REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przedsiębiorcy nie mogą pytać klientów, czy są zaszczepieni. Co z limitami w hotelach i restauracjach?

Przedsiębiorcy nie mogą pytać klientów, czy są zaszczepieni. Co z limitami w hotelach i restauracjach?
Przedsiębiorcy nie mogą pytać klientów, czy są zaszczepieni. Co z limitami w hotelach i restauracjach?

REKLAMA

REKLAMA

Pytanie klientów o zaszczepienie. Przedsiębiorcy prowadzący hotele czy restauracje nie mają podstawy prawnej, by pytać klientów o to, czy są zaszczepieni na COVID-19. – Z jednej strony rząd chce, żeby przedsiębiorcy przestrzegali limitów w hotelach czy restauracjach. Z drugiej strony nie decyduje się na stanowcze i odważne kroki, żeby te ograniczenia były przestrzegane – mówi Wojciech Klicki z Fundacji Panoptykon. Ułatwianie dostępu osobom zaszczepionym i ograniczanie niezaszczepionym rodzi też ryzyko pewnej dyskryminacji. Zdaniem eksperta to dobry moment, żeby rozpocząć szeroką debatę o granicach ograniczania praw i wolności obywatelskich ze względu na zdrowie publiczne.

Jak weryfikować kto jest zaszczepiony?

– Możliwości weryfikowania, kto jest bądź nie jest zaszczepiony przeciw SARS-CoV-2, z perspektywy pracodawcy czy usługodawcy są bardzo ograniczone. Z wyjątkiem bardzo rzadkich sytuacji w zasadzie nie ma możliwości, żeby ktokolwiek wymagał od nas ujawnienia tego. Informacja o tym, czy jesteśmy zaszczepieni, jest bowiem informacją związaną ze stanem naszego zdrowia, a więc jest szczególnie wrażliwą i chronioną przepisami o ochronie danych osobowych – mówi agencji Newseria Biznes Wojciech Klicki z Fundacji Panoptykon.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Zgodnie z rozporządzeniem rządu od 26 czerwca br. hotele, restauracje i kina mogą przyjmować 75 proc. maksymalnej liczby gości. Z kolei w imprezach okolicznościowych i zgromadzeniach (wesela, koncerty, imprezy zorganizowane) może wziąć udział maksymalnie 150 osób. Do limitów nie wlicza się jednak osób w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19. Taką polityką rząd chce zachęcić Polaków do szczepień. W praktyce obowiązek sprawdzenia, kto jest, a kto nie jest zaszczepiony, ciąży jednak na przedsiębiorcach i organizatorach.

Klient musi chcieć dobrowolnie poinformować o zaszczepieniu

– Dwa tygodnie temu prezes UODO wydał oświadczenie, zgodnie z którym limity wprowadzone przez rząd w drodze rozporządzenia nie są wystarczającą podstawą do tego, aby np. hotelarz czy właściciel kawiarni mógł wymagać od kogoś ujawnienia informacji, czy jest zaszczepiony. Wniosek jest taki, że z jednej strony przedsiębiorcy mają obowiązek przestrzegać tych limitów, z drugiej – nie mają do tego prawnych podstaw. Rząd nałożył na nich obowiązki związane z przestrzeganiem tych limitów, ale nie dał im narzędzi do weryfikacji tego, czy ten obowiązek jest przestrzegany – podkreśla ekspert Fundacji Panoptykon.

Zgodnie z opinią UODO, aby przedsiębiorca lub usługodawca mógł zweryfikować, czy jego klient został zaszczepiony, potrzebna jest podstawa prawna lub dobrowolna zgoda. Tej pierwszej brak. Obowiązuje co prawda rozporządzenie Rady Ministrów z 6 maja br., ale nie przyznaje ono wprost restauratorom ani innym podmiotom prawa żądania danych o szczepieniach. Ponadto jest tylko rozporządzeniem, podczas gdy tak daleko idące ingerencje i ograniczenia konstytucyjnych praw i wolności należałoby wprowadzać w drodze ustawy.

REKLAMA

– Potrzebne są zmiany w przepisach tu i teraz, jeśli rząd chce, żeby te limity funkcjonowały naprawdę. Dziś one nie funkcjonują – wystarczy pojechać nad morze i zobaczyć, jak wygląda przeciętna restauracja czy kawiarnia. Rząd musi dać przedsiębiorcom narzędzia, które pozwolą je egzekwować – podkreśla Wojciech Klicki.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

UODO wskazuje, że alternatywną możliwością pozyskania przez hotelarza czy restauratora informacji o tym, że ktoś się zaszczepił, jest zgoda klienta, która musi być jednak wyraźna i dobrowolna.

– Wyobraźmy sobie sytuację, w której w kawiarni czy restauracji obowiązuje limit 10 gości. Ani właściciel tej restauracji, ani kelner czy kelnerka w świetle prawa nie ma możliwości pytać poszczególnych klientów, czy są zaszczepieni. Kiedy limit tych 10 osób się wyczerpuje, w tym momencie właściciel powinien zamknąć drzwi, natomiast potencjalny kolejny klient może do nich zapukać i powiedzieć: „Dzień dobry, jestem zaszczepiony, chciałbym wejść ponad limit”. Zwracam jednak uwagę, że inicjatywa powinna leżeć po stronie klienta, a nie przedsiębiorcy – podkreśla ekspert Fundacji Panoptykon.

Zwraca też uwagę, że wprowadzenie udogodnień dla osób zaszczepionych i ograniczeń dla osób niezaszczepionych może rodzić ryzyko dyskryminacji. Nie jest to jednak dyskryminacja zakazana przez prawo. Zdaniem eksperta brakuje tutaj zdecydowanego działania rządu. To również dobry moment, żeby rozpocząć szeroką debatę o tym, jakie są granice ograniczania praw i wolności obywatelskich ze względu na zdrowie publiczne.

 W tej chwili można odnieść wrażenie, że te limity są efektem doraźnej polityki, a nie głębszego namysłu dotyczącego tego, w jaki sposób radzić sobie z pandemią – uważa Wojciech Klicki. – Mam też wrażenie, że stoimy w rozkroku. Z jednej strony rząd chce, żeby przedsiębiorcy przestrzegali limitów, żebyśmy zachowywali dystans społeczny w restauracjach. Z drugiej strony nie decyduje się na stanowcze i odważne kroki, żeby te ograniczenia były przestrzegane. Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał niedawno, że obowiązkowość szczepień nie narusza praw człowieka. Tak więc jeżeli rząd chce, żebyśmy w większym stopniu się szczepili, to być może powinien rozważyć wprowadzenie takiego obowiązku.

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Poprawa błędnej faktury w KSeF to zawsze konieczność korekty. Szkic faktury, czy portal kontrahenta: producenci oprogramowania widzą problem i proponują rozwiązania

Pomimo, że przepisy już dziś nie pozwalają na anulowanie lub zamianę faktury dostarczonej do nabywcy, podatnicy obawiają się uszczelnienia, jakie przyniesie w tym zakresie KSeF. Skala obaw wyrażanych przez przedsiębiorców oraz reakcje producentów oprogramowania do wystawiania faktur zdają się ujawniać, jak bardzo powszechnym zjawiskiem jest poprawienie faktur bez użycia faktury korygującej.

Konsolidacja sprawozdań finansowych – czy warto przekazać przygotowywanie skonsolidowanych SF firmie outsourcingowej?

Konsolidacja sprawozdań finansowych, czyli przygotowanie skonsolidowanego sprawozdania finansowego (SSF), to proces wymagający precyzji, wiedzy i czasu. Wraz ze wzrostem złożoności grup kapitałowych oraz częstymi zmianami regulacyjnymi, coraz więcej przedsiębiorstw staje przed pytaniem: czy proces konsolidacji realizować własnymi siłami, czy powierzyć go zewnętrznym ekspertom?

KSeF obejmie nawet rolników. Ale nie wszystkich

Z sygnałów spływających do redakcji Infor.pl wynika, że podatnicy VAT chyba nie mają entuzjazmu co do przejścia na KSeF. Może się jednak okazać, że nie taki diabeł straszny. I pod koniec 2026 r. większa część przedsiębiorców będzie chwaliła nowe rozwiązanie. Dziś jednak każda grupa zawodowa zwolniona z KSeF jest traktowana jako szczęściarze. I taką grupą są rolnicy. Ale tylko „ryczałtowi” (transakcje dokumentują fakturami VAT RR). Ta kategoria rolników może przystąpić do KSeF dobrowolnie.

Jaka inflacja w Polsce w latach 2025-2026-2027. Projekcja NBP i prognozy ekspertów

Opublikowana przez Narodowy Bank Polski 7 listopada 2025 r. projekcja inflacji i PKB w Polsce przewiduje, że inflacja CPI w 2025 r. znajdzie się na poziomie 3,7 proc., w 2026 r. wyniesie 2,9 proc., a w 2027 r. spadnie do 2,5 proc.. Natomiast PKB wzrośnie w 2025 r. ok. 3,4 proc., w 2026 r. ok. 3,7 proc., a w 2027 r. ok. 2,6 proc.

REKLAMA

Harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej w 2026 roku

Narodowy Bank Polski opublikował harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej i publikacji opisów dyskusji z posiedzeń decyzyjnych w 2026 r.

Leasing w 2026 roku – jak odzyskać koszty podatkowe ponad nowe limity ustawowe związane z emisją CO2? Klucz tkwi w odsetkach, a 100000 zł, 150000 zł i 225000 zł to wcale nie ostateczna bariera dla odliczeń w racie, bo raty działają na innych zasadach

Od stycznia 2026 roku na firmy leasingujące samochody czeka przykra niespodzianka podatkowa. Nowe limity odliczenia kosztów związanych z nabyciem pojazdów, uzależnione od emisji CO2 (100000 zł - emisja co najmniej 50g CO2/km, 150000 zł - emisja poniżej 50g CO2/km, lub 225000 zł - elektryki i wodorowce bez emisji CO2), drastycznie ograniczą możliwości optymalizacji podatkowej. Kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, że zmiany dotkną umów już zawartych. Jednak jest nadzieja – część odsetkowa raty leasingowej nadal pozostaje w pełni odliczalna, co może uratować budżety wielu firm. Czy Twoja księgowość wykorzystuje tę możliwość?

Wszedł nowy 15% podatek. Kogo dotyczy i na czym polega? To implementacja dyrektywy UE - mało kto wie, a przepisy już obowiązują, czyli co to jest GloBE, IIR, UTPR i QDMTT

Rozpoczyna się nowy etap w systemie podatkowym, a polskie przedsiębiorstwa, będące częścią dużych międzynarodowych grup, stoją u progu nowych, złożonych obowiązków. Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego, znanego pod nazwą-skrótem GloBE, stanowi fundamentalną zmianę w architekturze całego systemu podatkowego. Celem tej reformy podatkowej jest zapewnienie, że największe światowe koncerny zapłacą sprawiedliwą daninę, z efektywną stawką podatkową na poziomie co najmniej 15%, niezależnie od państwa, w którym generują swoje zyski. Czyżby to był koniec z cypryjskimi spółkami? Firmy muszą zmienić optykę na prowadzenie optymalizacji podatkowej i uwzględniać lokalizację biznesu jeszcze bardziej niż kiedykolwiek.

Brak budżetu firmowego to zarządzanie "na oko" - nawet jeśli przedsiębiorca dziś zarabia. Jak stworzyć prosty budżet dla swojej firmy?

Wielu właścicieli małych i średnich firm podejmuje decyzje finansowe intuicyjnie. Zakup nowego sprzętu? „Przyda się, więc bierzemy.” Rekrutacja kolejnej osoby? „Zespół nie wyrabia, trzeba kogoś dołożyć.” Kolejny wydatek? „Jakoś się to pokryje.” Tak wygląda codzienność tysięcy przedsiębiorstw, w których budżet jest pojęciem abstrakcyjnym, a zarządzanie finansami odbywa się „na oko”.

REKLAMA

Podatek od samozbiorów? Skarbówka bierze się nawet za darmowe rozdawanie warzyw

W polskim rolnictwie zawrzało. Okazuje się, że nawet samozbiory i darmowe rozdanie warzyw zostaną objęte podatkiem VAT. Dla wielu gospodarzy, którzy po tragicznym sezonie próbowali ratować plony, to kolejny cios ze strony państwa.

Granica między urządzeniem technicznym a budowlą – najnowsze orzecznictwo w sprawie opodatkowania silosów i zbiorników

Czy zbiorniki i silosy wykorzystywane w procesach produkcyjnych mogą być traktowane jako budowle podlegające opodatkowaniu, czy jedynie jako urządzenia techniczne? Najnowsze orzecznictwo, w tym wyrok NSA z 7 października 2025 r. (sygn. III FSK 738/24), wskazuje, że nawet, gdy obiekty te służą procesom technologicznym, ich podstawowa funkcja i konstrukcja kwalifikują je jako budowle, co przekłada się na konieczność opodatkowania ich podatkiem od nieruchomości.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA