Trzeba zmienić dyrektywę
REKLAMA
– Wystarczy, że będzie prowadzona polityka socjalna państwa obejmująca całość budownictwa mieszkaniowego – dodał Jacek Bielecki. Stwierdził, że można by to łatwo uzasadnić, ponieważ Polska ma statystycznie najmniej mieszkań na 1000 mieszkańców ze wszystkich krajów Wspólnoty.
– Jeśli nie uda się doprowadzić do przedłużenia obniżonych stawek, które mamy zapisane w traktacie akcesyjnym, co jest naszym priorytetem, to można – wykorzystując załącznik H do VI Dyrektywy – objąć obniżoną stawką całe budownictwo mieszkaniowe – stwierdził Jacek Bielecki.
Pomysł, aby zinterpretować załącznik H w taki sposób, aby można stosować obniżone stawki VAT w budownictwie po 31 grudnia 2007 r., podsunął Polsce Laszlo Kovacs, unijny komisarz do spraw podatkowych.
– Zainteresowaliśmy się interpretacją Laszlo Kovacsa co do rozumienia terminu „budownictwo socjalne”. Chcielibyśmy wiedzieć, na ile jest to interpretacja trwała i oficjalna. Wiemy, że Czesi podążyli podobną drogą, ale nam to nie wystarcza. Chcielibyśmy mieć swego rodzaju pewność, że Komisja Europejska zleci przeprowadzenie przeglądu obowiązujących derogacji i że takie opracowanie będzie gotowe zanim skończy się nam okres preferencji VAT – powiedziała podczas niedawnej konferencji prasowej minister finansów prof. Zyta Gilowska.
Zdaniem Romana Namysłowskiego, menedżera w zespole VAT Ernst & Young, nie jest tak, jak proponował komisarz Laszlo Kovacs, że Polska może sformułować swoją definicję „budownictwa socjalnego”.
– Kluczowym sformułowaniem w pkt 9 załącznika H jest to mówiące o polityce socjalnej państwa. Nie sądzę, żeby sprzedaż mieszkań, która się u nas dokonuje, to była polityka socjalna – powiedział Roman Namysłowski. Jego zdaniem niezbędne w tej sprawie jest stanowisko Komisji Europejskiej, interpretacja Komitetu VAT lub rozporządzenie unijne.
– Jeśli będzie sformułowane stanowisko, w którym będzie powiedziane, że do polityki socjalnej zalicza się budownictwo mieszkaniowe, to wtedy będziemy mogli zastosować obniżoną stawkę VAT. Pierwszy krok musi jednak zrobić Unia, ponieważ sformułowanie w załączniku H, które mamy obecnie, pozwala na stosowanie obniżonej stawki w węższym zakresie niż byśmy chcieli – stwierdził ekspert Ernst & Young.
– Taki argument użyła Austria w rozmowie z Czechami, dlatego oni wycofali się z weta – stwierdził. Czechy, po posiedzeniu rady ministrów finansów krajów Unii (Ecofin), również sprzeciwiały się porozumieniu w sprawie preferencyjnych stawek VAT, ale po wyjaśnieniach Prezydencji Austrii przyłączyły się do porozumienia. Minister Zyta Gilowska pytana, dlaczego Polska nie skorzystała z podobnego rozwiązania co Czesi, powiedziała, że Polska nie ma zamiaru korzystać z sugestii Laszlo Kovacsa. – My prosimy, żeby Komisja Europejska wydała oświadczenie, jak rozumie sformułowania, które interesują Czechów i nas – powiedziała minister finansów.
Komu zależy na niższym VAT w budownictwie
Łukasz Zalewski
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat