REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Upadłość konsumencka - sposób na kłopoty kredytowe

Subskrybuj nas na Youtube
Upadłość konsumencka - sposób na kłopoty kredytowe
Upadłość konsumencka - sposób na kłopoty kredytowe

REKLAMA

REKLAMA

Jeśli nie daje się rady spłacać długów, lepiej złożyć wniosek o upadłość konsumencką niż brnąć w kolejne pożyczki. Dzięki znowelizowanym przepisom osoby, które wcześniej nie miały szansy na nowy start, dziś mogą próbować - mówi PAP adwokat Michał Hajduk.

Od 31 grudnia 2014 r. weszła w życie nowelizacja przepisów o upadłości konsumenckiej, która ma otworzyć znacznie większej liczbie osób skorzystanie z takiej możliwości. Pod rządami starych przepisów ogłoszenie upadłości było prawie niemożliwe, udało się to zaledwie kilkudziesięciu osobom.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

"Wcześniej upadłość mogły ogłosić tylko osoby, które wpadły w długi na skutek wyjątkowych i niezależnych od nich okoliczności. Np. uległy wypadkowi w pracy, w skutek czego doznały trwałego uszczerbku na zdrowiu i nie mogły potem znaleźć zatrudnienia i spłacać zobowiązań. Każdy przypadek związany z nieudanym interesem czy jakimiś innymi problemami osobistymi już się nie kwalifikował. Obecnie o upadłość konsumencką może starać się każdy, kto nie doprowadził do stanu niewypłacalności wskutek +zawinionego działania+, lub +rażącego niedbalstwa+" - powiedział PAP Michał Hajduk, adwokat specjalizujący się w postępowaniach upadłościowych i autor blogów wupadłości.pl oraz upadłośćkonsumencka.com.pl.

Jak mówił, nie wiadomo jeszcze, co konkretne sądy będą rozumiały pod tymi pojęciami, bo nie ma jeszcze orzecznictwa w tej dziedzinie. Dlatego prawie każdy uczciwy dłużnik, który nie radzi sobie z regulowaniem należności, może próbować. "Nie wiadomo, czy np. poręczenie kredytu w dobrej wierze jakiemuś koledze będzie uznane za akt rażącego niedbalstwa, czy jeszcze nie. To będzie zależało od indywidualnej oceny danego sędziego" - dodał.

Kredyty hipoteczne – ranking styczeń 2015

REKLAMA

Za rażące niedbalstwo zostanie - zdaniem Hajduka - uznana natomiast np. sytuacja, gdy konsument, zaciągając wierzytelność, wiedział, że jego sytuacja majątkowa nie pozwoli mu na wywiązanie się ze zobowiązań. Podał przykład sytuacji, w której "ktoś zarabia tylko równowartość pensji minimalnej, czyli ok. 1200 zł na rękę i dzięki podżyrowaniu np. przez kogoś z rodziny zaciąga kredyt na 200-300 tys. zł z miesięczną ratą 600-700 zł, to wiadomo, że nie będzie w stanie tego spłacać".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podobnie jest, według Hajduka, gdy ktoś bierze pożyczkę tylko po to, by spłacić zadłużenie, z którym sobie nie radzi. I robi to, zdając sobie sprawę, że w jego sytuacji majątkowej nic się nie zmieni na plus, a z nową wierzytelnością będzie miał te same problemy, co z poprzednimi.

Wniosek o upadłość konsumencką - nowe zasady od 2015 roku

"Przesłanki rażącego niedbalstwa albo zawinionego działania dotyczą nie tylko samego wzięcia kredytu, ale także pogłębiania zadłużenia. Sąd będzie dokonywał oceny, czy biorąc jeden kredyt na spłatę kolejnego dana osoba miała widoki na poprawę swojej sytuacji, np. że obietnicę nowej, lepszej pracy, czy darowizny albo perspektywy na spadek. Trudno wszystkich wrzucać do jednego worka, bo wszystko zależy od okoliczności danej sprawy" - podkreślił adwokat.

Według niego, sądy mogą być też łagodniejsze, jeśli chodzi o osoby "nieporadne życiowo", np. starszych ludzi, którym "wciśnięto" niekorzystną pożyczkę. Sąd będzie za każdym razem brał pod uwagę doświadczenie, właściwości intelektualne, wykształcenie dłużnika oraz czy mógł zadawać sobie sprawę z tego, że działania, które podejmuje, wpędzają go w stan niewypłacalności.

Jak dodał, jego doświadczenie wskazuje, że jedną z najczęstszych przyczyn popadnięcia w stan niewypłacalności nie są zresztą wcale lekkomyślne działania dłużnika, ale rozpad małżeństwa.

Ulga z tytułu wychowywania dzieci 2014 / 2015

"Na przykład: małżonkowie mieli wspólny kredyt i go spłacali. Po ich rozejściu się jedno z nich stwierdziło, że nie będzie spłacało już kredytu, wyjechało za granicę i tyle go widziano. Drugie z byłych małżonków samodzielnie nie jest w stanie regulować należności, a musi jeszcze utrzymać siebie i często dzieci. To nie jest wypadek losowy, więc w świetle starych przepisów taki dłużnik nie mógł upaść. Teraz, moim zdaniem, takie osoby będą miały szansę ubiegać się o upadłość konsumencką - stwierdził adwokat.

Rozwód - opieka nad dziećmi, podział majątku

Kolejna kategoria dłużników, często zgłaszających się do niego po poradę, to osoby, które poręczyły kredyt znajomemu, lub członkowi rodziny.

"Gdy kredytobiorca przestał spłacać kredyt, bo zmarł albo np. wyjechał za granicę, albo nawet został w Polsce, machając ręką na komorników, wierzyciel zwraca się do poręczyciela, który często nie jest w stanie spłacać wierzytelności. W spiralę długów często też wpędza ludzi choroba, która np. wymusza rezygnację z lepiej płatnej pracy na rzecz gorzej wynagradzanego zajęcia. Są też osoby, którym pozostały długi po prowadzonej wcześniej jednoosobowej działalności gospodarczej. W mojej ocenie, w tej chwili poza ewidentnymi przypadkami zawinionego działania, to dziś każdy z nich może spróbować ogłosić upadłość" - ocenił Hajduk.

Zgodnie z nowymi przepisami są jeszcze inne przesłanki, które mogą skutkować oddaleniem wniosku o upadłość. Będzie miało to np. miejsce, jeżeli w stosunku do konsumenta został wydany prawomocny wyrok stwierdzający, że któreś z jego działań były podejmowane z zamiarem pokrzywdzenia wierzycieli (np. akt darowizny na rzecz członka rodziny).

A także, jeśli w okresie dziesięciu lat przed dniem złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej w stosunku do konsumenta prowadzono już postępowanie upadłościowe i zostało ono umorzone z innych przyczyn niż na jego wniosek.

Kolejny powód to uchylenie ustalonego planu spłaty wierzycieli na skutek niewywiązywania się przez konsumenta z obowiązków związanych z jego wykonywaniem.

Dodatkowo, wykluczony może zostać konsument prowadzący wcześniej działalność gospodarczą, jeśli mając taki obowiązek, nie zgłosił wcześniej w terminie wniosku o ogłoszenie upadłości dla przedsiębiorców.

Zdaniem eksperta - nie oznacza to jednak automatyzmu w działaniu sądu.

Podyskutuj o tym na naszym FORUM

"Sąd nie oddali wniosku, jeśli uzna, że za +przymknięciem na to oka+ przemawiają +względy słuszności lub względy humanitarne+. Taką możliwość daje mu nowa ustawa. Co dokładnie będzie się rozumieć pod tym pojęciem, jeszcze nie wiadomo" - podkreślił adwokat.

Trzeba jednak pamiętać, że do złożenia wniosku o upadłość konsumencką trzeba mieć zdolność do ogłoszenia upadłości w tym trybie, a ta istnieje tylko wtedy jeżeli nie mamy możliwości ogłoszeni upadłości dla przedsiębiorców, tj. nie można prowadzić działalności gospodarczej.


"Nawet jeżeli ktoś jest gdzieś zatrudniony i tylko +na boku+ ma działalność gospodarczą, ale jest wpisany do Centralnej Ewidencji i Informacji Działalności Gospodarczej (CEIDG), to go wyklucza. Tak samo, jeśli prowadzi działalność i ją zawiesił. Wniosek o upadłość konsumencką można złożyć dopiero po roku od chwili wykreślenia z CEIDG. Przez ten rok ma zdolność do ogłoszenia upadłości, ale na zasadach ogólnych dla przedsiębiorców" - mówił Hajduk.

Jego zdaniem, osoba, która dojdzie do wniosku, że już nie widzi szansy na spłatę swoich wierzytelności, powinna poważnie zacząć myśleć o upadłości konsumenckiej i w żadnym wypadku nie zaciągać kolejnych zobowiązań.

"Oczywiście konsumenci, w przeciwieństwie do przedsiębiorców, nie mają obowiązku ogłaszania upadłości. Jednak pogłębianie zadłużenia może być przyczyną jeszcze większych kłopotów. Przykładowo, jeśli mamy kredyt, jest on postawiony w stan natychmiastowej wymagalności i wiadomo, że z bankiem już się nie dogadamy, to w zasadzie nie ma już na co czekać - podkreślił Hajduk. (PAP)

Podstawa prawna: Ustawa z dnia 29 sierpnia 2014 r. o zmianie ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze, ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym oraz ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych - Dz.U. z 2014 r. poz. 1306.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej formie (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 sprzeczny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej 2026: specyfika fakturowania i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy można będzie anulować fakturę wystawioną w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie zweryfikuje? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nowy „podatek od smartfonów” od 2026 roku! Ceny elektroniki pójdą w górę, a Polacy zapłacą więcej za każdy telefon, laptop i telewizor

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

Weryfikacja kontrahentów: jak działa STIR (kiedy blokada konta bankowego) i co grozi za brak sprawdzenia rachunku na białej liście podatników VAT?

Walka z nadużyciami podatkowymi wymaga od państwa zdecydowanych działań prewencyjnych. Część z nich spoczywa też na przedsiębiorcach, którzy w określonych sytuacjach muszą sprawdzać rachunek bankowy kontrahenta na białej liście podatników VAT. System Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej (STIR) to narzędzie analityczne służące do wykrywania i przeciwdziałania wyłudzeniom podatkowym. Za jego pośrednictwem urzędnicy monitorują nietypowe transakcje, a przy podwyższonym ryzyku mogą nawet zablokować rachunek bankowy przedsiębiorcy. Jak działa ten system i co grozi firmie, która zignoruje obowiązek weryfikacji kontrahenta?

Dropshipping: miliony bez wysiłku, czy zwykła działalność? Co dropshipper musi wiedzieć: przepisy, kontrole, odpowiedzialność wobec klientów

Czy naprawdę można zarobić miliony bez żadnego kapitału ani umiejętności? Internetowi influencerzy przekonują, że usługi typu „dropshipping” lub „print on demand” to najłatwiejszy sposób na zarabianie bez wysiłku. Wystarczy poświęcić kilka godzin w tygodniu na lekką pracę, a resztę czasu można poświęcić na relaks i przeliczanie zer na koncie. Gdzie więc tkwi haczyk?

REKLAMA

KSeF budzi kolejne wątpliwości. Co naprawdę wynika z podręczników Ministerstwa Finansów?

Im bliżej obowiązkowego startu Krajowego Systemu e-Faktur, tym większe zamieszanie wśród przedsiębiorców. Choć Ministerstwo Finansów opublikowało cztery podręczniki mające ułatwić firmom przygotowania, w praktyce ich lektura rodzi kolejne wątpliwości i pytania.

Szok w prawie podatkowym: obywatel płaci 10 razy wyższy podatek za identyczny garaż - jeśli stoi poza budynkiem mieszkalnym?

Garaże pod lupą Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek alarmuje, że właściciele garaży mogą być nierówno traktowani przez prawo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, identyczne pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów są opodatkowane zupełnie inaczej – nawet 10 razy wyższą stawką, jeśli znajdują się poza budynkiem mieszkalnym. Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego po wniosku I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.

REKLAMA