REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Gminy - raje podatkowe, czyli sposób na niższy podatek od tira i autobusu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Gminy - raje podatkowe, czyli sposób na niższy podatek od tira i autobusu
Gminy - raje podatkowe, czyli sposób na niższy podatek od tira i autobusu

REKLAMA

REKLAMA

Radni miasta Biały Bór zmniejszyli do minimum stawki podatku od środków transportowych. Efekt? Trzykrotny wzrost zarejestrowanych ciężarówek w 2016 r. i już teraz 200 tys. zł więcej dochodu dla gminy. Burmistrz miasta Paweł Mikołajewski przyznaje, że ten ruch uczynił miasto rajem podatkowym, jeśli idzie o daninę od środków transportowych. Biały Bór nie jest jednak jedyną gminą, która w ten sposób kusi właścicieli ciężarówek i autobusów.

W poprzednich latach na taki ruch zdecydowali się radni m.in. Bielska-Białej, Somonina, Łęczycy, Suchego Lasu, Cedrów Wielkich, Bojadła, Ostrowa Wielkopolskiego i Szelków.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Korzystają przedsiębiorcy...

Przenosiny do miasta, w którym obowiązują najniższe stawki podatku od środków transportowych, to przede wszystkim korzyść dla właścicieli pojazdów. Na jednym samochodzie można zaoszczędzić prawie 1200 zł podatku rocznie, a na autobusie – prawie 2 tys. zł.

– Przeniesienie siedziby spółki z dużego miasta, gdzie stawka podatku od jednego tira wynosi np. 2500 zł rocznie, do ościennej gminy, która stosuje swoistą podatkową promocję, obniżając stawkę do 1500 zł rocznie, daje przy dużej liczbie pojazdów znaczne oszczędności – potwierdza dr Rafał Dowgier z Katedry Prawa Podatkowego Uniwersytetu w Białymstoku. Wyjaśnia, że w praktyce przeprowadzka do atrakcyjnej podatkowo gminy jest prosta. Nie trzeba nawet przenosić siedziby, wystarczy utworzyć zakład lub inną jednostkę organizacyjną i przekazać im pojazdy (patrz ramka).

Polecamy: Monitor Księgowego – prenumerata

REKLAMA

...dwa razy gmina

W Białym Borze obniżka stawek spowodowała wzrost liczby zarejestrowanych pojazdów i naczep samochodowych z 90 w 2015 r. do 260 w tym roku. Dała już ok. 200 tys. zł dodatkowych wpływów. Burmistrz miasta liczy na to, że w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy wartość ta wzrośnie dwukrotnie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Jako gmina będziemy już na długie lata liderem najniższych stawek podatkowych w Polsce. Chcemy zachęcać, a nie drenować – zapewnia Paweł Mikołajewski.

Rafał Dowgier zwraca uwagę, że gmina korzysta na tym podwójnie. Oprócz wyższych wpływów z podatku od środków transportowych ma też dodatkowy dochód z udziałów w podatku dochodowym, które z nawiązką rekompensują ubytek spowodowany obniżką stawki. – Zresztą trudno tutaj mówić o ubytku, skoro obniżenie stawki powoduje, że pojawia się np. sto dodatkowych pojazdów – dodaje ekspert.

O tym, że taka polityka się opłaca, świadczą również przypadki innych gmin, np. Suchego Lasu i Bielska-Białej. W tej ostatniej stawki nie są aż tak atrakcyjne, jak w innych analizowanych przez DGP miejscowościach, a mimo to wprowadzona 1 stycznia 2015 r. obniżka przyciąga właścicieli ciężarówek i naczep. Liczba takich pojazdów rośnie od 2014 r. o blisko sto rocznie.

Nie wszędzie jednak wyniki są tak spektakularne. W gminy Somonino po kolejnej obniżce daniny zarejestrowano jedynie 10 autobusów więcej. Liczba samochodów ciężarowych pozostała taka sama, a naczep i ciągników spadła. Spadły tym samym wpływy z podatku od środków transportowych.

Minister ustala widełki

Minimalne i maksymalne stawki podatku od środków transportowych dla całego kraju określa co roku minister finansów. Bierze przy tym pod uwagę wskaźnik inflacji (w 2017 r. stawki będą niższe, ponieważ zamiast inflacji była deflacja w wysokości 0,9 proc.).

Minimalne ustala tylko dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej równej lub wyższej niż 12 ton, np. samochodów ciężarowych, ciągników siodłowych i balastowych przystosowanych do używania łącznie z naczepą lub przyczepą. Natomiast stawki maksymalne są dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej od 3,5 ton do 12 ton.

Minimalne i maksymalne progi są wyznacznikiem dla rad gmin. To one bowiem ustalają ostatecznie, jakie będą obowiązywać stawki podatku od środków transportowych na ich terenie. Muszą się tylko poruszać w wyznaczonych przez ministra finansów granicach.

Jak się przenieść do atrakcyjnej gminy

Przepisy ustawy o podatkach i opłatach lokalnych uzależniają właściwość miejscową organu podatkowego w podatku od środków transportowych od miejsca zamieszkania podatnika (osoby fizyczne) lub siedziby (osoby prawne lub jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej). – Ukształtowanie przepisów w ten sposób umożliwia migrację podatkową, tj. podatnik przez zmianę miejsca zamieszkania lub siedziby może zmienić właściwość miejscową organu podatkowego, a tym samym przenieść się do gminy, w której stawki podatku od środków transportowych są niskie – wyjaśnia dr hab. Bogumił Pahl z Katedry Prawa Finansowego Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie.

Zdaniem dr. Rafała Dowgiera w praktyce firmy stosują częściej to drugie rozwiązanie. – Nie przenoszą siedziby, tylko tworzą w gminie zakład lub inną jednostkę organizacyjną, którym przekazują pojazdy. – Często sprowadza się to do tego, że wynajmuje się plac, zatrudnia w danym oddziale jedną lub parę osób i na podstawie wewnętrznych aktów przypisuje się do oddziału/zakładu pojazdy – tłumaczy ekspert. W efekcie od tych pojazdów podatek płaci się w gminie, na terenie której znajduje się oddział.

Rafał Dowgier zwraca też uwagę, że duży podatnik często udaje się do gminy, w której dotychczas płaci wyższy podatek, i stawia swoiste ultimatum – albo obniżenie stawek do poziomu minimalnego, albo przeniesienie się z opłacaniem podatku do sąsiedniej gminy, gdzie już takie stawki minimalne są. Co ma zrobić gmina? – Przy kilkuset pojazdach lepiej mieć od nich podatek naliczany według stawek minimalnych, niż nie mieć go wcale – radzi ekspert.

Łukasz Zalewski

lukasz.zalewski@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy pracodawca może obowiązkowo wysłać pracownika na zaległy urlop wypoczynkowy? Przepisy, orzeczenia sądów i stanowisko PIP

To dość częsta i wywołująca sporo wątpliwości sytuacja. Pracownik ma zaległy urlop ale nie wypełnia wniosków urlopowych i „chomikuje” ten urlop na przyszłość. Na różne nieprzewidziane sytuacje. Dla pracodawcy to kłopot, bo może być w niektórych sytuacjach ukarany za to grzywną przez Państwową Inspekcję Pracy od 1 tys. do 30 tys. zł (art. 282 § 1 pkt 2 kodeksu pracy). A ponadto pracodawca może być zobowiązany do tworzenia tzw. rezerw (tak naprawdę są to bierne rozliczenia międzyokresowe kosztów) w bilansie na o wynagrodzenia za czas urlopu zaległego (niewykorzystanego w terminie). Czy zatem pracodawca może zmusić (tj. skutecznie skłonić metodami zgodnymi z prawem) pracownika do wykorzystania urlopu lub zaległego urlopu z poprzedniego roku? Przecież urlop to uprawnienie pracownika i jest udzielany na wniosek pracownika.

Które faktury nie zostaną objęte KSeF?

Krajowy System e-Faktur to jedna z największych reform ostatnich lat. W 2026 roku każdy przedsiębiorca co do zasady będzie musiał wystawiać faktury ustrukturyzowane właśnie w KSeF. Celem jest uszczelnienie systemu VAT, łatwiejsza kontrola rozliczeń i automatyzacja obiegu dokumentów. Jednak nie wszystkie dokumenty sprzedażowe zostaną objęte obowiązkiem. Ustawodawca przewidział szereg wyłączeń i okresów przejściowych, które mają ułatwić podatnikom dostosowanie się do rewolucji w fakturowaniu.

Nowe faktury elektroniczne w 2026 r. Prof. Modzelewski: art. 106nda ust. 3 ustawy o VAT nakłada niewykonalne obowiązki i jest sprzeczny z prawem UE

Nowe faktury elektroniczne, o których mowa w art. 106nf, 106nh, 106nda i 106nha ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (ustawa o VAT), które będą w przyszłym roku wystawione zgodnie z wzorem faktury ustrukturyzowanej, budzą wśród podatników najwięcej wątpliwości – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

KSeF 2026: Tylko 4 miesiące na przygotowanie. Czego wymagać od dostawców oprogramowania? Kto powinien mieć dostęp do systemu?

Od 1 lutego 2026 roku w Polsce zacznie obowiązywać obligatoryjne fakturowanie elektroniczne z wykorzystaniem faktur ustrukturyzowanych wprowadzonych do ustawy o podatku VAT. Najpierw dotyczyć to będzie największych podatników (przekroczone 200 mln zł obrotów brutto w 2024 r.), a od 1 kwietnia 2026 r. - pozostałych. Oznacza to, że wymiana faktur pomiędzy przedsiębiorcami będzie musiała odbywać się za pośrednictwem Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF).

REKLAMA

Zmiany w VAT: rozliczanie importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej

W dniu 17 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, będący częścią pakietu deregulacyjnego. Jak wyjaśnia Ministerstwo Finansów nowelizacja ta jest konieczna, bowiem po wprowadzeniu od czerwca br. nowego systemu celnego AIS/IMPORT PLUS, niektóre firmy posiadające pozwolenie na stosowanie zgłoszenia uproszczonego i stosujące to uproszczenie zostałyby de facto pozbawione możliwości rozliczania podatku VAT z tytułu importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej. Dzięki nowym przepisom ci przedsiębiorcy będą mogli nadal rozliczać podatek VAT z tytułu importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej.

Ulga B+R na wakacjach. O czym należy pamiętać przy ewidencji czasu pracy w czasie nieobecności pracowników?

Ulga na działalność badawczo-rozwojową (ulga B+R) to jeden z najistotniejszych i najbardziej przystępnych instrumentów wspierających finansowanie innowacji w Polsce. Ta preferencja podatkowa umożliwia przedsiębiorcom odliczenie od podstawy opodatkowania kosztów poniesionych na działania badawczo-rozwojowe nawet na poziomie 200%. W praktyce oznacza to możliwość odzyskania wydatków ponoszonych m.in. na wynagrodzenia pracowników zaangażowanych w prace B+R. Jednak dużym wyzwaniem pozostaje prawidłowe ewidencjonowanie czasu pracy osób zaangażowanych w takie projekty.

Od kiedy KSeF: co to za system faktur, co warto wiedzieć? Dla kogo będzie obowiązkowy w 2026 roku?

No i staje przed nami nowe wyzwanie. Nadchodzi koniec tradycyjnego modelu księgowości. Od 1 lutego 2026 r. największe podmioty będą musiały wystartować z wystawianiem faktur przez KSeF. Natomiast wszyscy odbiorcy będą musieli za pośrednictwem KSeF te faktury odbierać. Dla kogo w 2026 r. system KSeF będzie obowiązkowy?

Konsekwencje dla łańcucha dostaw przez zamknięcie kolejowego przejścia granicznego w Małaszewiczach w związku z manewrami Zapad-2025

Polska zdecydowała o czasowym zamknięciu kolejowych przejść granicznych z Białorusią, w tym kluczowego węzła w Małaszewiczach. Powodem są zakrojone na szeroką skalę rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe Zapad-2025. Decyzja ta, choć motywowana względami bezpieczeństwa, rodzi poważne skutki gospodarcze i logistyczne, uderzając w europejsko-azjatyckie łańcuchy dostaw.

REKLAMA

KSeF a JDG – rewolucja w fakturach dla jednoosobowych działalności

Krajowy System e-Faktur (KSeF) to największa zmiana dla firm od lat. Do tej pory dla wielu przedsiębiorców prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze (JDG) faktura była prostym dokumentem np. wystawianym w Wordzie, Excelu czy nawet odręcznie. W 2026 roku ta rzeczywistość diametralnie się zmieni. Faktura będzie musiała być wystawiona w formie ustrukturyzowanej i przekazana do centralnego systemu Ministerstwa Finansów.

Liczne zmiany w podatkach PIT i CIT od 2026 r: nowe definicje ustawowe, ulga mieszkaniowa, amortyzacja, programy lojalnościowe, zbywanie nieruchomości, estoński CIT, IP Box

Na stronach Rządowego Centrum Legislacji został opublikowany 16 września 2025 r. projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw. Projekt ten, nad którym pracuje Ministerstwo Finansów, ma na celu uszczelnienie systemu podatkowego. Zmiany mają wejść w życie od początku 2026 roku.

REKLAMA