REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Unijna przejrzystość a poufność arbitrażu inwestycyjnego

Agata Orłowska
Unijna przejrzystość a poufność arbitrażu inwestycyjnego / Fot. Fotolia
Unijna przejrzystość a poufność arbitrażu inwestycyjnego / Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Dążenie Unii Europejskiej do zwiększenia stopnia jawności postępowań arbitrażowych jest już znane od kilku lat. Czy negocjowane obecnie zapisy porozumienia z USA (TTIP) zniosą poufność postępowań arbitrażowych między państwem a prywatnym inwestorem?

Autopromocja

Poufność arbitrażu jest jedną z konstytutywnych cech tego postępowania, niejednokrotnie decydującą przy wyborze tej metody rozwiązywania sporów gospodarczych. Gwarantuje ona szerszą niż w przypadku procedur sądowych ochronę tajemnicy przedsiębiorstwa, niejednokrotnie nawet sam fakt pozostawania w sporze pozostaje niejawny, dodatkowo chroniąc także wizerunek przedsiębiorcy.

O ile w przypadku tradycyjnego arbitrażu gospodarczego, rozgrywającego się między dwoma przedsiębiorcami, zasada pełnej poufności nie budzi większych zastrzeżeń, o tyle jej wprowadzenie w ramy arbitrażu inwestycyjnego (rozstrzygającego spór między inwestorem zagranicznym a państwem przyjmującym inwestycję) nie jest już tak oczywiste.

Ochrona poufności a prawo do informacji publicznej

Do uregulowania kwestii postępowania w ramach sporu między inwestorem a państwem, w którym inwestycje są prowadzone dochodzi na podstawie tzw. BITów (z ang. Bilateral Investment Treaty), zawieranych między państwami umawiającymi się (Polska posiada obecnie 60 BITów). Zakres i przedmiot ochrony mogą w takich dwustronnych umowach zostać różnie uregulowane. Odnosi się to również do kwestii jawności postępowania i ewentualnej publikacji wyroku. Rzadko taki zapis wyrażony jest wprost w umowie, raczej wynika z reżimu regulaminu arbitrażowego, któremu został poddany spór (a modelowym porozumieniu ze Stanami Zjednoczonymi wskazano jako właściwe alternatywnie regulamin ICSID lub UNCITRAL).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Mediacja i arbitraż jako formy rozwiązywania konfliktów między przedsiębiorcami

Warto nadmienić, iż Polska jest jednym z krajów Unii Europejskiej, który najrzadziej publikuje orzeczenia, będące wynikiem arbitrażu inwestycyjnego, nie wspominając o informacji o przebiegu postępowań. Polska nie jest stroną Konwencji Waszyngtońskiej, która wprowadza obowiązkową publikację wyroków sądów arbitrażowych, więc co do zasady rozstrzygnięcia sporów między Polską a zagranicznymi inwestorami nie są publikowane automatycznie. Prowadzi to do sytuacji, w której niepubliczne pozostają informacje zarówno o wyniku postępowania, wysokości ewentualnej kary płaconej przez Skarb Państwa, a informacje, które przedostaną się do opinii publicznej wywołują niemałe kontrowersje. Ostatnia taka gorąca dyskusja wybuchła w 2013 r. w sprawie publikacji wyroku  Trybunału Arbitrażowego UNCITRAL w sprawie Servier kontra Polska.

Prokuratoria Generalna Skarbu Państwa, która na mocy art. 8 ust. 3 ustawy o Prokuratorii Generalnej sprawuje wyłączne zastępstwo Skarbu Państwa w sprawach rozpoznawanych  przez sądy polubowne niezależnie od tego czy miejsce postępowania przed tym sądem znajduje się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, czy też poza jej granicami do tej pory nieustępliwie strzegła zarówno tajemnicy dotyczącej faktu powstania sporu, przebiegu postępowania oraz jego wyniku. We wspomnianej sprawie Servier kontra Polska argumentowała przeciw podaniu informacji do publicznej wiadomości wskazując, iż w związku z zastosowaniem w ramach sporu reguł UNCITRAL upublicznienie wyroku jest możliwe wyłącznie za zgodą obu stron, a ujawnienie przebiegu postępowania doprowadziłoby do obnażenia strategii procesowej Polski, publikacja uzasadnień wyroków naruszyłaby zaś tajemnicę przedsiębiorstwa.

Na dalszym etapie sporu z francuskim inwestorem Prokuratoria rzeczywiście ujawniła jedynie dwie pierwsze strony wyroku, wskazując, iż w ramach jego uzasadnienia zawarte jest wiele informacji sensytywnych (m.in. technologii i danych osobowych pracowników Servier), stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa w rozumieniu  art. 11 ust. 4 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, a Prokuratoria jako organ posiada uprawnienia do oceny, co w ramach dokumentu taką tajemnicę stanowi. Do sporu włączył się także sam zainteresowany inwestor, nie zgadzając się na publikację wyroku wraz z uzasadnieniem, argumentując, iż „poszczególne informacje stają się w świetle prawa tajemnicą przedsiębiorstwa dopiero wówczas, gdy zostaną za takie uznane przez przedsiębiorcę, który podjął niezbędne działania w celu zachowania ich w poufności” oraz, że „kwalifikacja informacji jako zawierającej tajemnicę przedsiębiorstwa leży bowiem po stronie przedsiębiorcy, a nie organu (czyli Prokuratorii – red.)” (czyt. Dziennik Gazeta Prawna | e-wydanie numer 52/2014 z 17.03.2014).

Dlaczego przedsiębiorcy nie korzystają z arbitrażu

Problem rozgrywa się zatem na dwóch płaszczyznach: z jednej strony zobowiązania państwa - sygnatariusza umowy bilateralnej, w przedmiocie przestrzegania postanowień regulaminów instytucji wybranych do rozstrzygania sporu, z drugiej jednak strony obowiązku wobec społeczeństwa, dotyczącego ujawniania każdej informacji o sprawach publicznych (art. 1 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej), za którą bez większych wątpliwości można uznać wyrok sądu arbitrażowego, nakładający na państwo pewne obowiązki lub w inny sposób rozstrzygający poddany mu spór. Dyskurs dotyczący pierwszeństwa uregulowań został rozstrzygnięty przez WSA w Warszawie w ramach wyżej omówionej sprawy o sygn. II SAB/Wa 252/12. Sąd postanowił, iż „powyższego zapisu (dotyczącego koniecznej zgody stron na ujawnienie wyroku wg  art. 32 ust. Regulaminu UNICITRAL – przyp. red.) nie można utożsamiać ze sformułowaniem odmiennych zasad i trybu dostępu do informacji publicznej w rozumieniu art. 1 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej”.

Dążenie Unii Europejskiej do zwiększenia przejrzystości postępowań

Na mocy Traktatu z Lizbony Unia Europejska uzyskała kompetencje w zakresie negocjowania umów inwestycyjnych (art. 3 ust. 1 lit. 2, art. 206 i 207 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej). Wyraża się ona zarówno w zakresie zawierania nowych BITów, jak i zarządzania dotychczas obowiązującymi kraje członkowskie w stosunkach z krajami zewnętrznymi. Jednym z takich porozumień jest szeroko komentowany, negocjowany od 2013 r. z USA TTIP (ang. Transatlantic Trade and Investment Partnership), który w ramach części dotyczącej rozstrzygania sporów „rozprawia się” także z zagadnieniem arbitrażu inwestycyjnego.

Dążenie Unii do zwiększenia stopnia jawności postępowań stało się znane już jakiś czas temu, wynika ono chociażby z rezolucji Parlamentu Europejskiego z dnia 6 kwietnia 2011 r. w sprawie przyszłej europejskiej polityki inwestycji międzynarodowych, który jako projektowane działania wskazuje m.in. poprawę przejrzystości postępowań arbitrażowych, możliwość wnoszenia przez strony apelacji, wprowadzenie obowiązku wyczerpania lokalnych sądowych dróg odwoławczych (o ile można liczyć w danym przypadku na rzetelny proces), możliwość odwołania się do spostrzeżeń amicus curiae oraz obowiązku wyboru jednego miejsca arbitrażu w przypadku sporu między inwestorem a państwem. Należy sądzić, że negocjowane porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi wpisze się w ten trend.

Co zmieni TTIP? Nie jest łatwo odpowiedzieć na pytanie, skoro tekst negocjowanego porozumienia pozostaje niejawny. Jednakże w świetle składanych deklaracji unijnych, należy spodziewać się rozszerzenia zakresu jawności postępowań (nie tylko wyroków, co pozwala przypuszczać, że także przebieg postępowań będzie w pewnym stopniu ujawniony). Celem jest oczywiście zwiększenie ochrony inwestorów spoza krajów unijnych, choć patrząc na wspomniane stanowisko Servier może to stanowić uszczęśliwianie na siłę.

Autor: Agata Orłowska

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy przepis podatkowy napisany w złej wierze nie rodzi normy prawnej? Dlaczego podatnicy unikają stosowania takich przepisów?

Podatnicy prowadzący działalność gospodarczą często kontestują obowiązki nakładane na podstawie przepisów podatkowych. Nigdy wcześniej nie spotkałem się z tym w takim natężeniu – może na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku, gdy wprowadzono drakońskie przepisy tzw. popiwku – pisze prof. Witold Modzelewski. Dlaczego tak się dzieje?

Szef KAS: Fundacje rodzinne nie są środkiem do unikania opodatkowania

Szef Krajowej Administracji skarbowej wydał opinię zabezpieczającą w której potwierdził, że utworzenie fundacji, wniesienie do niej akcji i następnie ich sprzedaż nie będzie tzw. „unikaniem opodatkowania”, mimo wysokich korzyści podatkowych. Opinię zabezpieczające wydaje się właśnie w celu rozstrzygnięcia, czy proponowana czynność tym unikaniem by była.
Przedmiotowa opinia została wydana na wniosek przedsiębiorcy, który planuje utworzenie rodzinnej platformy inwestycyjnej przy wykorzystaniu Fundacji poprzez wniesienie do niej m.in. akcji spółki. Natomiast spółka jest właścicielem spółek zależnych, które uzyskują przychody prowadząc działalność operacyjną w różnych krajach świata. 

Laptopy otrzymane przez uczniów i nauczycieli zwolnione z PIT - rozporządzenie MF

Laptopy oraz bony na laptopy, otrzymane w 2023 r. przez uczniów i nauczycieli, są zwolnione z PIT – wynika z rozporządzenia MF, które weszło w życie we wtorek 23 kwietnia 2024 r.

Kontyngent możliwym lekarstwem na cła

Każdy towar o statusie celnym nieunijnym w momencie wjazdu na terytorium UE obciążony jest długiem celnym. Dług ten wynika z unijnych przepisów prawa. Uzależniony jest od kodu taryfy celnej, wartości celnej towaru, pochodzenia oraz zastosowanej waluty dla danej transakcji. Unia Europejska stoi na straży konkurencyjności swoich rodzimych przedsiębiorstw, a to oznacza, że ma wielorakie narzędzia do swojej dyspozycji, aby zapewnić bezpieczne funkcjonowanie naszym przedsiębiorcom. Jednym z takich narzędzi jest cło ochronne (odwetowe), którego celem jest ochrona produkcji unijnej przed konkurencją z krajów trzecich. Często cło to występuje z cłem antydumpingowym, którego z kolei celem jest wyrównanie cen rynkowych towaru sprowadzanego z krajów trzecich z towarem produkowanym w UE.

Rozliczenie składki zdrowotnej za 2023 rok - termin w 2024 roku, zasady [komunikat ZUS]. Jak wypełnić i do kiedy złożyć ZUS DRA lub ZUS RCA?

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina, że część płatników składek - osób prowadzących pozarolniczą działalność - musi przekazać do ZUS roczne rozliczenie składki na ubezpieczenie zdrowotne za rok 2023. W dniu 20 maja 2024 r. mija termin na złożenie ZUS DRA lub ZUS RCA za kwiecień 2024 r., w którym uwzględnione będzie to rozliczenie.

Nowe zwolnienia z PIT za 2023 r. Jeszcze tydzień na złożenie zeznania albo korekty [Rzut na taśmę rządu]

Skorzystają osoby, które otrzymały możliwość kupna laptopów na preferencyjnych warunkach. Przede wszystkim nauczyciele. Nie muszą płacić podatku od bonu 2500 zł na komputer. Podobnie rodzice uczniów IV klas, którzy otrzymali darmowe komputery dla swoich dzieci. 

Transformacja ESG w polskich firmach. Jak sfinansować?

Większość firm deklaruje, że zrównoważony rozwój jest dla nich ważny a nawet kluczowy. Ale jedynie 65% z nich jest gotowych inwestować w działania z nim związane. Największym wyzwaniem dla firm pozostaje pozyskanie finansowania na inwestycje zrównoważone - określonego przez większość firm jako główne wyzwanie w procesie transformacji ESG. Przedsiębiorstwa w Polsce, pomimo, że korzystają z części dostępnych narzędzi wsparcia, to jednak nie wykorzystują w pełni ich potencjału. Tak wynika z najnowszego raportu Ayming Polska. W związku z wejściem w życie dyrektywy CSRD, autorzy raportu postanowili zapytać organizacje 250+ m.in. o to, jak przygotowują się na zmiany, jakie wyzwania w związku z nimi identyfikują oraz w jaki sposób zamierzają finansować transformację ESG.

Bon energetyczny - czy trzeba będzie zapłacić podatek od jego wartości?

W uwagach do projektu ustawy o bonie energetycznym Ministerstwo Finansów sugeruje, aby beneficjentów bonu energetycznego zwolnić z podatku, inaczej będą musieli zapłacić PIT.

Legalna praca w Niemczech - rozliczenie podatkowe. Średni zwrot podatku z Niemiec to ok. 4 tys. zł. Czy trzeba złożyć PIT-a w Polsce?

Na złożenie deklaracji podatkowej w Polsce został zaledwie tydzień. Termin mija 30 kwietnia 2024 r. Jeśli więc w 2023 roku pracowałeś w Niemczech i wciąż zastanawiasz się czy masz obowiązek złożyć zeznanie podatkowe w Polsce i wykazać dochód zarobiony u naszego zachodniego sąsiada, to ten artykuł jest dla Ciebie. 

Fundacja rodzinna wynajmuje mieszkania - kwestie podatkowe

Fundacja rodzinna może wykonywać działalność gospodarczą jedynie w ustalonym ustawowo zakresie. Na podstawie art. 5 ustawy o fundacjach rodzinnych – fundacja rodzinna może prowadzić działalność z zakresu najmu, dzierżawy lub udostępniania mienia do korzystania na innej podstawie. Co za tym, idzie może np. wynajmować lokale mieszkalne.

REKLAMA