Ulga dla samotnie wychowujących dzieci. Wykładnia przepisów "skarbówki" praktycznie całkowicie wyklucza jakikolwiek udział drugiego rodzica w wychowywaniu dziecka
REKLAMA
REKLAMA
W skargach do RPO obywatele bardzo często poruszają sytuację podatkową osób samotnie wychowujących - zwłaszcza po reformie tzw. Polskiego Ładu. Wówczas ustawodawca postanowił zasadniczo zmodyfikować konstrukcję podatkową funkcjonującą od lat 90. XX wieku, likwidując możliwość preferencyjnego rozliczenia się przez rodziców samotnie wychowujących dzieci.
REKLAMA
Sytuacja podatkowa osób samotnie wychowujących
Od 1 stycznia 2022 r. opcja wspólnego rozliczenia się z dzieckiem przez rodzica samotnie je wychowującego została zatem zastąpiona ulgą podatkową 1500 zł. Zmiana ta, a zwłaszcza sposób jej wprowadzenia, wzbudziła liczne wątpliwości i powszechne niezadowolenie. Z podobną reakcją spotkały się propozycje zgłoszone w ramach legislacyjnych działań naprawczych, polegające na wprowadzeniu tzw. pół-ulgi. Postulowano, by podatek był określany w podwójnej wysokości podatku obliczonego od połowy dochodów osoby samotnie wychowującej dzieci - gdy przynajmniej jedno z dzieci ma orzeczoną niepełnosprawność. Natomiast w pozostałych przypadkach podatek miał być określany jako iloczyn 1,5 oraz wysokości podatku obliczonego od dochodów osoby samotnie wychowującej dzieci podzielonych przez 1,53.
Ostatecznie, wskutek różnych interwencji, a także wystąpień generalnych RPO, w znacznej mierze przywrócono zasady preferencyjnego rozliczenia podatkowego dla osób samotnie wychowujących dzieci. Zostały one wprowadzone 1 lipca 2022 r. z mocą od 1 stycznia 2022 r.
Ulga w PIT dla samotnie wychowujących dzieci
Dziś przepisy stanowią, że od dochodów jednego rodzica lub opiekuna prawnego, podlegającego obowiązkowi podatkowemu, będącego panną, kawalerem, wdową, wdowcem, rozwódką, rozwodnikiem, osobą, w stosunku do której orzeczono separację w rozumieniu odrębnych przepisów, lub osobą, której małżonek został pozbawiony praw rodzicielskich lub odbywa karę pozbawienia wolności, jeżeli ten rodzic lub opiekun w roku podatkowym samotnie wychowuje dzieci:
- małoletnie;
- pełnoletnie, które zgodnie z odrębnymi przepisami otrzymywały zasiłek (dodatek) pielęgnacyjny lub rentę socjalną;
- pełnoletnie do ukończenia 25. roku życia, uczące się w szkołach, o których mowa w przepisach regulujących system oświatowy lub szkolnictwo wyższe, obowiązujących w Rzeczypospolitej Polskiej oraz w innym państwie;
- podatek może być określany w podwójnej wysokości podatku obliczonego od połowy dochodów osoby samotnie wychowującej dzieci na wniosek wyrażony w rocznym zeznaniu podatkowym.
Ograniczenie w zasadach wspólnego rozliczania się dla rodziców samotnie wychowujących dzieci
REKLAMA
Niemniej jednak, mimo zgłaszanych zastrzeżeń ustawodawca postanowił wprowadzić istotne ograniczenie w zasadach wspólnego rozliczania się dla rodziców samotnie wychowujących dzieci. Wprowadzono bowiem regulację, zgodnie z którą powyższy sposób opodatkowania nie ma zastosowania do osoby, która wychowuje wspólnie z drugim rodzicem albo opiekunem prawnym co najmniej jedno dziecko, w tym również gdy dziecko jest pod opieką naprzemienną, w związku z którą obydwojgu rodzicom zostało ustalone świadczenie wychowawcze.
W stanie prawnym obowiązującym do 31 grudnia 2021 r. sądy administracyjne stały na korzystnym dla podatników stanowisku, zgodnie z którym skoro samotnie wychowującą dziecko jest osoba, która w oznaczonym czasie sama zajmuje się dzieckiem i faktycznie wychowuje dziecko bez udziału drugiego rodzica, to w sytuacji, gdy oboje sprawują opiekę nad dzieckiem oddzielnie, w innym miejscu, naprzemiennie, a więc nie wspólnie, to prawo do skorzystania z preferencyjnego opodatkowania może mieć każdy z nich.
Obecnie RPO z niepokojem obserwuje praktyki organów podatkowych, polegające na odmawianiu możliwości preferencyjnego rozliczenia się osobom rozwiedzionym, faktycznie samotnie wychowującym dziecko, gdy nie jest ono objęte systemem opieki naprzemiennej, ale utrzymuje kontakt z drugim rodzicem.
Przykładem jest niekorzystna interpretacja podatkowa, w której uznano, że prawo do preferencji przysługuje jedynie temu z rodziców, czy opiekunów prawnych, który będąc osobą stanu wolnego faktycznie w roku podatkowym samotnie dziecko wychowuje, czyli sprawuje nad nim samodzielnie ciągłą opiekę, bez jakiegokolwiek udziału drugiego rodzica w procesie wychowawczym. A w stanie faktycznym omawianej sprawy ojciec aktywnie sprawował codzienną opiekę nad synem, choć władza rodzicielska została powierzona obojgu, a matka miała ustalone dni kontaktu z dzieckiem. Ojciec nie pobierał świadczenia 500 plus.
Z taką wykładnią przepisów nie zgodził się jednak sąd administracyjny, który uchylił tę interpretację indywidualną. W ocenie sądu I instancji, za osobę samotnie wychowującą dziecko można uznać osobę, która w oznaczonym czasie sama zajmuje się dzieckiem i faktycznie wychowuje dziecko bez udziału drugiego z rodziców, niezależnie od tego, że w pewnych okolicznościach dzieckiem może opiekować się również drugi z rodziców, którego opieka nie została ograniczona. Istotne jest zatem to, kto sprawuje faktyczną pieczę nad dzieckiem. Jeżeli rozwiedziony rodzic nie wykonuje, w tym samym czasie i w tym samym miejscu czynności, przy współudziale drugiego rodzica, składających się na proces jego czynności wychowawczych nad dzieckiem, to nieuzasadnione jest twierdzenie, że dany rodzic czyni to wspólnie z drugim rodzicem i tym samym nie może korzystać z tej preferencji rozliczenia dochodów. Sąd zwrócił uwagę, że interpretacja organu podatkowego w praktyce oznaczałaby możliwość preferencyjnego rozliczenia tylko w przypadku wdów, wdowców i osób rozwiedzionych, którym przyznano wyłączną władzę rodzicielską.
Na stosowanie zawężającej wykładni przepisów przez organy wskazują także inne interpretacje indywidualne. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził np., że wychowania dziecka nie da się "podzielić", bowiem jest to ciągły i długotrwały rozwój, na który składa się wspólna praca obojga rodziców. Zdaniem organu samodzielna opieka nad dziećmi nie jest równoznaczna z opieką samotną.
Tym samym odmówiono możliwości skorzystania z preferencyjnego rozliczenia kobiecie po rozwodzie faktycznie samotnie wychowującej dziecko, z uwagi na postanowienia ugody mediacyjnej zakładające, że ojciec dziecka widuje się z synem ok. trzech dni w tygodniu. Sąd ustalił miejsce zamieszkania dziecka każdorazowo przy matce, nie ograniczono jednak władzy rodzicielskiej ani nie ustalono opieki naprzemiennej.
Zdarzają się zatem przypadki, gdy organy podatkowe stoją na stanowisku, zgodnie z którym jakikolwiek udział rodzica w wychowywaniu dziecka (nawet sprowadzający się do utrzymywania kontaktów) automatycznie przekreśla możliwość skorzystania z preferencyjnego opodatkowania przez rodzica faktycznie ponoszącego ciężar samotnego wychowania dziecka. Tym samym, za osobę samotnie wychowującą dziecko organy uznają wyłącznie osobę, która w określonej sytuacji, w określonym czasie zupełnie sama (bez udziału drugiej osoby) zajmuje się wychowywaniem dziecka, stale troszczy się o jego byt materialny i rozwój emocjonalny.
Podatki osób samotnie wychowujących dzieci. RPO pyta o objaśnienia MF
RPO przypomina, że dobro rodziny powinno być priorytetem w polityce społecznej i gospodarczej państwa. Rodziny w trudnej sytuacji materialnej i społecznej, zwłaszcza wielodzietne i niepełne, mają prawo do szczególnej pomocy ze strony władz publicznych. W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego wskazuje się, że posłużenie się terminem "szczególny" należy odczytywać jako skierowany w stosunku do władzy publicznej nakaz bardziej intensywnego traktowania pewnej grupy podmiotów z uwagi na sytuację faktyczną, w jakiej się znajdują, to jest wykraczającego poza zakres zwykłego uwzględniania potrzeb tych podmiotów. Ochronie konstytucyjnej podlega nie tylko zaufanie obywateli do litery prawa, ale również do sposobu jego interpretacji.
W ocenie Rzecznika nie sposób zatem zgodzić się z wykładnią prezentowaną przez organy podatkowe, która w istocie dla skorzystania z preferencji podatkowej przez rodzica faktycznie samotnie zajmującego się dzieckiem całkowicie wyklucza jakikolwiek udział drugiego rodzica w procesie wychowywania dziecka, choćby doraźny. Taki warunek zdaje się przeczyć polityce prorodzinnej państwa, której celem jest zapewnienie systemowego wsparcia dla rodziców, zwłaszcza w przypadku samotnego wychowywania dzieci.
RPO Marcin Wiącek przedstawia ministrowi Andrzejowi Domańskiemu te uwagi w trosce o zapewnienie ochrony praw grupy podatników, jaką są osoby samotnie wychowujące dzieci, z prośbą o stanowisko. Zarazem prosi o informację, czy resort rozważa wydanie objaśnień w sprawie stosowania przepisów dotyczących preferencyjnego rozliczenia podatkowego dla samotnych rodziców. Pyta również, czy rozważane jest wprowadzenie ewentualnych zmian legislacyjnych w odniesieniu do wyłączenia, o którym mowa w art. 6 ust. 4f ustawy o PIT, dotyczącego sprawowania przez rodziców opieki naprzemiennej nad dzieckiem.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat