REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak zwiększyć podatkowe dochody budżetowe?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Jak zwiększyć podatkowe dochody budżetowe?
Jak zwiększyć podatkowe dochody budżetowe?

REKLAMA

REKLAMA

W komentarzu dotyczącym wystąpienia byłego ministra finansów Jacka Rostowskiego przed sejmową komisją śledczą ds. nieprawidłowości w VAT, profesor Witold Modzelewski sformułował trzy podstawowe zasady, które pomogą szybko zwiększyć podatkowe dochody budżetowe.

„Teoria Rostowskiego”

Już wiemy, jak były minister finansów rozumie rolę organów skarbowych w stosunku do oszustów finansowych. Organy te, jego zdaniem, nie powinny być w jakikolwiek sposób niepokoić ich, bo dzięki temu oszukują w sposób prosty, a pod wpływem organów kontroli zaczęliby to robić w sposób bardziej skomplikowany. I byłby kłopot, bo spraw skomplikowanych nie lubi żaden liberał, podobnie jak wszelkie organy liberalnych rządów. Wiemy również, że ów były minister „niecierpliwie oczekuje” na przesłuchanie przed komisją śledczą w sprawie wyłudzeń VAT-u i akcyzy. Zapewne po to, aby w ten sam sposób uwypuklić swoje zasługi: za jego czasów resort finansów w żaden sposób nie niepokoił oszustów wyłudzających zwroty VAT-u, bo dzięki temu nie musieli fałszować faktur i ewidencji: a oni tylko wysłali (elektronicznie!) deklaracje ze zwrotem kilkudziesięciu milionów złotych, a urząd – kieruje się teorią Rostowskiego – grzecznie wypłacił i nawet nie zażądał okazania faktur, tym samym nie zmusił ich do fałszerstwa, a dzięki temu ilość fałszerstw fakturowych spadła. I to zapewne zostanie uznane przez byłego ministra finansów jako przejaw skutecznej walki z oszustwami podatkowymi.

REKLAMA

Autopromocja

REKLAMA

Nie będę dalej rozwijał „teorii Rostowskiego” ani znęcał się nad jego wypowiedziami. Chyba już on nie panuje nad tym co mówi, bo chyba wie, że ma już przez swoje miejsce w historii jako autor największych w historii strat państwa polskiego, mogąc konkurować tylko z autorem terapii szokowej, która doprowadziła prawdopodobnie do porównywalnych strat podatkowych w latach 1989 – 1991.

Teoretycznie jedyną szansą uniknięcia odpowiedzialności za te sprawy jest pogrom obecnej większości w wyborach parlamentarnych w 2019, ale i na to trudno liczyć. Można oczywiście będzie wtedy wiele zasypać pod dywan, ale sądzę, że nikt tego nie zrobi. Bo po co? Obecna opozycja już dziś twierdzi, że luka w obu najważniejszych podatkach rosła również po 2015 roku, czyli „rządy dobrej zmiany” byłyby równie szkodliwe jak za Rostowskiego. Został on „wpisany na straty” i nie ma się czemu dziwić. Każdy, kto będzie rządzić przez najbliższe lata musi podjąć skuteczną walkę z oszustwami podatkowymi, chyba że będzie reprezentował tychże oszustów. Czy to niemożliwe? Nie byłbym tego aż tak pewien, bo środki zgromadzone w wyniku wyłudzenia VAT-u i akcyzy są tak wielkie, że można kupić również wygraną w procedurach demokratycznych: lobbing jest przecież działalnością legalną, nawet gdy jest finansowany brudnymi pieniędzmi. Kto miałby udowodnić, że są to brudne pieniądze? Pochodziły przecież z działań optymalizacyjnych, które firmują renomowane, a przede wszystkim międzynarodowe firmy, obsługujące nie tylko wielkie koncerny, ale również rządy państw Unii Europejski.

Jestem jednak naiwnym optymistą i wierzę w trwałość przemian, które nastąpiły w Polsce w ciągu ostatnich dwóch lat. Nie da się zamieść pod dywan jawnych oszustw. Prędzej czy później trzeba będzie ujawnić kto doradzał i badał np. sfałszowane sprawozdania finansowe GetBacku. Czy ktoś uwierzy, że ci renomowani audytorzy byli tak niekompetentni, że nie zauważali popełnionych oszustw?

Podobnie w przypadku oszustw podatkowych. Komu zwracano liczone w dziesiątkach miliardów zwroty VAT-u? Drobnym oszustom? Na pewno nie. Szły one do kasy firm obsługiwanych przez renomowane firmy międzynarodowe, które od lat specjalizują się w optymalizacji podatkowej. Ich lista jest powszechnie znana.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Trzy zasady

Aby szybko zwiększyć dochody budżetowe wystarczy zadekretować trzy zasady:

  • każdy, kto ubiega się o zwroty VAT-u powinien ujawnić, czy korzysta z usług firm zajmujących się „optymalizacją” tego podatku,
  • zabronić podmiotom publicznym, w tym spółkom Skarbu Państwa, korzystania z tego usług tego rodzaju firm, bo tego wymaga zwykła przyzwoitość oraz zakaz działania na szkodę tych podmiotów: każdy prawdziwy właściciel wyrzuciłby na zbity pysk zarząd, który uczestniczy w oszustwach podatkowych,
  • organy władzy publicznej, w tym sądy nie mogą mieć jakichkolwiek kontaktów (prywatnych i służbowych) z „biznesem optymalizacyjnym”: nawet na pseudonaukowych konferencjach.

Proste? Uczciwi podatnicy oczekują tych działań, bo z oszustami podatkowymi nie da się konkurować. Już są pierwsze zatrzymania osób, które zajmowały się agresywnym planowaniem podatkowym. Ale to tylko wierzchołek góry lodowej. Gdy władza sięgnie po pierwszy garnitur specjalistów od „optymalizacji VAT”, nie tylko uwiarygodni swoje działania, zyskując poparcie uczciwych podatników, lecz również zwiększy skokowo dochody budżetowe, bo wielu wycofa się ze zbyt agresywnych pomysłów ucieczki od podatków.

A pociągnięcie do odpowiedzialności sprawców katastrofy w dwóch najważniejszych podatkach nastąpi, a wciąż silne „głębokie państwo” wreszcie przegra z większością parlamentarną. Nie przestaję w to wierzyć, mimo że  ludzie z „biznesu optymalizacyjnego” wciąż mają wielkie wpływy.

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zatrudnianie cudzoziemców - zmiany od 1 czerwca 2025 r. Dodatkowe przesłanki odmowy wydania zezwolenia, rejestr umów o pracę, legalność pobytu obywateli Ukrainy, cyfrowe wnioski i wyższe kary

Nowe przepisy dotyczące zasad zatrudniania cudzoziemców w Polsce zaczną obowiązywać od 1 czerwca 2025 roku. Regulacje określają warunki, na jakich możliwe będzie legalne powierzenie pracy obcokrajowcom. Sprawdzamy, czy nowe przepisy wprowadzają ułatwienia i w jaki sposób zmieniają procedurę zatrudniania cudzoziemców.

Kary umowne a koszty podatkowe – korzystny wyrok dla podatników

W wyroku z 6 maja 2025 r., sygn. II FSK 1012/22 Naczelny Sąd Administracyjny zgodził się z stanowiskiem, że kary umowne mogą być zaliczane do kosztów uzyskania przychodu, jeżeli niewykonanie dostawy - nie wynikało z winy spółki. Niepewność w tej sprawie wynikała z wykładni art. 16 ust 1 pkt 22 ustawy o CIT, w którym określono jakie kary umowne i odszkodowania nie mogą być uznane za koszty podatkowe. W orzecznictwie przepis ten jest interpretowany literalnie, uznając że pozostałe rodzaje wypłat odszkodowawczych niż wskazane w przepisie mogą być uznane za koszt podatkowy.

Czy zawód księgowego powinien być certyfikowany? Ministerstwo Finansów analizuje możliwe zmiany

Od 2014 roku w Polsce nie można już uzyskać certyfikatu księgowego wydanego przez Ministra Finansów. W wyniku przeprowadzonej wówczas deregulacji zawód księgowego został formalnie otwarty – obecnie nie wymaga żadnych licencji ani zezwoleń państwowych. Choć miało to na celu ułatwienie dostępu do zawodu, skutki tej zmiany do dziś budzą mieszane opinie w branży. Temat ten nie jest również obojętny dla Ministerstwa Finansów.

Kto i kiedy może ponieść odpowiedzialność karną za niezłożenie wniosku o upadłość spółki handlowej (np. sp. z o.o.)

Złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki handlowej to obowiązek, który spoczywa na barkach między innymi członków zarządu i likwidatorów. Niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości spółki pomimo powstania warunków uzasadniających upadłość spółki jest przestępstwem, które zostało uregulowane nie w Kodeksie karnym, a w Kodeksie spółek handlowych.

REKLAMA

Komunikat ZUS: 2 czerwca 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców. Chodzi o zwrot nadpłaconej składki zdrowotnej

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przypomina przedsiębiorcom, że do 2 czerwca 2025 r. należy zweryfikować i odesłać przez PUE/eZUS wniosek o zwrot nadpłaconej składki zdrowotnej.

ZUS odbiera zasiłki za błędy dotyczące składek sprzed 2022 roku – Rzecznik MŚP interweniuje

Do Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców wpływa coraz więcej dramatycznych spraw dotyczących decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w których organ odmawia wypłaty świadczeń zasiłkowych, wskazując, że przedsiębiorcy nie podlegają ubezpieczeniu chorobowemu za okres sprzed 2022 roku.

Podatnik zapłacił zaległy podatek ale nie zatrzymało to egzekucji. Urząd skarbowy wykorzystał pomyłkę w przelewie. Winą obarczył podatnika i automatyzację systemu

Absurdów podatkowych nie brakuje. Dla przykładu można podać historię przedsiębiorcy, który nie uregulował w terminie podatku, za co otrzymał upomnienie z urzędu skarbowego. Dokonując wpłaty, popełnił niezamierzony błąd, który spowodował kolejne konsekwencje. W efekcie na jego koncie jednocześnie wystąpiła niedopłata i nadpłata podatku. Ministerstwo Finansów, komentując ww. sprawę, wskazuje obowiązujące przepisy, zaś eksperci przekonują, że urzędnicy mogli zachować się inaczej. Resort zaznacza, że proces obsługi wpłat podatników jest zautomatyzowany, a w opisywanej sytuacji nie można mówić o błędzie systemowym. Wśród znawców tematu nie brakuje opinii, że zbyt sztywne przepisy i procedury podatkowe mogą właściwie stanowić pułapkę dla przedsiębiorców.

PKWiU 2025 - nowa klasyfikacja statystyczna wyrobów i usług jeszcze w 2025 roku

W wykazie prac legislacyjnych rządu opublikowano niedawno Projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług (PKWiU). Nowa PKWiU 2025 zastąpi obecnie obowiązującą PKWiU 2015. Od kiedy?

REKLAMA

Bezpłatny webinar: Rozliczanie branży budowlanej i deweloperskiej. Jak uniknąć najczęstszych błędów?

Branża budowlana i deweloperska to sektory, w których każdy szczegół w rozliczeniach finansowych ma znaczenie, a konsekwencje popełnianych błędów mogą być daleko idące. Zarówno w księgach rachunkowych, jak i w rozliczeniach podatkowych precyzyjna klasyfikacja realizowanych prac jest kluczowa.

Usługi dietetyczne są zwolnione z VAT. Ale nie te dla osób zdrowych. Dlaczego?

Usługi dietetyczne, które nie korzystają ze zwolnienia przedmiotowego (związanego z celem medycznym), w szeregu przypadków nie mogą również korzystać ze zwolnienia podmiotowego (limit obrotów do 200 000 zł rocznie). Oznacza to, że dietetycy świadczący usługi doradztwa w zakresie dietetyki (konsultacji indywidualnych) opodatkowane VAT muszą zarejestrować się jako czynni podatnicy VAT, niezależnie od wysokości swoich obrotów i doliczać do ceny swoich usług netto podatek VAT w stawce 23%. Problem w tym, że wiele usług dietetyków ma charakter złożony (szkolenia z zakresu diet, podawanie w internecie pakietów diet dla osób zaliczanych do określonych kategorii wiekowych itp). Dlaczego usługi dietetyków świadczone na rzecz osób zdrowych nie korzystają ze zwolnienia z VAT wyjaśnił WSA w Gliwicach w wyroku z 29 stycznia 2025 r.

REKLAMA