REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zadłużonych rolników jest mniej, ale sytuacja się pogorszy jeszcze w tym roku

Subskrybuj nas na Youtube
Spadła liczba zadłużonych rolników
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Długi rolników. W Krajowym Rejestrze Długów na koniec ub.r. było o 12,4% mniej zadłużonych rolników niż rok wcześniej. Jeszcze mocniej spadło zadłużenie – o 19,3% rdr. Do tego średnia kwota zaległości zmniejszyła się o 7,9% rdr. Komentujący te dane eksperci nie mają złudzeń, że nie oddają one realnej sytuacji. I przewidują, że najgorsze jest dopiero przed rolnikami.

Długi rolników- jest spadek, ale niewielki

Na koniec 2022 roku w Krajowym Rejestrze Długów (KRD) widniało 3,8 tys. zadłużonych rolników. To o 12,4% mniej niż rok wcześniej, gdy było ich 4,4 tys. Natomiast według Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK, o 5,7% rdr. wzrósł odsetek dłużników z kategorii uprawy rolne, chów i hodowla zwierząt, łowiectwo, włączając działalność usługową. Na koniec ub.r. było ich ponad 1,5 tys. (dokładnie 1533). Z kolei rok wcześniej odnotowano niespełna 1,5 tys. (1451) takich zadłużonych. Jak zauważa Łukasz Goszczyński, radca prawny i doradca restrukturyzacyjny, specjalizujący się w obsłudze sektora rolnego, spadek jest dość niewielki. Prawnik dodaje, że powyższe dane raczej nie oddają obecnych realiów. Kolejne miesiące tego roku mocniej pogłębią problemy finansowe ww. grupy, co pewnie będzie można zauważyć w odczycie kolejnych danych. Podobnego zdania są też inni eksperci.

REKLAMA

REKLAMA

– Bardziej jestem skłonny przyznać, że sytuacja rolników pogorszyła się na przestrzeni roku. Ceny energii, paliwa oraz środków produkcji, w tym m.in. nawozów i preparatów do ochrony roślin, horrendalnie poszły w górę. A rosnące koszty produkcji wpływają na to, że wielu rolników nie jest w stanie spłacić zaciągniętych kredytów – mówi prof. Marian Podstawka ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Ekspert dodaje również, że niestety, ale żadnego typu działalność rolnicza nie jest już opłacalna. Zarówno uprawy polowe, jak i produkcja zwierzęca przynoszą straty. Szansę na funkcjonowanie gospodarstwom i ich rodzinom daje tylko i wyłącznie wsparcie Unii Europejskiej.

Unijne środki oczywiście są ważne, co potwierdza Adrian Parol, radca prawny i doradca restrukturyzacyjny, specjalizujący się m.in. w obsłudze sektora rolnego. Jednak, w opinii eksperta, nie zastąpią one bieżącego obrotu, który musi wygenerować sam rolnik. Owszem, wspomagają go biznesowo, ale mimo wszystko to tylko dodatek do szerszej działalności.

Środki pomocowe z Unii Europejskiej oznaczały dofinansowanie przy zakupie maszyn i technologii. Im droższe kupowało się wyposażenie, tym dopłaty były większe. Jednak często zdarzało się, że wsparcie przekraczało rzeczywiste potrzeby danego gospodarstwa, co skutkowało m.in. brakiem realizacji założonych dochodów. Tak było zwłaszcza na południu naszego kraju, gdzie rolnicy i tak dzielnie sobie poradzili, ale to raczej dzięki działalności pozarolniczej – komentuje prof. Czesław Nowak z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.

REKLAMA

Ile wynosi zadłużenie rolników

Według KRD, na koniec 2022 roku łączne zadłużenie rolników wyniosło 254,6 mln zł. To o 19,3% mniej niż rok wcześniej, kiedy było na poziomie 315,3 mln zł. Z kolei z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK wynika, że rdr. o 5% wzrosła kwota zaległości dłużników z kategorii uprawy rolne, chów i hodowla zwierząt, łowiectwo, włączając działalność usługową. Ostatnio była na poziomie 502,6 mln zł, a 12 miesięcy wcześniej – 478,5 mln zł.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Rolnicy przeznaczali wcześniej wypracowane zyski na spłatę i obsługę bieżących oraz starszych zobowiązań. Do tego wiele osób zrezygnowało z działalności rolniczej i uciekło w inne sektory, by się ratować. Dlatego właśnie w statystykach sytuacja nie jest rażąca, a nawet w jednym rejestrze nastąpił spadek o prawie jedną piątą. Natomiast w tym sezonie koszty produkcji będą naprawdę bardzo wysokie. I przez to rolnicy zdecydowanie mniej zarobią, o czym już od dawna głośno mówią. Jeśli to nastąpi, trudniej im będzie wyjść z długów. Kolejne osoby mogą też stanąć na granicy zadłużenia. Dlatego absolutnie uważam, że jeszcze w tym roku mocno wzrośnie łączny dług w branży rolniczej – podkreśla Adrian Parol. 

W KRD średnie zadłużenie rolników na koniec 2022 roku spadło o 7,9% w porównaniu z końcem 2021 roku. Ostatnio wyniosło 66,5 tys. zł, a rok wcześniej – 72,2 tys. zł. Natomiast z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK wynika, że średnia kwota zaległości spadła rdr. o 0,6% w kategorii uprawy rolne, chów i hodowla zwierząt, łowiectwo, włączając działalność usługową. Na koniec 2022 roku wyniosła 327,8 tys. zł, a 12 miesięcy wcześniej – 329,8 tys. zł. 

– Średnie zadłużenie jest dla mnie jak najbardziej niepokojące. Nie widzę żadnych przesłanek do tego, aby szybko się zmniejszyło. Ceny środków produkcji przecież z dnia na dzień nie potanieją. Generalnie w kryzysie najsłabszym ogniwem jest producent rolny, bo nie jest w stanie przechować towaru na lepszą koniunkturę. Mięso, warzywa czy owoce są poddane silnej presji czasu – przekonuje prof. Podstawka.

Z kolei prof. Nowak wyjaśnia, że nastąpił wprawdzie wyraźny wzrost wydatków w sklepach detalicznych na żywność, ale to kompletnie nie przełożyło się na poprawę dochodów rolników. Udział ich w cenie detalicznej żywności szacuje się w Polsce na ok. 15%. Dodatkowo sytuację wytwórców pogarsza zmiana modelu żywienia Polaków. Z uwagi na brak czasu, coraz mniej osób gotuje w domach, a to bezpośrednio powoduje spadek relatywnych dochodów rolników. Kiedy bowiem rośnie udział wydatków na żywność spożywaną poza domem, maleje ww. udział producenta w cenie. Ponadto, gdy w czasach wysokiej inflacji ludzie zaczynają zaciskać pasa, to rezygnują z wielu mniej koniecznych produktów, np. pochodzących z gospodarstw ekologicznych.

Jakie są prognozy

Rolnicy niestety będą funkcjonować z coraz większymi długami. Ostrożnie szacuję, że średni dług zadłużonego rolnika urośnie jeszcze w tym roku w granicach 5-10% rdr. A najgorszy będzie przełom II i III kwartału br. Wówczas skumuluje się szereg czynników, które wystąpiły pod koniec ub.r. i przez dłuższy czas gromadziły się w sektorze rolnym, aby w końcu się ujawnić. Sytuacja gospodarcza, wywołana najpierw pandemią, a potem – wysoką inflacją i wybuchem wojny w Ukrainie, jest już bardzo trudna do udźwignięcia dla wielu gospodarstw – zapewnia mec. Łukasz Goszczyński. 

Z danych KRD wynika również, że statystyczny zadłużony rolnik na koniec 2022 roku zalegał ze spłatą zobowiązań średnio 861 dni. To oznacza niewielki spadek, bo rok wcześniej odnotowano 879 dni. Jak zaznacza Adrian Parol, w zasadzie to mało pocieszająca różnica. W tym roku, zdaniem eksperta, sytuacja na pewno się pogorszy już na wiosnę. Wówczas rolnicy będą musieli ponosić znaczące koszty, celem uruchomienia bieżącej produkcji. Przy wysokiej inflacji i wzroście opłat za prąd czy gaz będzie się to wiązało z dalszym zadłużaniem się. Do tego ekspert przypomina też, że rolnik musi czekać na zapłatę za swoje produkty nawet do 180 dni. A dodatkowo w ostatnich czasach kontrahenci często zalegają z nią. Czasem płacą długo po terminie, co tylko pogarsza już i tak nienajlepszą sytuację.

W tym roku, jak zawsze i tak najwięcej będzie zależało od pogody oraz czynników plonotwórczych. Gdyby do tych wszystkich ww. problemów, z jakimi obecnie mierzą się rolnicy, doszła jeszcze susza bądź pojawiłyby się inne, nieoczekiwane, złe zjawiska pogodowe, które wpłynęłyby na zbiory, to sytuacja automatycznie uległaby dramatycznemu pogorszeniu – ostrzega prof. Podstawka. 

Podobnego zdania jest Łukasz Goszczyński, który do powyższego dodaje, że w rozmowach z nim rolnicy sami wskazują, iż bardzo boją się zatorów płatniczych, ale też anomalii pogodowych. I twierdzą, że gdyby do tego wszystkiego dołączyła susza, wówczas sytuacja mocno by się skomplikowała. Byłoby to na tyle poważne zdarzenie, że ich problemy finansowe mogłyby być już nie do udźwignięcia. 

– W przestrzeni publicznej rzadko o tym się mówi, ale jest też inne zagrożenie, które może wpłynąć na pogorszenie się sytuacji finansowej rolników w tym roku. Twierdzą oni, że poważnie borykają się ze zjawiskiem wzmożonego napływu produktów rolnych z Europy Wschodniej. To oczywiście nie tylko problem naszych rolników, ale również Węgrów, Słowaków, Czechów i Rumunów. Natomiast to nie zmienia faktu, że on istnieje i trzeba go rozwiązać – szczególnie we Wschodniej Polsce. Póki co zagrożenie jest realne i rolnicy słusznie upatrują w tym kolejny gwóźdź do swojej finansowej trumny – stwierdza mec. Adrian Parol.

Jak informuje Wiktor Szmulewicz, prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych, do Polski przywieziono tak wiele zboża z Ukrainy, że nasze magazyny są przepełnione. Jeżeli nie będzie możliwości wyeksportowania tego towaru, zwłaszcza przed żniwami, to może nastąpić olbrzymi krach. Wówczas nasi rolnicy nie będą mieli komu sprzedać swoich produktów i wpadną w poważne kłopoty finansowe. W ocenie eksperta z KRIR, jest to całkiem realnym zagrożeniem, ponieważ część sąsiednich krajów też zmaga się z taką nadwyżką zboża. Do tego prezes Szmulewicz alarmuje, że polski rynek jest bardzo niestabilny. I jeżeli w dalszym ciągu ceny surowców rolnych będą tak szły na dół, jak obserwujemy to od końca zeszłego roku, to sytuacja wielu gospodarstw będzie naprawdę trudna. 

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej formie (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 sprzeczny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej 2026: specyfika fakturowania i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy można będzie anulować fakturę wystawioną w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie zweryfikuje? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nadchodzi podatek od smartfonów. Ceny pójdą w górę już od 2026 roku

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

Weryfikacja kontrahentów: jak działa STIR (kiedy blokada konta bankowego) i co grozi za brak sprawdzenia rachunku na białej liście podatników VAT?

Walka z nadużyciami podatkowymi wymaga od państwa zdecydowanych działań prewencyjnych. Część z nich spoczywa też na przedsiębiorcach, którzy w określonych sytuacjach muszą sprawdzać rachunek bankowy kontrahenta na białej liście podatników VAT. System Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej (STIR) to narzędzie analityczne służące do wykrywania i przeciwdziałania wyłudzeniom podatkowym. Za jego pośrednictwem urzędnicy monitorują nietypowe transakcje, a przy podwyższonym ryzyku mogą nawet zablokować rachunek bankowy przedsiębiorcy. Jak działa ten system i co grozi firmie, która zignoruje obowiązek weryfikacji kontrahenta?

Dropshipping: miliony bez wysiłku, czy zwykła działalność? Co dropshipper musi wiedzieć: przepisy, kontrole, odpowiedzialność wobec klientów

Czy naprawdę można zarobić miliony bez żadnego kapitału ani umiejętności? Internetowi influencerzy przekonują, że usługi typu „dropshipping” lub „print on demand” to najłatwiejszy sposób na zarabianie bez wysiłku. Wystarczy poświęcić kilka godzin w tygodniu na lekką pracę, a resztę czasu można poświęcić na relaks i przeliczanie zer na koncie. Gdzie więc tkwi haczyk?

REKLAMA

KSeF budzi kolejne wątpliwości. Co naprawdę wynika z podręczników Ministerstwa Finansów?

Im bliżej obowiązkowego startu Krajowego Systemu e-Faktur, tym większe zamieszanie wśród przedsiębiorców. Choć Ministerstwo Finansów opublikowało cztery podręczniki mające ułatwić firmom przygotowania, w praktyce ich lektura rodzi kolejne wątpliwości i pytania.

Szok w prawie podatkowym: obywatel płaci 10 razy wyższy podatek za identyczny garaż - jeśli stoi poza budynkiem mieszkalnym?

Garaże pod lupą Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek alarmuje, że właściciele garaży mogą być nierówno traktowani przez prawo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, identyczne pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów są opodatkowane zupełnie inaczej – nawet 10 razy wyższą stawką, jeśli znajdują się poza budynkiem mieszkalnym. Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego po wniosku I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.

REKLAMA