REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

MF: paliwo do aut dostawczych z odliczeniem VAT

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Właściciele samochodów dostawczych zachowają po 1 grudnia 2010 r. prawo do odliczenia podatku VAT zawartego w cenie od paliwa - poinformował wiceminister finansów Maciej Grabowski. Przygotowywane przez resort zmiany mają ograniczyć odliczenie w przypadku np. samochodów z kratką.

7 lipca ministerstwo finansów poinformowało, że od 2010 r. chce wprowadzić zmiany w VAT, dzięki którym nieopłacalny stanie się zakup tzw. auta z kratką. Zgodnie z zamiarem MF firma kupująca samochód o masie do 3,5 tony będzie mogła odliczyć 60 proc. zawartego w cenie podatku VAT, nie więcej jednak niż 6 tys. zł. Zawieszone ma być prawo do odliczenia VAT od paliw do samochodów osobowych.

REKLAMA

Planowana nowelizacja przepisów jest konsekwencją orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu (ETS) z 22 grudnia 2008 r., który uznał, że polskie regulacje VAT są niezgodne z unijnymi.

REKLAMA

Były wiceminister finansów prof. Witold Modzelewski, zajmujący się w resorcie sprawami podatkami podkreślił w rozmowie z PAP, że "po wyroku ETS powstał bałagan". Przypomniał, że część sądów administracyjnych uznaje, że prawo do odliczenia całego VAT zawartego w cenie kupowanych samochodów i paliwa do nich mają wszyscy, którzy wykorzystują te pojazdy do działalności gospodarczej. Inne twierdzą, że ograniczenia nadal obowiązują, choć w nieco innym zakresie niż przewiduje to obowiązująca ciągle ustawa o VAT, a każda sprawa musi być rozpatrywana indywidualnie. Zdaniem Modzelewskiego sądy nie mają jednak do tego prawa.

"Jeżeli obowiązujące prawo stwarza wątpliwości, do czasu ich zmiany należy odwoływać się wprost do unijnej dyrektywy, a to oznacza prawo do pełnego odliczenia VAT przez tych, którzy wykorzystują auta do działalności gospodarczej" - powiedział Modzelewski.

MF podało, że w przypadku odliczania VAT od zakupionego paliwa, zamierza "przywrócić stan sprzed grudnia 2008 r., czyli znieść możliwość odliczenia VAT od zakupionego paliwa dla wszystkich samochodów o masie do 3,5 t." Problem w tym, że przywracane przepisy przewidują możliwość odliczenia w przypadku niektórych samochodów o masie do 3,5 t.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

"Z jednej strony z informacji MF wynika, że szykuje się powrót do przepisów, które są zapisane w obecnej ustawie, ale po wyroku ETS pozostają martwe. Z drugiej jednak strony komunikat MF wskazuje, że z odliczenia nie będą mogli korzystać posiadacze niektórych samochodów, którzy zgodnie z obowiązującymi regulacjami mogą odliczyć VAT" - zwrócił uwagę radca prawny z KPMG Tomasz Bełdyga.

Wiceminister finansów Maciej Grabowski wyjaśnił w rozmowie z PAP, że prawo do odliczenia VAT od paliwa nie zostanie zupełnie zlikwidowane. Zapewnił, że resort chce przywrócić przepisy obowiązujące do grudnia 2008 r. Dodał, że w przypadku typowych samochodów dostawczych, czy aut spełniających kryteria z ustawy o VAT, zostanie utrzymane prawo do odliczenia podatku.

Zdaniem partnera w spółce MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy Agnieszki Bieńkowskiej chodzi o auta do 3,5 tony np. typu pick-up, sklasyfikowane jako van lub "wielozadaniowe", czy busy do przewozu co najmniej 10 osób. "Do tego dochodzą samochody osobowe spełniające kryteria związane z proporcjami wielkości części osobowej do bagażowej" - dodała.

Zwróciła uwagę, że prawo do odliczenia VAT od paliwa do wymienionych wyżej pojazdów nie wynika wprost z ustawy, ale łącznie z przepisów i wyjaśnień resortu finansów. "Może więc powrócić dyskusja, czy przepisy te rzeczywiście umożliwiają odliczenie VAT od paliwa, czy nie" - powiedziała.

Modzelewski powiedział PAP, że propozycja MF ograniczająca odliczenia VAT od firmowych samochodów to de facto podwyżka VAT. Tego samego zdania jest też doradca podatkowy w Backer & McKenzie Jerzy Martini. Według ekspertów rozwiązanie zaproponowane przez MF będzie złe dla polskich przedsiębiorców, zwiększy koszty ich działalności w sytuacji kryzysu gospodarczego.

Przygotowywane przez MF zmiany mogą dać rocznie fiskusowi 1,3 mld zł. Nowe przepisy miałyby obowiązywać czasowo, od początku 2010 r. do końca 2012. Na ich wprowadzenie musi się jednak zgodzić Bruksela.

Resort zamierza także umożliwić faktyczne opodatkowanie wykorzystywania samochodów służbowych do celów prywatnych. Zgodnie z przepisami jest to tzw. nieodpłatne świadczenie. Obecnie wartość takiego świadczenia ustala się według cen rynkowych stosowanych przy wynajmie samochodów.

MF zakłada, że wartość nieodpłatnego świadczenia w takim wypadku wyniesie 0,5 proc. wartości początkowej samochodu w skali miesiąca. W przypadku samochodów, które są przez firmę wynajmowane, leasingowane, 0,5 proc. będzie dotyczyło wartości rynkowej pojazdu z dnia umowy.

Zgodnie z projektem, podatnicy będą musieli wskazać w ewidencji środków trwałych pracownika korzystającego z samochodu służbowego. Jeśli podatnik (osoba fizyczna, osoba prawna), który nie wskaże pracownika wykorzystującego samochód, zadeklaruje, że samochód będzie wykorzystywany do celów prywatnych pracowników, będzie zobowiązany doliczyć do swojego przychodu kwotę równą 1 proc. wartości samochodu miesięcznie. Nowe rozwiązanie nie będzie dotyczyć osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą wykorzystujących samochody firmowe do celów prywatnych.

 

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak legalnie wypłacić pieniądze ze spółki z o.o. Zasady i skutki podatkowe. Adwokat omawia wszystkie najważniejsze sposoby

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to popularna forma prowadzenia biznesu w Polsce, ceniona za ograniczenie ryzyka osobistego wspólników. Niesie ona jednak ze sobą szczególną cechę – tzw. podwójne opodatkowanie zysków. Oznacza to, że najpierw sama spółka płaci podatek CIT od swojego dochodu (9% lub 19%), a następnie, gdy zysk jest wypłacany wspólnikom, wspólnik musi zapłacić podatek dochodowy PIT od otrzymanych środków. Dla wielu początkujących przedsiębiorców jest to duże zaskoczenie, ponieważ w jednoosobowej działalności gospodarczej można swobodnie dysponować zyskiem i płaci się podatek tylko raz. W spółce z o.o. majątek spółki jest odrębny od majątku prywatnego właścicieli, więc każda wypłata pieniędzy ze spółki na rzecz wspólnika lub członka zarządu musi mieć podstawę prawną. Poniżej przedstawiamy wszystkie legalne metody „wyjęcia” środków ze spółki z o.o., wraz z krótkim omówieniem zasad ich stosowania oraz konsekwencji podatkowych i ewentualnych ryzyk.

Odpowiedzialność członków zarządu za długi i niezapłacone podatki spółki z o.o. Kiedy powstaje i jakie są sankcje? Jak ograniczyć ryzyko?

W świadomości wielu przedsiębiorców panuje przekonanie, że założenie spółki z o.o. jest swoistym „bezpiecznikiem” – że prowadząc działalność w tej formie, nie odpowiadają oni osobiście za zobowiązania. I rzeczywiście – to spółka, jako osoba prawna, ponosi odpowiedzialność za swoje długi. Jednak ta zasada ma wyjątki. Najważniejszym z nich jest art. 299 Kodeksu spółek handlowych (k.s.h.), który otwiera drogę do pociągnięcia członków zarządu do odpowiedzialności osobistej za zobowiązania spółki.

Zakładanie spółki z o.o. w 2025 roku. Adwokat wyjaśnia jak to zrobić krok po kroku i bez błędów

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością pozostaje jednym z najczęściej wybieranych modeli prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. W 2025 roku proces rejestracji jest w pełni cyfrowy, a pozorne uproszczenie procedury sprawia, że wielu przedsiębiorców zakłada spółki „od ręki”, nie przewidując potencjalnych konsekwencji. Niestety, błędy popełnione na starcie mogą skutkować realnymi problemami organizacyjnymi, podatkowymi i prawnymi, które ujawniają się dopiero po miesiącach – lub latach.

Faktury ustrukturyzowanej nie da się obiektywnie (w sensie prawnym) użyć ani udostępnić poza KSeF. Co zatem będzie przedmiotem opisu i dekretacji jako dowód księgowy?

Nie da się w sensie prawnym „użyć faktury ustrukturyzowanej poza KSeF” oraz jej „udostępnić” w innej formie niż poprzez bezpośredni dostęp do KSeF – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Obowiązkowy KSeF 2026: Ministerstwo Finansów publikuje harmonogram, dokumentację API KSeF 2.0 oraz strukturę logiczną FA(3)

W dniu 30 czerwca 2025 r. Ministerstwo Finansów opublikowało szczegółową dokumentację techniczną w zakresie implementacji Krajowego Systemu e-Faktur z narzędziami wspierającymi integrację. Od dziś firmy oraz dostawcy oprogramowania do wystawiania faktur mogą rozpocząć przygotowania do wdrożenia systemu w środowisku testowym. Materiały są dostępne pod adresem: ksef.podatki.gov.pl/ksef-na-okres-obligatoryjny/wsparcie-dla-integratorow. W przypadku pytań w zakresie udostępnionej dokumentacji API KSeF 2.0 Ministerstwo Finansów prosi o kontakt za pośrednictwem formularza zgłoszeniowego: ksef.podatki.gov.pl/formularz.

Załączniki w KSeF tylko dla wybranych? Nowa funkcja może wykluczyć małych przedsiębiorców

Nowa funkcja w Krajowym Systemie e-Faktur (KSeF) pozwala na dodawanie załączników do faktur, ale wyłącznie w ściśle określonej formie i po wcześniejszym zgłoszeniu. Eksperci ostrzegają, że rozwiązanie dostępne będzie głównie dla dużych firm, a mali przedsiębiorcy mogą zostać z dodatkowymi obowiązkami i bez realnej możliwości skorzystania z tej opcji.

Kontrola podatkowa - fiskus ma 98% skuteczności. Adwokat radzi jak się przygotować i ograniczyć ryzyko kary

Choć liczba kontroli podatkowych w Polsce od 2023 roku spada, ich skuteczność jest wyższa niż kiedykolwiek. W 2024 roku aż 98,1% kontroli podatkowych oraz 94% kontroli celno-skarbowych zakończyło się wykryciem nieprawidłowości. Urzędy skarbowe, dzięki wykorzystaniu narzędzi analitycznych takich jak STIR, JPK czy big data, trafnie typują podmioty do weryfikacji, skupiając się na firmach obecnych na rynku i rzeczywiście dostępnych dla egzekucji zobowiązań. W efekcie kontrola może spotkać każdego podatnika, który nieświadomie popełnił błąd lub padł ofiarą nieuczciwego kontrahenta.

Rewolucja w podatkach i inwestycjach! Sejm przegłosował pakiet deregulacyjny – VAT do 240 tys. zł, łatwiejszy dostęp do kapitału dla MŚP

Sejm uchwalił przełomowy pakiet ustaw deregulacyjnych. Wyższy limit zwolnienia z VAT (do 240 tys. zł), tańszy dostęp do kapitału dla małych firm, koniec obowiązkowego pośrednictwa inwestycyjnego przy ofertach do 1 mln euro i uproszczenia w kontrolach celno-skarbowych – wszystko to z myślą o przedsiębiorcach i podatnikach. Sprawdź, co się zmienia od 2026 roku!

REKLAMA

Sejm zdecydował. Fundamentalna zmiana w ustawie o podatku od spadków i darowizn

Sejm uchwalił właśnie nowelizację ustawy o podatku od spadków i darowizn. Celem nowych regulacji jest ograniczenie obowiązków biurokratycznych m.in. przy sprzedaży rzeczy uzyskanych w drodze spadku.

Fiskus przegrał przez własny błąd. Podatnik uniknął 84 tys. zł podatku, bo urzędnicy nie znali terminu przedawnienia

Fundacja wygrała przed WSA w Gliwicach spór o 84 tys. zł podatku, bo fiskus nie zdążył przed upływem terminu przedawnienia. Kontrola trwała ponad 5 lat, a urzędnicy nie przestrzegali procedur. Sprawa pokazuje, że przepisy podatkowe działają w obie strony – także na korzyść podatnika.

REKLAMA