REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Firmy poradziły sobie z rosyjskim kryzysem

Subskrybuj nas na Youtube
J. Piechociński: Polskie firmy poradziły sobie z rosyjskim kryzysem. Eksport rośnie
J. Piechociński: Polskie firmy poradziły sobie z rosyjskim kryzysem. Eksport rośnie
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Wicepremier Janusz Piechociński uważa, że polska gospodarka doskonale poradziła sobie z kryzysem na Wschodzie. Potwierdza to rosnący eksport i wzrost sprzedaży polskich towarów na rynkach, na których jeszcze niedawno polskie firmy obecne były zaledwie symbolicznie.

REKLAMA

Autopromocja

Wartość polskich towarów eksportowanych do Rosji spadła w zeszłym roku o 14 proc. Po części spowodowały to wzajemnie sankcje, jednak główna przyczyną słabnącej sprzedaży na Wschodzie jest kryzys, jaki przeżywa tamtejsza gospodarka.

– To tąpnięcie w eksporcie na Wschód jest związane nie tylko z niepewnością polityczną, militarną na wschodniej Ukrainie, nie tylko z sankcjami, lecz przede wszystkim z osłabianiem się walut na wschód od Polski i generowaniem w ten sposób dużo mniejszego popytu, a także zachwianiem pewności co do płatności – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Janusz Piechociński wicepremier, minister gospodarki. – W ubiegłym roku nie sprzedaliśmy w stosunku do roku 2013 roku towarów o wartości 500 mln dolarów.

Obowiązek podatkowy w eksporcie towarów

REKLAMA

Te pół miliarda dolarów, czyli 1,5 mld złotych, to niewiele w skali polskiego eksportu. Jak wstępnie policzył Główny Urząd Statystyczny, w 2014 roku jego wartość przekroczyła 682 mld zł i była o 5,3 proc. wyższa niż w 2013 roku. W polskim handlu zagranicznym Rosja odgrywa więc coraz mniejszą rolę i kupując przez rok towary za 29 mld zł jest na szóstej pozycji, wyprzedzona nawet przez małe Czechy. Mimo to są polskie firmy, dla których słabnący udział w rosyjskim rynku był dramatycznym doświadczeniem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– To jest określony impuls negatywny dla polskiej gospodarki, bo dla niektórych sektorów, jak rolnictwo, mleczarstwo, przemysł techniczny, materiały budowlane, jest to bolesne ograniczenie ważnego rynku – zwraca uwagę Janusz Piechociński. – Dodajmy do tego duże straty, które ponieśli polscy inwestorzy. W pierwszej kolejności to były straty sprzed dwóch lat czy roku na Ukrainie, ale także 2014 rok był bardzo bolesny dla tych, którzy zainwestowali na rynku rosyjskim. Gwałtownie pogorszyło się otoczenie gospodarcze, spadła wartość waluty krajowej oraz pojawiły się zatory płatnicze.

Polecamy: Przewodnik po zmianach przepisów 2014/2015

Większość polskich firm zdołała jednak sprawnie pozbierać się po wybuchu wojny na Wschodzie.

– Już na początku stycznia 2014 roku zbudowaliśmy mechanizm przerzucania tego, co się da przerzucić, na inne rynki. Wskazaliśmy 15 alternatywnych rynków, 5 krajów o podobnej strukturze gospodarczej. Tam przekładaliśmy towary, które nie sprzedawały się na rynku ukraińskim czy rosyjskim – mówi wicepremier i minister gospodarki. – Proszę zwrócić uwagę na to, że choćby w produktach mleczarskich Algieria pojawiła się na drugim miejscu po Niemczech.

Skutkiem takiej polityki jest 3,3 proc. wzrostu polskiego PKB w zeszłym roku. Wicepremier Janusz Piechociński podkreśla, że Polska gospodarka pokazała, że jest zdrowa i mocna.

Eksport na rynki wschodnie po wprowadzeniu embarga przez Rosję

– Dlatego trzeba uznać te 5,2-5,3 proc. wzrostu polskiego eksportu w tych warunkach za olbrzymi sukces przedsiębiorców i eksporterów oraz docenić wsparcie ze strony administracji państwowej i dyplomacji gospodarczej.

Podyskutuj o tym na naszym FORUM

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak legalnie wypłacić pieniądze ze spółki z o.o. Zasady i skutki podatkowe. Adwokat omawia wszystkie najważniejsze sposoby

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to popularna forma prowadzenia biznesu w Polsce, ceniona za ograniczenie ryzyka osobistego wspólników. Niesie ona jednak ze sobą szczególną cechę – tzw. podwójne opodatkowanie zysków. Oznacza to, że najpierw sama spółka płaci podatek CIT od swojego dochodu (9% lub 19%), a następnie, gdy zysk jest wypłacany wspólnikom, wspólnik musi zapłacić podatek dochodowy PIT od otrzymanych środków. Dla wielu początkujących przedsiębiorców jest to duże zaskoczenie, ponieważ w jednoosobowej działalności gospodarczej można swobodnie dysponować zyskiem i płaci się podatek tylko raz. W spółce z o.o. majątek spółki jest odrębny od majątku prywatnego właścicieli, więc każda wypłata pieniędzy ze spółki na rzecz wspólnika lub członka zarządu musi mieć podstawę prawną. Poniżej przedstawiamy wszystkie legalne metody „wyjęcia” środków ze spółki z o.o., wraz z krótkim omówieniem zasad ich stosowania oraz konsekwencji podatkowych i ewentualnych ryzyk.

Odpowiedzialność członków zarządu za długi i niezapłacone podatki spółki z o.o. Kiedy powstaje i jakie są sankcje? Jak ograniczyć ryzyko?

W świadomości wielu przedsiębiorców panuje przekonanie, że założenie spółki z o.o. jest swoistym „bezpiecznikiem” – że prowadząc działalność w tej formie, nie odpowiadają oni osobiście za zobowiązania. I rzeczywiście – to spółka, jako osoba prawna, ponosi odpowiedzialność za swoje długi. Jednak ta zasada ma wyjątki. Najważniejszym z nich jest art. 299 Kodeksu spółek handlowych (k.s.h.), który otwiera drogę do pociągnięcia członków zarządu do odpowiedzialności osobistej za zobowiązania spółki.

Zakładanie spółki z o.o. w 2025 roku. Adwokat wyjaśnia jak to zrobić krok po kroku i bez błędów

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością pozostaje jednym z najczęściej wybieranych modeli prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. W 2025 roku proces rejestracji jest w pełni cyfrowy, a pozorne uproszczenie procedury sprawia, że wielu przedsiębiorców zakłada spółki „od ręki”, nie przewidując potencjalnych konsekwencji. Niestety, błędy popełnione na starcie mogą skutkować realnymi problemami organizacyjnymi, podatkowymi i prawnymi, które ujawniają się dopiero po miesiącach – lub latach.

Faktury ustrukturyzowanej nie da się obiektywnie (w sensie prawnym) użyć ani udostępnić poza KSeF. Co zatem będzie przedmiotem opisu i dekretacji jako dowód księgowy?

Nie da się w sensie prawnym „użyć faktury ustrukturyzowanej poza KSeF” oraz jej „udostępnić” w innej formie niż poprzez bezpośredni dostęp do KSeF – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Obowiązkowy KSeF 2026: Ministerstwo Finansów publikuje harmonogram, dokumentację API KSeF 2.0 oraz strukturę logiczną FA(3)

W dniu 30 czerwca 2025 r. Ministerstwo Finansów opublikowało szczegółową dokumentację techniczną w zakresie implementacji Krajowego Systemu e-Faktur z narzędziami wspierającymi integrację. Od dziś firmy oraz dostawcy oprogramowania do wystawiania faktur mogą rozpocząć przygotowania do wdrożenia systemu w środowisku testowym. Materiały są dostępne pod adresem: ksef.podatki.gov.pl/ksef-na-okres-obligatoryjny/wsparcie-dla-integratorow. W przypadku pytań w zakresie udostępnionej dokumentacji API KSeF 2.0 Ministerstwo Finansów prosi o kontakt za pośrednictwem formularza zgłoszeniowego: ksef.podatki.gov.pl/formularz.

Załączniki w KSeF tylko dla wybranych? Nowa funkcja może wykluczyć małych przedsiębiorców

Nowa funkcja w Krajowym Systemie e-Faktur (KSeF) pozwala na dodawanie załączników do faktur, ale wyłącznie w ściśle określonej formie i po wcześniejszym zgłoszeniu. Eksperci ostrzegają, że rozwiązanie dostępne będzie głównie dla dużych firm, a mali przedsiębiorcy mogą zostać z dodatkowymi obowiązkami i bez realnej możliwości skorzystania z tej opcji.

Kontrola podatkowa - fiskus ma 98% skuteczności. Adwokat radzi jak się przygotować i ograniczyć ryzyko kary

Choć liczba kontroli podatkowych w Polsce od 2023 roku spada, ich skuteczność jest wyższa niż kiedykolwiek. W 2024 roku aż 98,1% kontroli podatkowych oraz 94% kontroli celno-skarbowych zakończyło się wykryciem nieprawidłowości. Urzędy skarbowe, dzięki wykorzystaniu narzędzi analitycznych takich jak STIR, JPK czy big data, trafnie typują podmioty do weryfikacji, skupiając się na firmach obecnych na rynku i rzeczywiście dostępnych dla egzekucji zobowiązań. W efekcie kontrola może spotkać każdego podatnika, który nieświadomie popełnił błąd lub padł ofiarą nieuczciwego kontrahenta.

Rewolucja w podatkach i inwestycjach! Sejm przegłosował pakiet deregulacyjny – VAT do 240 tys. zł, łatwiejszy dostęp do kapitału dla MŚP

Sejm uchwalił przełomowy pakiet ustaw deregulacyjnych. Wyższy limit zwolnienia z VAT (do 240 tys. zł), tańszy dostęp do kapitału dla małych firm, koniec obowiązkowego pośrednictwa inwestycyjnego przy ofertach do 1 mln euro i uproszczenia w kontrolach celno-skarbowych – wszystko to z myślą o przedsiębiorcach i podatnikach. Sprawdź, co się zmienia od 2026 roku!

REKLAMA

Sejm zdecydował. Fundamentalna zmiana w ustawie o podatku od spadków i darowizn

Sejm uchwalił właśnie nowelizację ustawy o podatku od spadków i darowizn. Celem nowych regulacji jest ograniczenie obowiązków biurokratycznych m.in. przy sprzedaży rzeczy uzyskanych w drodze spadku.

Fiskus przegrał przez własny błąd. Podatnik uniknął 84 tys. zł podatku, bo urzędnicy nie znali terminu przedawnienia

Fundacja wygrała przed WSA w Gliwicach spór o 84 tys. zł podatku, bo fiskus nie zdążył przed upływem terminu przedawnienia. Kontrola trwała ponad 5 lat, a urzędnicy nie przestrzegali procedur. Sprawa pokazuje, że przepisy podatkowe działają w obie strony – także na korzyść podatnika.

REKLAMA