REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Prezes NBP: inflacja w Polsce 6-7 proc. na koniec 2023 roku - w 2024 roku będzie „szybko spadać”

Prezes NBP: inflacja w Polsce 6-7 proc. na koniec 2023 roku - w 2024 roku będzie „szybko spadać”
Prezes NBP: inflacja w Polsce 6-7 proc. na koniec 2023 roku - w 2024 roku będzie „szybko spadać”
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Prezes NBP Adam Glapiński w wywiadzie dla PAP Biznes poinformował, że po obniżce stóp procentowych we wrześniu przestrzeń do ich dalszych obniżek znacząco zawęziła się. Zdaniem Glapińskiego na koniec 2023 roku inflacja w Polsce powinna wynosić pomiędzy 6 a 7 proc., a w 2024 roku będzie dalej „szybko spadać”. NBP opublikuje pełną najnowszą projekcję inflacji i PKB w listopadzie. 
rozwiń >

Prezes NBP Adam Glapiński: Przestrzeń do dalszych obniżek stóp znacząco zawęziła się, choć nadal będzie się pojawiać

„Od momentu publikacji lipcowej projekcji inflacji i PKB pojawiły się dane, które wskazują, że zarówno dynamika PKB jak i inflacja mogą w najbliższym okresie kształtować się znacząco poniżej wartości przewidywanych w lipcu. Na przykład dzisiaj (19 września – PAP) Eurostat ostatecznie podał, że inflacja HICP w sierpniu wyniosła 9,5 proc. czyli była jednocyfrowa. Niższa presja popytowa i niższa inflacja w najbliższych miesiącach wraz z pogorszeniem perspektyw wzrostu gospodarki niemieckiej wyraźnie wskazują, że również w średnim okresie inflacja będzie kształtować się poniżej lipcowej projekcji” – napisał w odpowiedzi na pytania PAP Biznes prezes NBP.

„Z tych względów Rada we wrześniu dokonała zdecydowanego dostosowania stóp procentowych do zmienionych uwarunkowań przyszłej inflacji. Po tym dostosowaniu, przestrzeń do dalszych obniżek stóp procentowych znacząco zawęziła się, choć nadal będzie się pojawiać wraz z napływającymi danymi” – dodał.

Autopromocja

Inflacja w Polsce 2023-2024

Prezes NBP poinformował, że na koniec 2023 roku inflacja w Polsce powinna wynosić pomiędzy 6 a 7 proc., a w 2024 roku będzie dalej „szybko spadać”. NBP opublikuje pełną najnowszą projekcję inflacji i PKB w listopadzie.

Wg lipcowej projekcji NBP, inflacja średniorocznie w 2024 r. w Polsce miała wynieść 5,2 proc., a w 2025 r. 3,6 proc. Ścieżka PKB wynosiła odpowiednio: 2,4 i 3,3 proc.

We wrześniu RPP obniżyła stopy procentowe w nieoczekiwanej skali 75 pb., w tym referencyjną do 6,0 proc., wobec oczekiwanych przez rynek -25 pb.

Prezes NBP Adam Glapiński informował bezpośrednio po wrześniowym posiedzeniu RPP, że jeżeli inflacja będzie szybko zmierzać w kierunku 5 proc., a później poniżej 5 proc., to stopy będą dalej się obniżać. Wskazywał ponadto, że RPP ma także do dyspozycji narzędzia w postaci parametrów stopy rezerwy obowiązkowej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Skutki podwyżki stóp procentowych Europejskiego Banku Centralnego

Prezes NBP podał PAP Biznes, że wrześniowa podwyżka stóp procentowych EBC o 25 pb. (refinansowa do 4,50 proc., depozytowa do 4,0 proc.) nie ma istotnego wpływu na krajową politykę pieniężną.

„Przypomnę, że po okresie globalnego kryzysu pandemicznego, nie zawahaliśmy się podnieść stóp procentowych 9 miesięcy wcześniej niż zrobił to Europejski Banki Centralny. W efekcie, gdy w Polsce w połowie 2022 r. proces podwyżek stóp był już mocno zaawansowany, to w strefie euro stopy wciąż były ujemne. Łącznie podwyższyliśmy stopy procentowe w znacznie większej skali niż EBC. Obecnie oczekiwania rynkowe wskazują, że EBC zbliża się do końca cyklu, a być może już go skończył. Wrześniowa decyzja EBC nie ma więc istotnego wpływu na politykę pieniężną NBP” – poinformował Glapiński.

Realne stopy procentowe w Polsce

Prezes NBP wskazuje, że poziom stóp NBP, uwzględniając oczekiwaną inflację, jest dodatni w ujęciu realnym, a biorąc pod uwagę spadek prognoz inflacji, realne stopy są wyższe niż były jeszcze kilka miesięcy temu.

Inflacja CPI

„Jeszcze w lutym inflacja CPI wynosiła 18,4 proc., a stopa referencyjna NBP 6,75 proc. Wówczas pojawiały się opinie, że do zduszenia inflacji konieczne są jeszcze silniejsze podwyżki stóp nawet do poziomu inflacji. Kolejne miesiące pokazały jednak, że przy utrzymywaniu stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie inflacja zaczęła dynamicznie spadać. Przy czym spadek ten wynikał nie tylko ze spowolnienia dynamiki cen żywności i energii, bo obniża się również inflacja bazowa. Dziś roczny wskaźnik inflacji CPI jest już o blisko połowę niższy niż w szczycie z lutego i dalej się obniża. Według danych Eurostatu w sierpniu inflacja mierzona wskaźnikiem HICP, a więc liczona według jednolitej metodologii unijnej, w Polsce była już jednocyfrowa (wyniosła 9,5 proc. rdr) i niższa niż w pozostałych krajach grupy Wyszehradzkiej (na Węgrzech wyniosła 14,2 proc., w Czechach 10,1 proc., a na Słowacji 9,6 proc.)” – napisał Glapiński.

Oczekiwania inflacyjne

„Jednocześnie szybko spadają oczekiwania inflacyjne. Oczekiwania analityków wskazują, że inflacja CPI za rok będzie kształtowała się poniżej obecnego poziomu stóp procentowych NBP. Zatem dzisiejszy poziom stóp NBP, uwzględniając oczekiwaną inflację, jest dodatni w ujęciu realnym. Biorąc pod uwagę spadek prognoz inflacji, realne stopy są wyższe niż były jeszcze kilka miesięcy temu” – dodał.

Co z celem inflacyjnym?

Prezes NBP poproszony o odniesienie się do pojawiających się ocen, że ostatnia obniżka stóp procentowych w Polsce, gdy inflacja kształtuje się w okolicy 10 proc., oznacza de facto podwyższenie celu inflacyjnego w Polsce do powyżej 3,5 proc. wskazał, że są to „całkowicie błędne i szkodliwe opinie”.

„W polityce pieniężnej należy brać pod uwagę opóźnienia w mechanizmie transmisji. Dlatego nie kierujemy się jedynie bieżącą inflacją, ale przede wszystkim jej prognozami. Jednocześnie, biorąc pod uwagą wysoką zmienność cen w poprzednim roku wywołaną czynnikami globalnymi, analizujemy również miesięczne wskaźniki inflacji. Pokazują one, że od kwietnia br. poziom cen w gospodarce wzrósł o zaledwie 0,5 proc., a od maja br. – łącznie nawet lekko spadł. Oznacza to, że wciąż podwyższony wskaźnik rocznej inflacji stanowi jedynie echo statystyczne wcześniejszych wzrostów cen” – wskazuje Glapiński.

„NBP nie zmienia ani realizowanej strategii celu inflacyjnego, ani samego poziomu celu. Jesteśmy zdeterminowani, aby obniżyć inflację do celu w średnim okresie” – dodał.

Osłabienie złotego po ostatniej obniżce stóp

Zapytany o to, jak NBP interpretuje osłabienie złotego po ostatniej obniżce stóp Glapiński odpowiedział, że jesteśmy w reżimie płynnego kursu złotego, a więc wahania kursu są rzeczą naturalną.

Prezes NBP poinformował ponadto, że NBP dąży do powiększania zasobów złota, a wg stanu na koniec lipca zasoby złota NBP wynoszą 299,5 ton i stanowią 10,4 proc. oficjalnych aktywów rezerwowych.

Rafał Tuszyński (PAP Biznes)

tus/ ana/

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Podatek od kryptowalut 2024. Jak rozliczyć?

Kiedy należy zapłacić podatek, a kiedy kryptowaluty pozostają neutralne podatkowo? Co podlega opodatkowaniu? Jaki PIT trzeba złożyć?

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

KSeF z dużym poślizgiem. Przedsiębiorcy i cała branża księgowa to odczują. Jak?

Decyzja ministerstwa o przesunięciu KSeF o prawie 2 lata jest niekorzystna z punktu widzenia polskich firm. Znacznie opóźni rewolucję cyfrową i wzrost konkurencyjności krajowych przedsiębiorców. Wymagać będzie także poniesienia dodatkowych kosztów przez firmy, które już zainwestowały w odpowiednie technologie i przeszkolenie personelu. Wielu dostawców oprogramowania do fakturowania i prowadzenia księgowości może zostać zmuszonych do ponownej integracji systemów. Taką opinię wyraził Rafał Strzelecki, CEO CashDirector S.A.

Kto nie poniesie kary za brak złożenia PIT-a do 30 kwietnia?

Ministerstwo Finansów informuje, że do 30 kwietnia 2024 r. podatnicy mogą zweryfikować i zmodyfikować lub zatwierdzić swoje rozliczenia w usłudze Twój e-PIT. Jeżeli podatnik nie złoży samodzielnie zeznania PIT-37 i PIT-38 za 2023 r., to z upływem 30 kwietnia zostanie ono automatycznie zaakceptowane przez system. Dzięki temu PIT będzie złożony w terminie nawet jeżeli podatnik nie podejmie żadnych działań. Ale dotyczy to tylko tych dwóch zeznań. Pozostałe PIT-y trzeba złożyć samodzielnie najpóźniej we wtorek 30 kwietnia 2024 r. Tego dnia urzędy skarbowe będą czynne do godz. 18:00.

Ekonomiczne „odkrycia” na temat WIBOR-u [polemika]

Z uwagą zapoznaliśmy się z artykułem Pana K. Szymańskiego „Kwestionowanie kredytów opartych o WIBOR, jakie argumenty można podnieść przed sądem?”, opublikowanym 16 kwietnia 2024 r. na portalu Infor.pl. Autor, jako analityk rynków finansowych, dokonuje przełomowego „odkrycia” – stwierdza niereprezentatywność WIBOR-u oraz jego spekulacyjny charakter. Jest to jeden z całej serii artykułów ekonomistów (zarówno K. Szymańskiego, jak i innych), którzy działając ramię w ramię z kancelariami prawnymi starają się stworzyć iluzję, że działający od 30 lat wskaźnik referencyjny nie działa prawidłowo, a jego stosowanie w umowach to efekt zmowy banków, której celem jest osiągnięcie nieuzasadnionych zysków kosztem konsumentów. Do tego spisku, jak rozumiemy, dołączyli KNF, UOKiK i sądy, które to instytucje jednoznacznie potwierdzają prawidłowość WIBOR-u.

Przedsiębiorca uiści podatek tylko gdy klient mu zapłaci. Tak będzie działał kasowy PIT. Od kiedy? Pod jakimi warunkami?

Resort finansów przygotował właśnie projekt nowelizacji ustawy o PIT oraz ustawy o ryczałcie ewidencjonowanym. Celem tej zmiany jest wprowadzenie od 2025 roku kasowej metody rozliczania podatku dochodowego, polegającej na tym, że przychód- podatkowy będzie powstawał w dacie zapłaty za fakturę. Z metody kasowej będą mogli korzystać przedsiębiorcy, którzy rozpoczynają działalność oraz ci, których przychody z działalności gospodarczej w roku poprzednim nie przekraczały 250 tys. euro.

Minister Domański o przyszłości KSeF. Nowe daty uruchomienia zostały wyznaczone

Minister finansów Andrzej Domański wypowiedział się dziś o audycie Krajowego Systemu e-Faktur i przyszłości KSeF. Zmiany legislacyjne w KSeF to będzie proces podzielony na dwa etapy.

Panele fotowoltaiczne - obowiązek podatkowy w akcyzie [część 2]

W katalogu czynności podlegających opodatkowaniu akcyzą znajduje się również przypadek konsumpcji. Chodzi tutaj o zużycie energii elektrycznej przez podmiot posiadający koncesję jak i przez podmiot, który koncesji nie posiada, ale zużywa wytworzoną przez siebie energię elektryczną.

KSeF dopiero od 2026 roku. Minister Finansów podał dwie daty wdrożenia dla dwóch grup podatników

Na konferencji prasowej w dniu 26 kwietnia 2024 r. minister finansów Andrzej Domański podał dwie daty planowanego wdrożenia obowiązkowego modelu KSeF. Od 1 lutego 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować przedsiębiorcy, których wartość sprzedaży w poprzednim roku podatkowym przekroczyła 200 mln zł. Natomiast od 1 kwietnia 2026 r. obowiązkowy KSeF mają stosować pozostali podatnicy VAT.

Globalny podatek minimalny - zasady GloBE również w Polsce. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury rachunkowe i podatkowe

System globalnego podatku minimalnego (zasad GloBE) zawita do Polski. Przedsiębiorstwa będą musiały dostosować swoje procedury wewnętrzne, w szczególności dotyczące gromadzenia informacji rachunkowych i podatkowych.

REKLAMA