REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nikt nie ma prawa wydawać „prawotwórczych wyroków” w dziedzinie podatkowej

Nikt nie ma prawa wydawać „prawotwórczych wyroków” w dziedzinie podatkowej
Nikt nie ma prawa wydawać „prawotwórczych wyroków” w dziedzinie podatkowej

REKLAMA

REKLAMA

W Polsce faktycznie nie ma już prawa podatkowego w tradycyjnym lub potocznym tego słowa znaczeniu – twierdzi profesor Witold Modzelewski. I dodaje, że nikt - poza ustawodawcą - nie może „poprawiać” przepisów podatkowych.

Zwykli ludzie, a także teoretycy prawa (zaskakująca zgodność) rozumieją fakt istnienia albo braku istnienia tego prawa w sposób następujący: władza (parlament) uchwala jakieś przepisy, które czytają i znają urzędnicy, sędziowie oraz przede wszystkim podatnicy, a następnie wszyscy starają się nie tylko zrozumieć ich treść, lecz przede wszystkim praktycznie je zastosować.

REKLAMA

REKLAMA

Przepis prawa jest tu najwyższym „sędzią” i ma rozstrzygający charakter: wszelkie wątpliwości rozwiązuje się przede wszystkim posługując się jego treścią, bo nullum tributum sine lege: nie ma (i nie może być) podatku, gdy nie nałożono go i uregulowano przepisem prawa.

Wszyscy bezpośrednio stosują ustawy (zasada bezpośredniości), starają się je możliwie najlepiej zrozumieć, a przede wszystkim szanują różnice poglądów prawnych na ich temat: jeszcze przed kilkudziesięciu laty sędziwi profesorowie i starzy urzędnicy (znów zaskakująca zbieżność) uczyli nas, że władza wykonawcza i sądownicza musi przede wszystkim szanować poglądy prawne obywatela jako podatnika, krytykując występującą w doktrynie cywilistycznej tezę, że (jakoby) „nietrafny” pogląd, ale mieszczący się w granicach prawidłowej wykładni przepisów prawa, jest tożsamy z bezprawnością działania. Wszędzie, ale nie w podatkach: tu wszyscy wobec prawa są równi, nie ma „lepszych” lub „gorszych” poglądów, nikt – poza prawodawcą – nie tworzy prawa.

Polecamy: 500 pytań o VAT odpowiedzi na trudne pytania z interpretacjami Ministerstwa Finansów (PDF)

REKLAMA

Polecamy: Przewodnik po zmianach w ustawie o rachunkowości 2015/2016 (PDF)

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dziś to brzmi jak bajeczka dla naiwnych dzieci. Na co dzień słyszymy publiczne dywagacje sędziów, że nie chcą (ale ponoć muszą) wydawać jakieś „prawotwórcze wyroki”. Cóż to takiego? Kto dał sądom prawo, aby wydawał inne wyroki niż zgodne z prawem? Może trzeba autorom tych poglądów przypomnieć, czym zajmuje się sąd? On ma stosować prawo a o żadnych prawotwórczych wyrokach nie ma mowy, bo to czysta uzurpacja.

Skąd bierze się to zło? Powodów jest kilka.

Pierwszy, chyba najważniejszy to publicznie potwierdzona przez jednego z profesorów prawa teza, że sądy wzięły jakąś „kuratelę  nad nieudolnym ustawodawcą” i chcą go od lat „poprawiać”. Chyba ów autor wie co mówi, lecz rodzi się tylko pytanie, kto legitymuje sądy do tego rodzaju działań, które są z istoty bezprawne?

