REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Planowane są kary finansowe dla biegłych

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Agnieszka Pokojska
Agnieszka Pokojska
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo Finansów proponuje wprowadzenie sankcji finansowej. Biegły rewident będzie musiał zapłacić nawet 14 tys. zł kary dyscyplinarnej. Środowisko i samorząd biegłych są przeciwne pieniężnej karze dyscyplinarnej.

W stosunku do biegłych rewidentów i spółek audytorskich będą mogły być stosowane kary finansowe. Wprowadzenie takich rozwiązań zakłada projekt z 12 czerwca 2008 r. ustawy o biegłych rewidentach i ich samorządzie, firmach audytorskich oraz o nadzorze publicznym. Oznacza to, że na biegłego będzie można nałożyć karę w granicach od pięciokrotności do 50-krotności rocznej składki (czyli od 1400 do 14 tys. zł), natomiast na firmy audytorskie nawet do 250 tys. zł.

REKLAMA

REKLAMA

Adam Kęsik, prezes Krajowej Rady Biegłych Rewidentów, twierdzi, że KIBR jest przeciwna wprowadzaniu kar finansowych dla biegłych rewidentów. Rada, zgłaszając uwagi do projektu ustawy, zaproponowała ich wykreślenie. Ekspert uważa, że wprowadzenie kar pieniężnych rodzi problemy praktyczne, związane z ustalaniem ich wysokości (potrzeba opracowania wykazu przewinień i odpowiadającego im taryfikatora kar). Istnieje także ryzyko dużej dowolności ustalania kary pieniężnej oraz problem skutecznej jej egzekucji. Zdaniem naszego rozmówcy, dotychczasowe regulacje są wystarczające. Zwraca on również uwagę, że zgodnie z art. 9 ust. 3 projektowanej ustawy, biegły rewident wykonuje zawód w imieniu firmy audytorskiej, a więc to podmiot zatrudniający biegłego rewidenta ostatecznie ponosi odpowiedzialność za wykonaną pracę. Tym samym może ewentualnie podlegać karom finansowym, a jeżeli tak, to za to samo przewinienie występowałaby podwójna kara (nałożona na biegłego rewidenta i firmę audytorską).

Wysokie kary

Adam Kęsik dodaje również, że KRBR postulowała obniżenie maksymalnej kary pieniężnej przewidzianej dla spółek audytorskich z 250 tys. do 100 tys. zł.

REKLAMA

- Uznaliśmy, że taka kara jest adekwatna do polskich warunków, gdzie ceny wykonywania usług rewizji finansowej są znacznie niższe od tych, które funkcjonują w państwach Europy Zachodniej - twierdzi prezes KRBR. Wyjaśnia, że zbyt wysokie kary nakładane na mniejsze spółki audytorskie będą prowadziły do ich upadłości powodującej określone skutki społeczne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Również według Hanny Kozak, biegłego rewidenta, członka rady nadzorczej spółki audytorskiej Auxilium, kary proponowane dla biegłych rewidentów oraz firm audytorskich są zbyt wysokie. Ekspert wskazuje również na brak dokładnej informacji, za jakie przewinienia i naruszenia zawodu oraz kodeksu etyki zostanie zastosowana dana kara.

- Ponadto nie ma delegacji do wydania przepisów wykonawczych wskazujących, w jakiej wysokości i za jakie przewinienie zastosowana zostanie dana kara, w szczególności chodzi o kary finansowe - twierdzi nasza rozmówczyni.

Dodaje, że w ustawie nie ma żadnego wyczerpującego katalogu kar, który można stosować wobec firm audytorskich, podobnego jak wobec biegłych rewidentów. Jeżeli uznać, że charakter katalogu kar ma przepis art. 27 ust. 3 projektu ustawy, (choć jego konstrukcja legislacyjna na to nie wskazuje), to przewidziane w podpunktach a-d kary są niezwykle surowe: kara finansowa w wysokości do 250 tys. zł, zawieszenie wykonywania czynności rewizji finansowej przez firmę audytorską na okres od sześciu miesięcy do lat trzech, skreślenie z listy firm audytorskich, podanie do publicznej wiadomości informacji o stwierdzonych nieprawidłowościach i karach nałożonych na firmę audytorską jako kary dodatkowej.

- Z konstrukcji przepisu wynika, że Komisja Nadzoru Audytowego ma obowiązek w każdym przypadku składać wniosek do KRBR, co jest kompletnym nieporozumieniem, zważywszy na charakter pracy biegłego rewidenta, który ma być zawodem zaufania publicznego - uważa Hanna Kozak. Wskazuje również, że nie ma jakichkolwiek informacji o możliwości zastosowania kary upomnienia czy nagany. Wszystkie wskazane okoliczności odbiją się na wysokości kosztów ubezpieczenia i zwyżce składek ubezpieczenia, co nie jest rozwiązaniem korzystnym dla biegłych.

Uzasadnienie ministerstwa

Gazeta Prawna zwróciła się do Ministerstwa Finansów o informacje na temat pobudek i celu wprowadzenia kar finansowych zarówno dla biegłych rewidentów, jak i firm audytorskich. W odpowiedzi resort wyjaśnił, że wprowadzone do projektu ustawy kary finansowe nakładane w postępowaniu dyscyplinarnym na biegłych rewidentów oraz kary finansowe nakładane na firmy audytorskie w razie stwierdzenia nieprawidłowości w trakcie przeprowadzanych kontroli są jednym z rodzajów kar przewidzianych projektowaną ustawą. Kary finansowe - jak sama nazwa wskazuje - mają na celu poniesienie dotkliwości pieniężnych przez biegłych rewidentów i firmy audytorskie.

Wprowadzanie dodatkowych restrykcji - obok sankcji dyscyplinarnych oraz zasad ponoszenia odpowiedzialności cywilnej za nienależyte wykonywanie zawodu u Dominika Szczygła, doradcy podatkowego, radcy prawnego z MSDS Kancelarii Radców Prawnych, budzi zdziwienie. Według eksperta bowiem nie na strachu ma polegać zawód zaufania publicznego. Piecza nad należytym wykonywaniem zawodu powinna być zapewniana przede wszystkim za pomocą środków pozytywnych (np. system szkoleń), a nie kolejnymi sankcjami prawnymi.

 

Ekspert uważa, że ustawy dotyczące pokrewnych zawodów zaufania publicznego (doradcy podatkowi czy radcowie prawni) nie posługują się tego typu konstrukcją, jak proponowana w nowej ustawie o biegłych rewidentach.

- Obecne propozycje dotyczące biegłych rewidentów nazwałbym wręcz szkodliwymi, gdyż ugruntowują i tak już negatywny obraz naszego systemu prawnego jako nastawionego przede wszystkim na karanie i to za pomocą zbiegających się wzajemnie sankcji, nakładanych na podstawie nieostrych kryteriów - twierdzi nasz rozmówca. Podkreśla, że to wręcz objaw niebezpiecznego myślenia. Ekspert ma więc nadzieję, że jego efektem nie będą nowelizacja innych ustaw zawodowych.

Zła forma zabezpieczeń

W związku z tym Dominik Szczygieł podejrzewa, że projektodawcom chodzi o stworzenie mechanizmu chroniącego gospodarkę przed aferami typu Enron.

- Moim zdaniem trzeba umiejętnie wykorzystywać obecnie obowiązujące zasady, zamiast tworzyć nowe reżimy odpowiedzialności - uważa rozmówca.

Z kolei Wojciech Sztuba, partner w TPA Horwath Sztuba Kaczmarek, dyskusję na temat wprowadzenia kar pieniężnych dla biegłych rewidentów i innych grup zawodowych postrzega głównie jako ukłon w stronę lobby ubezpieczeniowego. Z pewnością tam właśnie pojawi się najbardziej wymierna korzyść z ich wprowadzenia. To, czy ktoś jeszcze na tym skorzysta, nie jest już tak jednoznaczne.

Ekspert twierdzi, że postulat wprowadzenia sankcji finansowych mogących dotknąć biegłych rewidentów i firmy audytorskie nie ma przełożenia, w każdym razie nie bezpośrednio, na sytuację doradców podatkowych czy spółek doradztwa podatkowego.

- Póki co nikt poważnie nie dyskutuje o wprowadzeniu podobnych rozwiązań dla tej grupy zawodowej - podkreśla rozmówca. Zwraca również uwagę na fakt, że od chwili ujawnienia pamiętnych nadużyć w USA, we wszystkich rozwiniętych państwach zawodowi audytora towarzyszy dość znaczne zaostrzenie warunków jego wykonywania.

Według Wojciecha Sztuby część nowego typu ograniczeń lub nakazów znajduje wyraz w obowiązujących przepisach prawa, podczas gdy część pozostaje w gestii lokalnych korporacji zawodowych, przybierając m.in. postać kodeksu etyki zawodowej. Naruszenie przepisu prawa lub kodeksu etyki niebędącego obowiązującym prawem wywołuje różne skutki i sankcje.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Katalog kar dla biegłych i spółek audytorskich

Agnieszka Pokojska

agnieszka.pokojska@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Konsolidacja sprawozdań finansowych – czy warto przekazać przygotowywanie skonsolidowanych SF firmie outsourcingowej?

Konsolidacja sprawozdań finansowych, czyli przygotowanie skonsolidowanego sprawozdania finansowego (SSF), to proces wymagający precyzji, wiedzy i czasu. Wraz ze wzrostem złożoności grup kapitałowych oraz częstymi zmianami regulacyjnymi, coraz więcej przedsiębiorstw staje przed pytaniem: czy proces konsolidacji realizować własnymi siłami, czy powierzyć go zewnętrznym ekspertom?

Jaka inflacja w Polsce w latach 2025-2026-2027. Projekcja NBP i prognozy ekspertów

Opublikowana przez Narodowy Bank Polski 7 listopada 2025 r. projekcja inflacji i PKB w Polsce przewiduje, że inflacja CPI w 2025 r. znajdzie się na poziomie 3,7 proc., w 2026 r. wyniesie 2,9 proc., a w 2027 r. spadnie do 2,5 proc.. Natomiast PKB wzrośnie w 2025 r. ok. 3,4 proc., w 2026 r. ok. 3,7 proc., a w 2027 r. ok. 2,6 proc.

Harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej w 2026 roku

Narodowy Bank Polski opublikował harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej i publikacji opisów dyskusji z posiedzeń decyzyjnych w 2026 r.

Leasing w 2026 roku – jak odzyskać koszty podatkowe ponad nowe limity ustawowe związane z emisją CO2? Klucz tkwi w odsetkach, a 100000 zł, 150000 zł i 225000 zł to wcale nie ostateczna bariera dla odliczeń w racie, bo raty działają na innych zasadach

Od stycznia 2026 roku na firmy leasingujące samochody czeka przykra niespodzianka podatkowa. Nowe limity odliczenia kosztów związanych z nabyciem pojazdów, uzależnione od emisji CO2 (100000 zł - emisja co najmniej 50g CO2/km, 150000 zł - emisja poniżej 50g CO2/km, lub 225000 zł - elektryki i wodorowce bez emisji CO2), drastycznie ograniczą możliwości optymalizacji podatkowej. Kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, że zmiany dotkną umów już zawartych. Jednak jest nadzieja – część odsetkowa raty leasingowej nadal pozostaje w pełni odliczalna, co może uratować budżety wielu firm. Czy Twoja księgowość wykorzystuje tę możliwość?

REKLAMA

Wszedł nowy 15% podatek. Kogo dotyczy i na czym polega? To pokłosie dyrektywy UE - mało kto wie, a przepisy już obowiązują

Rozpoczyna się nowy etap w systemie podatkowym, a polskie przedsiębiorstwa, będące częścią dużych międzynarodowych grup, stoją u progu nowych, złożonych obowiązków. Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego, znanego pod nazwą-skrótem GloBE, stanowi fundamentalną zmianę w architekturze całego systemu podatkowego. Celem tej reformy podatkowej jest zapewnienie, że największe światowe koncerny zapłacą sprawiedliwą daninę, z efektywną stawką podatkową na poziomie co najmniej 15%, niezależnie od kraju, w którym generują swoje zyski. Czyżby to był koniec z cypryjskimi spółkami? Firmy muszą zmienić optykę na prowadzenie optymalizacji podatkowej i uwzględniać lokalizację biznesu jeszcze bardziej niż kiedykolwiek.

Brak budżetu firmowego to zarządzanie "na oko" - nawet jeśli przedsiębiorca dziś zarabia. Jak stworzyć prosty budżet dla swojej firmy?

Wielu właścicieli małych i średnich firm podejmuje decyzje finansowe intuicyjnie. Zakup nowego sprzętu? „Przyda się, więc bierzemy.” Rekrutacja kolejnej osoby? „Zespół nie wyrabia, trzeba kogoś dołożyć.” Kolejny wydatek? „Jakoś się to pokryje.” Tak wygląda codzienność tysięcy przedsiębiorstw, w których budżet jest pojęciem abstrakcyjnym, a zarządzanie finansami odbywa się „na oko”.

Podatek od samozbiorów? Skarbówka bierze się nawet za darmowe rozdanie warzyw

W polskim rolnictwie zawrzało. Okazuje się, że nawet samozbiory i darmowe rozdanie warzyw zostaną objęte podatkiem VAT. Dla wielu gospodarzy, którzy po tragicznym sezonie próbowali ratować plony, to kolejny cios ze strony państwa.

Granica między urządzeniem technicznym a budowlą – najnowsze orzecznictwo w sprawie opodatkowania silosów i zbiorników

Czy zbiorniki i silosy wykorzystywane w procesach produkcyjnych mogą być traktowane jako budowle podlegające opodatkowaniu, czy jedynie jako urządzenia techniczne? Najnowsze orzecznictwo, w tym wyrok NSA z 7 października 2025 r. (sygn. III FSK 738/24), wskazuje, że nawet, gdy obiekty te służą procesom technologicznym, ich podstawowa funkcja i konstrukcja kwalifikują je jako budowle, co przekłada się na konieczność opodatkowania ich podatkiem od nieruchomości.

REKLAMA

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć ten wniosek i zaoszczędzić średnio ok. 1200 zł. Następna taka szansa w przyszłym roku. Kto ma do tego prawo?

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o wakacje składkowe ZUS i tym samym skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w jednym wybranym miesiącu roku. Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, aż 40% uprawnionych firm nie złożyło jeszcze wniosku. Eksperci przypominają, że to ostatni moment, by skorzystać z preferencji – a gra jest warta świeczki, bo średnia wartość zwolnienia wynosi około 1200 zł.

Jak wdrożenie systemu HRM, e-Teczek i wyprowadzenie zaległości porządkuje procesy kadrowo-płacowe i księgowe

Cyfryzacja procesów kadrowych, płacowych i księgowych wchodzi dziś na zupełnie nowy poziom. Coraz więcej firm – od średnich przedsiębiorstw po duże organizacje – dostrzega, że prawdziwa efektywność finansowo-administracyjna nie wynika już tylko z automatyzacji pojedynczych zadań, lecz z całościowego uporządkowania procesów. Kluczowym elementem tego podejścia staje się współpraca z partnerem BPO, który potrafi jednocześnie wdrożyć nowoczesne narzędzia (takie jak system HRM czy e-teczki) i wyprowadzić zaległości narosłe w kadrach, płacach i księgowości.

REKLAMA