Polubownie taniej – nowe zasady dotyczące kosztów postępowania mediacyjnego od 2016 r.
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Podpisana przez prezydenta 24 września br. regulacja jest wynikiem długofalowych działań prawników związanych ze środowiskiem ADR w Polsce i ma w założeniu zrewolucjonizować instytucję mediacji w ramach procedury cywilnej. Zmianami objęty zostanie m.in. kształt postępowania mediacyjnego, obowiązki informacyjne sądu w tym zakresie, proponowane przepisy wpłyną także na obsługę mediacji w sądach poprzez stworzenie dwóch nowych instytucji: stałych mediatorów oraz koordynatorów do spraw mediacji, funkcjonujących przy sądach okręgowych.
Bez wątpienia celem ustawy jest zwiększenie popularności tej alternatywnej metody rozwiązywania sporów wśród stron, szczególnie wśród przedsiębiorców. Przewiduje szereg „marchewek” dla stron, ale także ich pełnomocników. Jednym z głównych założeń jest znaczna redukcja kosztów postępowania mediacyjnego oraz gratyfikacja pełnomocników oferujących stronom usługi w zakresie alternatywnych metod rozwiązywania sporów, m.in. w postaci możliwości żądania wyższej kwoty tytułem zastępstwa procesowego.
Mediacja i arbitraż jako formy rozwiązywania konfliktów między przedsiębiorcami
Dzięki temu nagradzane staje się także samo dążenie do polubownego zakończenia sprawy. Sąd orzekając o wysokości przyznanych stronie kosztów procesu weźmie pod uwagę działanie pełnomocnika, podjęte jeszcze przed wszczęciem postępowania, które mogło doprowadzić do rezygnacji ze skierowania sprawy na drogę sądową, nawet pomimo jego niepowodzenia. Wysokość przyznanej kwoty odzwierciedli zatem zaangażowanie pełnomocnika profesjonalnego w samodzielne zakończenie sporu przez strony.
Mediacja jako pełnoprawny element procedury
REKLAMA
Należy zauważyć, że obecnie postępowanie mediacyjne w sprawach cywilnych może toczyć się na dwa sposoby: jako efekt zawartej między stronami umowy o mediację oraz na skutek skierowania przez sąd. Z oczywistych względów zmiany dotyczyć będą głównie kosztów związanych z mediacją na skutek skierowania sądu, choć i korzystający z mediacji umownej mogą liczyć na ulgi.
Przede wszystkim, jeżeli stronom sporu uda się osiągnąć porozumienie bez wyroku sądu, sąd z urzędu zwróci im uiszczoną opłatę w zależności od etapu, na którym ugoda zostanie wypracowana. W świetle nowych przepisów sąd może skierować strony do mediacji na każdym etapie postępowania, nawet kilkukrotnie. Jeżeli jego zabiegi przyniosą pozytywny skutek przed rozpoczęciem rozprawy przed sądem I instancji, sąd z urzędu zwróci stronie całą uiszczoną przy wnoszeniu pozwu opłatę. Jeżeli do porozumienia doszło w trakcie postępowania, sąd zwróci trzy czwarte opłaty, a jeżeli postępowanie zakończyło się ugodą sądową – połowę kwoty. Na zwrot połowy kwoty może liczyć także strona już na etapie II instancji, o ile postępowanie zakończy się ugodą sądową.
Unijna przejrzystość a poufność arbitrażu inwestycyjnego
Kluczowe staje się zaliczenie kosztów mediacji skierowanej przez sąd w poczet wydatków w rozumieniu ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, dzięki czemu strona w trudnej sytuacji finansowej będzie mogła zostać zwolniona z obowiązku ich ponoszenia.
Także, gdy strony porozumieją się nie w drodze skierowania sądu, ale na podstawie zawartej umowy o mediację, mogą liczyć na spore ulgi. Przede wszystkim nie będzie już konieczne uiszczanie opłaty stałej od wniosku o sądowe zatwierdzenie ugody zawartej przed mediatorem. Czynność taka jest niezbędna, jeżeli porozumienie ma nadawać się do wykonania w drodze egzekucji.
Ochrona strony zaangażowanej czy rezygnacja z zasady dobrowolności?
Nowe przepisy stworzą także parasol ochronny nad stroną, która aktywnie zaangażuje się w dążenie do polubownego rozwiązywania sporu, nie znajdując odpowiedzi u przeciwnika. Na podobieństwo instytucji stosowanej w ramach zawezwania do próby ugodowej, karana będzie bierność stron w zakresie uczestnictwa w spotkaniu informacyjnym dotyczącym mediacji oraz obecności na posiedzeniu niejawnym, mającym na celu ocenę przesłanek zastosowania w konkretnej sprawie postępowania mediacyjnego, na które zostały wezwane przez sąd. W takiej sytuacji możliwe będzie nałożenie na stronę nieobecną (bez stosownego usprawiedliwienia) kosztów poniesionych przez stronę przeciwną.
Duże zastrzeżenie (zwłaszcza środowisk biznesowych) budzi regulacja dotycząca odmowy przystąpienia do mediacji. Do tej pory istniała możliwość ukarania strony, która pierwotnie wyrażając zgodę na wszczęcie procedury mediacyjnej, w konsekwencji bez stosownego usprawiedliwienia do niej nie przystąpiła. Sąd miał możliwość nałożenia na nią kosztów, wywołanych jej oczywiście niewłaściwym i niesumiennym zachowaniem. Od nowego roku przesłanki stosowania przepisu art. 103 zostaną rozszerzone.
W świetle nowej regulacji sąd będzie mógł nałożyć koszty na każdego, kto bez uzasadnienia (według oceny sądu) nie wyrazi zgody na mediację. Przepis ten, kwestionowany już w czasie prac senackich (ostatecznie nie wprowadzono do niego poprawek innych niż redakcyjne) budzi poważne zastrzeżenia w zakresie zgodności z koronną zasadą metod polubownych czyli zasadą dobrowolności (pisaliśmy o tym w artykule Nieodpowiedzialny zapłaci za mediację Dziennik Gazeta Prawna | e-wydanie numer 153/2015 z 10.08.2015 [dodatek: Gazeta Prawna, str. 6]). Bardzo niejasna i szeroka przesłanka oczywistego nieuzasadnienia odmowy może budzić obawę przymuszania strony do poddania się mediacji.
Czas to pieniądz
Nie bez znaczenia, szczególnie w przypadku mediacji gospodarczej, jest szybkość postępowania. Dążenie do skrócenia procedury sądowej widać już na etapie składania pozwu, w którym musi się znaleźć informacja, czy zostały podjęte kroki polubowne w celu zakończenia sporu, a jeśli nie to z jakiej przyczyny. Pozwoli to na szybszą ocenę sądu w zakresie zdatności mediacji w konkretnej sprawie, jaką winien on przeprowadzić w ramach każdego postępowania.
Wątpliwości może budzić wprowadzenie obowiązku informowania przez sąd o mediacji, także poprzez organizację spotkania informacyjnego dla stron lub wezwanie ich na posiedzenie niejawne, w ramach którego rozstrzygnie czy sprawa powinna „dojrzeć” w mediacji. Jednak wydłużenie struktury postępowania poprzez dodanie nowego elementu jest jedynie pozorne. Spotkanie takie odbywać się będzie pomiędzy wniesieniem pozwu a pierwszą rozprawą, kiedy strony i tak czekają na wyznaczenie jej terminu.
Polecamy: IFK Platforma Księgowych i Kadrowych
Także na dalszym etapie sprawny przebieg postępowania mediacyjnego będzie miał wpływ na wysokość wynagrodzenia mediatora, co ma skłonić go do trzymania w ryzach całego procesu między stronami, nie dopuszczając do jego rozwleczenia poprzez efektywne moderowanie.
Znaczenie proponowanych zmian Kodeksu postępowania cywilnego, Prawa o ustroju sądów powszechnych oraz ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych i innych ustaw dla popularyzacji mediacji i arbitrażu jest nie do przecenienia i staje się małą rewolucją w zakresie ich pojmowania w ramach całego systemu rozwiązywania sporów. Kładąc duży nacisk na gratyfikację finansową stron, ustawodawca podjął decyzję, która z pewnością przyniesie skutek w postaci zwrócenia uwagi przedsiębiorców na instytucję mediacji gospodarczej i płynące z niej korzyści.
Autor: Agata Orłowska
Podyskutuj o tym na naszym FORUM
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat