Stopy procentowe NBP 2024 - bez zmian w lipcu. 50% szans na inflację w granicach 3,1 – 4,3% w 2024 roku
REKLAMA
REKLAMA
- Stopy procentowe NBP nie ulegną zmianie w lipcu 2024 r.
- Gospodarka, PKB i inflacja na świecie
- Gospodarka, PKB i inflacja w Polsce
- Jaka inflacja w Polsce w kolejnych miesiącach?
- Komentarze ekonomistów
Stopy procentowe NBP nie ulegną zmianie w lipcu 2024 r.
W dniach 2-3 lipca 2024 r. odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie:
• stopa referencyjna 5,75% w skali rocznej;
• stopa lombardowa 6,25% w skali rocznej;
• stopa depozytowa 5,25% w skali rocznej;
• stopa redyskontowa weksli 5,80% w skali rocznej;
• stopa dyskontowa weksli 5,85% w skali rocznej.
W zeszłym 2023 roku RPP dwukrotnie obniżyła stopy procentowe. Raz we wrześniu o 75 pkt. bazowych, a drugi raz - w październiku, o 25 pkt. bazowych. Od tego czasu Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniała stóp procentowych NBP.
Kolejne decyzyjne posiedzenie RPP ma się odbyć w dniach 3-4 września 2024 r.
W informacji opublikowanej po lipcowym posiedzeniu, Rada Polityki Pieniężnej uzasadniając swoją decyzję utrzymania stóp procentowych bez zmian, odniosła się do aktualnej (i prognozowanej) sytuacji gospodarczej Polski i świata ze szczególnym uwzględnieniem inflacji.
Gospodarka, PKB i inflacja na świecie
Rada Polityki Pieniężnej wskazała, że koniunktura w otoczeniu polskiej gospodarki wciąż jest osłabiona, pomimo pewnej poprawy w ostatnim okresie. W I połowie 2024 r. roczna dynamika PKB w strefie euro była prawdopodobnie niska, natomiast w Stanach Zjednoczonych pozostała relatywnie wysoka. Utrzymuje się niepewność dotycząca perspektyw aktywności w największych gospodarkach.
Inflacja w największych gospodarkach rozwiniętych – po wyraźnym spadku w 2023 r. – kształtowała się w ostatnich miesiącach nadal nieco powyżej celów inflacyjnych banków centralnych. W kierunku niższej inflacji oddziaływało ograniczenie presji kosztowej, widoczne w niskiej dynamice cen produkcji w przemyśle, jak również niska dynamika aktywności w wielu gospodarkach. Jednocześnie inflacja bazowa utrzymuje się powyżej inflacji ogółem, przy podwyższonej dynamice cen usług.
REKLAMA
Gospodarka, PKB i inflacja w Polsce
W Polsce następuje stopniowe ożywienie aktywności gospodarczej, na co wskazuje wzrost sprzedaży detalicznej, przy wciąż osłabionej aktywności w przemyśle i budownictwie. Na rynku pracy utrzymuje się niskie bezrobocie i wysoka liczba pracujących, choć zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w maju br. było niższe niż rok wcześniej. Jednocześnie dynamika wynagrodzeń nadal kształtuje się na wysokim poziomie.
Według szybkiego szacunku GUS roczny wskaźnik inflacji CPI w czerwcu 2024 r. wyniósł 2,6% (wobec 2,5% w maju 2024 r.). W czerwcu wzrosła roczna dynamika cen żywności i napojów bezalkoholowych, natomiast roczna dynamika cen energii obniżyła się. 1/3 Uwzględniając dane GUS, można szacować, że w czerwcu inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii była niższa niż przed miesiącem.
W maju 2024 r. utrzymywał się wyraźny spadek cen produkcji sprzedanej przemysłu w ujęciu rocznym, potwierdzając wygasanie większości zewnętrznych szoków podażowych oraz ograniczenie presji kosztowej. Wraz z relatywnie niską – mimo pewnego przyspieszenia – dynamiką aktywności gospodarczej ogranicza to dynamikę cen towarów i usług konsumpcyjnych. Rada ocenia, że obniżaniu inflacji sprzyja także umocnienie kursu złotego, które jest spójne z fundamentami polskiej gospodarki.
Jaka inflacja w Polsce w kolejnych miesiącach?
Rada zapoznała się z wynikami lipcowej projekcji inflacji i PKB z modelu NECMOD. Zgodnie z projekcją – przygotowaną przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP oraz uwzględniającą dane dostępne do 14 czerwca 2024 r. – roczna dynamika cen znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 3,1 – 4,3% w 2024 r. (wobec 2,8 – 4,3% w projekcji z marca br.), 3,9 – 6,6% w 2025 r. (wobec 2,2 – 5,0%) oraz 1,3 – 4,1% w 2026 r. (wobec 1,5 – 4,3%).
Z kolei roczne tempo wzrostu PKB według projekcji znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 2,3 – 3,7% w 2024 r. (wobec 2,7 – 4,3% w projekcji z marca br.), 2,8 – 4,8% w 2025 r. (wobec 3,2 – 5,3%) oraz 1,9 – 4,3% w 2026 r. (wobec 2,0 – 4,5%).
W ocenie Rady napływające dane wskazują, że pomimo obserwowanego ożywienia gospodarczego, presja popytowa i kosztowa w polskiej gospodarce pozostają relatywnie niskie, co w warunkach osłabionej koniunktury i niższej presji inflacyjnej za granicą oddziałuje w kierunku ograniczenia krajowej presji inflacyjnej. W kierunku wyższej presji popytowej w krajowej gospodarce oddziałuje natomiast wyraźny wzrost wynagrodzeń, w tym w związku z podwyżkami płac w sektorze publicznym. W najbliższych kwartałach dynamika cen konsumpcyjnych prawdopodobnie wzrośnie i będzie wyższa od celu inflacyjnego NBP, do czego przyczyni się podwyższenie cen energii. Po wygaśnięciu wpływu wzrostu cen energii – przy obecnym poziomie stóp procentowych NBP – inflacja powinna powrócić do średniookresowego celu NBP, choć czynnikiem niepewności jest wpływ wyższych cen energii na oczekiwania inflacyjne. Na kształtowanie się inflacji w średnim okresie będą miały także wpływ dalsze działania w zakresie polityki fiskalnej i regulacyjnej, tempo ożywienia gospodarczego w Polsce oraz sytuacja na rynku pracy.
W tych warunkach Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Rada ocenia, że obecny poziom stóp procentowych NBP sprzyja realizacji celu inflacyjnego w średnim okresie. Dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej. NBP będzie nadal podejmował wszelkie niezbędne działania dla zapewnienia stabilności makroekonomicznej i finansowej, w tym przede wszystkim dla trwałego powrotu inflacji do celu inflacyjnego NBP w średnim okresie. NBP może stosować interwencje na rynku walutowym.
Źródło: Narodowy Bank Polski
Komentarze ekonomistów
REKLAMA
Eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego uważają, że stopy procentowe NBP pozostaną bez zmian w najbliższych miesiącach. Ich zdaniem głównym problemem jest obecnie podwyższona inflacja bazowa – w tym ceny usług, rosnące w maju o 6,2 proc. rdr ze względu na szybki wzrost wynagrodzeń.
Pierwsza obniżka stóp nastąpi w III kw. 2025 r. – napisał główny ekonomista Credit Agricole Jakub Borowski w komentarzu do środowej decyzji RPP. Zwrócił uwagę, że NBP w tym roku spodziewa się wyższej inflacji niż wcześniej.
"Uważamy, że w najbliższych miesiącach kluczowa dla wydźwięku komunikatów po posiedzeniach RPP i tonacji wypowiedzi członków RPP będzie skala wzrostu inflacji w lipcu (prognozujemy jej zwiększenie do 4,4 proc. r/r wobec 2,6 proc. w czerwcu, głównie na skutek wyższych cen prądu i gazu) oraz odpowiedź na pytanie, kiedy i przy jakim poziomie inflacja osiągnie maksimum lokalne. Zgodnie z naszą prognozą inflacja przekroczy 5 proc. we wrześniu br., a maksimum lokalne dla dynamiki cen zostanie osiągnięte w marcu 2025 r. na poziomie 5,6 proc.” – stwierdził Jakub Borowski.
Polski bank centralny pozostanie w najbliższych miesiącach w trybie wyczekiwania i najprawdopodobniej utrzyma stopy procentowe bez zmian mniej więcej do połowy 2025 roku – napisał główny ekonomista Santander Bank Polska Piotr Bielski w komentarzu do środowej decyzji RPP.
(PAP)
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat