać. Ale jeśli wracamy z kraju spoza strefy, pisemnego zgłoszenia celnego musimy dokonać, jeśli wieziemy środki płatnicze w kwocie równej lub większej niż 10 000 euro lub ich równowartość w innej walucie. Musimy także zgłosić złoto lub platynę dewizową, niezależnie od wartości.

Jeśli zaniechamy zgłoszenia, musimy być świadomi, że popełniamy wykroczenie skarbowe, za co grozi grzywna, która może sięgnąć aż 50% przewożonej kwoty, a w dodatku niezgłoszone środki zostaną skonfiskowane na granicy do wyjaśnienia sprawy. Łatwo policzyć, że przy tak dużych sumach nasze finansowe straty sięgną od kilkudziesięciu tysięcy złotych wzwyż, w zależności od tego, jak duża była niezgłoszona kwota. Dodatkowo nie wszyscy turyści wiedzą, że zgłoszeniu i sumowaniu w ramach limitu podlegają też weksle czy czeki oraz środki na karcie przedpłaconej, czyli niespersonalizowanej karcie przechowującej wartość pieniężną, ale niepowiązanej z żadnym rachunkiem bankowym. Zgłoszeniu nie podlegają natomiast karty płatnicze przypisane do naszych rachunków bankowych, dlatego jeśli wracamy z zagranicy, nie tylko z wakacji, ale także np. z pracy, gotówkę lepiej wpłaćmy na konto, wtedy nie będą nas dotyczyły opłaty celne czy ryzyko grzywny i w prosty sposób zabezpieczymy nasze finanse – doradza Beata Puchalska, ekspert Intrum.

Jak widać, niewiedza o obowiązujących przepisach prawa celnego i dewizowego, może skutkować poważnym uszczupleniem naszego budżetu. Dlatego przed wyjazdem za granicę, zapoznajmy się z przepisami i zadbajmy o to, by z wakacji wrócić z pięknymi wspomnieniami, a nie grzywną do spłaty.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Mały ZUS plus 2026 - zmiany. ZUS wyjaśnia jak trzeba liczyć ulgowe miesiące. Niższe składki na ubezpieczenia społeczne przez 36 miesięcy

W komunikacie z 22 grudnia 2025 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych udzielił obszernych wyjaśnień odnośnie zmian jakie zajdą od 1 stycznia 2026 r. w zakresie ulgi zwanej „mały ZUS plus”. Przedsiębiorcy, czyli osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą będą mogły skorzystać z tej preferencji w według nowych zasad, które określają w jaki sposób należy liczyć okresy ulgi.

PIT-11, PIT-8C tylko na wniosek. Ministerstwo Finansów szykuje zmiany w przekazywaniu informacji podatkowych

W dniu 22 grudnia 2025 r. w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów opublikowane zostały założenia projektu nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) oraz ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (PIT). Ministerstwo Finansów przygotowuje przepisy, których celem ma być zniesienie obowiązku przekazywania z mocy prawa w każdym przypadku imiennych informacji PIT-11, PIT-8C, IFT-1R i IFT- 2R wszystkim podatnikom. Podatnik będzie miał prawo uzyskania tych imiennych informacji, co do zasady, na wniosek złożony płatnikowi lub innemu podmiotowi zobowiązanemu do ich sporządzenia. Zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2027 r. i będą miały zastosowanie do rozliczeń dochodów uzyskanych począwszy od 1 stycznia 2026 r.

Elementarne problemy obowiązkowego KSeF. Podatnicy w 2026 r. będą fakturować po staremu?

Podatnicy pod koniec roku czekają DOBREJ NOWINY również dotyczącej podatków: znamy jej treść – idzie o oddalenie (najlepiej na święte nigdy) pomysłu o nazwie obowiązkowy KSeF. Jeśli nie będzie to zrobione formalnie, to zrobią to podatnicy, którzy po prostu będą fakturować po staremu i zawiadomią dostawców (usługodawców), że będą płacić tylko te faktury, które będą im formalnie doręczone w dotychczasowych postaciach; „nie będę grzebał w żadnym KSeFie, bo nie mam na to czasu ani pieniędzy” - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Nowe limity podatkowe dla samochodów firmowych od 2026 r. MF: dotyczą też umów leasingu i najmu zawartych wcześniej, jeżeli auto nie zostało ujęte w ewidencji środków trwałych przed 1 stycznia

Od 1 stycznia 2026 r. zmieniają się limity dotyczące zaliczania do kosztów podatkowych wydatków na samochody firmowe. Ministerstwo Finansów informuje, że te nowe limity mają zastosowanie do umów leasingu i najmu zawartych przed 1 stycznia 2026 r., jeśli charakter tych umów (pod względem wymogów prawa podatkowego), nie pozwala na wprowadzenie pojazdu do ewidencji środków trwałych.

REKLAMA

Zwrot VAT do 40 dni po wdrożeniu KSeF. Dlaczego to nie jest dobra wiadomość dla księgowych?

Chociaż wokół wdrożenia KSeF nie przestają narastać wątpliwości, to trzeba uczciwie przyznać, że nowy system przyniesie również wymierne korzyści. Firmy mogą liczyć na rekordowo szybkie zwroty VAT i wreszcie uwolnić się od uciążliwego gromadzenia całych ton papierowej dokumentacji. O ile to ostatnie jest też ulgą dla księgowych, o tyle mechanizm odzyskiwania VAT budzi pewne obawy.

Potwierdzenie transakcji fakturowanej w KSeF. MF: to dobrowolna opcja. Jakie dokumenty można wydać nabywcy po wystawieniu faktury w KSeF w trybie: ONLINE, OFFLINE i awaryjnym?

W opublikowanym przez Ministerstwo Finansów Podręczniku KSeF 2.0 (część II) jest dokładnie opisana możliwość wydania nabywcy „potwierdzenia transakcji” w przypadkach wystawienia faktury w KSeF w trybie ONLINE, OFFLINE, czy w trybie awaryjnym. Okazuje się, że jest to całkowicie dobrowolna opcja, która nie jest i nie będzie uregulowana przepisami. Do czego więc może służyć to potwierdzenie transakcji i jak je wystawiać?

Reklama dźwignią handlu. A co z podatkami? Jak rozliczyć napis LED zawieszony na budynku?

Czy napis LED zawieszony na budynku ulepsza go? A może stanowi odrębny środek trwały? Odpowiedź na to pytanie ma istotne znaczenia dla prawidłowego przeprowadzenia rozliczeń podatkowych. A co na to organy skarbowe?

Zmiany w podatkach 2026: powrót wyższej składki zdrowotnej, KSeF, JPK_CIT oraz zamrożone progi PIT

Choć głośne zmiany podatkowe ostatecznie nie wejdą w życie w 2026 r., od 1 stycznia zaczynają obowiązywać regulacje, które mogą realnie podnieść obciążenia przedsiębiorców – i to bez zmiany stawek podatkowych. Niższe limity dla aut firmowych, powrót wyższej składki zdrowotnej, KSeF, JPK_CIT oraz zamrożone progi PIT oznaczają dla wielu firm ukryte podwyżki sięgające kilkudziesięciu tysięcy złotych rocznie.

REKLAMA

KSeF 2026: państwowa infrastruktura cyfrowa, która zmienia biznes głębiej niż samo fakturowanie

KSeF to nie kolejny obowiązek podatkowy, lecz jedna z największych transformacji cyfrowych polskiej gospodarki. Od 2026 roku system zmieni nie tylko sposób wystawiania faktur, ale całą architekturę zarządzania danymi finansowymi, ryzykiem i płynnością w firmach. Eksperci Ministerstwa Finansów, KAS i rynku IT zgodnie podkreślają: to moment, w którym państwo staje się operatorem infrastruktury biznesowej, a przedsiębiorstwa muszą nauczyć się funkcjonować w czasie rzeczywistym.

Przelewy bankowe w Święta i Nowy Rok. Kiedy wysłać przelew, by na pewno doszedł przed końcem roku?

Koniec roku obfituje w dużo dni wolnych. Co z przelewami bankowymi wysłanymi w tych dniach dniach? Kiedy najlepiej wysłać przelew, aby dotarł na czas? Czy będą działać płatności natychmiastowe? Warto terminowe płatności zaplanować z wyprzedzeniem.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA