REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zawieszenie projektu CPK to zły sygnał także dla mniejszych firm

Zawieszenie projektu CPK to zły sygnał także dla mniejszych firm
Zawieszenie projektu CPK to zły sygnał także dla mniejszych firm
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

„Zawieszenie” projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego to zły sygnał również dla mniejszych firm. Czy małe firmy mogą mieć kłopoty przez zawieszenie projektu CPK? Firma zaangażowana w projekt CPK raczej nie dostanie kredytu.

  • Koszt lotniska Berlin Brandenburg zwiększył się trzykrotnie w stosunku do projektu. Jeśli podobne proporcje zachowamy dla Centralnego Portu Komunikacyjnego, to może ostatecznie kosztować ponad 200 mld zł.
  • Obecne zawieszenie budowy CPK oznacza kłopoty dla zaangażowanych w tę inwestycję podwykonawców. Małe podmioty są na końcu biznesowego „łańcucha pokarmowego”.
  • Z powodu wstrzymania projektu firma zaangażowana w CPK raczej nie dostanie kredytu, ale są inne możliwości finansowania.
  • Wsparciem dla podmiotów MŚP w kontaktach ze zleceniodawcą może być dostawca faktoringu, który pilnuje terminów płatności i przypomina o nich w imieniu czekającego na przelew.

Wstrzymanie projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego to nie tylko kwestia polityki, ale przede wszystkim kłopot dla firm i przedsiębiorstw, które już zaangażowały się w prace związane z tą inwestycją. CPK to nie tylko duże lotnisko, ale także rozbudowa sieci kolejowej i infrastruktury wspierającej. Jak do tej pory na cały projekt wydano ponad 1 mld złotych. Szacuje się, że program lotniskowy kosztował 708 mln zł, a kolejowy 496 mln zł, zaś na komunikację i marketing wydano ok. 27 mln zł. Wysokie kwoty nie powinny dziwić, bo jeśli spojrzymy na oddane do użytku dwa lata temu lotnisko Berlin-Brandenburg, to koszt jego wybudowania na etapie projektu szacowano na 2,5 mld Euro (czyli ponad 10 mld złotych). Tymczasem ostatecznie Niemcy wydały na całą budowę ponad 7,3 mld euro, czyli trzykrotnie więcej niż planowano. W przyjętym przez poprzedni rząd programie wieloletnim Centralnego Portu Komunikacyjnego na lata 2024 – 2030 wartość budowy lotniska i niezbędnych inwestycji okołolotniskowych to 67 mld zł. Gdyby ostateczny koszt okazał się podobnie jak w Niemczech 3 razy wyższy, kwota wzrosłaby do ponad 200 mld zł.

REKLAMA

REKLAMA

Zgłoszonymi do tej pory pracami przy CPK zainteresowanie wyraziło 26 różnych firm. Było to sześć konsorcjów złożonych łącznie z 13 podmiotów oraz 13 firm działających samodzielnie – wynika z danych CPK. Zaangażowane są firmy wykonujące niwelację gruntu, zagospodarowanie terenu budowy, realizację obiektów tymczasowych, rozbiórki czy przyłącza do sieci infrastruktury technicznej. Podejmowane były także prace geologiczne oraz przeprowadzki. Konieczne było także zaangażowanie podmiotów zajmujących się inwentaryzacją przyrodniczą czyli identyfikacją chronionych elementów środowiska i gatunków zagrożonych.

Zawieszenie projektu CPK budzi niepokój mniejszych przedsiębiorstw

Obecnie zawieszenie prac nad tą inwestycją, może budzić niepokój przedsiębiorców, którzy już zainwestowali w projekt czas i środki. Obecny rząd zapowiada „urealnienie” skali tej inwestycji, przeprowadzane są audyty, które mają ocenić rzeczywistą skalę wydatków szczególnie na kolejową część projektu. 

- Hasła takie jak „wstrzymanie projektu” czy „zawieszenie prac” zapalają czerwoną lampkę u mniejszych firm, podwykonawców prac przy tak olbrzymich inwestycjach. Z automatu pojawiają się u nich pytania o wypłacalność podmiotów zlecających prace, a tym samym o zachowanie płynności finansowej ich firm. Najmniejsi przedsiębiorcy są na końcu biznesowego „łańcucha pokarmowego”. Wszyscy mamy w pamięci przykłady z lat 2008-2013 kiedy przy budowie autostrad i dróg szybkiego ruchu upadło kilkaset firm, a pracę straciło ponad 100 tys. osób, właśnie z powodu tego, że nie otrzymały one pieniędzy za wykonaną pracę – mówi Magdalena Martynowska-Brewczak, członek zarządu eFaktor, faktora dedykowanego dla MŚP.

REKLAMA

Praca dla dużego inwestora oznacza większe zarobki, ale i większe ryzyko

Także teraz w przypadku CPK i pojawiających się zawirowań nie można wykluczyć podobnego scenariusza. Zdaniem portalu pasażer.com coraz więcej podwykonawców nie wierzy w ostateczną realizację tego projektu i stara się zarobić jak najwięcej jeszcze przed jego likwidacją. W tym wypadku jako przykład portal podaje m.in. firmy wykonujące odwierty i prace pomiarowe konieczne przy takich inwestycjach. Przyspieszanie prac w nadziei na późniejszą zapłatę może jednak okazać się ryzykowne. Praca dla dużego inwestora, która może oznaczać większe zarobki, wiąże się także z większym ryzykiem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami to inwestor wraz z generalnym wykonawcą ponoszą odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia należnego podwykonawcy. Z drugiej strony generalnego wykonawcę i inwestora również chroni szereg przepisów, które w ostateczności mogą doprowadzić od opóźnień w terminowym wypłacaniu wynagrodzenia. I o ile nie jest to kłopotem dla dużych firm, to dla średnich i mniejszych przedsiębiorstw może wiązać się z problemami z zachowaniem płynności finansowej – kontynuuje Magdalena Martynowska-Brewczak z eFaktor

Firma zaangażowana w CPK będzie miała problem z otrzymaniem kredytu

Relacje i rozliczenia na linii inwestor – wykonawca reguluje art. 647 Kodeksu cywilnego, mówiący o tzw. odpowiedzialności solidarnej inwestora i głównego wykonawcy, wskazujący m.in. na to, że inwestor ma prawo w ciągu 30 dni złożyć sprzeciw wobec zgłoszenia o zakresie prac realizowanych przez podwykonawcę. W przepisach dotyczących relacji między inwestorem, generalnym wykonawcą i podwykonawcami jest wiele niejasności, sprawiających, że egzekwowanie tych przepisów jest skomplikowane. Takie spory mogą ciągnąć się bardzo długo, i nawet jeśli ostateczny werdykt będzie korzystny dla podwykonawcy, to cały czas jest on narażony na brak płynności finansowej. 

- Zawieszenie projektu CPK i brak rozstrzygnięcia co do jego kontynuacji, to problem dla firm zaangażowanych w inwestycję. W oczach banków takie wątpliwości obniżają wiarygodność tych podmiotów np. podczas wnioskowania o kredyt. W takim przypadku konieczne jest przygotowanie biznesplanu, a trudno to wiarygodnie zrobić nie wiedząc co dalej z CPK. Musimy też pamiętać, że w sektorze MŚP nawet niewielkie zatory płatnicze mogą doprowadzić do ogromnych problemów w funkcjonowaniu firmy, a nawet do jej upadku. Nie da się ukryć, że w dzisiejszych realiach rynkowych odroczenie terminu zapłaty często stanowi warunek konieczny do tego, aby mogło w ogóle dojść do transakcji między kontrahentami. Mały podmiot może jednak wzmocnić swoją pozycję angażując w rozliczenia firmę faktoringową, która bierze na siebie część obowiązków polegających na pilnowaniu terminów zapłaty i przypominaniu o nich zleceniodawcy – mówi Magdalena Martynowska-Brewczak.

Przy dużych projektach lepiej unikać zakazu cesji wierzytelności

Ekspertka wskazuje, że w przypadku podpisywania umowy o współpracy przez podmiot MSP z dużym wykonawcą, szczególnie przy tak dużych i niepewnych projektach jak CPK, lepiej nie zgadzać się na zakaz cesji wierzytelności, czyli przeniesienia praw do wierzytelności przez dotychczasowego wierzyciela na podmiot trzeci. Może to ograniczać możliwości mniejszego podmiotu i pogarszać jego pozycję w przypadku opóźnień płatności.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Odroczenie obowiązkowego KSeF? Prof. Modzelewski: Nie ma jeszcze dwóch najważniejszych rozporządzeń wykonawczych a podatnicy są nieprzygotowani

Trzeba odroczyć obowiązek wystawiania faktur ustrukturyzowanych i obowiązkowego KSeF – apeluje prof. dr hab. Witold Modzelewski. Jego zdaniem podatnicy nie są jeszcze gotowi na tak dużą zmianę zasad fakturowania, a ponadto do dziś nie podpisano dwóch najważniejszych rozporządzeń wykonawczych odnośnie zasad korzystania z KSeF i listy przypadków, gdy nie będzie obowiązku wystawiania tych faktur.

Rząd pracuje nad podatkiem cyfrowym. Wicepremier zapowiada rewolucję na rynku

Rząd wraca do pomysłu wprowadzenia podatku cyfrowego, który ma objąć największe globalne firmy technologiczne. Wicepremier Krzysztof Gawkowski potwierdza, że prace nad ustawą wciąż trwają, a nowe przepisy mają objąć cały rynek cyfrowy – od marketplace’ów i aplikacji po media społecznościowe i reklamy profilowane. Projekt ustawy ma zostać przedstawiony na przełomie 2025 i 2026 roku.

Obowiązkowy KSeF: kto (i jak) odpowiadać będzie za błędy w fakturowaniu? Podatnik, fakturzystka czy księgowa?

Realizacja czynności dotyczących fakturowania w KSeF wykonywana jest w imieniu podatnika przez konkretne osoby identyfikowane z imienia i nazwiska. W przypadku małej jednoosobowej działalności gospodarczej najczęściej czynności fakturowania realizuje właściciel, a w większych przedsiębiorstwach – upoważniony pracownik. Pracownik ponosi odpowiedzialność za błędy w wystawionej fakturze VAT, jednak rodzaj i zakres tej odpowiedzialności zależą od charakteru błędu, stopnia winy pracownika oraz przepisów, na podstawie których jest ona rozpatrywana (Kodeks pracy czy Kodeks karny skarbowy). Kluczowe znaczenie ma funkcja lub stanowisko pracownika w organizacji, a przede wszystkim jego zakres obowiązków.

Webinar: VAT 2026

Praktyczny webinar „VAT 2026” poprowadzi Zdzisław Modzelewski – doradca podatkowy, wspólnik praktyki podatkowej GWW i ekspert INFORAKADEMII. Ekspert wyjaśni, jak obowiązkowy KSeF zrewolucjonizuje rozliczenia VAT, na co zwrócić uwagę w nowych przepisach i jak przygotować się do zmian, by rozliczać podatki bezbłędnie i efektywnie. Każdy z uczestników otrzyma imienny certyfikat i dostęp do retransmisji webinaru wraz z materiałami dodatkowymi.

REKLAMA

Tak działają cyfrowe kontrole skarbówki i algorytmy KAS. Uczciwi, kompetentni podatnicy i księgowi nie mają się czego bać?

Jeszcze kilka lat temu Krajowa Administracja Skarbowa prowadziła wyrywkowe kontrole podatkowe, oparte głównie na intuicji swoich pracowników. Przeczucie urzędnika, zgadywanie czy żmudne przeszukiwanie deklaracji w poszukiwaniu śladów oszustw podatkowych to dziś relikt przeszłości. Współczesny fiskus opiera się na analizie danych, sztucznej inteligencji i zaawansowanych algorytmach, które potrafią w kilka sekund wychwycić nieprawidłowości tam, gdzie kiedyś potrzeba było tygodni pracy. Cyfryzacja administracji skarbowej diametralnie zmieniła charakter kontroli podatkowych. Są one precyzyjniejsze, szybsze i skuteczniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Małgorzata Bień, właścicielka Biura Rachunkowego

Jak mierzyć rentowność firmy? Trzy metody, które naprawdę działają i 5 kluczowych wskaźników. Bez kontroli rentowności przedsiębiorca działa po omacku

W firmie dużo się dzieje: telefony dzwonią, pojawiają się ciekawe zlecenia, faktury idą jedna za drugą. Przychody wyglądają obiecująco, a mimo to… na koncie coraz ciaśniej. To częsty i niebezpieczny sygnał. W wielu firmach zyski wyparowują nie dlatego, że brakuje sprzedaży, lecz dlatego, że nikt nie trzyma ręki na pulsie rentowności.

Rola głównej księgowej w erze KSeF. Jak przygotować firmę na nowe obowiązki od 2026 r.? [Webinar INFORAKADEMII]

Już w 2026 r. korzystanie z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) stanie się obowiązkowe dla większości przedsiębiorców. To rewolucja w procesach księgowych, która wymaga od głównej księgowej nie tylko znajomości przepisów, ale także umiejętności zarządzania wdrożeniem tego systemu w firmie.

Księgowi w oku cyklonu. Jak przejść przez rewolucję KSeF i nie stracić kontroli

Setki faktur w PDF-ach, skanach i wersjach papierowych. Telefony od klientów, goniące terminy VAT i JPK. Codzienność wielu biur rachunkowych to żonglowanie zadaniami w wyścigu z czasem. Tymczasem wielkimi krokami zbliża się fundamentalna zmiana – obowiązkowy Krajowy System e-Faktur

REKLAMA

Prof. Modzelewski: faktury VAT aż w 18 różnych formach od lutego 2026 r. Przyda się nowa instrukcja obiegu dokumentów

Od lutego 2026 r. wraz z wejściem w życie przepisów dot. obowiązkowego Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) polscy czynni podatnicy VAT będą mogli otrzymywać aż dziewięć form dokumentów na miejsce obecnych faktur VAT. A jeżeli weźmiemy pod uwagę fakt, że w tych samych formach będą wystawiane również faktury korygujące, to podatnicy VAT i ich księgowi muszą się przygotować na opisywanie i dekretowanie aż 18 form faktur – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Refinansowanie zakupu nowoczesnych tachografów: do 3 tys. zł na jeden pojazd. Wnioski, warunki, regulamin

W dniu 19 listopada 2025 r. Ministerstwo Infrastruktury poinformowało, że od 1 grudnia 2025 r. przewoźnicy mogą składać wnioski o refinansowanie wymiany tachografów na urządzenia najnowszej generacji. Środki na ten cel w wysokości 320 mln zł będą pochodziły z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności. To pierwsza tego typu realna pomoc finansowa dla branży transportu drogowego. Nabór wniosków potrwa do końca stycznia 2026 roku.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA