Im droższe auto firmowe, tym wyższy podatek
REKLAMA
REKLAMA
Przychód z tego tytułu będzie ustalany miesięcznie, jako 0,5 proc. wartości auta. Zatem im droższy służbowy pojazd, tym wyższy przychód, a tym samym podatek do zapłaty.
Przykładowo: podatnik który jeździ prywatnie służbowym autem kupionym przez firmę za 85 tys. zł, osiągnie rocznie dodatkowy przychód w wysokości 5,1 tys zł i od tej kwoty będzie musiał zapłacić podatek dochodowy, oblicza "Gazeta Prawna".
Jeśli pracodawca nie będzie chciał ujawnić, kto i jak wykorzystuje jego samochody prywatnie, sam zapłaci podatek. Jego przychód z tego tytułu też będzie określany miesięcznie, ale już w wysokości 1 proc. wartości każdego samochodu.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat