REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W 2013 roku wyłudzono z budżetu państwa co najmniej 15 mld zł zwrotu VAT

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
W 2013 roku wyłudzono z budżetu państwa co najmniej 15 mld zł zwrotu VAT
W 2013 roku wyłudzono z budżetu państwa co najmniej 15 mld zł zwrotu VAT
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

W zeszłym roku budżet państwa wypłacił kasowo prawie 80 mld zł z tytułu zwrotów podatku od towarów i usług. Był to rekord w historii, zarówno nominalny jak i realny.

Zarazem 2013 r. był również najgorszy w historii tego podatku, jeśli idzie o wielkość dochodów budżetowych: kwota 113 mld zł  była aż o 7 mld zł niższa niż przed rokiem, który był również gorszy od  2011 r. – dochody spadają realnie w całym „okresie Rostowskiego”.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Budżet trzeszczy w szwach, lecz biznes żyjący ze zwrotów chwali na całego ten podatek, w czym wtórują mu media cieszące się z „obniżki podatków”. Jest ponoć dobrze, a nawet bardzo:  tak „korzystnego dla przedsiębiorców” podatku w historii jeszcze nie było.

Powszechnie wiadomo, że oszustwa jego dotyczące są dziś najefektywniejszym sposobem zarabiania, a o gigantyczne wyłudzenia podejrzewane są również firmy z pierwszych stron gazet.

Od niedawna tym procederem zajęły się wyspecjalizowane organy ścigania, bo urzędy podległe ministrowi finansów w większości nie zdały egzaminu: aby wyłudzić nienależny zwrot, ktoś musiał złożyć sfałszowaną deklarację, którą właściwy urząd powinien dokładnie sprawdzić, a potem jakiś urzędnik zrobił przelew na konta oszusta: tu się nic przecież samo nie dzieje. Zabrakło wiedzy, chęci, a może także odwagi: największe zwroty uzyskują firmy, których centrale są w stolicach naszych „strategicznych sojuszników”, czyli muszą być one przychylnie traktowane przez miejscowe (czyli polskie) władze.

REKLAMA

Czym w końcu się różni to od wielomiliardowych zwolnień podatkowych udzielanych przez nasz rząd dla dwóch firm samochodowych, aby raczyły za nasze podatki coś w nas zainwestować. W obu przypadkach - wyłudzeń i zwolnień – wszystko ma szaty legalizmu, bezpieczeństwo zapewniają „renomowane firmy doradcze”, więc jakiś „mały” naczelnik urzędu skarbowego nie podskoczy, nawet gdy zobaczy coś podejrzanego w składanej deklaracji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ile było wyłudzeń w owej kwocie 80 mld zł, którą budżet wypłacił w zeszłym roku? Według ostrożnych szacunków wynoszą one ponad 15 mld zł, czyli prawie 20%. Pewne jest, że makroekonomiczne uzasadnienie ma co najwyżej kwota 65 mld zł, choć według innych modeli nie powinna nawet osiągnąć 60 mld zł. Dlaczego?

Od 1 stycznia 2015 r. bez konieczności potwierdzenia rejestracji na VAT

Wielkość zwrotów jest zależna od:

- zakresu oraz struktury zastosowania stawki 0% z tytułu eksportu i dostawy wewnątrzwspólnotowej towarów,

- wielkości usług świadczonych na rzecz podatników z innych państw („eksport usług”),

- wielkości inwestycji w środki trwałe,

- struktury sprzedaży krajowej, a zwłaszcza udziału sprzedaży objętej stawkami obniżonymi (0%, 5% i 8%),

- zakresu zastosowania różnych patologicznych pomysłów lobbystów typu „odwrotne obciążenie” w obrocie stalą oraz metalami kolorowymi.

Analiza danych dotyczących kształtowania się tych zjawisk wskazuje, że firmom uczciwie należał się zwrot w wysokości około 60 mld zł; reszta to błędy lub wyłudzenia. Nota bene od połowy roku po zwroty wyciągnął rękę także cały samorząd terytorialny, ale to za sprawą dziwacznej uchwały NSA z dnia 24 września 2013 r.

Czy organom ścigania oraz urzędnikom skarbowym uda się odzyskać tak dużą kwotę wyłudzeń? Mówimy przecież o 15 - 20 mld zł. Przecież ich beneficjenci ubrani są w białe kołnierzyki – o żadnych „oszustwach” nie ma tu mowy – i tylko stosują ”nowoczesne metody zarządzania podatkami”, które dają „oszczędności podatkowe” albo działalność „optymalizacyjną”.

Polecamy: Samochód po zmianach od 1 kwietnia 2014 - multipakiet

Zapisz się na nasz newsletter

Podyskutuj o tym na naszym FORUM

Twórcy i organizatorzy tych działań mają – jak sami twierdzą - silną pozycję, dobre układy po obu stronach sceny politycznej oraz „doskonałe relacje z urzędnikami”. Ale dać po łapach organom ścigania nie jest tak łatwo: warto przypomnieć, że w ciągu ostatnich 20 lat dano im władzę, o której w „komunie” - będącej jakoby państwem policyjnym - mogli tylko marzyć.


Resort finansów będzie robił (i robi) dobrą minę do złej gry, bo zbyt silnie bieżąco współpracuje z międzynarodowym biznesem podatkowym. Ale śledztwa już toczą się i ich finał będzie głównie jeden: akt oskarżenia na podstawie art. 286 i 299 kodeksu karnego, czyli oszustwo i pranie brudnych pieniędzy. Takie wyroki już zapadają wobec beneficjentów „agresywnego planowania podatkowego”, a będzie ich (tj. wyroków) jeszcze więcej. Urzędnicy średniego szczebla już grają na przetasowania, które będą po wyborach, a to tylko dwa lata.

Co powinien zrobić podatnik, który zaplątał się nieświadomie w tego rodzaju preceder? Może skorzystać z §8 art. 299 kodeku karnego, albo siedzieć cicho i czekać na przedawnienie. Ale to może nie idzie tu o podatki, lecz o ciężkie przestępstwa. Najważniejsze aby trzymać się z daleka od wszystkich „centrów optymalizacji” - niezależnie od tego, jaką rzekomo renomą mogą się one poszczycić. Pieniądze robione pod parasolem władzy mogą jeszcze przed wyborami bardzo brudzić ręce. Władza zresztą nie ma innego wyjścia: musi odciąć się od „oszustów” i ich „pomocników”, bo nastroje się radykalizują, a tego  rodzaju przekaz poprawia przedwyborcze sondaże.

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
KSeF 2026: Tylko 4 miesiące na przygotowanie. Czego wymagać od dostawców oprogramowania? Kto powinien mieć dostęp do systemu?

Od 1 lutego 2026 roku w Polsce zacznie obowiązywać obligatoryjne fakturowanie elektroniczne z wykorzystaniem faktur ustrukturyzowanych wprowadzonych do ustawy o podatku VAT. Najpierw dotyczyć to będzie największych podatników (przekroczone 200 mln zł obrotów brutto w 2024 r.), a od 1 kwietnia 2026 r. - pozostałych. Oznacza to, że wymiana faktur pomiędzy przedsiębiorcami będzie musiała odbywać się za pośrednictwem Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF).

Zmiany w VAT: rozliczanie importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej

W dniu 17 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, będący częścią pakietu deregulacyjnego. Jak wyjaśnia Ministerstwo Finansów nowelizacja ta jest konieczna, bowiem po wprowadzeniu od czerwca br. nowego systemu celnego AIS/IMPORT PLUS, niektóre firmy posiadające pozwolenie na stosowanie zgłoszenia uproszczonego i stosujące to uproszczenie zostałyby de facto pozbawione możliwości rozliczania podatku VAT z tytułu importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej. Dzięki nowym przepisom ci przedsiębiorcy będą mogli nadal rozliczać podatek VAT z tytułu importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej.

Ulga B+R na wakacjach. O czym należy pamiętać przy ewidencji czasu pracy w czasie nieobecności pracowników?

Ulga na działalność badawczo-rozwojową (ulga B+R) to jeden z najistotniejszych i najbardziej przystępnych instrumentów wspierających finansowanie innowacji w Polsce. Ta preferencja podatkowa umożliwia przedsiębiorcom odliczenie od podstawy opodatkowania kosztów poniesionych na działania badawczo-rozwojowe nawet na poziomie 200%. W praktyce oznacza to możliwość odzyskania wydatków ponoszonych m.in. na wynagrodzenia pracowników zaangażowanych w prace B+R. Jednak dużym wyzwaniem pozostaje prawidłowe ewidencjonowanie czasu pracy osób zaangażowanych w takie projekty.

Od kiedy KSeF: co to za system faktur, co warto wiedzieć? Dla kogo będzie obowiązkowy w 2026 roku?

No i staje przed nami nowe wyzwanie. Nadchodzi koniec tradycyjnego modelu księgowości. Od 1 lutego 2026 r. największe podmioty będą musiały wystartować z wystawianiem faktur przez KSeF. Natomiast wszyscy odbiorcy będą musieli za pośrednictwem KSeF te faktury odbierać. Dla kogo w 2026 r. system KSeF będzie obowiązkowy?

REKLAMA

Konsekwencje dla łańcucha dostaw przez zamknięcie kolejowego przejścia granicznego w Małaszewiczach w związku z manewrami Zapad-2025

Polska zdecydowała o czasowym zamknięciu kolejowych przejść granicznych z Białorusią, w tym kluczowego węzła w Małaszewiczach. Powodem są zakrojone na szeroką skalę rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe Zapad-2025. Decyzja ta, choć motywowana względami bezpieczeństwa, rodzi poważne skutki gospodarcze i logistyczne, uderzając w europejsko-azjatyckie łańcuchy dostaw.

KSeF a JDG – rewolucja w fakturach dla jednoosobowych działalności

Krajowy System e-Faktur (KSeF) to największa zmiana dla firm od lat. Do tej pory dla wielu przedsiębiorców prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze (JDG) faktura była prostym dokumentem np. wystawianym w Wordzie, Excelu czy nawet odręcznie. W 2026 roku ta rzeczywistość diametralnie się zmieni. Faktura będzie musiała być wystawiona w formie ustrukturyzowanej i przekazana do centralnego systemu Ministerstwa Finansów.

Liczne zmiany w podatkach PIT i CIT od 2026 r: nowe definicje ustawowe, ulga mieszkaniowa, amortyzacja, programy lojalnościowe, zbywanie nieruchomości, estoński CIT, IP Box

Na stronach Rządowego Centrum Legislacji został opublikowany 16 września 2025 r. projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw. Projekt ten, nad którym pracuje Ministerstwo Finansów, ma na celu uszczelnienie systemu podatkowego. Zmiany mają wejść w życie od początku 2026 roku.

Bank prosi o aktualizację danych twojej firmy? Oto dlaczego nie warto z tym zwlekać

Otwierasz serwis elektroniczny swojego banku i widzisz wiadomość o konieczności zaktualizowania danych osobowych lub firmowych? To nie przypadek. Potraktuj to jako priorytet, by działać zgodnie z prawem i zapewnić swojej firmie ciągłość świadczenia usług bankowych. Szczególnie że aktualizację można zrobić w kilku prostych krokach i w dogodnej dla ciebie formie.

REKLAMA

Czy ominie Cię KSeF? Może jesteś w grupie, która nie będzie musiała stosować e-faktur w 2026 roku

W 2026 roku wchodzi w życie obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) dla większości przedsiębiorców w Polsce. System pozwala na wystawianie faktur ustrukturyzowanych i automatyczne przesyłanie ich do administracji podatkowej. Choć wielu przedsiębiorców będzie zobowiązanych do korzystania z platformy, istnieją wyjątki i odroczenia. Sprawdź!

Czy prawo stoi po stronie wierzyciela? Termin 60 dni, odsetki, rekompensaty, windykacja na koszt dłużnika, sąd

Nieterminowe płatności potrafią sparaliżować każdą firmę. Jest to dokuczliwe szczególnie w branży TSL, gdzie koszty rosną z dnia na dzień, a marże są minimalne. Każdy dzień zwłoki to realne ryzyko utraty płynności. Pytanie brzmi: czy prawo faktycznie stoi po stronie wierzyciela, a jeśli tak – jak z niego skutecznie korzystać?

REKLAMA