Na niższym CIT małe firmy zyskają 57 zł miesięcznie
REKLAMA
REKLAMA
Ustawą mają zostać objęci tylko podatnicy podatku od osób prawnych (CIT) i tylko ci, którzy są małymi podatnikami. Jest ich, wg ministerstwa finansów, 393 tys. W tym przedsiębiorcy aktywnie działający stanowią wśród nich ok. 135 tys. (pozostali podatnicy CIT, czyli prawie 260 tys., to m.in. spółdzielnie, stowarzyszenia i fundacje).
REKLAMA
Wszystkich przedsiębiorstw mikro i małych było w 2014 r., zgodnie z danymi GUS, ponad 1,8 mln. W tym firm mikro i małych rozliczających się wg CIT jest niespełna 8 proc. I to tylko te firmy mogą zostać „beneficjentami" obniżenia stawki podatkowej do 15 proc. Pozostałe ponad 92 proc. pozostanie z dotychczasowym poziomem podatku dochodowego, czyli np. małe firmy handlowe z podatkiem ryczałtowym na poziomie 3,5 proc. obrotów, a małe firmy usługowe - na poziomie 8,5 proc. obrotów.
15 proc. CIT narusza zasadę równości
Wątpliwe są także korzyści tych niespełna 8 proc. mikro i małych przedsiębiorstw i pozostałych 260 tys. podmiotów. Obniżenie podatku z 19 proc. do 15 proc. da bowiem jednemu podatnikowi przeciętnie 57 zł. Koszty obniżenia CIT z 19 proc. do 15 proc. dla małych podatników mają bowiem wynieść wg MF 270 mln zł. Jeżeli ma nim zostać objęte 393 tys. podatników, to przeciętnie na jednego podatnika przypada niespełna 690 zł rocznie, czyli 57 zł miesięcznie. Jeżeli pomysłodawcom wydaje się, że 57 zł miesięcznie może być „...wsparciem podatników, dla których utrudnienia w pozyskiwaniu kapitału na inwestycje czy zaburzone warunki konkurencji stanowią główną barierę w prowadzeniu lub rozwijaniu przedsiębiorstwa", to mamy problem z rozumieniem działalności gospodarczej. Bowiem w żaden sposób te 57 zł miesięcznie nie jest szansą, aby „w perspektywie długookresowej działanie to (mogło) wpłynąć na przyspieszenie tempa rozwoju i stworzenie sprzyjających warunków do zwiększenia przedsiębiorczości Polaków, w tym także przedsiębiorczości ludzi młodych."
Zadziwiające jest także ograniczenie możliwości skorzystania z obniżonej stawki podatku CIT przez podatnika który został utworzony: (...) w wyniku przekształcenia przedsiębiorcy będącego osobą fizyczną, wykonującą we własnym imieniu działalność gospodarczą, spółki niebędącej osobą prawną (...) w roku podatkowym w którym rozpoczął działalność oraz w roku podatkowym bezpośrednio po nim następującym", czyli de facto przez 2 lata. Przekształcenie przedsiębiorstwa osoby fizycznej w spółkę kapitałową lub komandytowo-akcyjną wiążę się bowiem z podwójnym opodatkowaniem, czyli koniecznością płacenia nie tylko podatku CIT, ale także podatku od dywidendy. Daje co prawda możliwość wliczania w koszty uzyskania przychodów wynagrodzenia właściciela, które nie było kosztem w przedsiębiorstwie osoby fizycznej. Ale podnosi koszty działania firmy z tytułu konieczności prowadzenia pełnej księgowości. Małym podatnikom nie będzie się to opłacało ze względu na skalę prowadzonej działalności gospodarczej.
Źródło: Konfederacja Lewiatan
Zobacz więcej aktualności na IFK Platformie Księgowych i Kadrowych >>
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat