Kaucja rejestracyjna może utrudnić zakładanie nowych firm
REKLAMA
REKLAMA
- Wprowadzenie kaucji rejestracyjnej, wynoszącej od 20 000 zł do 200 000 zł, od której naczelnik urzędu skarbowego będzie mógł uzależnić rejestrację podmiotu, zawiera zbyt szeroki katalog sytuacji, kiedy kaucja będzie wymagalna - mówi Arkadiusz Łagowski, doradca podatkowy, członek Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan, manager w Grant Thornton.
REKLAMA
Przewiduje się, że obowiązek zapłaty kaucji rejestracyjnej dotyczyć będzie podatników, u których zaległości podatkowe przekroczyły 20 000 zł. Projektowane ograniczenia mają w założeniu wyeliminować z obrotu podmioty powstałe nie w celu wykonywania działalności opodatkowanych, ale dokonywania nadużyć. Jednak w praktyce kaucja będzie najbardziej uciążliwa dla podmiotów faktycznie prowadzących działalność. Tzw. „słupy", bardzo łatwo można utworzyć w taki sposób, aby nie wykazywały zaległości podatkowych - na rynku możliwe jest także nabycie podmiotów (np. spółek z o.o.) zarejestrowanych i wypełniających wszystkie obowiązki sprawozdawcze.
Ograniczenie obejmie także podatników, którzy weszli z organami skarbowymi w spór sądowy. Pomimo złożenia do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargi na decyzję określającą zobowiązanie podatkowe, decyzja taka jest prawomocna i jeżeli określa zobowiązanie podatkowe przekraczające 20 000 zł, to taki podatnik lub osoby nim zarządzające, chcąc zarejestrować inny podmiot, mogą zostać zobowiązane do złożenia kaucji rejestracyjnej.
Dolny próg kaucji (20 000 zł) jest zbyt wysoki, należy pamiętać, że dotyczy to także podmiotów nowych i może stanowić barierę w zakładaniu i prowadzeniu działalności gospodarczej.
Ponadto nie ma podstaw, by oprocentowanie przy zwrocie kaucji wynosiło jedynie 30% stopy depozytowej, ustalanej zgodnie z przepisami o Narodowym Banku Polskim. Kaucja zwracana ma być w całości podatnikom, którzy nie doprowadzili do powstania zaległości podatkowych, a więc podmiotom przestrzegającym prawa.
Polecamy: Biuletyn VAT
Tymczasem wprowadzany przepis przewiduje, że zwrot obciążającej podatników kwoty nie będzie obejmował wypłaty odsetek nawet w wysokości równej oprocentowaniu jednodniowych depozytów w NBP. Nadaje to kaucji, której funkcją ma być zabezpieczenie należności, charakter sankcji. Podatnik przestrzegający przepisów prawa ponosił będzie obciążenie wynikające z konieczności zamrożenia środków przeznaczonych na kaucję pomimo braku uszczuplenia należności wobec budżetu państwa. Ciężar wynikający z zamrożenia środków nie zostanie podatnikowi zrekompensowany.
Zdaniem Rady Podatkowej Lewiatana zasadna jest zmiana brzmienia projektowanego przepisu, tak, aby zrównać oprocentowanie zwracanej podatnikom kaucji rejestracyjnej ze stopą referencyjną ustalaną zgodnie z przepisami o NBP (1,5%).
Źródło: Konfederacja Lewiatan
Zobacz więcej aktualności na IFK Platformie Księgowych i Kadrowych >>
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat