REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pozew o WIBOR. Przełom? Czy jest szansa na "odwiborowanie" kredytów?

Subskrybuj nas na Youtube
Pozew o WIBOR. Przełom? Czy jest szansa na
Pozew o WIBOR. Przełom? Czy jest szansa na "odwiborowanie" kredytów?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Według części prawników, niedawne postanowienie Sądu Okręgowego w Katowicach może być przełomowe w kwestii kredytów złotowych. Wprawdzie jeszcze nie przesądza o ostatecznym wyroku, ale kredytobiorca ma płacić raty wyliczone bez WIBOR-u. I tak będzie przynajmniej przez okres trwania procesu. Mówi się również, że ten przypadek będzie wzbudzał spore zainteresowanie stron i może mieć podobny przebieg do typowej sprawy frankowowej. Pojawiają się także opinie, że wiele tego typu umów kredytowych może mieć wady. Jednak zdaniem ekspertów, na lawinę pozwów złotówkowiczów trzeba będzie długo poczekać. Do tego znawcy tematu dodają, że banki mogą zacząć chętniej zawierać ugody, żeby nie powtórzył się taki scenariusz jak z frankowiczami. Oczywiście czas pokaże, jak będzie to wyglądało w praktyce. Jedno jest jednak pewne, że instytucje bankowe muszą przygotować się na podejście do tego tematu, żeby nie powtórzyć błędów z kredytami walutowymi.

Raty kredytu bez WIBOR-u

W przestrzeni publicznej szeroko komentowane jest niedawne postanowienie Sądu Okręgowego w Katowicach. Zadecydowano, że w ramach zabezpieczenia powództwa kredytobiorca złotowy będzie płacił ratę kredytu wyliczoną bez WIBOR-u, wyłącznie na podstawie marży 2,19%. Będzie ona mniejsza niż w dniu zawarcia umowy kredytu, zmniejszy się z blisko 6700 zł do około 1700 zł.
To postanowienie jest przełomowe, aczkolwiek o niczym nie przesądza. Jedynie oznacza ono, że na czas trwania postępowania sądowego, a więc do czasu uzyskania prawomocnego wyroku, kredytobiorca będzie zobowiązany płacić raty kredytu z pominięciem jego kosztu, wyznaczonego przez WIBOR. Zazwyczaj uzasadnieniem dla zastosowania tego rodzaju zabezpieczenia jest uprawdopodobnienie roszczenia, a więc dość mocna argumentacja, przemawiająca za jego zasadnością – komentuje radca prawny Adrian Goska z Kancelarii SubiGo.

Według adwokata Jakuba Bartosiaka z Kancelarii MBM Legal, jest to ważne postanowienie. Wskazuje, że sąd uwzględnił przytoczone we wniosku argumenty o wadliwości stosowania oprocentowania WIBOR. Ale to nie przesądza jeszcze o ostatecznym wyroku. Jak przewiduje ekspert, to postępowanie potrwa przynajmniej 2-3 lata. Płacenie niższej raty przez ten okres może być dużym ułatwieniem w bieżącej sytuacji gospodarczej.

REKLAMA

REKLAMA

Należy założyć, iż sąd odnalazł w uzasadnieniu wniosku o zabezpieczenie na tyle silne argumenty uprawdopodobniające roszczenie, iż zdecydował się je wydać. Bank z pewnością złoży zażalenie. Jeśli sąd utrzyma zabezpieczenie, to kredytobiorca będzie na czas trwania sprawy płacił raty bez WIBOR-u. Jednak z ostrożności doradzałbym odkładać pozostałą cześć niezapłaconej raty na ewentualność niekorzystnego rozstrzygnięcia końcowego – dodaje mec. Adrian Goska.

Jak z frankowiczami?

Eksperci prawni z Kancelarii SubiGo podkreślają, że na tym etapie sprawy sąd nie zagłębiał się w istotę zasad ustalania stawek referencyjnych. To wymaga bowiem wielu opinii oraz badań. Najprawdopodobniej więc sąd uznał, iż kredytobiorca nie był należycie poinformowany o zasadach i ryzykach zmienności ww. stawek, która wpływa na koszt kredytu.

Żądanie strony wnioskującej musi być uprawdopodobnione, aby zostało wydane zabezpieczenie w dowolnej sprawie. Sąd uznał, że w tym przypadku tak jest. To pozwala na optymizm, ale nie daje pewności co do końcowego rozstrzygnięcia. Pierwsze tego typu sprawy będą uważnie obserwowane przez zainteresowane strony. Na pewno część wyroków oceni Sąd Najwyższy czy TSUE. W sprawach frankowych zajęło to kilka ładnych lat. Jednak początkowo mało kto dawał kredytobiorcom jakiekolwiek szanse na wygraną – analizuje mecenas Bartosiak.

REKLAMA

Znawcy tematu prognozują, że opisywany przypadek może potoczyć się tak, jak sprawy frankowe. To oznacza działania w kierunku ustalenia nieistnienia stosunku prawnego z uwagi na nieważność całej umowy kredytu. Ewentualnie możliwe jest jej „odwiborowanie", czyli usunięcie jedynie tego składnika wpływającego na oprocentowanie kredytu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W tym pierwszym wariancie konsekwencją dla stron umowy nieważnej będzie konieczność wzajemnego zwrotu świadczeń. W takiej sytuacji kredytobiorca oddaje jedynie wypłacony mu przez bank kapitał, a kredytodawca zwraca sumę wszystkich wpłat kredytobiorcy. Natomiast jeśli dojdzie do „odwiborowania”, to umowa nadal będzie wykonywana z pominięciem stawki referencyjnej. W efekcie oprocentowanie kredytu będzie równe jedynie marży banku, której wielkość się nie zmieni. Zwykle wynosi ona około 1-3%. Jednak nowe produkty bankowe mogą być już droższe, np. z powodu dodatkowych opłat – ostrzega Adrian Goska. 

Kredyty złotowe mają wady. Czy jest szansa na unieważnienie umowy?

W mediach pojawiają się również opinie ekspertów, że w wielu przypadkach umowy kredytów złotowych mają wady, które mogą prowadzić do ustalenia ich nieważności. Ewentualnie może dojść do wyeliminowania z umowy postanowień, na podstawie których w ostatnim czasie tak znacząco zwiększyło się oprocentowanie kredytów.

W pierwszej kolejności zwracamy się do kredytodawców z propozycją aneksów do umów kredytowych. Jeśli banki nie wykażą się elastycznością w tym zakresie, to w przyszłości mogą znaleźć się w sytuacji podobnej do tej, w jakiej obecnie są w przypadku tzw. kredytów walutowych. Może to wymagać kilku lat, przejścia sprawy przez Sąd Najwyższy lub TSUE. Ale jeśli zapadnie kilka korzystnych wyroków dla złotówkowiczów, to spodziewam się masowego składania pozwów. Warto jednak pamiętać o tym, że do WIBOR-u odwołują się umowy leasingowe, zwykłe kredyty gotówkowe czy konsumpcyjne. Produktów wykorzystujących ten wskaźnik jest zatem dużo więcej niż niecały milion zaciągniętych kredytów frankowych – mówi Jakub Bartosiak.

Zdaniem mecenasa Goski, na lawinę pozwów złotowkowiczów przyjdzie nam jeszcze poczekać. Proces decyzji kredytobiorców, aby pozwać bank jest czasochłonny i skompilowany. Klienci dość długo ważą ryzyka i korzyści płynące z procesu. Dopóki nie utrwali się korzystna linia orzecznicza dla złotówkowiczów, pozwy będą kierować tylko najodważniejsi albo najbardziej zdesperowani ludzie. Jak podkreśla ekspert, banki zupełnie zaniechały rozmów z frankowiczami, a proces ugód wystartował o wiele za późno. Konsekwencją tego jest lawina pozwów i olbrzymi wpływ przegranych spraw na wyniki finansowe banków. Radca prawny prognozuje, że w przypadku WIBOR-u kredytodawcy będą bardziej skłonni do ugód, ale najprawdopodobniej nastąpi to dopiero, gdy zaczną być wydawane prawomocne wyroki w tych sprawach.

– Całkowite unieważnienie umów może także oznaczać konieczność szybkiego zwrotu kapitału kredytu, na co nie wszyscy kredytobiorcy będą mogli sobie pozwolić. W mojej ocenie, właściwym kierunkiem jest wyeliminowanie z umów oprocentowania WIBOR z jednoczesnym pozostawieniem w mocy pozostałej części umowy. Jednak warto pamiętać, że odpowiada ono jedynie za część raty. Ewentualne korzyści – choć w perspektywie całego kredytu znaczące – mogą nie być spektakularne – podsumowuje ekspert z Kancelarii MBM Legal.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć ten wniosek i zaoszczędzić średnio ok. 1200 zł. Następna taka szansa w przyszłym roku. Kto ma do tego prawo?

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o wakacje składkowe ZUS i tym samym skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w jednym wybranym miesiącu roku. Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, aż 40% uprawnionych firm nie złożyło jeszcze wniosku. Eksperci przypominają, że to ostatni moment, by skorzystać z preferencji – a gra jest warta świeczki, bo średnia wartość zwolnienia wynosi około 1200 zł.

Jak wdrożenie systemu HRM, e-Teczek i wyprowadzenie zaległości porządkuje procesy kadrowo-płacowe i księgowe

Cyfryzacja procesów kadrowych, płacowych i księgowych wchodzi dziś na zupełnie nowy poziom. Coraz więcej firm – od średnich przedsiębiorstw po duże organizacje – dostrzega, że prawdziwa efektywność finansowo-administracyjna nie wynika już tylko z automatyzacji pojedynczych zadań, lecz z całościowego uporządkowania procesów. Kluczowym elementem tego podejścia staje się współpraca z partnerem BPO, który potrafi jednocześnie wdrożyć nowoczesne narzędzia (takie jak system HRM czy e-teczki) i wyprowadzić zaległości narosłe w kadrach, płacach i księgowości.

Jak obliczyć koszt wytworzenia środka trwałego we własnym zakresie? Które wydatki można uwzględnić w wartości początkowej?

W praktyce gospodarczej coraz częściej zdarza się, że przedsiębiorstwa decydują się na wytworzenie środka trwałego we własnym zakresie - czy to budynku, linii technologicznej, czy też innego składnika majątku. Pojawia się wówczas pytanie: jakie koszty należy zaliczyć do jego wartości początkowej?

183 dni w Polsce i dalej nie jesteś rezydentem? Eksperci ujawniają, jak naprawdę działa polska rezydencja podatkowa

Przepisy wydają się jasne – 183 dni w Polsce i stajesz się rezydentem podatkowym. Tymczasem orzecznictwo i praktyka pokazują coś zupełnie innego. Możesz być rezydentem tylko przez część roku, a Twoje podatki zależą od… jednego dnia i miejsca, gdzie naprawdę toczy się Twoje życie. Sprawdź, jak działa „łamana rezydencja podatkowa” i dlaczego to klucz do uniknięcia błędów przy rozliczeniach.

REKLAMA

Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej postaci (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 jest niezgodny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej w 2026 roku: odmienności w fakturowaniu i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy możliwe będzie anulowanie faktury wystawionej w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie wychwyci? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nadchodzi podatek od smartfonów. Ceny pójdą w górę już od 2026 roku

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

REKLAMA