Czy opłata planistyczna może być kosztem przy zbyciu działki?
REKLAMA
REKLAMA
Stan faktyczny
REKLAMA
Podatnik nabył w 2008 r. nieruchomość niezabudowaną za kwotę 20.000 zł. W 2010 r. postanowił sprzedać tę nieruchomość.
Przed dokonaniem sprzedaży złożył w Urzędzie Gminy wniosek o ustalenie wysokości jednorazowej opłaty z tytułu wzrostu wartości nieruchomości.
W dniu 20 maja 2010 r. został powiadomiony o wszczęciu w tej sprawie postępowania. Następnie w dniu 5 lipca 2010 r. podatnik odpłatnie zbył nieruchomość gruntową za kwotę 65.000 zł.
Po przesłaniu przez notariusza aktu notarialnego do Urzędu Gminy, Wójt Gminy
w dniu 10 września 2010 r. ustalił jednorazową opłatę w wysokości 5.000 zł z tytułu wzrostu wartości nieruchomości, którą podatnik obowiązany jest zapłacić na rzecz Urzędu Gminy. Opłata ta została naliczona „ze względu na uchwałę Rady Gminy w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania”.
Odpowiedź KIP:
Ustawa nie definiuje kosztów odpłatnego zbycia, należy zatem stosować wykładnię językową tego pojęcia.
Za koszty odpłatnego zbycia nieruchomości i wskazanych praw majątkowych uznaje się wszystkie wydatki poniesione przez zbywającego, które są konieczne, aby transakcja mogła dojść do skutku, np. wydatki poniesione na uregulowanie opłaty notarialnej.
Są to więc koszty zawarcia samej umowy, będące warunkiem niezbędnym zbycia takiej nieruchomości.
Opłata z tytułu wzrostu wartości nieruchomości w związku z uchwaleniem planu miejscowego, zwana „opłatą planistyczną”, określona jest w przepisach ustawy z dnia
27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. Nr 80, poz. 717,
z późn. zm.).
Stosownie do art. 36 ust. 4 tej ustawy, jeżeli w związku z uchwaleniem planu miejscowego albo jego zmianą wartość nieruchomości wzrosła, a właściciel lub użytkownik wieczysty zbywa tę nieruchomość, wójt, burmistrz albo prezydent miasta pobiera jednorazową opłatę ustaloną w tym planie, określoną w stosunku procentowym do wzrostu wartości nieruchomości. Opłata ta jest dochodem własnym gminy. Wysokość opłaty nie może być wyższa niż 30% wzrostu wartości nieruchomości.
Należność z tytułu opłaty planistycznej może powstać wyłącznie po dacie uzyskania przychodu z odpłatnego zbycia. Na dzień uzyskania przychodu z odpłatnego zbycia nieruchomości, opłata planistyczna nie jest jeszcze należna, ani wymagalna.
Zatem odpłatne zbycie nieruchomości nie daje automatycznie podstaw do poboru opłaty planistycznej. U jej podstaw leży wzrost wartości nieruchomości położonej na obszarze objętym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, w związku z jego uchwaleniem lub zmianą ustaleń zawartych w tym planie.
Polecamy: Ile zapłacisz PIT przy sprzedaży domu, mieszkania lub działki?
Polecamy: serwis Koszty
REKLAMA
Stąd uiszczenie opłaty planistycznej nie jest warunkiem do zawarcia transakcji odpłatnego zbycia nieruchomości. Uzyskanie przychodu z odpłatnego zbycia nieruchomości następuje w dacie zawarcia umowy. W tej samej dacie powstaje też obowiązek podatkowy. Na ten moment określa się wysokość przychodu, jak też kosztów odpłatnego zbycia.
Nie można zatem uznać, iż opłata planistyczna stanowi koszt odpłatnego zbycia nieruchomości, o którym mowa w art. 19 ust. 1 ustawy o PIT, ponieważ na dzień uzyskania przychodu nie jest jeszcze należna, ani wymagalna.
Opłata pobierana przez gminę z tytułu wzrostu wartości sprzedanej nieruchomości, związana z uchwaleniem planu zagospodarowania przestrzennego (stanowiąca partycypację gminy w zyskach osoby zbywającej nieruchomość), nie może stanowić kosztu odpłatnego zbycia nieruchomości, o którym mowa w art. 19 ustawy o PIT.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat