REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Uczciwe firmy tracą miliardy na wyłudzonym podatku VAT

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Na firmanctwie, czyli sposobie na wyłudzanie podatków, budżet państwa i uczciwi przedsiębiorcy tracą rocznie miliardy złotych. Z szacunków Izby Gospodarczej Metali Nieżelaznych i Recyklingu (IGMNiR) wynika, że w 2011 roku fikcyjne faktury opiewały na kwotę 5,8 mld zł. Tyle że odpowiedzialność za nieprawidłowości spada często na uczciwych przedsiebiorców i to oni muszą zapłacić za oszustwa innych. To bywa, że kończy się dla tych firm bankructwem.


Firmanctwo polega na tym, że podstawione spółki działają we współpracy z innymi podmiotami i reprezentują ich interesy w sposób, który ma na celu wyłudzenie podatku VAT. Jak podkreśla Kazimierz Poznański, z takim zjawiskiem borykają się nie tylko polscy przedsiębiorcy. Natomiast, według polskich przepisów, odpowiedzialność w takim przypadku spada na uczciwych podatników, którzy np. od podstawionej spółki kupili towar na fakturę, która nie odzwierciedlała rzeczywistej transakcji.

REKLAMA

REKLAMA

- Firmy, które w sposób uczciwy kupują towar czy usługi są obarczane przez administrację skarbową zobowiązaniem wynikającym z tytułu zwrotu VAT, gdyż kwestionowane jest jego rozliczenie. Twierdzą, że skoro się kupiło towary niewiadomego pochodzenia, być może to były transakcje sztuczne, obrót pustymi fakturami. Wobec tego odbiorca końcowy nie miał prawa odliczyć VAT-u i dzisiaj go musi zwracać z odsetkami - mówi Kazimierz Poznański, prezes Izby Gospodarczej Metali Nieżelaznych i Recyklingu

Tak było w przypadku Alumetal Kęty. Spółka kupiła towar, po czym podczas kontroli po 5 latach okazało się, że dostawca nie był jego właścicielem. Był nim inny podmiot, a dostawca tylko wystawiał fakturę. Chociaż urząd kontroli skarbowej orzekł, że Alumetal dochował należytej staranności przy transakcji, to i tak będzie musiał zapłacić podatek, wraz z odsetkami w wysokości 50 proc. za 5 lat. Jak podkreśla prezes spółki, jest to kilka milionów złotych.

- Boję się, że inni moi dostawcy też okażą się firmantami i ponownie będę musiał ponosić negatywne konsekwencje w związku z tą sytuacją - mówi Grzegorz Stulgis, prezes Alumetal S.A. - Nie mamy wyjścia. Musimy zapłacić podatek i potem dochodzić na drodze sądowej o zwrot podatku.

REKLAMA

Taka kara dla niejednej firmy będzie oznaczać utratę pozycji na rynku lub nawet bankructwo. Traci również rynek pracy, bo przedsiębiorcy z problemami muszą zwalniać pracowników.

Dalszy ciąg materiału pod wideo


Jak zarejestrować spółkę przez Internet >>


Zdaniem prezesa Alumetal, niezwykle ciężko jest się ustrzec przed nieuczciwymi sprzedawcami.

- Weryfikujemy dostawcę poprzez prawdzenie dokumentów rejestrowych, czy jest czynnym płatnikiem podatku VAT. Ale to jest trudne. To organy państwa powinny zapewniać bezpieczeństwo obrotu - dodaje w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Grzegorz Stulgis.

- Łatwiej znaleźć tego, który pracuje od lat, rozlicza się z fiskusem tak, jak prawo nakazuje, bo ci nieuczciwi nie wiadomo gdzie są. I skuteczność dla budżetu państwa jest o wiele większa, kiedy urzędnicy mówią: nie wiemy, kto dokładnie to zrobił, ale wyście kupili ten towar, wobec tego wy w pewnym sensie zapłacicie za niego karę -uważa Kazimierz Poznański.

Zdaniem przedstawicieli Izby nie może być tak, że uczciwy przedsiębiorca po latach może być oskarżany za tego, który pewne nadużycie popełnił. Tym bardziej, że w ostatnich dniach Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzekł na przykładzie węgierskiego przedsiębiorcy, że podatnik, który podczas transakcji dochował należytej staranności i działał w dobrej wierze, nie może w takiej sytuacji ponosić odpowiedzialności podatkowej.

Jak szacują eksperci IGMNiR na podstawie danych z Reutersa, w samym przemyśle spożywczym mogło dojść do wyłudzenia podatków na kwotę 4 mld euro.

 

- Jeszcze rok temu Ministerstwo Finansów twierdziło, że nadużycie na VAT w branży metali było rzędu 300-400 mln zł. My twierdziliśmy, że może być tego nawet więcej - podkreśla Poznański. - Jeżeli mówimy o całej gospodarce, to są na pewno szalone pieniądze. Bijemy w dzwon mówiąc, że coś z tym trzeba zrobić.

W tym celu Izba apeluje do premiera, ministra finansów i ministra gospodarki. Przedsiębiorcy chcą przede wszystkim doprecyzowania przepisów o dochowaniu należytej staranności.

- Być może powinno być enumeratywnie napisane, co przedsiębiorca ma jeszcze zrobić, żeby nie zastanawiał się, żeby miał pewność, że dochował należytej staranności, żeby nie był dzisiaj czy za kilka lat oskarżany, że czegoś nie dochował - mówi prezes IGMNiR.

Po drugie, przedsiębiorcy domagają się uwzględnienia w polskim prawie pojęcia działania w dobrej wierze określonego w wyroku ETS.

- Często jest tak, że aparat skarbowy próbuje wmawiać, że ktoś miał zmowę, że to nagminnie było i powszechnie wiadomo, że takie rzeczy się działy. Nie można robić kalki na wszystkie przedsiębiorstwa i wszystkich przedsiębiorców. Trzeba każdy przypadek indywidulanie traktować. Potrzebny jest również element zaufania pomiędzy administracją fiskalną a przedsiębiorcą - przekonuje Kazimierz Poznański.

Poza tym Izba proponuje, by zmienić mechanizm samonaliczania VAT.

- Polega to na tym, że nie sprzedający odprowadza podatek VAT, a kupujący. Żeby nie było tak, że firma A sprzedaje towar i nie odprowadza VAT, a firma B, która ma prawo upomnieć się o zwrot VAT, nie dostanie go, skoro tamci nie wpłacili - wyjaśnia prezes IGMNiR.

Przedsiębiorcy podkreślają, że istnieją pewne rozwiązania, które łagodniej traktują nieuczciwe podmioty.

- Przyznanie się do firmanctwa pozwala danej firmie poddać się dobrowolnie karze. Wtedy kara jest na ogół w zawieszeniu i jest nieadekwatna do przestępstwa, które te podmioty popełniły. Dla tych firmantów to jest wygodne. To niestety powoduje, że na nas spadają wszelkie konsekwencje takich decyzji, bo ogany kontroli skarbowej uznają, że te faktury nie odzwierciedlają rzeczywistej transakcji - dodaje Grzegorz Stulgis, prezes Alumetal S.A.

Izba już skierowała do Komisji Europejskiej skargę i chce, by to urzędnicy w Brukseli rozstrzygnęli spór między administracją fiskalną a przedsiębiorcami.

- Mechanizm samonaliczania został wprowadzony kilkanaście lat temu we Włoszech, we Francji i w Hiszpanii, bo tam też zaczęły się takie problemy. My 3 lata upominaliśmy się o tę zmianę, uznając, że dla dobra budżetu państwa i dla dobra przedsiębiorców potrzebna jest ta nowa regulacja - dodaje Kazimierz Poznański.

Z szacunków IGMNiR wynika, że w 2011 roku fikcyjne faktury opiewały na kwotę 5,8 mld zł, co oznacza wzrost o ponad 50 proc. w stosunku do 2010 roku.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej formie (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 sprzeczny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej 2026: specyfika fakturowania i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy można będzie anulować fakturę wystawioną w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie zweryfikuje? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nowy „podatek od smartfonów” od 2026 roku! Ceny elektroniki pójdą w górę, a Polacy zapłacą więcej za każdy telefon, laptop i telewizor

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

Weryfikacja kontrahentów: jak działa STIR (kiedy blokada konta bankowego) i co grozi za brak sprawdzenia rachunku na białej liście podatników VAT?

Walka z nadużyciami podatkowymi wymaga od państwa zdecydowanych działań prewencyjnych. Część z nich spoczywa też na przedsiębiorcach, którzy w określonych sytuacjach muszą sprawdzać rachunek bankowy kontrahenta na białej liście podatników VAT. System Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej (STIR) to narzędzie analityczne służące do wykrywania i przeciwdziałania wyłudzeniom podatkowym. Za jego pośrednictwem urzędnicy monitorują nietypowe transakcje, a przy podwyższonym ryzyku mogą nawet zablokować rachunek bankowy przedsiębiorcy. Jak działa ten system i co grozi firmie, która zignoruje obowiązek weryfikacji kontrahenta?

Dropshipping: miliony bez wysiłku, czy zwykła działalność? Co dropshipper musi wiedzieć: przepisy, kontrole, odpowiedzialność wobec klientów

Czy naprawdę można zarobić miliony bez żadnego kapitału ani umiejętności? Internetowi influencerzy przekonują, że usługi typu „dropshipping” lub „print on demand” to najłatwiejszy sposób na zarabianie bez wysiłku. Wystarczy poświęcić kilka godzin w tygodniu na lekką pracę, a resztę czasu można poświęcić na relaks i przeliczanie zer na koncie. Gdzie więc tkwi haczyk?

REKLAMA

KSeF budzi kolejne wątpliwości. Co naprawdę wynika z podręczników Ministerstwa Finansów?

Im bliżej obowiązkowego startu Krajowego Systemu e-Faktur, tym większe zamieszanie wśród przedsiębiorców. Choć Ministerstwo Finansów opublikowało cztery podręczniki mające ułatwić firmom przygotowania, w praktyce ich lektura rodzi kolejne wątpliwości i pytania.

Szok w prawie podatkowym: obywatel płaci 10 razy wyższy podatek za identyczny garaż - jeśli stoi poza budynkiem mieszkalnym?

Garaże pod lupą Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek alarmuje, że właściciele garaży mogą być nierówno traktowani przez prawo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, identyczne pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów są opodatkowane zupełnie inaczej – nawet 10 razy wyższą stawką, jeśli znajdują się poza budynkiem mieszkalnym. Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego po wniosku I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.

REKLAMA