Wirtualna skarbówka jest coraz bliżej
REKLAMA
Od 1 lipca przyszłego roku duzi przedsiębiorcy będą mieli obowiązek składania dokumentów podatkowych w formie elektronicznej. Dodatkowo od 16 sierpnia wszyscy będą mogli przesyłać w tej postaci urzędowe wnioski i podania, stosując podpis elektroniczny.
– Terminy ustawowe zostaną dotrzymane – zapewnia Grzegorz Fiuk, dyrektor departamentu ds. informatyzacji w Ministerstwie Finansów. Czy się uda? Biorąc pod uwagę, że rozstrzygnięcie pierwszych przetargów (na e-deklaracje składa się ich w sumie osiem) zabierze około 3 miesięcy, zostaje niewiele czasu.
Resort liczy jednak na nowelizację prawa o zamówieniach publicznych. Obecnie złożenie protestu przez odrzuconych oferentów powoduje wstrzymanie wykonania zamówienia. Projekt zmiany ustawy zakłada likwidację tej zasady. Na razie jednak nowelizacja jest na etapie prac w komisjach sejmowych.
– Mamy przygotowanych kilka wariantów. Gdyby procedury przetargowe zaczęły się blokować, oddamy do użytku prostszą wersję – zapowiada Grzegorz Fiuk. Dyrektor mówi o dużym zainteresowaniu projektem. Zapytania pojawiły się również od firm zagranicznych, m.in. z USA, Korei, Wielkiej Brytanii i Indii. Nie powinno to dziwić, e-deklaracje są częścią większego systemu, tzw. e-podatków, czyli informatyzacji całej skarbówki.
Wykonanie projektów związanych z deklaracjami dałoby firmom solidne referencje. Przewidywany termin wdrożenia e-podatków to 2012 r. Według pojawiających się w prasie domysłów, całość może kosztować nawet 1,5 mld zł.
Łukasz Rucińsk
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat