Zamieszania z abonamentami medycznymi ciąg dalszy
REKLAMA
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
REKLAMA
dr JANUSZ FISZER
partner w Kancelarii Prawnej White & Case i docent Uniwersytetu Warszawskiego
W ostatnich kilku dniach przez media przetoczyła się fala artykułów i wypowiedzi dotyczących kwestii opodatkowania szczególnej formy świadczenia niepieniężnego, jakim jest abonament usług medycznych ryczałtowo wykupywany dla pracowników przez niektórych, co zamożniejszych pracodawców. Kwestia budzi uzasadnione zainteresowanie licznych podatników, służb finansowo-księgowych w firmach i doradców podatkowych, gdyż taka forma dodatkowego motywowania pracowników staje się coraz bardziej popularna, szczególnie wobec ogólnie znanego, niedostatecznego poziomu opieki medycznej oferowanej przez placówki publicznej ochrony zdrowia.
Warto przypomnieć, że do 2006 roku abonamenty medyczne, jako świadczenie ogólne, nie adresowane do konkretnego, indywidualnie wskazanego pracownika - nie były opodatkowane u potencjalnych adresatów tego świadczenia podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Taka była bowiem linia interpretacyjna stosowana przez organy skarbowe. Potem jednak nastąpił zwrot - organy skarbowe - pomimo braku zmiany samej treści przepisów ustawy - zmieniły interpretację i uznały, że jest to świadczenie, które powinno być opodatkowane u - potencjalnych - adresatów tego świadczenia, niezależnie od tego, czy faktycznie z tego abonamentu, czyli z konkretnej usługi medycznej, skorzystają czy też nie. W konsekwencji - pracodawcy zaczęli doliczać wartość tego świadczenia do podstawy wynagrodzenia i pobierać od pracowników zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych.
Najnowsze orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie w tej kwestii z 20 sierpnia 2008 r. (sygn. akt III SA/Wa 625/08) jest korzystne dla podatników. WSA uznał bowiem, że z faktu objęcia danego pracownika potencjalną możliwością skorzystania z usługi medycznej w ramach opłaconego przez pracodawcę abonamentu nie wynika, że po stronie pracownika zawsze wystąpi konkretne przysporzenie. Tym samym nie ma uzasadnienia dla opodatkowania tego teoretycznego świadczenia po stronie pracownika. WSA w Warszawie słusznie stwierdził, że samo postawienie do dyspozycji pracownika nieodpłatnych świadczeń nie jest opodatkowane. Wyrok ten wzbudził duże zainteresowanie, gdyż - teoretycznie - może stanowić uzasadnienie dla innych podatników. W beczce podatkowego miodu jest jednak łyżka - i to ogromna - dziegciu. Są bowiem również zupełnie przeciwstawne orzeczenia sądowe - np. orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z 4 lipca 2008 r. (sygn. akt SA/Wr 383/08), które nie jest korzystne dla podatników. Stwierdza ono - odmiennie niż wspomniane orzeczenie WSA w Warszawie, że: nieodpłatnym świadczeniem spółki na rzecz jej pracowników nie jest w tym przypadku korzystanie przez nich z konkretnych usług medycznych (badań, zabiegów, konsultacji lekarskich), lecz fakt objęcia pracowników (ich rodzin) opieką medyczną.
A więc zamieszanie w orzecznictwie i w interpretacjach jest już pełne. Teraz - aby możliwie szybko zakończyć albo przynajmniej ograniczyć narastający chaos prawny w tym zakresie - minister finansów powinien wydać własną, rozstrzygającą interpretację w trybie art. 14a Ordynacji podatkowej.
(EM)
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat
REKLAMA