Sejm uchwalił zasadę "in dubio pro tributario" w wersji zaproponowanej przez Prezydenta
REKLAMA
REKLAMA
Za odrzuceniem poprawki Senatu do nowelizacji Ordynacji podatkowej głosowało 240 posłów, poprawkę poparło 194.
REKLAMA
Sejm zdecydował - zgodnie z projektem przygotowanym przez prezydenta Bronisława Komorowskiego - że "niedające się usunąć wątpliwości co do treści przepisów prawa podatkowego rozstrzyga się na korzyść podatnika".
Senat proponuje inne sformułowanie zasady "in dubio pro tributario"
Senat proponował, by niedające się usunąć wątpliwości co do wykładni przepisów organ rozstrzygał na korzyść podatnika lub innej strony postępowania. Na konieczność zmiany brzmienia zasady "in dubio pro tributario" wskazywało senackie biuro legislacyjne oraz resort finansów, który powoływał się przy tym na opinie ekspertów.
Wincenty Elsner (SLD) mówił przed głosowaniem, że zarówno posłowie PiS, Zjednoczonej Prawicy, PSL i SLD kilka tygodni temu stali murem po stronie polskich podatników, broniąc zasady mówiącej, że wątpliwości rozstrzyga się na korzyść podatników. "Podczas gdy wy, posłowie PO, staliście tam, gdzie stoją poborcy skarbowi. Byliście przeciwni zapisowi o rozstrzyganiu wątpliwości na korzyść podatników" - oskarżał Elsner.
Wskazał, że Senat zmienił korzystny dla podatników zapis oraz pytał, dlaczego rząd boi się oczywistego zapisu przygotowanego przez prezydenta Bronisława Komorowskiego?
Wiceminister finansów Janusz Cichoń wyjaśnił w odpowiedzi, że wielokrotnie powtarzał, iż PO i rząd podpisywali się zarówno pod ideą "in dubio pro tributario", jak i pod koniecznością wpisania tej zasady do Ordynacji podatkowej.
Zmiany w Prawie Pracy 2015 (Komplet 4 książek) + Kodeks pracy 2015 z komentarzem gratis
50 Ściąg Księgowego z aktualizacją online
"Mieliśmy tylko spór, co do sposobu uwzględnienia tej zasady w tej ustawie. Kluczowy spór dotyczył brzmienia i zakresu działania tej klauzuli" - tłumaczył Cichoń.
Wskazał, że propozycja, która wyszła z Sejmu, nie uwzględnia wszystkich stron postępowania podatkowego np. płatnika, czy inkasenta. "Ta norma prawna nie ma adresata. Nie wiadomo, kto ma rozstrzygać niedające się rozstrzygnąć wątpliwości" - powiedział.
W rozmowie z PAP wiceminister ocenił, że z praktycznym wykorzystaniem przepisu, który ostatecznie znajdzie się w Ordynacji podatkowej, mogą być problemy. "Ten przepis będzie martwy, albo będzie rodził bardzo wiele problemów interpretacyjnych" - powiedział.
Zwrócił uwagę na duży margines dowolności jego zastosowania. "W skrajnym przypadku można sobie wyobrazić - przy samoobliczeniu podatku - interpretację na własną korzyść, w przypadku wątpliwości, które nie miałyby pokrycia, jeśli chodzi o wykładnię. Ten zapis ładnie brzmi, ale w praktycznym zastosowaniu będzie bardzo trudny" - powiedział Cichoń.
Według wiceministra na razie trudno jest ocenić, czy zmiana będzie miała niekorzystne konsekwencje dla budżetu.
Cichoń wskazał ponadto na opinie dotyczące zasady "in dubio pro tributario" w brzmieniu uchwalonym przez Sejm, przygotowane przez ekspertów prawa podatkowego (powstałych na zlecenie Biura Analiz Sejmowych).
Mówią one m.in., że "regulacja w zaproponowanym brzmieniu budzi zastrzeżenia z punktu widzenia reguł przyzwoitej legislacji i dostatecznej określoności tworzonych przepisów prawa, które to reguły wywodzi się z zasady demokratycznego państwa prawnego".
Twórcy ekspertyz wskazują też, że wprowadzenie zasady w przyjętym brzemieniu może spowodować "dalsze obniżenie standardów kultury politycznej i prawnej procesu prawodawczego".
REKLAMA
Zwrócono uwagę, że można odnieść wrażenie, że rozwiązanie "ma charakter instrumentalizacji politycznej prawa podatkowego; wiąże się z ustanowieniem, a w konsekwencji też i ze stosowaniem prawa, które – bez poszanowania naczelnych wartości konstytucyjnych – służyć ma realizowaniu doraźnych interesów politycznych".
Nowelizacja Ordynacji podatkowej poza zasadą dotyczącą rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatników proponuje się też uchylenie uciążliwych, według firm, obowiązków administracyjnych związanych z "korektą kosztów" w podatkach dochodowych. Nowela zmienia też regulacje umożliwiające kontrolę ksiąg w miejscu, gdzie są prowadzone. W przypadku kontroli przedsiębiorcy nie będą musieli swoich dokumentów transportować z firmy, która prowadzi im dokumentację, do siedziby swojej lub organu kontrolującego.
Przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2016 r. (PAP) mmu/ son/
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat