W przedmiotowej sprawie, spadkobierca wspólników spółki jawnej, która przed wojną prowadziła ww. przedsiębiorstwo, już w latach 90 złożył podanie, z żądaniem stwierdzenia nieważności orzeczenia, na mocy którego przedsiębiorstwo spółki wcześniej (w roku 1949) zostało znacjonalizowane.
W toku wszczętego w tej sprawie postępowania administracyjnego, dążono przez długi czas do ustalenia pełnego kręgu spadkobierców dawnych wspólników.
reklama
reklama
Następnie jednak (już w 2010 r.) Minister Gospodarki prowadzący przedmiotowe postępowanie, wydał decyzję o jego umorzeniu. W decyzji tej, Minister Gospodarki wyraził przekonanie, że spółka jawna, której przedsiębiorstwa dotyczyło orzeczenie nacjonalizacyjne nadal istnieje, ponieważ nie została wykreślona z dawnego rejestru handlowego. Minister Gospodarki uznał więc, że to ta spółka, a nie spadkobiercy jej wspólników mogą żądać stwierdzenia nieważności orzeczenia nacjonalizacyjnego.
Po rozpoznaniu wniosków spadkobierców o ponowne rozpatrzenie sprawy, Minister Gospodarki utrzymał w mocy swoją wcześniejszą decyzję o umorzeniu. Na tę decyzję zostały wniesione skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, jednak wyrokiem z dnia 26 czerwca 2012 r. zostały one oddalone.
Jednakże po rozpatrzeniu skarg kasacyjnych (w tym wniesionej przez kancelarię) Naczelny Sąd Administracyjny, omawianym wyrokiem uchylił zaskarżony wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, a także zaskarżoną skargami decyzję Ministra Gospodarki i poprzedzającą ją decyzję o umorzeniu postępowania.
Sukcesja podatkowa przy przekształceniu działalności w spółkę kapitałową
Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że skargi kasacyjne (w tym wniesiona przez kancelarię) zostały oparte na usprawiedliwionej podstawie, odnośnie kwestii błędnej oceny interesu prawnego w sprawie (art. 28 kodeksu postępowania administracyjnego).
Naczelny Sąd Administracyjny doszedł bowiem do przekonania, że nawet brak formalnego wykreślenia z dawnego rejestru handlowego spółki jawnej, której przedsiębiorstwo znacjonalizowano, nie może być utożsamiany z brakiem utraty przez taką spółkę bytu prawnego.
Naczelny Sąd Administracyjny inaczej niż Minister Gospodarki uznał, że wykreślenie spółki jawnej z rejestru handlowego miało charakter deklaratywny a nie konstytutywny. Innymi słowy, brak wykreślenia z rejestru zdaniem tego Sądu nie musi oznaczać, że spółka jawna wpisana do rejestru nadal istnieje w sensie prawnym. Naczelny Sąd Administracyjny zwrócił bowiem uwagę, że celem istnienia spółki jawnej jest prowadzenie przedsiębiorstwa w większym rozmiarze. Skoro zaś w omawianej sprawie spółka jawna została pozbawiona orzeczeniem nacjonalizacyjnym całego swojego przedsiębiorstwa i nie podejmowała już potem żadnej aktywności, to należy przyjąć, że w tym czasie utraciła byt prawny, choćby formalnie nie została wykreślona z rejestru handlowego.