REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Uczciwe firmy tracą miliardy na wyłudzonym podatku VAT

REKLAMA

Na firmanctwie, czyli sposobie na wyłudzanie podatków, budżet państwa i uczciwi przedsiębiorcy tracą rocznie miliardy złotych. Z szacunków Izby Gospodarczej Metali Nieżelaznych i Recyklingu (IGMNiR) wynika, że w 2011 roku fikcyjne faktury opiewały na kwotę 5,8 mld zł. Tyle że odpowiedzialność za nieprawidłowości spada często na uczciwych przedsiebiorców i to oni muszą zapłacić za oszustwa innych. To bywa, że kończy się dla tych firm bankructwem.


Firmanctwo polega na tym, że podstawione spółki działają we współpracy z innymi podmiotami i reprezentują ich interesy w sposób, który ma na celu wyłudzenie podatku VAT. Jak podkreśla Kazimierz Poznański, z takim zjawiskiem borykają się nie tylko polscy przedsiębiorcy. Natomiast, według polskich przepisów, odpowiedzialność w takim przypadku spada na uczciwych podatników, którzy np. od podstawionej spółki kupili towar na fakturę, która nie odzwierciedlała rzeczywistej transakcji.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

- Firmy, które w sposób uczciwy kupują towar czy usługi są obarczane przez administrację skarbową zobowiązaniem wynikającym z tytułu zwrotu VAT, gdyż kwestionowane jest jego rozliczenie. Twierdzą, że skoro się kupiło towary niewiadomego pochodzenia, być może to były transakcje sztuczne, obrót pustymi fakturami. Wobec tego odbiorca końcowy nie miał prawa odliczyć VAT-u i dzisiaj go musi zwracać z odsetkami - mówi Kazimierz Poznański, prezes Izby Gospodarczej Metali Nieżelaznych i Recyklingu

Tak było w przypadku Alumetal Kęty. Spółka kupiła towar, po czym podczas kontroli po 5 latach okazało się, że dostawca nie był jego właścicielem. Był nim inny podmiot, a dostawca tylko wystawiał fakturę. Chociaż urząd kontroli skarbowej orzekł, że Alumetal dochował należytej staranności przy transakcji, to i tak będzie musiał zapłacić podatek, wraz z odsetkami w wysokości 50 proc. za 5 lat. Jak podkreśla prezes spółki, jest to kilka milionów złotych.

- Boję się, że inni moi dostawcy też okażą się firmantami i ponownie będę musiał ponosić negatywne konsekwencje w związku z tą sytuacją - mówi Grzegorz Stulgis, prezes Alumetal S.A. - Nie mamy wyjścia. Musimy zapłacić podatek i potem dochodzić na drodze sądowej o zwrot podatku.

REKLAMA

Taka kara dla niejednej firmy będzie oznaczać utratę pozycji na rynku lub nawet bankructwo. Traci również rynek pracy, bo przedsiębiorcy z problemami muszą zwalniać pracowników.

Dalszy ciąg materiału pod wideo


Jak zarejestrować spółkę przez Internet >>


Zdaniem prezesa Alumetal, niezwykle ciężko jest się ustrzec przed nieuczciwymi sprzedawcami.

- Weryfikujemy dostawcę poprzez prawdzenie dokumentów rejestrowych, czy jest czynnym płatnikiem podatku VAT. Ale to jest trudne. To organy państwa powinny zapewniać bezpieczeństwo obrotu - dodaje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Grzegorz Stulgis.

- Łatwiej znaleźć tego, który pracuje od lat, rozlicza się z fiskusem tak, jak prawo nakazuje, bo ci nieuczciwi nie wiadomo gdzie są. I skuteczność dla budżetu państwa jest o wiele większa, kiedy urzędnicy mówią: nie wiemy, kto dokładnie to zrobił, ale wyście kupili ten towar, wobec tego wy w pewnym sensie zapłacicie za niego karę -uważa Kazimierz Poznański.

Zdaniem przedstawicieli Izby nie może być tak, że uczciwy przedsiębiorca po latach może być oskarżany za tego, który pewne nadużycie popełnił. Tym bardziej, że w ostatnich dniach Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzekł na przykładzie węgierskiego przedsiębiorcy, że podatnik, który podczas transakcji dochował należytej staranności i działał w dobrej wierze, nie może w takiej sytuacji ponosić odpowiedzialności podatkowej.

Jak szacują eksperci IGMNiR na podstawie danych z Reutersa, w samym przemyśle spożywczym mogło dojść do wyłudzenia podatków na kwotę 4 mld euro.

 

- Jeszcze rok temu Ministerstwo Finansów twierdziło, że nadużycie na VAT w branży metali było rzędu 300-400 mln zł. My twierdziliśmy, że może być tego nawet więcej - podkreśla Poznański. - Jeżeli mówimy o całej gospodarce, to są na pewno szalone pieniądze. Bijemy w dzwon mówiąc, że coś z tym trzeba zrobić.

W tym celu Izba apeluje do premiera, ministra finansów i ministra gospodarki. Przedsiębiorcy chcą przede wszystkim doprecyzowania przepisów o dochowaniu należytej staranności.

- Być może powinno być enumeratywnie napisane, co przedsiębiorca ma jeszcze zrobić, żeby nie zastanawiał się, żeby miał pewność, że dochował należytej staranności, żeby nie był dzisiaj czy za kilka lat oskarżany, że czegoś nie dochował - mówi prezes IGMNiR.

Po drugie, przedsiębiorcy domagają się uwzględnienia w polskim prawie pojęcia działania w dobrej wierze określonego w wyroku ETS.

- Często jest tak, że aparat skarbowy próbuje wmawiać, że ktoś miał zmowę, że to nagminnie było i powszechnie wiadomo, że takie rzeczy się działy. Nie można robić kalki na wszystkie przedsiębiorstwa i wszystkich przedsiębiorców. Trzeba każdy przypadek indywidulanie traktować. Potrzebny jest również element zaufania pomiędzy administracją fiskalną a przedsiębiorcą - przekonuje Kazimierz Poznański.

Poza tym Izba proponuje, by zmienić mechanizm samonaliczania VAT.

- Polega to na tym, że nie sprzedający odprowadza podatek VAT, a kupujący. Żeby nie było tak, że firma A sprzedaje towar i nie odprowadza VAT, a firma B, która ma prawo upomnieć się o zwrot VAT, nie dostanie go, skoro tamci nie wpłacili - wyjaśnia prezes IGMNiR.

Przedsiębiorcy podkreślają, że istnieją pewne rozwiązania, które łagodniej traktują nieuczciwe podmioty.

- Przyznanie się do firmanctwa pozwala danej firmie poddać się dobrowolnie karze. Wtedy kara jest na ogół w zawieszeniu i jest nieadekwatna do przestępstwa, które te podmioty popełniły. Dla tych firmantów to jest wygodne. To niestety powoduje, że na nas spadają wszelkie konsekwencje takich decyzji, bo ogany kontroli skarbowej uznają, że te faktury nie odzwierciedlają rzeczywistej transakcji - dodaje Grzegorz Stulgis, prezes Alumetal S.A.

Izba już skierowała do Komisji Europejskiej skargę i chce, by to urzędnicy w Brukseli rozstrzygnęli spór między administracją fiskalną a przedsiębiorcami.

- Mechanizm samonaliczania został wprowadzony kilkanaście lat temu we Włoszech, we Francji i w Hiszpanii, bo tam też zaczęły się takie problemy. My 3 lata upominaliśmy się o tę zmianę, uznając, że dla dobra budżetu państwa i dla dobra przedsiębiorców potrzebna jest ta nowa regulacja - dodaje Kazimierz Poznański.

Z szacunków IGMNiR wynika, że w 2011 roku fikcyjne faktury opiewały na kwotę 5,8 mld zł, co oznacza wzrost o ponad 50 proc. w stosunku do 2010 roku.

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
KSeF: problemy przy stosowaniu nowych przepisów w branży transportowej. Co zmieni e-Faktura w formacie XML?

KSeF wchodzi w życie 1 lutego 2026 r. dla firm, które w roku 2024 odnotowały sprzedaż powyżej 200 mln zł (z VAT). Firmy transportowe będą musiały między innymi zrezygnować z dotychczasowych standardów branżowych i przyzwyczajeń w zakresie rozliczeń. Co zmieni e-Faktura w formacie XML?

Darowizna z zagranicy a podatek w Polsce? Skarbówka zaskakuje nową interpretacją i wyjaśnia, co z darowizną od rodziców z Japonii

Dlaczego sprawa zagranicznej darowizny od rodziców budzi tyle emocji – i co dokładnie odpowiedziała skarbówka w sytuacji, gdy darowizna trafia na konto w Japonii, a obdarowana przebywa w Polsce na podstawie pobytu czasowego.

1/3 przedsiębiorców nie zna żadnego języka obcego. Najgorzej jest w mikrofirmach i rolnictwie. Wykształcenie czy doświadczenie - co bardziej pomaga w biznesie?

W świecie zglobalizowanych gospodarek, w którym firmy konkurują i współpracują ponad granicami, znajomość języków obcych jest jedną z kluczowych kompetencji osób zarządzających biznesem. Tymczasem w praktyce bywa z tym różnie. Raport EFL „Wykształcenie czy doświadczenie? Co pomaga w biznesie. Pod lupą” pokazuje, że choć 63% przedsiębiorców w Polsce zna przynajmniej jeden język obcy, to co trzeci nie może wpisać tej umiejętności w swoim CV. Najgorzej sytuacja wygląda w najmniejszych firmach, gdzie językiem obcym posługuje się tylko 37% właścicieli. W średnich firmach ten odsetek jest zdecydowanie wyższy i wynosi 92%. Różnice widoczne są również między branżami: od 84% prezesów firm produkcyjnych mówiących komunikatywnie w języku obcym, po zaledwie 29% w rolnictwie.

Certyfikat osobisty KSeF nie może trafić w cudze ręce

Obowiązkowy KSeF znacząco zmienia sposób uwierzytelniania podatników, a certyfikaty osobiste stają się kluczowym elementem bezpieczeństwa. Choć nowy model zwiększa ochronę danych, nakłada też nowe obowiązki i koszty na przedsiębiorców.

REKLAMA

Odroczenie obowiązku fakturowania w KSeF? Prof. Modzelewski: Brakuje jeszcze dwóch najważniejszych rozporządzeń wykonawczych a podatnicy nie są gotowi

Trzeba odroczyć obowiązek wystawiania faktur ustrukturyzowanych i obowiązkowego KSeF – apeluje prof. dr hab. Witold Modzelewski. Jego zdaniem podatnicy nie są jeszcze gotowi na tak dużą zmianę zasad fakturowania, a ponadto do dziś nie podpisano dwóch najważniejszych rozporządzeń wykonawczych odnośnie zasad korzystania z KSeF i listy przypadków, gdy nie będzie obowiązku wystawiania tych faktur.

Rząd pracuje nad podatkiem cyfrowym. Wicepremier zapowiada rewolucję na rynku

Rząd wraca do pomysłu wprowadzenia podatku cyfrowego, który ma objąć największe globalne firmy technologiczne. Wicepremier Krzysztof Gawkowski potwierdza, że prace nad ustawą wciąż trwają, a nowe przepisy mają objąć cały rynek cyfrowy – od marketplace’ów i aplikacji po media społecznościowe i reklamy profilowane. Projekt ustawy ma zostać przedstawiony na przełomie 2025 i 2026 roku.

KSeF: kto (i jak) odpowiadać będzie od lutego 2026 r. za błędy w fakturowaniu? Podatnik, fakturzystka czy księgowa?

Realizacja czynności dotyczących fakturowania w KSeF wykonywana jest w imieniu podatnika przez konkretne osoby identyfikowane z imienia i nazwiska. W przypadku małej jednoosobowej działalności gospodarczej najczęściej czynności fakturowania realizuje właściciel, a w większych przedsiębiorstwach – upoważniony pracownik. Pracownik ponosi odpowiedzialność za błędy w wystawionej fakturze VAT, jednak rodzaj i zakres tej odpowiedzialności zależą od charakteru błędu, stopnia winy pracownika oraz przepisów, na podstawie których jest ona rozpatrywana (Kodeks pracy czy Kodeks karny skarbowy). Kluczowe znaczenie ma funkcja lub stanowisko pracownika w organizacji, a przede wszystkim jego zakres obowiązków.

Webinar: VAT 2026

Praktyczny webinar „VAT 2026” poprowadzi Zdzisław Modzelewski – doradca podatkowy, wspólnik praktyki podatkowej GWW i ekspert INFORAKADEMII. Ekspert wyjaśni, jak obowiązkowy KSeF zrewolucjonizuje rozliczenia VAT, na co zwrócić uwagę w nowych przepisach i jak przygotować się do zmian, by rozliczać podatki bezbłędnie i efektywnie. Każdy z uczestników otrzyma imienny certyfikat i dostęp do retransmisji webinaru wraz z materiałami dodatkowymi.

REKLAMA

Tak działają cyfrowe kontrole skarbówki i algorytmy KAS. Uczciwi podatnicy i księgowi nie mają się czego bać?

Jeszcze kilka lat temu Krajowa Administracja Skarbowa prowadziła wyrywkowe kontrole podatkowe, oparte głównie na intuicji swoich pracowników. Przeczucie urzędnika, zgadywanie czy żmudne przeszukiwanie deklaracji w poszukiwaniu śladów oszustw podatkowych to dziś relikt przeszłości. Współczesny fiskus opiera się na analizie danych, sztucznej inteligencji i zaawansowanych algorytmach, które potrafią w kilka sekund wychwycić nieprawidłowości tam, gdzie kiedyś potrzeba było tygodni pracy. Cyfryzacja administracji skarbowej diametralnie zmieniła charakter kontroli podatkowych. Są one precyzyjniejsze, szybsze i skuteczniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Małgorzata Bień, właścicielka Biura Rachunkowego

Jak mierzyć rentowność firmy? Trzy metody, które naprawdę działają i 5 kluczowych wskaźników. Bez kontroli rentowności przedsiębiorca działa po omacku

W firmie dużo się dzieje: telefony dzwonią, pojawiają się ciekawe zlecenia, faktury idą jedna za drugą. Przychody wyglądają obiecująco, a mimo to… na koncie coraz ciaśniej. To częsty i niebezpieczny sygnał. W wielu firmach zyski wyparowują nie dlatego, że brakuje sprzedaży, lecz dlatego, że nikt nie trzyma ręki na pulsie rentowności.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA