REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy w Polsce pojawi się odrębny podatek od firm cyfrowych?

Czy w Polsce pojawi się odrębny podatek od firm cyfrowych?
Czy w Polsce pojawi się odrębny podatek od firm cyfrowych?

REKLAMA

REKLAMA

Nie będzie tematu odrębnego opodatkowania gospodarki cyfrowej, jeżeli firmy z tej branży będą bardziej wrażliwe na oczekiwania wielu społeczeństw, w tym społeczeństwa polskiego - mówi w wywiadzie dla PAP wiceminister finansów Paweł Gruza, pytany o propozycje KE w tym obszarze.

Jak argumentuje, nie może być tak, że podatnik z miasta powiatowego co miesiąc płaci określoną część swego dochodu, a pierwsza liga gospodarki światowej nie ma w ogóle kontaktu z urzędem skarbowym.

REKLAMA

REKLAMA

Na pytanie, czy będziemy zatem czekać, aż giganci internetowi uwrażliwią się i postanowią płacić podatki w Polsce, odpowiada: "To byłoby optymalne rozwiązanie i są na to duże szanse. Tego typu ruchy już się dokonały w niektórych krajach, co pokazuje, że narracja tych firm musi - co do zasady - zawierać błąd. Nie można bowiem jedną argumentacją utrzymywać dwóch zupełnie sprzecznych systemów dzielenia dochodu podatkowego na różne kraje. Dostrzegam powolną ewolucję w kierunku zbieżnym z naszym sposobem myślenia".

PAP: Komisja Europejska sformułowała w środę (21 marca 2018 r.) propozycje odrębnego opodatkowania tzw. gospodarki cyfrowej. Na jakie problemy mają one odpowiedzieć?

Paweł Gruza, wiceminister finansów: Problem, który KE próbuje rozwiązać, wynika z tego, że przepisy, które decydują o sposobie płacenia podatków w relacjach międzynarodowych, pochodzą - co do zasady - z lat 20. poprzedniego stulecia. Od tamtego czasu w gospodarce światowej dużo się zmieniło, zaczynają dominować nowoczesne sposoby prowadzenia interesów, oparte np. o rewolucję internetową. Stare przepisy zupełnie nie pasują do nowej rzeczywistości biznesowej. W efekcie mamy anomalie - firmy o bardzo wysokiej dochodowości, np. korporacje międzynarodowe wykorzystujące szanse nowej gospodarki cyfrowej, nie płacą podatków w krajach, w których w sposób oczywisty mają realne źródła swojego dochodu. Świetnie prosperujący biznes nie jest więc nigdzie opodatkowany.

REKLAMA

PAP: KE przedstawiła dwie propozycje. Będziemy mogli sobie wybrać jedną z nich, tę która bardziej nam odpowiada?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

P.G.: Jesteśmy na pierwszym etapie prac nad tymi rozwiązaniami. Wspieramy w tym momencie oba te projekty, ponieważ one są w pewnym sensie komplementarne. Niemniej jednak oczekiwanie szeregu państw "starej UE", które zostało wyrażone w dodatkowym komunikacie wspierającym propozycje KE, jest takie, aby jak najszybciej wprowadzić podatek obrotowy od przychodu gigantów internetowych z reklam i handlu naszymi prywatnymi danymi. Podatek ten w sposób prosty próbuje odpowiedzieć na aktualne wyzwania. Myślę, że prace będą się toczyły w tym kierunku, ale będą też musiały uwzględnić szerszy kontekst międzynarodowy, w szczególności kontekst polityki handlowej państw członkowskich UE z USA.

PAP: Czy zaproponowana przez KE stawka 3 proc. nie jest za niska?

P.G: Problem z podatkiem obrotowym jest taki, że stawka abstrahuje od ekonomiki działania poszczególnych przedsiębiorstw. Dla jednego 3 proc. będzie za mało, a dla innego zdecydowanie za dużo. Dlatego świat odszedł od podatków obrotowych na rzecz podatków dochodowych, które też oczywiście mają swoje wady. Niemniej, w odniesieniu do biznesu internetowego wydaje się, że mechanizm podatku obrotowego jest dziś praktycznie jedyną odpowiedzią.

PAP: Kiedy w Polsce taka zmiana mogłaby wejść w życie?

P.G.: Poczekajmy na dynamikę wydarzeń w UE. Napisanie tego typu przepisów i ich uchwalenie nie jest problemem technicznym, natomiast wymaga głębokiego przemyślenia i szerszej dyskusji. Tym bardziej, że firmy internetowe są w stanie zmodyfikować swoje struktury organizacyjne w taki sposób, aby większa część ich światowego dochodu była wykazywana w krajach, które są realnym źródłem ich finansowego sukcesu. Nie będzie tematu podatku obrotowego, czy tematu tzw. wirtualnego zakładu, zawartego w drugiej propozycji KE, jeżeli firmy będą bardziej wrażliwe na oczekiwania wielu społeczeństw, w tym społeczeństwa polskiego.

PAP: Chyba nie będziemy czekać, aż giganci internetowi uwrażliwią się i postanowią płacić podatki w Polsce?

P.G.: To byłoby optymalne rozwiązanie i są na to duże szanse. Tego typu ruchy już się dokonały w niektórych krajach, co pokazuje, że narracja tych firm musi - co do zasady - zawierać błąd. Nie można bowiem jedną argumentacją utrzymywać dwóch zupełnie sprzecznych systemów dzielenia dochodu podatkowego na różne kraje. Dostrzegam powolną ewolucję w kierunku zbieżnym z naszym sposobem myślenia.

PAP: Prowadzicie rozmowy z przedstawicielami tych firm, aby skłonić je do zmiany stanowiska?

P.G.: Nie mogę o tym mówić.

PAP: Ile budżetowi mógłby dać 3-proc. podatek obrotowy od przychodu osiąganego w Polsce przez zagraniczne firmy internetowe?

P.G.: Wielkość podatku, w masie pieniądza do dyspozycji tych firm, stanowiłaby drobny uszczerbek na ich bogactwie. To nie są też kwoty, które powodują, że budżet szczególnie zyskuje, czy traci. Ale tu nie chodzi o same pieniądze, ale o coś znacznie ważniejszego - spójność systemu podatkowego i jego percepcję, jako systemu sprawiedliwego, także przez małego przedsiębiorcę w mieście powiatowym. Nie może być tak, że taki podatnik co miesiąc płaci określoną część swojego dochodu, a przedsiębiorstwa znacznie bardziej dochodowe, które chwalą się swoją globalną zyskownością – pierwsza liga gospodarki światowej, nie ma w ogóle kontaktu z urzędem skarbowym.

Polecamy: INFORLEX Ekspert

Polecamy: INFORLEX Biznes

PAP: Według zamierzeń KE podatek obrotowy to rozwiązanie tymczasowe. Czy nie obawia się Pan, że okaże się trwałą prowizorką?

P.G.: Plany zostaną po raz kolejny skonfrontowane z rzeczywistością. Tymczasowe rozwiązania unijne w VAT, które zostały wprowadzone na początku lat 90-tych w dyrektywie UE, doprowadziły do tych problemów z wyłudzeniami VAT, z którymi obecnie walczymy. Po 25 latach od wykreowania problemu, UE przedstawia dziś radykalną reformę tego "tymczasowego systemu", ale i tak nie wiadomo, czy rozwiązanie przejdzie, bowiem potrzebna tu jest jednomyślność. Tej jednomyślności może także zabraknąć już na etapie wprowadzania podatku cyfrowego.

PAP: Druga, docelowa propozycja KE związana jest z koncepcją "obecności cyfrowej". Ma być ona częścią wspólnej skonsolidowanej podstawy opodatkowania osób prawnych (CCCTB). Jakie jest stanowisko MF w sprawie tego rozwiązania?

P.G.: Uważam, że problemy związane z opodatkowaniem gospodarki cyfrowej należy rozpatrywać w oderwaniu od propozycji CCCTB, czy CCTB. One mogą funkcjonować niezależnie i nie ma powodu, aby je na siłę wiązać. Racjonalnie podchodzimy do problemów wynikających z harmonizacji podatków. Jeżeli w unijnych przepisach pojawia się luka, to jej naprawienie zajmuje czasem kilkadziesiąt lat. A my, co do zasady, nie jesteśmy beneficjentami luk podatkowych - także wynikających z dyrektyw UE - tylko ich ofiarami. Dlatego ten model harmonizacji przepisów podatkowych nie jest dla nas wygodny, miejscami jest nawet niebezpieczny. Natomiast sama konstrukcja tych przepisów, gdyby można było ją lokalnie ulepszać, nie jest zła.

Rozmawiał Marcin Musiał (PAP)

autor: Marcin Musiał

edytor: Sonia Sobczyk

mmu/ son/

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
KSeF: będzie kłopot ze zwrotem VAT z faktury wystawionej elektronicznie

Krajowy System e-Faktur formalnie nie reformuje zasad rozliczania VAT, ale w praktyce może znacząco wpłynąć na moment jego odliczenia. KSeF może opóźnić zwrot VAT. Decyduje data w systemie, nie na fakturze.

Nowe podatki w 2026 roku. Eksperci WEI wskazują na kumulację projektów

Rok 2026 przyniesie istotne zmiany w obciążeniach fiskalnych dla polskich konsumentów i przedsiębiorców. Zmiany wynikają zarówno z inicjatyw krajowych, jak i konieczności dostosowania polskiego prawa do dyrektyw unijnych. Eksperci Warsaw Enterprise Institute wskazują na kumulację projektów podatkowych dotyczących gospodarki odpadami, akcyzy oraz polityki klimatycznej.

Przed 1 lutego 2026 r. z tymi kontrahentami trzeba uzgodnić sposób udostępniania faktur wystawianych w KSeF. Co wynika z art. 106gb ust. 4 ustawy o VAT?

Dostawcy (usługodawcy) mają niecały miesiąc na uzgodnienie z ponad dwoma milionami podmiotów sposobu „udostępnienia” czegoś, co raz jest a raz nie jest fakturą oraz uregulowanie skutków cywilnoprawnych doręczenia tego dokumentu – pisze profesor Witold Modzelewski. Jak to zrobić i czy to w ogóle możliwe?

Koniec z antydatowaniem faktur. KSeF może opóźnić zwrot VAT, bo decyduje data w systemie, nie na fakturze

Krajowy System e-Faktur formalnie nie reformuje zasad rozliczania VAT, ale w praktyce może znacząco wpłynąć na moment jego odliczenia. O wszystkim decyduje data wprowadzenia faktury do KSeF, a nie data jej wystawienia czy otrzymania w tradycyjnej formie. To oznacza, że nawet niewielkie opóźnienie po stronie sprzedawcy może przesunąć prawo do odliczenia VAT o kolejny miesiąc lub kwartał.

REKLAMA

Masz dwoje dzieci i przekroczyłeś 112 tys. zł? Skarbówka może odebrać ulgę prorodzinną na oba

Dwoje dzieci, studia, szkoła średnia i wspólne rozliczenie PIT – a mimo to ulga prorodzinna przepada w całości. Najnowsza interpretacja KIS pokazuje, że wystarczy przekroczenie jednego limitu dochodowego, by skarbówka potraktowała rodzinę tak, jakby wychowywała tylko jedno dziecko.

Kiedy tatuaż jest wykonywany przez twórcę i podlega opodatkowaniu niższą stawką VAT? Zasady są proste, a KIS je potwierdza

Jak to możliwe, że ta sama usługa może być opodatkowania dwiema różnymi stawkami VAT? Istotne są szczegóły i właściwe przygotowanie do transakcji. Przemyślane działania mogą obniżyć obciążenia podatkowe i cenę usługi.

Ulga dla rodzin 4+ (PIT-0): nawet 171 tys. zł przychodów rodziców wolnych od podatku. Jak przedsiębiorcy i rodzice rozliczają zwolnienie podatkowe?

Od 1 stycznia 2022 r., wraz z wejściem w życie Polskiego Ładu, rodziny wychowujące co najmniej czwórkę dzieci zyskały istotne wsparcie podatkowe w postaci zwolnienia znanego jako „ulga dla rodzin 4+" lub PIT-0. To rozwiązanie miało na celu odciążenie finansowe wielodzietnych rodzin, oferując zwolnienie z podatku dochodowego od osób fizycznych dla przychodów do wysokości 85 528 zł rocznie na jednego rodzica czy opiekuna. Choć od wprowadzenia ulgi minęło już kilka lat, w praktyce nadal pojawiają się pytania dotyczące jej stosowania – szczególnie w sytuacjach nietypowych, takich jak rodziny patchworkowe, rozwody, urodzenie czwartego dziecka w trakcie roku czy wybór źródła dochodów objętych ulgą. W tym artykule postaram się odpowiedzieć na najczęstsze wątpliwości, opierając się na interpretacjach indywidualnych organów podatkowych i oficjalnych stanowiskach Ministerstwa Finansów.

Usługi kadrowe to doradztwo związane z zarządzaniem zasobami ludzkimi. Dyrektor KIS wskazał, jaką stawkę podatku trzeba zastosować

Czy usługi kadrowe są usługami doradztwa? Dokonanie prawidłowej klasyfikacji prowadzonej działalności nie zawsze jest łatwe. W wielu przypadkach jej charakter sprawia, że w praktyce można zaliczyć je do różnych symboli statystycznych. Jak postępować w takich przypadkach?

REKLAMA

Jakie będą skutki prawne „otrzymania” faktury ustrukturyzowanej wystawionej w KSeF na podstawie art. 106gb ust. 1 ustawy o VAT?

Niektórzy podatnicy dostali wreszcie ostrzeżenia od swoich dostawców, że będą oni od początku lutego 2026 r. wystawiać faktury przy użyciu KSeF. Lepiej późno niż wcale, bo na każdego dostawcę powinno przyjść otrzeźwienie a po nim blady strach o… zapłatę pieniędzy za styczniowe dostawy, które będą fakturowane w lutym w nowej formie. A jak większość odbiorców nie będzie mieć dostępu do KSeF? Pyta prof. Witold Modzelewski.

Wydatki na makijaż i fryzjera nie są ponoszone w celu uzyskania przychodów, a wygląd świadczy o kulturze, stwierdził Dyrektor KIS

Czy wydatki ponoszone na makijaż i stylizację paznokci mają charakter osobisty, czy służą uzyskaniu przychodu przez osobę prowadzącą działalność gospodarczą? Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej, który wydał interpretację dotyczącą tej problematyki, nie miał co do tego wątpliwości.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA