REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zawieszenie projektu CPK to zły sygnał także dla mniejszych firm

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Zawieszenie projektu CPK to zły sygnał także dla mniejszych firm
Zawieszenie projektu CPK to zły sygnał także dla mniejszych firm
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

„Zawieszenie” projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego to zły sygnał również dla mniejszych firm. Czy małe firmy mogą mieć kłopoty przez zawieszenie projektu CPK? Firma zaangażowana w projekt CPK raczej nie dostanie kredytu.

  • Koszt lotniska Berlin Brandenburg zwiększył się trzykrotnie w stosunku do projektu. Jeśli podobne proporcje zachowamy dla Centralnego Portu Komunikacyjnego, to może ostatecznie kosztować ponad 200 mld zł.
  • Obecne zawieszenie budowy CPK oznacza kłopoty dla zaangażowanych w tę inwestycję podwykonawców. Małe podmioty są na końcu biznesowego „łańcucha pokarmowego”.
  • Z powodu wstrzymania projektu firma zaangażowana w CPK raczej nie dostanie kredytu, ale są inne możliwości finansowania.
  • Wsparciem dla podmiotów MŚP w kontaktach ze zleceniodawcą może być dostawca faktoringu, który pilnuje terminów płatności i przypomina o nich w imieniu czekającego na przelew.

Wstrzymanie projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego to nie tylko kwestia polityki, ale przede wszystkim kłopot dla firm i przedsiębiorstw, które już zaangażowały się w prace związane z tą inwestycją. CPK to nie tylko duże lotnisko, ale także rozbudowa sieci kolejowej i infrastruktury wspierającej. Jak do tej pory na cały projekt wydano ponad 1 mld złotych. Szacuje się, że program lotniskowy kosztował 708 mln zł, a kolejowy 496 mln zł, zaś na komunikację i marketing wydano ok. 27 mln zł. Wysokie kwoty nie powinny dziwić, bo jeśli spojrzymy na oddane do użytku dwa lata temu lotnisko Berlin-Brandenburg, to koszt jego wybudowania na etapie projektu szacowano na 2,5 mld Euro (czyli ponad 10 mld złotych). Tymczasem ostatecznie Niemcy wydały na całą budowę ponad 7,3 mld euro, czyli trzykrotnie więcej niż planowano. W przyjętym przez poprzedni rząd programie wieloletnim Centralnego Portu Komunikacyjnego na lata 2024 – 2030 wartość budowy lotniska i niezbędnych inwestycji okołolotniskowych to 67 mld zł. Gdyby ostateczny koszt okazał się podobnie jak w Niemczech 3 razy wyższy, kwota wzrosłaby do ponad 200 mld zł.

REKLAMA

Autopromocja

Zgłoszonymi do tej pory pracami przy CPK zainteresowanie wyraziło 26 różnych firm. Było to sześć konsorcjów złożonych łącznie z 13 podmiotów oraz 13 firm działających samodzielnie – wynika z danych CPK. Zaangażowane są firmy wykonujące niwelację gruntu, zagospodarowanie terenu budowy, realizację obiektów tymczasowych, rozbiórki czy przyłącza do sieci infrastruktury technicznej. Podejmowane były także prace geologiczne oraz przeprowadzki. Konieczne było także zaangażowanie podmiotów zajmujących się inwentaryzacją przyrodniczą czyli identyfikacją chronionych elementów środowiska i gatunków zagrożonych.

Zawieszenie projektu CPK budzi niepokój mniejszych przedsiębiorstw

REKLAMA

Obecnie zawieszenie prac nad tą inwestycją, może budzić niepokój przedsiębiorców, którzy już zainwestowali w projekt czas i środki. Obecny rząd zapowiada „urealnienie” skali tej inwestycji, przeprowadzane są audyty, które mają ocenić rzeczywistą skalę wydatków szczególnie na kolejową część projektu. 

- Hasła takie jak „wstrzymanie projektu” czy „zawieszenie prac” zapalają czerwoną lampkę u mniejszych firm, podwykonawców prac przy tak olbrzymich inwestycjach. Z automatu pojawiają się u nich pytania o wypłacalność podmiotów zlecających prace, a tym samym o zachowanie płynności finansowej ich firm. Najmniejsi przedsiębiorcy są na końcu biznesowego „łańcucha pokarmowego”. Wszyscy mamy w pamięci przykłady z lat 2008-2013 kiedy przy budowie autostrad i dróg szybkiego ruchu upadło kilkaset firm, a pracę straciło ponad 100 tys. osób, właśnie z powodu tego, że nie otrzymały one pieniędzy za wykonaną pracę – mówi Magdalena Martynowska-Brewczak, członek zarządu eFaktor, faktora dedykowanego dla MŚP.

Praca dla dużego inwestora oznacza większe zarobki, ale i większe ryzyko

REKLAMA

Także teraz w przypadku CPK i pojawiających się zawirowań nie można wykluczyć podobnego scenariusza. Zdaniem portalu pasażer.com coraz więcej podwykonawców nie wierzy w ostateczną realizację tego projektu i stara się zarobić jak najwięcej jeszcze przed jego likwidacją. W tym wypadku jako przykład portal podaje m.in. firmy wykonujące odwierty i prace pomiarowe konieczne przy takich inwestycjach. Przyspieszanie prac w nadziei na późniejszą zapłatę może jednak okazać się ryzykowne. Praca dla dużego inwestora, która może oznaczać większe zarobki, wiąże się także z większym ryzykiem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Zgodnie z obowiązującymi przepisami to inwestor wraz z generalnym wykonawcą ponoszą odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia należnego podwykonawcy. Z drugiej strony generalnego wykonawcę i inwestora również chroni szereg przepisów, które w ostateczności mogą doprowadzić od opóźnień w terminowym wypłacaniu wynagrodzenia. I o ile nie jest to kłopotem dla dużych firm, to dla średnich i mniejszych przedsiębiorstw może wiązać się z problemami z zachowaniem płynności finansowej – kontynuuje Magdalena Martynowska-Brewczak z eFaktor

Firma zaangażowana w CPK będzie miała problem z otrzymaniem kredytu

Relacje i rozliczenia na linii inwestor – wykonawca reguluje art. 647 Kodeksu cywilnego, mówiący o tzw. odpowiedzialności solidarnej inwestora i głównego wykonawcy, wskazujący m.in. na to, że inwestor ma prawo w ciągu 30 dni złożyć sprzeciw wobec zgłoszenia o zakresie prac realizowanych przez podwykonawcę. W przepisach dotyczących relacji między inwestorem, generalnym wykonawcą i podwykonawcami jest wiele niejasności, sprawiających, że egzekwowanie tych przepisów jest skomplikowane. Takie spory mogą ciągnąć się bardzo długo, i nawet jeśli ostateczny werdykt będzie korzystny dla podwykonawcy, to cały czas jest on narażony na brak płynności finansowej. 

- Zawieszenie projektu CPK i brak rozstrzygnięcia co do jego kontynuacji, to problem dla firm zaangażowanych w inwestycję. W oczach banków takie wątpliwości obniżają wiarygodność tych podmiotów np. podczas wnioskowania o kredyt. W takim przypadku konieczne jest przygotowanie biznesplanu, a trudno to wiarygodnie zrobić nie wiedząc co dalej z CPK. Musimy też pamiętać, że w sektorze MŚP nawet niewielkie zatory płatnicze mogą doprowadzić do ogromnych problemów w funkcjonowaniu firmy, a nawet do jej upadku. Nie da się ukryć, że w dzisiejszych realiach rynkowych odroczenie terminu zapłaty często stanowi warunek konieczny do tego, aby mogło w ogóle dojść do transakcji między kontrahentami. Mały podmiot może jednak wzmocnić swoją pozycję angażując w rozliczenia firmę faktoringową, która bierze na siebie część obowiązków polegających na pilnowaniu terminów zapłaty i przypominaniu o nich zleceniodawcy – mówi Magdalena Martynowska-Brewczak.

Przy dużych projektach lepiej unikać zakazu cesji wierzytelności

Ekspertka wskazuje, że w przypadku podpisywania umowy o współpracy przez podmiot MSP z dużym wykonawcą, szczególnie przy tak dużych i niepewnych projektach jak CPK, lepiej nie zgadzać się na zakaz cesji wierzytelności, czyli przeniesienia praw do wierzytelności przez dotychczasowego wierzyciela na podmiot trzeci. Może to ograniczać możliwości mniejszego podmiotu i pogarszać jego pozycję w przypadku opóźnień płatności.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowe stawki za badania techniczne pojazdów od 19 września – sprawiedliwe, zbalansowane i jedne z najniższych w Europie. Co muszą wiedzieć kierowcy?

Od 19 września kierowców w Polsce czekają wyższe opłaty za badania techniczne pojazdów. Zmiana ta, wprowadzona po ponad 20 latach, ma na celu urealnienie kosztów funkcjonowania stacji kontroli i dostosowanie ich do współczesnych realiów gospodarczych. Ministerstwo infrastruktury podkreśla, że nowe stawki – choć wyższe – nadal pozostaną jednymi z najniższych w Europie, a przy tym zapewnią sprawiedliwą równowagę między interesem przedsiębiorców a możliwościami finansowymi kierowców.

Masz firmę? Sprawdź, co odpowiada rząd na problemy z KSeF i słabym Internetem

Obowiązkowe e-fakturowanie w KSeF od 2026 r. ma być rewolucją w rozliczeniach VAT, ale wielu przedsiębiorców obawia się braku stabilnego Internetu, szczególnie w mniejszych miejscowościach. Posłanka Iwona Krawczyk pyta ministra finansów o rozwiązania awaryjne i wsparcie dla firm. Znamy odpowiedź resortu.

Koniec polskiego rolnictwa? Unia Europejska otwiera bramy dla taniej żywności z Ameryki Południowej

To może być początek końca polskiej wsi. Umowa z Mercosurem otwiera unijny rynek na wołowinę, drób, miód i cukier z Ameryki Południowej – tanie, masowe i nie do przebicia. Czy polskie rolnictwo czeka katastrofa?

Webinar: Objaśnienia MF w podatku u źródła. W czym w praktyce pomogą?

Podatek u źródła od lat budzi wątpliwości. Zmieniające się przepisy, niejednoznaczne interpretacje oraz ryzyko odpowiedzialności sprawiają, że każda wskazówka ze strony resortu finansów ma istotne znaczenie w codziennej praktyce. Przyjrzymy się więc najnowszym objaśnieniom MF i ocenimy, w jakim zakresie mogą one pomóc w konkretnych przypadkach.

REKLAMA

Jak przygotować się do KSeF? Praktyczne wskazówki i odpowiedzi na trudne pytania [Szkolenie online, 10 września]

Jak przygotować się do KSeF? Pod takim tytułem odbędzie się szkolenie, na które serdecznie zapraszamy! Termin wydarzenia to 10 września 2025 roku, godz. 10:00-16:00.

KSeF i załączniki: Czy możesz dodać PDF, skan lub zdjęcie? MF wyjaśnia

Ministerstwo Finansów wyjaśnia, jak działa obsługa załączników w Krajowym Systemie e-Faktur. Sprawdź, w jakiej formie można je dołączać do KSeF, czy są obowiązkowe i co zrobić z plikami PDF lub zdjęciami.

API KSeF 2.0: Nowe narzędzia od Ministerstwa Finansów. Firmy muszą już zacząć przygotowania

Resort finansów opublikował pełną dokumentację API KSeF 2.0 wraz z bibliotekami SDK i podręcznikiem dla programistów. Od 30 września 2025 r. ruszy środowisko testowe, a od 1 lutego 2026 r. KSeF stanie się obowiązkowy dla wszystkich przedsiębiorców.

Przeniesienie grupy spółek do centrum BPO: jak to zrobić skutecznie i prawidłowo

Migracja grupy kilkunastu spółek w ramach jednego projektu outsourcingu księgowo-kadrowego w ramach BPO to jedno z najbardziej złożonych przedsięwzięć w branży usług finansowo-księgowych. Wymaga to precyzyjnego planowania, koordynacji wielu zespołów oraz szczególnej uwagi na aspekty prawne, techniczne i operacyjne. Jak przygotować się do takiego procesu z perspektywy firmy przekazującej procesy oraz dostawcy usług BPO?

REKLAMA

E-faktura w KSeF: definicja, nowy wzór FA(3) i zasady wystawiania od 2026 r.

Od 1 lutego 2026 r. wszyscy podatnicy będą wystawiać faktury ustrukturyzowane wyłącznie w nowym formacie FA(3). Sprawdź, czym jest e-faktura w KSeF, jakie zmiany wprowadza nowy wzór i z jakich bezpłatnych narzędzi można korzystać, aby prawidłowo wystawiać dokumenty.

Miliardy złotych na fikcyjnych fakturach. W pół roku fiskus wykrył oszustwa na ponad 4,1 mld zł [DANE MF]

W 6 miesięcy br. liczba wykrytych fikcyjnych faktur była o prawie 3% mniejsza niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Jak zaznaczają eksperci, KAS stosuje coraz skuteczniejsze cyfrowe narzędzia weryfikujące. Algorytmy z użyciem sztucznej inteligencji są dużo szybsze i dokładniejsze w wyłapywaniu oszustw niż metody tradycyjne. Jednocześnie oszuści są mniej skłonni do podejmowania ryzyka. Ostatnio wartość brutto wynikająca z fikcyjnych faktur wyniosła ponad 4,1 mld zł, a więc o przeszło 3% mniej niż rok wcześniej.

REKLAMA