REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Umowy o współdziałanie od 1 lipca 2020 r. - tylko dla wybranych firm

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Umowy o współdziałanie od 1 lipca 2020 r. - tylko dla wybranych firm /fot. Shutterstock
Umowy o współdziałanie od 1 lipca 2020 r. - tylko dla wybranych firm /fot. Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Od lipca 2020 r. największe firmy będą mogły podpisać z fiskusem umowy o współdziałanie. Ich rozliczenia będą pod ścisłą kontrolą szefa Krajowej Administracji Skarbowej. W zamian czekają korzyści.

Projekt nowelizacji w tym zakresie przyjął niedawno rząd. Teraz zajmie się nim Sejm.

REKLAMA

Autopromocja

- Umowa o współdziałanie, będąca polską wersją znanego np. z Holandii monitoringu horyzontalnego, może budzić mieszane uczucia - komentuje Agnieszka Tałasiewicz, partner w EY.

Z jednej strony - jak mówi - jest to bardzo ważne i przełomowe rozwiązanie w budowaniu współpracy między podatnikiem a organami podatkowym. - Z drugiej strony praktyczne jej przełożenie na biznes w Polsce może być niewielkie. Czas pokaże, czy wysiłek włożony w stworzenie systemu będzie adekwatny do satysfakcji podatników i władz skarbowych - uważa ekspertka.

Tylko dla wybranych

Nowa procedura będzie skierowana jedynie do garstki wybrańców - największych firm, zasadniczo o przychodach powyżej 50 mln euro. Celem jest bowiem ścisła współpraca między największymi podatnikami a administracją podatkową.

Program ma ruszyć od 1 lipca 2020 r., z tym że przez trzy lata, czyli od 1 lipca 2020 do 1 lipca 2023 r., szef KAS będzie mógł ograniczyć do 20 liczbę podmiotów, z którymi podpisze umowę o współdziałanie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Będzie to okres pilotażu. W praktyce o tym, jak takie umowy będą działać na szerszą skalę, przekonamy się nieprędko - mówi Agnieszka Tałasiewicz.

O tym, z kim szef KAS podpisze umowę, zdecydują: znaczenie gospodarcze i społeczne podmiotów, zróżnicowanie działalności oraz kolejność wpływu wniosków o zawarcie umowy.

Obowiązki podatnika

Zasadniczo podatnik, który podpisze umowę, będzie musiał ujawniać KAS bez zwłoki wszelkie istotne dla opodatkowania informacje, wskazywać trudne zagadnienia podatkowe, których nie jest w stanie sam rozstrzygnąć, a także szczerze i rzetelnie odpowiadać na pytania skarbówki. Oznacza to również, że nie będzie unikał opodatkowania ani dokonywał agresywnych optymalizacji.

Będzie też musiał zgłaszać szefowi KAS potencjalne zagadnienia sporne oraz informacje, które mogą mieć wpływ na uzyskanie korzyści podatkowych.

- W praktyce podatnik będzie musiał dobrowolnie i prawidłowo wypełniać swoje obowiązki podatkowe. Brzmi to dość paradoksalnie, ale stanowi to de facto trzon korzyści, jakie ma z umowy o współdziałaniu uzyskać Skarb Państwa - komentuje Agnieszka Tałasiewicz.

Ponadto podatnik będzie musiał uzgodnić z organem ramy wewnętrznego nadzoru podatkowego. Szczegółowe wymagania w tym zakresie ma opublikować Ministerstwo Finansów w formie wytycznych na swojej stronie internetowej.

Co w zamian

Korzyści mają być obopólne. W uzasadnieniu do projektu Ministerstwo Finansów napisało, że największą korzyścią dla przedsiębiorców będzie minimalizacja ryzyka podatkowego i zmniejszenie "kosztów dyscypliny podatkowej".

- Gdyby faktycznie korzyści nie były wartościowe, to przedsiębiorcy nie byliby skłonni do pełnej transparentności w relacjach z fiskusem - uważa Agnieszka Tałasiewicz.

Jakie więc będą to korzyści?

W firmach, które podpiszą umowę, nie będzie kontroli podatkowych. Będą tylko kontrole celno-skarbowe, a organem właściwym w tym zakresie będzie wyłącznie szef KAS.

Ta akurat będzie miała - zdaniem Agnieszki Tałasiewicz - ograniczone znaczenie, bo już dziś największe firmy co do zasady są kontrolowane przez urzędy celno-skarbowe, a jeśli zdarzają się im kontrole podatkowe, to raczej nie są one dużym problemem.

Ponadto, jak dodaje ekspertka EY, jeśli firma nie miała w przeszłości żadnych sporów z fiskusem i będzie miała precyzyjne ramy wewnętrznego nadzoru podatkowego, to będzie mogła w ogóle zapomnieć o bieżących kontrolach. - To istotna korzyść - tłumaczy Tałasiewicz.

Na podatnika wywiązującego się z umowy z szefem KAS w zasadzie nie będzie mogła zostać nałożona dodatkowa sankcja VAT związana z unikaniem opodatkowania (na podstawie art. 58a ordynacji podatkowej). Podatnik taki będzie korzystał z domniemania dobrej wiary, co wyklucza nałożenie dodatkowego zobowiązania podatkowego.

- Podatnicy będą też korzystać z obniżonych odsetek oraz nie będą musieli raportować krajowych schematów podatkowych, jeśli to oni są jedynym korzystającym - wylicza Agnieszka Tałasiewicz.

Informacja o zawarciu przez firmę umowy o współdziałanie znajdzie się w publicznej ewidencji. - Ta korzyść ma charakter PR-owy. Czasami w relacjach biznesowych może to pomóc - ocenia ekspertka.

Porozumienia z fiskusem

Korzyścią będzie też możliwość zawierania porozumień podatkowych. Będzie to - jak tłumaczy MF - możliwość szybszego i uproszczonego załatwienia (bez odwołań i skarg) kwestii spornych lub wątpliwych.

Porozumienia mają dotyczyć:

  • interpretacji indywidualnych,
  • uprzednich porozumień cenowych,
  • opinii zabezpieczających przez klauzulą przeciw unikaniu opodatkowania,
  • wysokości prognozowanego na następny rok podatkowy zobowiązania w CIT,
  • innych kwestii, niezbędnych dla zapewnienia prawidłowej realizacji umowy o współdziałanie.

Firma nie będzie więc musiała wypełniać formalności i odczekać standardowo na załatwienie sprawy. Przykładowo, jeśli zawrze porozumienie z szefem KAS, to nie będzie musiała występować o interpretację indywidualną i czekać na nią trzy miesiące. Załatwi sprawę szybciej. Jeśli jednak nie dojdzie do obopólnego uzgodnienia, wtedy sporne zagadnienie będzie można rozwiązać w standardowy sposób przewidziany przez ordynację podatkową (np. występując o wydanie interpretacji indywidualnej).

Najpierw audyt

Przed podpisaniem umowy z szefem KAS trzeba będzie poddać się audytowi. Badany będzie u podatnika rok bieżący oraz dwa lata wstecz.

REKLAMA

- Audyt będzie miał na celu sprawdzenie, czy podatnik wypełnia obowiązki podatkowe oraz czy ma właściwe tzw. ramy wewnętrznego nadzoru podatkowego, czyli procedury zapewniające poprawność rozliczenia. Zasadniczo będzie przeprowadzany przez szefa KAS i działających w jego imieniu pracowników. Ocena szefa KAS będzie jednak oparta m.in. na wyniku niezależnego "audytu funkcji podatkowej" - wyjaśnia dr hab. Hanna Filipczyk, doradca podatkowy w Enodo Advisors.

W trakcie takiego audytu niezależny doradca sprawdzi, czy firma prawidłowo wykonuje obowiązki podatkowe oraz czy wdrożone przez nią ramy wewnętrznego nadzoru podatkowego są skuteczne i właściwe.

Polecamy: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej

Niezależny audyt będą mogli przeprowadzić wyłącznie: doradca podatkowy, biegły rewident, spółka doradztwa podatkowego lub firma audytorska. Nie będzie mógł tego zrobić radca prawny ani adwokat, chyba że będą oni jednocześnie doradcą lub biegłym rewidentem.

- Powierzenie tej roli doradcom podatkowym i biegłym rewidentom jest właściwe, bo dają oni rękojmię kompetencji i niezależności. Ponadto wymagane będzie odpowiednie przygotowanie i specjalistyczna wiedza, dlatego nie każdy doradca czy biegły rewident będzie w stanie go przeprowadzić - ocenia Hanna Filipczyk.

Agnieszka Tałasiewicz dodaje, że audytu funkcji podatkowej nie będzie mógł przeprowadzić doradca ani biegły, który w okresie objętym badaniem i w czasie jego prowadzenia świadczył na rzecz podatnika (lub na rzecz podmiotu powiązanego z podatnikiem, a nawet na rzecz doradcy podatnika) usługi rewizji finansowej, doradztwa podatkowego lub doradztwa prawnego.

Za niezależny audyt trzeba będzie sporo zapłacić, może nawet - jak szacuje Hanna Filipczyk - kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zdaniem ekspertki jednak, dla podmiotów tej wielkości i w porównaniu z wynagrodzeniem za inne, opłacane przez nie usługi profesjonalne, nie byłaby to kwota wygórowana.

- Później, w trakcie trwania umowy o współdziałanie, będzie przeprowadzany monitorujący audyt podatkowy - dodaje Agnieszka Tałasiewicz.

Na wniosek lub propozycję

Firmy, które zdecydują się na kooperację ze skarbówką, będą musiały złożyć wniosek do szefa KAS. Współpracę będzie mógł zaproponować im również sam organ, o ile uzna to za wskazane i celowe. A to z kolei będzie zależeć m.in. od efektów przeprowadzonego audytu.

Umowa będzie zawierana na czas nieokreślony. Będzie dotyczyć wyłącznie podatków należnych budżetowi państwa, a więc nie obejmie podatków lokalnych. ©℗

Etap legislacyjny

Projekt ustawy o rozstrzyganiu sporów dotyczących podwójnego opodatkowania oraz zawieraniu uprzednich porozumień cenowych - przed I czytaniem w Sejmie

Łukasz Zalewski

Źródło: gazetaprawna.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odpisy amortyzacyjne spółek nieruchomościowych

Najnowsze orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) przynoszą istotne zmiany dla spółek nieruchomościowych w zakresie możliwości rozpoznawania odpisów amortyzacyjnych w kosztach podatkowych. W styczniu tego roku NSA w kilku wyrokach (sygn. II FSK 788/23, II FSK 789/23, II FSK 987/23, II FSK 1086/23, II FSK 1652/23) potwierdził korzystne dla podatników stanowisko wojewódzkich sądów administracyjnych (WSA).

CIT estoński a optymalizacja podatkowa. Czy to się opłaca?

Przedsiębiorcy coraz częściej poszukują skutecznych sposobów na obniżenie obciążeń podatkowych. Jednym z rozwiązań, które zyskuje na popularności, jest estoński CIT. Czy rzeczywiście ta forma opodatkowania przynosi realne korzyści? Przyjrzyjmy się, na czym polega ten model, kto może z niego skorzystać i jakie są jego zalety oraz wady dla polskich przedsiębiorstw.

Składka zdrowotna w 2026 roku – będzie ewolucja czy rewolucja?

Planowane na 2026 rok zmiany w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców stanowią jeden z najbardziej dyskutowanych tematów w sferze podatkowej, mimo iż sama składka podatkiem nie jest. Tak jak każda kwestia dotycząca finansów osobistych a równocześnie publicznych, wywołuje liczne pytania zarówno wśród prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, jak i wśród polityków, gdzie widoczne są wyraźne podziały.

Podatnik już nie będzie karany za przypadkowe błędy, nie będzie udowadniał niewinności

Szef rządu Donald Tusk poinformował, że za niecelowe, przypadkowe błędy nie będzie się już karać podatnika. Teraz to urząd skarbowy będzie musiał udowadniać jak jest.

REKLAMA

Będą zmiany w L4, pracy na chorobowym i pensjach na zwolnieniach lekarskich. Przedsiębiorcy: Jesteśmy zwolennikami deregulacji i elastyczności, ale też jasnych zasad

Zasiłek chorobowy powinien być wypłacany pracownikowi już od pierwszego dnia absencji – Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie popiera projekt przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, apelując jednocześnie o to, by ustawa w tej sprawie była przyjęta możliwie szybko. Przedsiębiorcy jednocześnie oczekują dalszego dialogu z Ministerstwem na temat np. „Zmian w L4”, które w opinii niektórych przedsiębiorców mogą budzić kontrowersje. – Jesteśmy zwolennikami tego, by pracownicy i pracodawcy mogli regulować swoje relacje w możliwie elastyczny sposób. Z jednej strony więc jesteśmy zwolennikami tego, by zwolnienie lekarskie nie blokowało w stu procentach możliwości wykonywania innych zobowiązań jeżeli to jest możliwe, ale z drugiej widzimy przestrzeń, gdzie zwolnienie lekarskie może być wykorzystywane do nadrabiania obowiązków w jednej pracy, przy jednoczesnym spowolnianiu działania w drugiej firmie – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

Youtuberzy mogą się cieszyć. Jest pozytywny wyrok NSA w sprawie kosztów podatkowych

Naczelny Sąd Administracyjny potwierdza, że wydatki youtuberów związane z produkcją filmów, takie jak bilety lotnicze, noclegi czy sprzęt filmowy, mogą być uznane za koszty uzyskania przychodu. Wyrok jest istotny dla twórców internetowych, którzy ponoszą wysokie koszty związane z tworzeniem treści na YouTube.

Nowa era regulacji krypto – CASP zastępuje VASP. Co to oznacza dla firm?

W UE wchodzi w życie nowa era regulacji krypto – licencja CASP stanie się obowiązkowa dla wszystkich firm działających w tym sektorze. Dotychczasowi posiadacze licencji VASP mają czas na dostosowanie się do końca czerwca 2025 r., a z odpowiednim wnioskiem – do września. Jakie zmiany czekają rynek i co to oznacza dla przedsiębiorców?

Outsourcing pojedynczych procesów księgowych, czy zatrudnienie dodatkowej osoby w dziale księgowości - co się bardziej opłaca?

W stale zmieniającym się otoczeniu biznesowym przedsiębiorcy coraz częściej stają przed dylematem: czy zatrudnić dodatkową osobę do działu księgowego, czy może zdecydować się na outsourcing wybranych procesów księgowych? Analiza kosztów i korzyści pokazuje, że delegowanie pojedynczych zadań księgowych na zewnątrz może być znacznie bardziej efektywnym rozwiązaniem niż rozbudowa wewnętrznego zespołu.

REKLAMA

Kto ma prawo odliczyć ulgę na dziecko? Po rozwodzie rodziców dziecko mieszka z matką a ojciec płaci alimenty i widuje się z dzieckiem

Na podstawie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, podatnik ma prawo do odliczenia kwoty ulgi prorodzinnej w zależności od tego z kim jego dziecko mieszka i kto faktycznie sprawuje nad nim opiekę. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 14 stycznia 2025 r. wyjaśnił, kto może odliczyć ulgę na dziecko, gdy rodzice są rozwiedzeni, dziecko mieszka z matką na stałe, a ojciec płaci alimenty i co jakiś czas widuje się z dzieckiem.

Odpowiedzialność członków zarządów spółek – co zmienia wyrok TSUE w sprawie Adjak?

W dniu 27 lutego 2025 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał przełomowy wyrok w sprawie C-277/24 (Adjak), w którym zakwestionował przyjęty w Polsce model solidarnej odpowiedzialności członków zarządu za zaległości podatkowe spółki. W opinii TSUE obecne przepisy naruszają prawo unijne, ponieważ uniemożliwiają kwestionowanie decyzji wymiarowych organów podatkowych, zapadłych w sprawie przeciwko spółce w trakcie postępowania przeciwko członkom zarządu – tym samym godząc w podstawowe zasady ochrony praw jednostki. Orzeczenie to może wymusić istotne zmiany w polskim systemie prawnym oraz wpłynąć na dotychczasową praktykę organów administracji skarbowej wobec członków zarządów spółek.

REKLAMA