Abolicja ustawowa jest lepsza od administracyjnej
REKLAMA
ROZMOWA
REKLAMA
Resort finansów planuje kwestie abolicji podatkowej rozwiązać na drodze administracyjnej, nie ustawowej. Jaką formę może przyjąć?
- Jeżeli nie byłaby to regulacja ustawowa, to jedyną sensowną drogą wydaje się być rozporządzenie w sprawie zaniechania poboru PIT wydane na podstawie art. 22 par. 1 pkt 1 Ordynacji podatkowej, który stanowi, że minister finansów może, w drodze rozporządzenia w przypadkach uzasadnionych interesem publicznym lub ważnym interesem podatników - zaniechać w całości lub w części poboru podatków, określając rodzaj podatku, okres, w którym następuje zaniechanie, i grupy podatników, których dotyczy zaniechanie.
Czy zaniechanie podatku może objąć należności z przeszłości?
- Tu powstaje problem. Na podstawie takiego rozporządzenia można zaniechać poboru podatku na przyszłość, a więc jeszcze ewentualnie za rok podatkowy 2007, lecz jest wysoce wątpliwe, czy można tego dokonać z mocą wsteczną, czyli w odniesieniu za lata podatkowe 2004-2006, co do których terminy rozliczenia już minęły, a niezapłacone w terminie podatki stały się z mocy prawa zaległościami podatkowymi.
Co w takim razie można zrobić z zaległościami podatkowymi?
- Tu pozostaje jedynie droga umorzenia.
Ale tej czynności nie dokonuje minister finansów?
- Rzeczywiście. Tutaj pojawia się następna trudność, a mianowicie to, że umorzenia zaległości podatkowej w całości lub części może dokonać organ podatkowy - na wniosek podatnika - w przypadkach uzasadnionych ważnym interesem podatnika lub interesem publicznym. Minister finansów nie posiada takiego uprawnienia, a więc on sam nie mógłby jednym aktem rangi rozporządzenia dokonać umorzenia zaległości podatkowych dla grupy podatników.
Czy rozwiązanie abolicji rozporządzeniem byłoby lepsze niż w formie ustawowej?
- Przepisy podatkowe nie przewidują możliwości zwolnienia od opodatkowania w drodze rozporządzenia - w tym zakresie niezbędna jest regulacja ustawowa. Artykuł 217 konstytucji stwierdza, że określanie podmiotów, przedmiotów opodatkowania i stawek podatkowych, a także zasad przyznawania ulg i umorzeń oraz kategorii podmiotów zwolnionych od podatków, następuje w drodze ustawy.
Czy zapowiadana droga administracyjna pozwoli uniknąć wątpliwości co do zgodności abolicji z konstytucją?
- Rozporządzenie w sprawie zaniechania poboru podatku ma niekwestionowane umocowanie ustawowe. Jednak jego zakres przedmiotowy, a mówiąc ściślej czasowy, jest dość ograniczony. Osiągnięcie celu, o który chodzi pomysłodawcom abolicji, nie będzie więc w pełni możliwe przy wykorzystaniu rozporządzenia. Jeżeli natomiast rozporządzenie miałoby mieć szeroki zakres, w pełni odpowiadający intencjom pomysłodawców, to ryzyko jego niezgodności z konstytucją i z Ordynacją podatkową byłoby znaczne. Co do ewentualnej skargi konstytucyjnej, to należy pamiętać, że Trybunał Konstytucyjny orzeka m.in. w sprawach zgodności przepisów prawa, wydawanych przez centralne organy państwowe, z konstytucją, ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi i ustawami. Tym samym kontroli Trybunału podlegałoby także ewentualne rozporządzenie w sprawie zaniechania poboru PIT. Dlatego też w kwestii abolicji podatkowej lepsza byłaby jednak droga ustawowa.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Fot. Wojciech Górski
dr. Janusz Fiszer, partner w Kancelarii Prawnej White & Case i docent UW
Rozmawiała Ewa Matyszewska
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat