Księgowi przeciwni zmianom w wydawaniu certyfikatu
REKLAMA
REKLAMA
Po 30 czerwca 2010 r. certyfikat uprawniający do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych będzie można otrzymać wyłącznie poprzez zdanie egzaminu. Wykluczy to możliwość ubiegania się o certyfikat poprzez zdobycie odpowiedniego wykształcenia. Takie rozwiązanie przewiduje ustawa o zmianie ustawy o rachunkowości, która w zeszłym tygodniu została podpisana przez prezydenta.
REKLAMA
Tej zmiany nie popiera Mariusz Andrzejewski, biegły rewident, były wiceminister finansów odpowiedzialny za departament rachunkowości. Dlatego też zwracał się z pismem do prezydenta Lecha Kaczyńskiego, aby zastosował weto wobec tej ustawy.
Uważa, że będzie to zmiana wyjątkowo niekorzystna dla osób zainteresowanych pozyskaniem tego typu certyfikatu. Często bowiem osoby ubiegające się o ten certyfikat to wieloletni księgowi mający ogromne doświadczenie praktyczne, ale niepotrafiący sobie poradzić z akademickimi i podchwytliwymi pytaniami na egzaminie państwowym.
Stracą uczelnie ekonomiczne
W piśmie czytamy również, że duże straty poniosą także uczelnie państwowe, gdyż dzisiaj możliwość uzyskania tego certyfikatu poprzez realizację studiów podyplomowych powoduje, że uczelnie te mają chętnych na tego typu studia. Dlatego wiadomo już, że rektorzy wyższych uczelni ekonomicznych w Polsce są z tych pomysłów bardzo niezadowoleni. Odebranie tej drogi zdobycia certyfikatu jest wyrazem braku zaufania do wysokiej jakości procesu kształcenia na wyższych uczelniach w Polsce. Według Mariusza Andrzejewskiego, pokrzywdzeni są również studenci studiów dziennych, którzy dziś po ukończeniu studiów o specjalności rachunkowość i zdobyciu doświadczenia praktycznego mogą się starać o ten certyfikat, bez konieczności zdawania egzaminu. Nowe rozwiązanie zawarte w rozdziale 8a zabiera im takie prawo.
Również prof. Zbigniew Messner, prezes Stowarzyszenia Księgowych w Polsce uważa, że uprawnienia księgowe muszą uwzględniać kształcenie w szkolnictwie wyższym.
- Stoję na stanowisku, że kierunki i specjalności poświęcone rachunkowości powinny być uwzględniane przy zdobywaniu certyfikatu, pod warunkiem że absolwenci tych kierunków odbędą odpowiednią praktykę - twierdzi nasz rozmówca.
- Dodaje również, że nie można zakładać, że absolwenci tych kierunków nie są przygotowani do prowadzenia ksiąg rachunkowych. Kształcenie w zakresie rachunkowości na uczelniach wyższych w szczególności państwowych jest na bardzo wysokim poziomie.
Uczelnie popierają sprzeciw
Profesor dr hab. Anna Karmańska, prorektor-elekt Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie uważa brak respektowania wykształcenia osób, które skończyły studia licencjackie lub studia magisterskie lub studia podyplomowe w zakresie rachunkowości, przy wydawaniu uprawnień księgowych za duże nieporozumienie.
- Rolą Komisji Egzaminacyjnej przedstawionej w nowelizowanej ustawie powinno być przygotowanie i przeprowadzanie egzaminów dla osób z wykształceniem średnim lub dla takich, które posiadają wykształcenie wyższe lub podyplomowe, ale nie w obszarze rachunkowości, a ubiegają się o uzyskanie certyfikatu - twierdzi nasza rozmówczyni.
Zdaniem eksperta, konieczne jest natomiast wprowadzenie obowiązku aktualizowania wiedzy dla wszystkich osób posiadających certyfikat księgowy.
Także stowarzyszenie Ruch Młodego Pokolenia - Pokolenie '89 zwracało się do prezydenta z apelem o zawetowanie projektu nowelizacji ustawy o rachunkowości. Zwraca ono uwagę, że zdawalność egzaminów przeprowadzanych przez ministerialną komisję nie przekraczała w latach ubiegłych 30 proc.
Zagrożenia dla obrotu
REKLAMA
Według stowarzyszenia nowelizacja niesie zagrożenie dla obrotu gospodarczego. Wyjaśnia, że rosnące zapotrzebowanie na usługi związane z prowadzeniem ksiąg rachunkowych (np. wynikające ze wzrostu gospodarczego) jest obecnie zaspokajane przez stały dopływ podmiotów świadczących takie usługi (dzięki kilku drogom nabywania uprawnień).
- Wejście w życie nowelizacji spowoduje, że pojawi się nowa wąska grupa zawodowa posiadająca uprawnienia do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych, zatrudniająca rzesze młodych ludzi wykonujących za nich pracę, co siłą rzeczy podniesie koszt takiej usługi, ze szkodą dla przedsiębiorców. W naszej ocenie to kolejna próba zamykania dostępu do zawodu - czytamy w piśmie stowarzyszenia do prezydenta.
Do zgłaszanych postulatów na prośbę Gazety Prawnej ustosunkował się resort finansów. Wyjaśnił, że w stosunku do zgłoszonego pierwotnie przez Ministerstwo Finansów projektu, w którym przenoszono obecne uregulowania z rozporządzenia do ustawy, w toku uzgodnień międzyresortowych zostały zgłoszone poważne wątpliwości. Rządowe Centrum Legislacji (RCL) podniosło, że umiejętności praktyczne takich osób, mające podstawowe znaczenie dla wykonywanej działalności, nie zostaną w żaden sposób zweryfikowane, co może negatywnie odbić się na bezpieczeństwie klientów działających w dobrej wierze, w oparciu o wydany przez ministra finansów certyfikat księgowy. Zdaniem RCL sytuacja, w której dopiero rynek zweryfikuje praktyczne predyspozycje do usługowego prowadzenia ksiąg rachunkowych posiadacza certyfikatu księgowego, może negatywnie odbić się na działalności wielu przedsiębiorców.
- Stąd proponowane w projekcie rozwiązania, iż każda osoba, ubiegająca się o certyfikat księgowy, będzie zobowiązana do poddania się procedurze egzaminacyjnej, która w nowej formule ma sprawdzać przede wszystkim umiejętności praktyczne kandydata - twierdzą przedstawiciele Ministerstwa Finansów.
Dodają również, że w toku prac parlamentarnych proponowane przez rząd uregulowania spotkały się z poparciem wszystkich klubów, co znajduje swój wyraz w przeprowadzonych głosowaniach.
30 proc. nie przekraczała w latach ubiegłych zdawalność na egzaminach przeprowadzanych przez ministerialną komisję na usługowe prowadzenie ksiąg rachunkowych
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Fot. Wojciech Górski
Profesor Zbigniew Messner uważa, że uprawnienia księgowe muszą uwzględniać kształcenie w szkolnictwie wyższym
AGNIESZKA POKOJSKA
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat