REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Coraz więcej Polaków na skraju bankructwa. Średnie zadłużenie to ponad 19 tys. zł

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dwa miliony Polaków na skraju bankructwa
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Ponad 19 tys. zł - tyle wynosi średnie zadłużenie konsumenta w Polsce. Jak wynika z Krajowego Rejestru Długów, zobowiązania Polaków osiągnęły poziom 45,4 mld zł. A prognozy wcale nie są optymistyczne. 

Zadłużenie Polaków wzrasta

W ciągu ostatnich 12 miesięcy zadłużenie konsumentów w Polsce wzrosło o 2,8 mld złotych. Każdy z nich ma do uregulowania średnio ponad 19 tys. zł. Oszczędności Polaków kurczą się z miesiąca na miesiąc, a dłużników przybywa, dlatego prognozy nie są optymistyczne. Według badania KRD „Oszczędzanie Polaków w inflacji” połowa z nas nie ma odłożonych pieniędzy, a 40% już musiało sięgnąć po zgromadzone wcześniej środki, by sprostać rosnącym cenom i kosztom utrzymania. 

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

– Przed 2020 rokiem główną przyczyną zadłużania się były niskie zarobki, zdarzenia losowe i nieprzewidziane wydatki. Pandemia COVID-19 i wojna na Ukrainie pociągnęły za sobą skutki, o których przeciętny konsument nigdy nie myślał: wysoką inflację, gigantyczne podwyżki cen (w tym paliwa i energii), a także wzrost stóp procentowych. Wiele osób straciło pracę, biznes czy oszczędności życia – komentuje Jarosław Rembisz z kancelarii prawnej Rembisz i Wspólnicy z Chełma. 

Według KRD najczęstszą bezpośrednią przyczyną długów Polaków są kredyty zaciągane na kupno, budowę lub remont nieruchomości. Największy udział w portfelu zadłużeń w bankach (70%) miały w tym roku właśnie kredyty hipoteczne. 

Prognozy Biura Informacji Kredytowej pokazują, że sprzedaż kredytów mieszkaniowych będzie rosła, głównie za sprawą programu „Bezpieczny Kredyt 2%” i zwiększenia zdolności kredytowej wynikającego, między innymi, z obniżenia bufora ostrożnościowego. 

REKLAMA

Chętnych na zakup mieszkania lub domu bez racjonalnej oceny swoich możliwości jest coraz więcej. Ludzie zakładają, że „jakoś to będzie”. Tymczasem, jeśli rata kredytu stanowi dużą część domowego budżetu, to wystarczy nieznaczna podwyżka stóp procentowych czy nagły, nieprzewidziany wydatek, by utracić płynność finansową – komentuje radca prawny Jarosław Rembisz.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ekspert, jako przykład przywołuje historię.

Przykład

Mężczyzna z Lublina wziął kredyt na mieszkanie ze swoją ówczesną żoną. Przy rozwodzie zamieszkała w nim żona pana Marcina, ale mieszkanie nie zostało podzielone – umówili się, że każde z nich będzie spłacać połowę raty, aż do czasu sprzedaży lokalu. Po dwóch latach okazało się, że kobieta bez poinformowania byłego męża ogłosiła upadłość, a cały kredyt spadł na niego. Kiedy po podwyżce stóp procentowych rata wzrosła dwukrotnie, pan Marcin również zdecydował się na ogłoszenie upadłości.

Coraz młodsi ludzie stają się dłużnikami

Rośnie zainteresowanie kredytami ratalnymi. W pierwszym półroczu 2023 sprzedaż tych produktów była niemal o 17% wyższa niż rok wcześniej i wyniosła 9,9 mld zł. Z zakupów z odroczonym terminem płatności korzysta co piąty Polak. Jarosław Rembisz zauważa, że takie decyzje często nie są przemyślane. Na ten wzrost w coraz większym stopniu wpływ mają młodzi Polacy.

Brakuje przede wszystkim wiedzy, jak monitorować domowy budżet. Mamy też tendencję do kupowania na raty smartfonów czy komputerów bez upewnienia się, czy stać nas na comiesięczną ratę – mówi. 

Według BIK pod koniec lipca zadłużenie osób w wieku 18-24 przekroczyło 1 mld zł. To wzrost o przeszło 18% w skali roku. Połowę ich zadłużenia stanowią zaległości pozakredytowe, czyli między innymi nieopłacone rachunki za prąd, Internet czy telefon. Jak wynika z danych BIG InfoMonitor, takich niesolidnych płatników, którzy dopiero wkroczyli w dorosłość jest aż 130 tys.

Kim jest multidłużnik?

Problemy finansowe Polaków widoczne są też w rosnącej liczbie multidłużników, czyli osób, które mają niezapłacone zobowiązania u co najmniej trzech wierzycieli. To częsty rezultat zaciągania pożyczek na spłacenie już istniejących długów. W pierwszym półroczu 2023 roku niemal połowa wartości udzielonych kredytów przeznaczona była na konsolidację zobowiązań. 

Dla osób, którym banki odmawiają udzielenia kolejnej pożyczki, chwilówki są często jedynym ratunkiem. Sygnałem problemu ze spiralą zadłużenia jest wzrost zainteresowania pożyczkami pozabankowymi. Do czerwca ich sprzedaż wyniosła 5,3 mld złotych, co oznacza wzrost o ponad 20%. Według danych KRD w spirali zadłużenia uwięzionych jest pół miliona Polaków. Mają do spłacenia ponad 20 mld złotych. 

Pan Jacek z Rzeszowa, który prowadził własną działalność gospodarczą, zgłosił się do kancelarii Rembisz i Wspónicy, gdy jego dług osiągnął wysokość 100 tys. złotych. Pożyczki zaczął zaciągać, gdy jego biznes przestał przynosić dochody ze względu na załamanie rynku. Rozwiązaniem w jego przypadku było jedynie zamknięcie działalności i złożenie wniosku o upadłość konsumencką.

Polacy wolą zaciągnąć pożyczkę niż poprosić o pomoc rodzinę

Mimo niskiego bezrobocia (5% według GUS), zdarza się, że przyczyną zadłużenia jest utrata pracy. Specjaliści podkreślają, że w przypadku tak zrodzonych długów olbrzymią rolę odgrywają kwestie psychologiczne. Wiele osób wstydzi się problemów finansowych, w wyniku czego podejmuje pochopne decyzje. 

Krępuje nas proszenie o pomoc znajomych czy rodziny, więc wolimy zaciągnąć pożyczkę, by poradzić sobie samemu. Czasem o problemach nie wiedzą nawet najbliższe osoby. Zdarza się też, że bliscy w tajemnicy zadłużają nie tylko siebie, ale też swoich współmałżonków – wyjaśnia przedstawiciel kancelarii Rembisz i Wspólnicy.

Pani Katarzyna z Łodzi, bez swojej wiedzy została zadłużona przez męża na 200 tys. zł. Po rozwodzie nie była w stanie spłacić długów, tym bardziej, że problemy finansowe odbiły się na jej zdrowiu fizycznym i psychicznym. Z tego powodu również zdecydowała się na upadłość konsumencką.

Z analiz Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej wynika, że w pierwszej połowie 2023 roku liczba bankrutów w Polsce przekroczyła 10 tys. i do końca grudnia może wynieść nawet dwa razy tyle. To o 5 tysięcy więcej niż w roku ubiegłym. Coraz częściej, kiedy skala przeterminowanych zobowiązań przekracza możliwości konsumenta, najrozsądniejszym wyjściem jest ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Polacy zbyt długo zwlekają z podjęciem działań pozwalających wyjść z długów. Najczęściej sygnałem do działania jest wizyta komornika. 

Raport InfoDług przygotowany na podstawie danych BIG InfoMonitor oraz BIK pokazuje, że wzrosła też liczba osób, które wątpią, że uda im się spłacić długi. Mimo to, aż 20% respondentów stwierdziło, że rozważałoby ogłoszenie upadłości konsumenckiej dopiero przy zaległości wynoszącej pół miliona złotych. Eksperci przestrzegają przez zwlekaniem z decyzją. Obecnie połowa polskich bankrutów widniała w KRD co najmniej przez dwa lata przed ogłoszeniem upadłości. 

Źródło: Kancelaria Prawna Rembisz i Wspólnicy

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Informacja prasowa

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od kiedy KSeF: co to za system faktur, co warto wiedzieć? Dla kogo będzie obowiązkowy w 2026 roku?

No i staje przed nami nowe wyzwanie. Nadchodzi koniec tradycyjnego modelu księgowości. Od 1 lutego 2026 r. największe podmioty będą musiały wystartować z wystawianiem faktur przez KSeF. Natomiast wszyscy odbiorcy będą musieli za pośrednictwem KSeF te faktury odbierać. Dla kogo w 2026 r. system KSeF będzie obowiązkowy?

Konsekwencje dla łańcucha dostaw przez zamknięcie kolejowego przejścia granicznego w Małaszewiczach w związku z manewrami Zapad-2025

Polska zdecydowała o czasowym zamknięciu kolejowych przejść granicznych z Białorusią, w tym kluczowego węzła w Małaszewiczach. Powodem są zakrojone na szeroką skalę rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe Zapad-2025. Decyzja ta, choć motywowana względami bezpieczeństwa, rodzi poważne skutki gospodarcze i logistyczne, uderzając w europejsko-azjatyckie łańcuchy dostaw.

KSeF a JDG – rewolucja w fakturach dla jednoosobowych działalności

Krajowy System e-Faktur (KSeF) to największa zmiana dla firm od lat. Do tej pory dla wielu przedsiębiorców prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze (JDG) faktura była prostym dokumentem np. wystawianym w Wordzie, Excelu czy nawet odręcznie. W 2026 roku ta rzeczywistość diametralnie się zmieni. Faktura będzie musiała być wystawiona w formie ustrukturyzowanej i przekazana do centralnego systemu Ministerstwa Finansów.

Liczne zmiany w podatkach PIT i CIT od 2026 roku: nowe definicje ustawowe, ulga mieszkaniowa, amortyzacja, programy lojalnościowe, zbywanie nieruchomości, estoński CIT, IP Box

W wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów, prowadzonym na stronach kancelarii premiera, została opublikowana informacja o pracach nad projektem ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw. Projekt ten, nad którym pracuje Ministerstwo Finansów, ma na celu uszczelnienie systemu podatkowego. Zmiany mają wejść w życie (najprawdopodobniej) od 2026 roku.

REKLAMA

Bank prosi o aktualizację danych twojej firmy? Oto dlaczego nie warto z tym zwlekać

Otwierasz serwis elektroniczny swojego banku i widzisz wiadomość o konieczności zaktualizowania danych osobowych lub firmowych? To nie przypadek. Potraktuj to jako priorytet, by działać zgodnie z prawem i zapewnić swojej firmie ciągłość świadczenia usług bankowych. Szczególnie że aktualizację można zrobić w kilku prostych krokach i w dogodnej dla ciebie formie.

Czy ominie Cię KSeF? Może jesteś w grupie, która nie będzie musiała stosować e-faktur w 2026 roku

W 2026 roku wchodzi w życie obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) dla większości przedsiębiorców w Polsce. System pozwala na wystawianie faktur ustrukturyzowanych i automatyczne przesyłanie ich do administracji podatkowej. Choć wielu przedsiębiorców będzie zobowiązanych do korzystania z platformy, istnieją wyjątki i odroczenia. Sprawdź!

Czy prawo stoi po stronie wierzyciela? Termin 60 dni, odsetki, rekompensaty, windykacja na koszt dłużnika, sąd

Nieterminowe płatności potrafią sparaliżować każdą firmę. Jest to dokuczliwe szczególnie w branży TSL, gdzie koszty rosną z dnia na dzień, a marże są minimalne. Każdy dzień zwłoki to realne ryzyko utraty płynności. Pytanie brzmi: czy prawo faktycznie stoi po stronie wierzyciela, a jeśli tak – jak z niego skutecznie korzystać?

KSeF dla rolników – rewolucja, która zapuka do gospodarstw w 2026 roku

Cyfrowa rewolucja wkracza na wieś! Już w 2026 roku także rolnik będzie musiał zmierzyć się z KSeF – Krajowym Systemem e-Faktur. Czy jesteś gotowy na koniec papierowych faktur, łatwiejsze rozliczenia i nowe wyzwania technologiczne? Sprawdź, co dokładnie się zmienia i jak przygotować swoje gospodarstwo, żeby nie zostać w tyle.

REKLAMA

KSeF tuż za rogiem: 5 pułapek, które mogą sparaliżować Twoją firmę. Jak się przed nimi uchronić?

Do obowiązkowego KSeF zostało już niewiele czasu. Choć większość firm twierdzi, że jest gotowa, praktyka pokazuje coś zupełnie innego. Niespodziewane błędy w testach, odrzucane faktury czy awarie mogą sparaliżować sprzedaż. Sprawdź pięć najczęstszych pułapek i dowiedz się, jak ich uniknąć.

Mały ZUS 2026: Podwyżka może niewielka, ale składka zdrowotna znów boli

Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dna 11 września 2025 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokość minimalnej stawki godzinowej w 2026 r., minimalne wynagrodzenie w 2026 roku wyniesie 4806 zł, a minimalna stawka godzinowa 31,40 zł. Minimalne wynagrodzenie wpłynie również na wysokość preferencyjnych składek ZUS, tzw. mały ZUS oraz limit dla działalności nierejestrowanej. Znaczny wzrost też nastąpi w składce zdrowotnej.

REKLAMA