Po drugie sądzę, że owe „prawotwórcze wyroki” mają u podstaw po prostu nieznajomość rzeczy: jeżeli przepis prawa czegoś nie reguluje, a przy pomocy zwykłych metod wykładni nie można ustalić treści normy prawnej, to po prostu jej nie ma. I do tego powinno sprowadzić się wyrokowanie. Nie ma normy prawnej, więc obywatelu rób jak uważasz. Bo nie wszystko w podatkach musi być uregulowane: konieczne jest, aby pięć niezbędnych elementów konstrukcji (podmiot, przedmiot, podstawa opodatkowana, stawki i warunki płatności) były wprost uregulowane w przepisach. A reszta? Może, ale nie musi. Prawodawca często reguluje tylko jakieś przypadkowe fragmenty konstrukcji podatkowej, resztę pozostawiając wiedzy i praktyce, czyli działaniom pozaprawnym ale legalnym. Po prostu mówi podatnikom: rób to rzetelnie, zgodnie z wiedzą, lecz ja nie reguluję tego, jak masz to robić: ten, kto zna się na rzeczy wie, jak to zrobić. Co w takim przypadku powinien zrobić sąd? Powiedzieć tylko tyle, że nie ma normy prawnej i odczepcie się od człowieka. Bo sąd ma stać na straży prawa (również poprzez stwierdzenia jego braku), a nie wydawać jakieś „wyroki prawotwórcze”. Co więc trzeba zrobić z tą pseudojudykaturą? Trzeba ją uchylić, bo jest sprzeczna z prawem.

Trzecim, również ważnym czynnikiem istniejącego bezprawia jest nasze wstąpienie do Unii Europejskiej, które wykorzystano do kwestionowania przepisów prawa podatkowego, którego można (jakoby) nie stosować, gdy są sprzeczne z jakimś wyrokiem TSUE lub dyrektywą, którą wtedy trzeba „bezpośrednio stosować”. Ciekawe jak to należy zrobić? Sądzę, że owa relatywizacja obowiązywania przepisów prawa podatkowego była użyta czysto instrumentarycznie, zwłaszcza przez zagraniczny biznes optymalizacyjny, który tą drogą chciał zarobić na państwie polskim. I zarobił, bo nie przeciwstawili się temu niedouczeni urzędnicy. A sądy? Powinny stać na straży prawa, ale niestety poczuły swoją nieznaną wcześniej władzę. Niekiedy twierdzą, że przepisy polskie ich nie obowiązują, bo mogą „bezpośrednio stosować” jakieś mityczne prawo wspólnotowe. Każdy, kto choć raz przeczytał treść dyrektyw podatkowych wie, że są to w większości opowiastki o tym jak świat naprawić, a nie przepisy prawa, z których można by wywodzić wprost treść normy prawnej. Oczywiście są również te ostatnie, ale jest ich raczej mniej niż więcej.

Wnioski: trzeba przywrócić w Polsce legalizm w podatkach, czyli podatnicy, organy podatkowe oraz sądy muszą stosować prawo, a to oznacza znajomość i szacunek dla przepisów prawa. A przepisy takie mamy, jakie mamy, ale nikt – poza ustawodawcą – nie może ich „poprawiać”. Oznacza to, że trzeba szanować również różnice poglądów prawnych, jeżeli się mieszczą w granicach prawidłowej wykładni prawa. Można ten sam podatek różnie rozliczać i nie ma w tym nic złego, bo szacunek dla prawa – istota państwa prawnego – oznacza również ochronę poglądów prawnych obywateli i represjonowanie ich za posiadanie innej od władzy interpretacji prawa jest czymś niedopuszczalnym.

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Koniec podatkowego eldorado dla tysięcy przedsiębiorców? Rząd szykuje rewolucję, która drastycznie uderzy w portfele najlepiej zarabiających specjalistów już niebawem

Przez lata była to jedna z najatrakcyjniejszych form opodatkowania w Polsce, pozwalająca na legalne płacenie zaledwie 5% podatku dochodowego. Tysiące specjalistów, zwłaszcza z prężnie rozwijającej się branży nowych technologii, oparło na niej swoje finanse, budując przewagę konkurencyjną na rynku. Teraz jednak Ministerstwo Finansów mówi stanowcze "dość". Na horyzoncie pojawił się projekt zmian, który ma wywrócić obecny porządek do góry nogami i uszczelnić system w sposób, który wielu uzna za drastyczny. Czy popularna preferencja podatkowa stanie się wkrótce dostępna wyłącznie dla dużych graczy, a mali przedsiębiorcy i freelancerzy zostaną na lodzie z koniecznością płacenia znacznie wyższych danin? Sprawdź, co kryje się w nowych przepisach i czy jesteś na liście zagrożonych.

Ta ulga podatkowa przysługuje milionom Polaków. Większość nie wie, że może odliczyć nawet 840 zł

Polskie prawo podatkowe przewiduje ulgę, z której może skorzystać mnóstwo osób. Problem w tym, że wielu uprawnionych nie ma pojęcia o jej istnieniu lub nie wie, jak ją rozliczyć. Chodzi o odliczenie, które pozwala zmniejszyć podstawę opodatkowania nawet o 840 zł rocznie. Sprawdź, czy jesteś w gronie osób, które mogą odzyskać część zapłaconego podatku.

Staking kryptowalut a PIT – kiedy naprawdę trzeba zapłacić podatek?

Rozliczenia w przypadku walut wirtualnych to zawsze dość dyskusyjna kwestia. W ostatnim czasie Fiskus zauważalnie przyjął pewne standardy i można mieć coraz mniej wątpliwości, w jaki sposób regulować swoje zobowiązania wobec organów. Niektóre obszary nadal jednak mogą budzić pewne wątpliwości. Gdy ktoś pyta, czy od stakingu kryptowalut trzeba zapłacić PIT, chodzi mu o jedną rzecz. Jaką? Konkretnie o to, czy samo pojawienie się nagrody na portfelu jest traktowane jak przychód. W polskich realiach to naprawdę istotne, bo staking potrafi generować dziesiątki drobnych wypłat w ciągu miesiąca. Jeśli każda z nich miałaby tworzyć przychód, posiadać miałby obowiązek codziennie wyceniać tokeny, a roczne zeznanie zmieniłoby się w coś bardzo trudnego do przeliczenia i wykazania.

Jak rozliczyć podatkowo prezenty świąteczne dla pracowników: VAT i CIT

Okres świąteczny to doskonała okazja, by podziękować pracownikom za ich zaangażowanie i całoroczny wysiłek. Wielu pracodawców decyduje się w tym czasie na wręczenie prezentów od klasycznych upominków po popularne bony podarunkowe. Warto jednak pamiętać, że gest wdzięczności wiąże się również z pewnymi obowiązkami podatkowymi, zwłaszcza w kontekście VAT i CIT.

REKLAMA

Podatek węglowy (CBAM) od 2026 roku - jakie skutki finansowe dla Polski [raport]

Jakie skutki - dla UE i Polski - będzie miał tzw. podatek węglowy, czyli mechanizm dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO₂ (Carbon Border Adjustment Mechanism - skrót: CBAM). W najnowszym raporcie Centrum Analiz Klimatyczno-Energetycznych (CAKE) i Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE) przedstawione są szczegółowe scenariusze dotyczące wysokości przychodów z CBAM dla Unii Europejskiej oraz Polski w latach 2030 i 2035, uwzględniając różne ścieżki cenowe poza UE oraz potencjalne kierunki rozszerzania zakresu CBAM. Analiza pokazuje, w jaki sposób mechanizm ten stopniowo zyskuje na znaczeniu jako nowe źródło zasobów własnych UE.

Nawet 36000 zł rocznie odliczenia od podatku - nowa ulga za 2025 rok, pierwsze odliczenie w 2026 roku

Już od bieżącego 2025 roku przedsiębiorcy zyskali nowe narzędzie optymalizacji podatkowej. Ustawodawca wprowadził do systemu podatkowego możliwość pomniejszenia podstawy opodatkowania w związku z zatrudnianiem szczególnej grupy pracowników. Poniżej kompleksowe omówienie tej preferencji wraz ze szczegółowymi zasadami jej rozliczania. Ulga będzie dostępna także w 2026 roku.

Czy podatek od pustostanów jest zgodny z prawem? Czy gmina może stosować do niezamieszkałego mieszkania wyższą stawkę podatku od nieruchomości?

W Polsce coraz częściej zwraca się uwagę na sytuację, w której mieszkania lub domy pozostają dłuższy czas puste, niezamieszkałe, niesprzedane albo niewynajmowane. W warunkach mocno napiętego rynku mieszkaniowego budzi to poważne pytania o gospodarowanie zasobem mieszkań i o sprawiedliwość obciążeń podatkowych. Właściciele, którzy kupują lokale jako inwestycję, nie wprowadzają ich na rynek najmu ani nie przeznaczają do zamieszkania, lecz trzymają je w nadziei na wzrost wartości. Samorządy coraz częściej zastanawiają się, czy nie powinno się wprowadzić narzędzi fiskalnych, które skłoniłyby właścicieli do aktywnego wykorzystania nieruchomości albo poniesienia wyższego podatku.

To workflow, a nie KSeF, ochroni firmę przed błędami i próbami oszustw. Jak prawidłowo zorganizować pracę i obieg dokumentów w firmie od lutego 2026 roku?

Wprowadzenie Krajowego Systemu e-Faktur to jedna z największych zmian w polskim systemie podatkowym od lat. KSeF nie jest kolejnym kanałem przesyłania faktur, ale całkowicie nowym modelem ich funkcjonowania: od wystawienia, przez doręczenie, aż po obieg i archiwizację.W praktyce oznacza to, że organizacje, które chcą przejść tę zmianę sprawnie i bez chaosu, muszą uporządkować workflow – czyli sposób, w jaki faktura wędruje przez firmę. Z doświadczeń AMODIT wynika, że firmy, które zaczynają od uporządkowania procesów, znacznie szybciej adaptują się do realiów KSeF i popełniają mniej błędów. Poniżej przedstawiamy najważniejsze obszary, które powinny zostać uwzględnione.

REKLAMA

Ulga mieszkaniowa w PIT będzie ograniczona tylko do jednej nieruchomości? Co wynika z projektu nowelizacji

Minister Finansów i Gospodarki zamierza istotnie ograniczyć ulgę mieszkaniową w podatku dochodowym od osób fizycznych. Na czym mają polegać te zmiany? W skrócie nie będzie mogła skorzystać z ulgi mieszkaniowej osoba, która jest właścicielem lub współwłaścicielem więcej niż 1 mieszkania. Gotowy jest już projekt nowelizacji ustawy o PIT w tej sprawie ale trudno się spodziewać, że wejdzie w życie od nowego roku, bo projekt jest jeszcze na etapie rządowych prac legislacyjnych. A zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunał Konstytucyjny okres minimalny vacatio legis w przypadku podatku PIT nie powinien być krótszy niż jeden miesiąc. Zwłaszcza jeżeli dotyczy zmian niekorzystnych dla podatników jak ta. Czyli zmiany w podatku PIT na przyszły rok można wprowadzić tylko wtedy, gdy nowelizacja została opublikowana w Dzienniku Ustaw przed końcem listopada poprzedniego roku.

Po przekroczeniu 30-krotnosci i zwrocie pracownikowi składek należy przeliczyć i wyrównać zasiłek

Przekroczenie rocznej podstawy wymiaru składek ZUS może znacząco wpłynąć na prawidłowe ustalenie podstawy zasiłków chorobowych, opiekuńczych czy macierzyńskich. Wielu pracodawców nie zdaje sobie sprawy, że po korekcie składek konieczne jest również przeliczenie podstawy zasiłkowej i wypłacenie wyrównania. Ekspertka Stowarzyszenia Księgowych w Polsce wyjaśnia, kiedy powstaje taki obowiązek i jak prawidłowo go obliczyć.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA