REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Dyrektywa o pracownikach delegowanych /Fot. Fotolia
Dyrektywa o pracownikach delegowanych /Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Na skutek kolejnego pomysłu europejskich urzędników nad głowami przedsiębiorców z Polski i innych państw Europy Środkowo–Wschodniej zawisło groźne niebezpieczeństwo! Ma ono postać nowelizacji dyrektywy o pracownikach delegowanych, która zakłada, że pracownik konkretnej firmy zarejestrowanej na terenie Unii Europejskiej, wysłany do pracy w innym kraju Wspólnoty, będzie miał prawo do takich samych zarobków jak pracownik lokalny, a nie tylko tak jak dotychczas, do obowiązującej w tymże kraju płacy minimalnej.

Uzasadniając takie posunięcie, Marianne Thyssen, komisarz UE ds. zatrudnienia twierdzi że „...Propozycja zmian w unijnej dyrektywie o pracownikach delegowanych ma na celu lepszą ochronę ich praw oraz wyrównanie warunków konkurowania na wspólnym rynku (…) Komisja jest przekonana, że nasza propozycja przede wszystkim zapewni lepszą ochronę praw pracowników delegowanych, których wynagrodzenia będą wyższe. A dzięki temu, patrząc z perspektywy państw członkowskich, zwiększą się także wpływy do systemów zabezpieczenia społecznego i wpływy podatkowe w krajach pochodzenia pracowników delegowanych..."

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Analizując powyższe słowa, dochodzimy do wniosku, że pani Thyssen żyje w kompletnie innej rzeczywistości...

Nie trzeba być bowiem unijnym komisarzem, żeby zdawać sobie sprawę z dysproporcji w rozwoju gospodarczym krajów tzw. „Starej Unii” czyli Europy Zachodniej i „Nowej Unii” (Europa Środkowo–Wschodnia), a co za tym idzie, z różnic w poziomie wynagrodzenia pracowników firm działających w obu tych częściach Wspólnoty. Co więcej, głównym poszkodowanym przez nowe prawo będzie właśnie Polska, jako że to nasz kraj wysyła do unijnych państw najwięcej pracowników delegowanych!

REKLAMA

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Według badań doktora dr Benio, prezentowanych na trwającym w dniach 7 – 8 listopada 2016 roku w Krakowie IV Europejskim Kongresie Mobilności Pracy, „...Już w tej chwili firmy wysyłające pracowników za granicę ponoszą szereg dodatkowych kosztów związanych z ich przejazdem, zakwaterowaniem, wyżywieniem, obsługą prawną i tłumaczeniami (...) jest to blisko 30% całkowitych kosztów usługi...”

Nowelizacja zwiększy owe koszta nawet o kolejne 30%, (premie, dodatki socjalne obowiązujące w danym państwie) sprawiając, że delegowanie pracowników do krajów „Starej Unii” stanie się zupełnie nieopłacalne, zamykając tym samym tamtejszy rynek dla firm z Europy Środkowo–Wschodniej, w konsekwencji stawiając je na skraju bankructwa.

Polecamy: Dowóz pracowników do pracy - w podatkach i rachunkowości

Mamy więc do czynienia z (nie bójmy się użyć tego słowa) perfidnym zabiegiem, który pod pozorem wyrównywania szans, premiuje przedsiębiorstwa z „Zachodu” likwidując ich konkurencję z takich państw jak Bułgaria, Czechy, Dania, Estonia, Chorwacja, Węgry, Łotwa, Litwa, Rumunia, Słowacja i oczywiście Polska. Co więcej, powodując upadek dużej liczby przedsiębiorstw z tychże krajów, Unia powiększy tam stopień bezrobocia, a tym samym zapowiadane zwiększenie „...wpływów do systemów zabezpieczenia społecznego i wpływów podatkowych w krajach pochodzenia pracowników delegowanych...” to po prostu bajka...

Naturalną reakcją obronną przedsiębiorców z Polski i nie tylko będzie szukanie ewentualnych rynków zbytu poza granicami UE (co pozbawi Wspólnotę nie tylko dużej liczby wykwalifikowanych pracowników, ale także zysków podatkowych pochodzących z ich pracy), ewentualnie zakładanie lub przerejestrowywanie tam swoich firm. Możemy więc w najbliższych miesiącach być świadkami masowego przenoszenia działalności do UK (który to kraj dzięki brexitowi uciekł poza zasięg jurysdykcji unijnej), a następnie prowadzenia jej na terenie Anglii, Walii lub Szkocji, albo też rejestracji firm w krajach przyjaznym przedsiębiorcom, czyli państwach, które dzięki korzystnym rozwiązaniom w zakresie przepisów podatkowych, oferują inwestorom liczne korzyści finansowe, których tak desperacko pragnie ich pozbawić Unia Europejska.

Autor: B.Fuchs

www.dowson-holdings.com

Zobacz także: Kadry

Dowson Holdings Limited
Optymalizacja podatkowa, konta i spółki zagraniczne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Nowelizacja ksh w 2026 r. Przedłużenie mocy dowodowej papierowych akcji, koniec z podziałem na akcje imienne i na okaziciela oraz i inne zmiany

W dniu 26 listopada 2026 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji Kodeksu spółek handlowych (ksh) oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Sprawiedliwości. Nowe przepisy mają wzmocnić ochronę akcjonariuszy i uczestników rynku kapitałowego. Chodzi m.in. o poprawę przejrzystości i dostępności informacji o firmach prowadzących rejestry akcjonariuszy spółek niepublicznych, czyli takich, które nie są notowane na giełdzie. Projekt przewiduje zwiększenie i uporządkowanie obowiązków informacyjnych spółek oraz instytucji, które prowadzą rejestr akcjonariuszy. Dzięki temu obieg informacji o akcjach stanie się bardziej czytelny, bezpieczny i przewidywalny. Skutkiem nowelizacji będzie też rezygnacja z dotychczasowej klasyfikacji akcji na akcje imienne i na okaziciela. Nowe przepisy mają wejść w życie po dwunastu miesiącach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, z wyjątkiem niektórych przepisów, które zaczną obowiązywać 28 lutego 2026 roku.

KSeF: problemy przy stosowaniu nowych przepisów w branży transportowej. Co zmieni e-Faktura w formacie XML?

KSeF wchodzi w życie 1 lutego 2026 r. dla firm, które w roku 2024 odnotowały sprzedaż powyżej 200 mln zł (z VAT). Firmy transportowe będą musiały między innymi zrezygnować z dotychczasowych standardów branżowych i przyzwyczajeń w zakresie rozliczeń. Co zmieni e-Faktura w formacie XML?

Darowizna z zagranicy a podatek w Polsce? Skarbówka zaskakuje nową interpretacją i wyjaśnia, co z darowizną od rodziców z Japonii

Dlaczego sprawa zagranicznej darowizny od rodziców budzi tyle emocji – i co dokładnie odpowiedziała skarbówka w sytuacji, gdy darowizna trafia na konto w Japonii, a obdarowana przebywa w Polsce na podstawie pobytu czasowego.

1/3 przedsiębiorców nie zna żadnego języka obcego. Najgorzej jest w mikrofirmach i rolnictwie. Wykształcenie czy doświadczenie - co bardziej pomaga w biznesie?

W świecie zglobalizowanych gospodarek, w którym firmy konkurują i współpracują ponad granicami, znajomość języków obcych jest jedną z kluczowych kompetencji osób zarządzających biznesem. Tymczasem w praktyce bywa z tym różnie. Raport EFL „Wykształcenie czy doświadczenie? Co pomaga w biznesie. Pod lupą” pokazuje, że choć 63% przedsiębiorców w Polsce zna przynajmniej jeden język obcy, to co trzeci nie może wpisać tej umiejętności w swoim CV. Najgorzej sytuacja wygląda w najmniejszych firmach, gdzie językiem obcym posługuje się tylko 37% właścicieli. W średnich firmach ten odsetek jest zdecydowanie wyższy i wynosi 92%. Różnice widoczne są również między branżami: od 84% prezesów firm produkcyjnych mówiących komunikatywnie w języku obcym, po zaledwie 29% w rolnictwie.

REKLAMA

Certyfikat osobisty KSeF nie może trafić w cudze ręce

Obowiązkowy KSeF znacząco zmienia sposób uwierzytelniania podatników, a certyfikaty osobiste stają się kluczowym elementem bezpieczeństwa. Choć nowy model zwiększa ochronę danych, nakłada też nowe obowiązki i koszty na przedsiębiorców.

Odroczenie obowiązku fakturowania w KSeF? Prof. Modzelewski: Brakuje jeszcze dwóch najważniejszych rozporządzeń wykonawczych a podatnicy nie są gotowi

Trzeba odroczyć obowiązek wystawiania faktur ustrukturyzowanych i obowiązkowego KSeF – apeluje prof. dr hab. Witold Modzelewski. Jego zdaniem podatnicy nie są jeszcze gotowi na tak dużą zmianę zasad fakturowania, a ponadto do dziś nie podpisano dwóch najważniejszych rozporządzeń wykonawczych odnośnie zasad korzystania z KSeF i listy przypadków, gdy nie będzie obowiązku wystawiania tych faktur.

Rząd pracuje nad podatkiem cyfrowym. Wicepremier zapowiada rewolucję na rynku

Rząd wraca do pomysłu wprowadzenia podatku cyfrowego, który ma objąć największe globalne firmy technologiczne. Wicepremier Krzysztof Gawkowski potwierdza, że prace nad ustawą wciąż trwają, a nowe przepisy mają objąć cały rynek cyfrowy – od marketplace’ów i aplikacji po media społecznościowe i reklamy profilowane. Projekt ustawy ma zostać przedstawiony na przełomie 2025 i 2026 roku.

KSeF: kto (i jak) odpowiadać będzie od lutego 2026 r. za błędy w fakturowaniu? Podatnik, fakturzystka czy księgowa?

Realizacja czynności dotyczących fakturowania w KSeF wykonywana jest w imieniu podatnika przez konkretne osoby identyfikowane z imienia i nazwiska. W przypadku małej jednoosobowej działalności gospodarczej najczęściej czynności fakturowania realizuje właściciel, a w większych przedsiębiorstwach – upoważniony pracownik. Pracownik ponosi odpowiedzialność za błędy w wystawionej fakturze VAT, jednak rodzaj i zakres tej odpowiedzialności zależą od charakteru błędu, stopnia winy pracownika oraz przepisów, na podstawie których jest ona rozpatrywana (Kodeks pracy czy Kodeks karny skarbowy). Kluczowe znaczenie ma funkcja lub stanowisko pracownika w organizacji, a przede wszystkim jego zakres obowiązków.

REKLAMA

Webinar: VAT 2026

Praktyczny webinar „VAT 2026” poprowadzi Zdzisław Modzelewski – doradca podatkowy, wspólnik praktyki podatkowej GWW i ekspert INFORAKADEMII. Ekspert wyjaśni, jak obowiązkowy KSeF zrewolucjonizuje rozliczenia VAT, na co zwrócić uwagę w nowych przepisach i jak przygotować się do zmian, by rozliczać podatki bezbłędnie i efektywnie. Każdy z uczestników otrzyma imienny certyfikat i dostęp do retransmisji webinaru wraz z materiałami dodatkowymi.

Tak działają cyfrowe kontrole skarbówki i algorytmy KAS. Uczciwi podatnicy i księgowi nie mają się czego bać?

Jeszcze kilka lat temu Krajowa Administracja Skarbowa prowadziła wyrywkowe kontrole podatkowe, oparte głównie na intuicji swoich pracowników. Przeczucie urzędnika, zgadywanie czy żmudne przeszukiwanie deklaracji w poszukiwaniu śladów oszustw podatkowych to dziś relikt przeszłości. Współczesny fiskus opiera się na analizie danych, sztucznej inteligencji i zaawansowanych algorytmach, które potrafią w kilka sekund wychwycić nieprawidłowości tam, gdzie kiedyś potrzeba było tygodni pracy. Cyfryzacja administracji skarbowej diametralnie zmieniła charakter kontroli podatkowych. Są one precyzyjniejsze, szybsze i skuteczniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Małgorzata Bień, właścicielka Biura Rachunkowego

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA