REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Obniżka stóp procentowych NBP po wakacjach 2023 roku?

Obniżka stóp procentowych NBP po wakacjach 2023 roku?
Obniżka stóp procentowych NBP po wakacjach 2023 roku?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Wiesław Janczyk, członek Rady Polityki Pieniężnej uważa, że dyskusja o obniżkach stóp procentowych NBP po wakacjach (we wrześniu lub w październiku 2023 roku) wydaje się w pełni uzasadniona. Jego zdaniem na początek możliwe byłyby ostrożne ruchy po -25 pb., choć wyceny rynkowe wskazują nawet na możliwość większych obniżek. Wiele zależy jednak od kolejnych danych potwierdzających zejście inflacji do jednocyfrowych wartości.

Dyskusja o obniżkach stóp na jesieni 2023 r. w pełni uzasadniona

"Podstawowy warunek do obniżek stóp procentowych to potwierdzenie wyników projekcji w kolejnych miesiącach, czyli przede wszystkim pewność, że znajdujemy się na ścieżce postępującej dezinflacji. W tym zakresie czekamy, aż kolejne dane potwierdzą zejście inflacji do jednocyfrowych wartości. Kolejnym kluczem do oceny sytuacji może być fakt, że jeżeli obecny poziom stóp procentowych był właściwy przy inflacji powyżej 18 proc., to słusznym wydaje się zastanowienie, czy są one właściwe przy inflacji w okolicy 11 proc., przy jej trendzie spadkowym" - powiedział PAP Biznes Janczyk.

"Wyraźnie widać więc powody, dla których dyskusja na temat wysokości stóp proc. jest uprawniona. Inny sygnał to także obniżanie się ceny pieniądza na rynku międzybankowym - stawki terminowe WIBOR zaczęły spadać, więc widać akceptację rynku dla niższej ceny pieniądza. Biorąc wszystko pod uwagę, w pełni uprawniona wydaje się być dzisiaj dyskusja, czy na decyzyjnych posiedzeniach Rady we wrześniu lub październiku mogłaby nastąpić obniżka podstawowych stóp procentowych. Dyskusja będzie prostsza po wakacjach, gdy będziemy mieli jeszcze więcej danych" - dodał.

Autopromocja

Jak wysokie pierwsze obniżki stóp procentowych?

Członek RPP uważa, że na najbliższych posiedzeniach, o ile pozwolą na to dane, rozważane mogą być ostrożne obniżki stóp, na początek zapewne po 25 pb., jak wskazał na ostatniej konferencji prasowej prezes NBP Adam Glapiński. 

Janczyk zaznaczył, że rynkowe wyceny wskazują nawet na "większe pole do działania".

"Oczywiście będzie to kolegialna decyzja Rady, więc moja indywidualna projekcja nie ma większego znaczenia i nie chciałbym wprowadzać komunikacyjnej niespójności - mój głos to tylko jeden z dziesięciu głosów na posiedzeniu. W tym momencie ważniejsze wydaje się określenie kierunku, czyli komunikowanie rozważania obniżenia stóp procentowych, co jest wyraźnie oczekiwane przez rynek" - powiedział.

"Nie zapominajmy też o tym, że oddziaływanie stóp jest rozłożone w czasie - zaczyna się po 3-4 kwartałach i jeżeli popatrzymy na projekcję NBP, to z tego punktu widzenia wydaje się, że rozważania o obniżkach stóp na jesieni są właściwe. Warto przypomnieć, że Narodowy Bank Polski umiał wyprzedzać decyzje nie tylko banków w regionie, ale też głównych instytucji monetarnych na świecie, jak EBC, czy Fed, i co najważniejsze - z dobrym skutkiem" - dodał.

Rezerwa obowiązkowa banków

Janczyk poinformował, że kwestia poziomu stopy rezerwy obowiązkowej w kontekście rozważań o obniżkach stóp nie jest dominującym tematem w dyskusjach.
"Banki na dzisiaj mają inne problemy do zarządzania, w szczególności kredyty frankowe i wakacje kredytowe. W tym zakresie wydaje się, że cena pieniądza będzie kluczowym elementem w instrumentarium RPP, służącym do uruchomienia potencjału polskich przedsiębiorstw i polskiej gospodarki” - dodał.

Cięcie stóp procentowych po wakacjach pewne, czy tylko możliwe?

Janczyk jest kolejnym członkiem RPP, który po lipcowym posiedzeniu Rady wskazuje na możliwość cięcia stóp proc. niedługo po wakacjach 2023 roku. 

Prezes NBP Adam Glapiński poinformował na początku lipca 2023 r., że Rada formalnie zakończyła cykl podwyżek stóp procentowych, a kolejnymi ruchami, po spełnieniu warunków (bieżąca inflacja poniżej 10 proc. i przewidywania na kolejne kwartały/lata, że CPI będzie szybko spadać) będą w 2023 r. ich obniżki, w stopniowych krokach po 25 pb. Dodał, że w odpowiednich okolicznościach obniżka mogłaby nastąpić już we wrześniu.

Członkini RPP Gabriela Masłowska powiedziała w tym tygodniu PAP Biznes, że obniżka stóp o 25 pb. we wrześniu lub październiku jest teoretycznie możliwa i byłaby zrozumiała, gdyby wskazywały na to napływające dane, ale decyzje w tym obszarze nie będą pochopne.

Z kolei członkini RPP Iwona Duda wskazała w BI, że jeżeli spadek inflacji w szybkim tempie będzie trwały, to będą argumenty za obniżka stóp po wakacjach.

Natomiast w ocenie członka RPP Cezarego Kochalskiego, w świetle aktualnych informacji, przestrzeń do ewentualnej dyskusji o obniżkach może się za jakiś czas pojawić, najwcześniej po wakacjach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

 

Gospodarka na razie radzi sobie z umacniającą się złotówką

Janczyk na razie nie widzi problemów dla polskiej gospodarki w związku z umacnianiem się kursu złotego.

"Jeśli chodzi o kwestie kursowe, to należy zacząć od zastrzeżenia, że Rada nie zajmuje się prognozowaniem wysokości kursu złotego do innych walut. Złoty w ostatnich miesiącach się umacniał, co przy spadku cen surowców, nośników energii i frachtu powodowało poprawę w obszarze możliwości importu. Nie wydaje się przy tym, żeby umocnienie złotego szybko się wyczerpało, a wiadomo, że silna waluta może oddziaływać w pewnym momencie na konkurencyjność naszych eksporterów" - powiedział członek RPP.

"Trzeba jednak pamiętać, że umocnienie złotego nastąpiło w najwyższym stopniu do dolara, a mniej do euro, więc nie wszystkie rynki eksportowe są w takim samym stopniu dotknięte aprecjacją waluty. Jednak jak na razie konkurencyjność, siła polskiej gospodarki i jej fundamenty wytrzymują próbę sił rynkowych związanych z mocniejszym kursem" - dodał.

Według członka RPP umocnienie PLN o ok. 20 proc. w stosunku do USD jest wydarzeniem dosyć rzadkim, więc trzeba ostrożnie szacować dalszą przestrzeń do ewentualnej aprecjacji PLN w kolejnych miesiącach.

"Po rosyjskiej agresji na Ukrainę polska waluta osłabiła się, ponieważ inwestorzy zagraniczni żądali wysokiej premii za ryzyko przy finansowaniu naszego zadłużenia, potrzeb kredytowych, czy związanych z rolowaniem długu. Dzisiaj natomiast wojna na wschodzie w coraz mniejszym stopniu oddziałuje na percepcję inwestorów" - dodaje.

Rafał Tuszyński (PAP Biznes)
tus/ osz/

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA