Tajemnicze plany resortu finansów
REKLAMA
Ministerstwo Finansów potwierdziło wczoraj, że pracuje nad tzw. Planem B, ale nie chciało ujawnić żadnych jego założeń ani kiedy będzie gotowy. – Jak Plan B będzie gotowy, to przekażemy go opinii publicznej – powiedziała Anna Sulik z biura prasowego Ministerstwa Finansów. Nie była w stanie powiedzieć, kiedy to nastąpi.
REKLAMA
Od jakiegoś czasu mówi się, że ministerstwo opracowuje projekt zmian, który ma zrekompensować straty dla budżetu powstałe wskutek wymuszonego przez UE innego klasyfikowania dochodów OFE. Prawo UE zakazuje pomniejszania deficytu budżetowego o pieniądze OFE, a tak robi się w Polsce. Zmiana sposobu liczenia deficytu będzie oznaczać wzrost deficytu do poziomu wykluczającego spełnienie kryteriów z Maastricht – warunku niezbędnego do przejścia ze złotówki na euro.
Plan B ma zakładać oszczędności i zmiany podatkowe. Mówi się o obniżeniu podstawowej stawki VAT do poziomu 18 proc. i wprowadzeniu stawki preferencyjnej do 8 proc. To oznaczałoby jednak, że mogłaby podrożeć żywność. Dziś np. na produkty rolne obowiązuje stawka 3 proc. Inny wariant zakłada stawkę na żywność na poziomie 7 proc. i stawkę podstawową – 19 proc. Jednocześnie jest mowa o zmianach w PIT, np. wprowadzeniu ulgi podatkowej na zakup leków.
Zdaniem ekspertów podatkowych, którzy współpracują z resortem finansów, zmiany podatkowe, o których się mówi w kontekście Planu B, nie mają szans na realizację.
REKLAMA
– To pozorne ruchy. Ten rząd nie przeprowadzi już żadnych zmian systemowych w podatkach. Z tego co się orientuję, nikt nie robił konkretnych wyliczeń co do skutków finansowych takich zmian. Prawdopodobnie resort finansów chce pokazać, że mimo zbliżających się wyborów ciągle pracuje, choć tak naprawdę to nie ma już do roboty za wiele – usłyszeliśmy.
Zwraca się też uwagę, że zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami Ministerstwa Finansów resort ten jest zdecydowanym przeciwnikiem wszelkiego rodzaju ulg podatkowych. Świadczy o tym choćby stanowczy sprzeciw rządu w sprawie ewentualnego zwrotu indywidualnym inwestorom mieszkaniowym VAT zapłaconego przy zakupie materiałów budowlanych. Ponadto obniżka VAT, przynajmniej na początku, spowoduje mniejsze wpływy do budżetu.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat