REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Prof. Modzelewski: Powrót do idei nowej ustawy o VAT – brawo dla szefowej resortu finansów

prof. dr hab Witold Modzelewski
prof. dr hab Witold Modzelewski
Instytut Studiów Podatkowych

REKLAMA

REKLAMA

Mamy dostateczną wiedzę o tym podatku, aby napisać nową ustawę, są projekty – wystarczy dobra wola – twierdzi profesor Witold Modzelewski z Instytutu Studiów Podatkowych.

Przypomnę historię choroby: już w 2011 r., czyli po sześciu latach obowiązywania już drugiej ustawy o podatku od towarów i usług powszechnie postulowano zastąpienie jej nowym, znacznie lepiej napisanym aktem. W 2008 r. podobnie postąpił ówczesny rząd w przypadku podatku akcyzowego zastępując drugą, wspólnotową wersję tej ustawy z 2004 r., trzecią, zdecydowanie lepszą wersją. Postulat „odnowienia” podatku od towarów i usług wspierali głośno podatnicy, urzędnicy skarbowi (po cichu) i większość doradców podatkowych oraz biur rachunkowych.

REKLAMA

Autopromocja

Duże zmiany w podatkach; możliwa nowa ustawa o VAT- wywiad z Teresą Czerwińską

Wspólnotowa wersja tego podatku w wersji uchwalonej w 2004 r. była (i jest) wyjątkowym gniotem, czego najlepszym dowodem jest ilość wydanych interpretacji urzędowych na jej temat – było ich co rok ok. 15 tysięcy, co zwielokrotniało istniejący chaos poznawczy. Obrońcami ustawowego status quo był oczywiście ówczesny minister finansów i część zagranicznego biznesu optymalizacyjnego. Motywy tych ostatnich były chyba oczywiste: w dużej części przepisy tej ustawy wyszły spod ich ręki – zapewne stworzono je dla ich klientów. Nikt nie krył swoich „zasług” w uchwaleniu tej ustawy, a zwłaszcza znany w całym świecie lider „kreatywnej księgowości”. Odpowiedzi na pytanie, dlaczego bronił jej również szef resortu finansów może udzieli komisja śledcza w sprawie wyłudzeń VAT-u.

Wiadomo było, że ustawa z 2004 r. „legalizowała” bezpośrednio lub pośrednio wszystkie wspólnotowe patologie VAT-u, co rok rosły straty w dochodach budżetowych z tego podatku osiągając nawet 20 mld zł w 2009 r.: planowano 119 mld zł, wpłynęło tylko 99 mld zł.  Już w 2011 r. pojawił się w Sejmie pierwszy poselski projekt nowej ustawy o VAT, który oczywiście został odrzucony przez ówczesną większość parlamentarną reprezentującą (zapewne nieświadomie) interesy międzynarodowych mafii podatkowych i zagranicznego biznesu optymalizacyjnego.

W 2015 r. powstał drugi projekt, który miał być przedstawiony w Sejmie przez nową większość parlamentarną. Potem zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Nowy szef resortu finansów, mimo deklaracji, że będzie korzystał z tego projektu, nie kontynuował prac nad tym aktem, zresztą w pierwszej połowie 2016 r. niewiele zrobiono dla naprawy tego podatku. Dopiero pod wpływem krytyki wyciągnięto z tego projektu jeden pomysł – graniczną płatność podatku z tytułu wewnątrzwspólnotowego nabycia towarów, ograniczając to wyłącznie do paliw silnikowych i przeniesiono do obecnej ustawy. Dało to natychmiastowe efekty fiskalne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy: INFORLEX Księgowość i Kadry

Polecamy: INFORLEX Ekspert

REKLAMA

Później z początkiem 2017 r. przeniesiono kilka kolejnych pomysłów, ale również pominięto większość rozwiązań, które mogły przyczynić się do szybkiego wzrostu dochodów budżetowych (np. likwidację tzw. krajowego odwrotnego obciążenia).

Prawdą jest, że w 2017 r. uzyskano obiektywny sukces fiskalny pod rządami starej, choć nieco poprawionej ustawy o VAT: dochody wzrosły o 30 mld zł (ze 126 do 157 mld zł). Sukces ten miał charakter jednak krótkoterminowy, bo na 2018 r. projektuje się wzrost dochodów tylko o 10 mld zł (ze 156 do 166 mld zł), czyli na poziomie dynamiki wzrostu popytu konsumpcyjnego w związku ze wzrostem dochodów ludności, wzrostem PKB i wielkością inflacji. Zaawansowanie dochodów budżetowych w pierwszym półroczu wynosi około 83 mld zł, czyli zgodnie z prognozą.

Co prawda od połowy 2018 roku obowiązuje wreszcie jakaś wersja tzw. podzielonej płatności, ale w znacznie słabszym wariancie od zamieszczonej w projekcie ustawy z 2015 r. Nie dziwmy się, że przed zastosowaniem tego pomysłu podatnicy bronią się rękami i nogami. W resorcie finansów rządziło do niedawna „lobby JPK”, który to pomysł w oficjalnej propagandzie jest jedynym panaceum na uszczelnienie VAT-u. Dlaczego? To wiedzą tylko ci, którzy podrzucili władzy ten kosztowny dla budżetu (i podatników) gadżet informatyczny. Jednocześnie opracowano kilka dziwnych projektów nowelizacji starej ustawy, ogłoszono je publicznie a następnie zapomniano o nich. Przypomnę, że był nawet projekt wprowadzający wiarygodny rejestr publiczny podatników VAT. Pomysł ten zaczerpnięto z projektu ustawy z 2015 r. by następnie wyrzucić go do kosza.

Jedno jest pewne: próby naprawy tej ustawy są często nieudolne i zwiększają dodatkowo chaos prawny. Podatnicy i urzędnicy mają od dawna dość tego stanu i trzeba przywrócić szacunek dla prawa, który jest najlepszym sposobem zwiększenia dochodów budżetowych. Gdy nie wiadomo co obowiązuje (a taki stan mamy od co najmniej 10 lat), nawet najuczciwsi podatnicy mogą być uznani za oszustów podatkowych. Niezależnie co robisz – zawsze będzie źle (albo dobrze). Warto dać wszystkim prezent w postaci nowego, lepszego prawa i jednocześnie wyrzucić do kosza „talmud” wynikający z setek tysięcy sprzecznych interpretacji urzędowych i chaotycznego orzecznictwa. Przypomnę, że wydawane są bardzo często wyroki TSUE, które wymyślają „swoje” prawo, nie mające nic wspólnego nawet z treścią dyrektyw UE, a nawet ze zdrowym rozsądkiem.

Mamy dostateczną wiedzę o tym podatku, aby napisać nową ustawę, są projekty – wystarczy dobra wola. Oczywiście należy, zgodnie z rezolucją Parlamentu Europejskiego, odsunąć od prac nad tym projektem wszystkich, którzy tworzyli i „poprawiali” obecną ustawę, a zwłaszcza cały biznes optymalizacyjny. Miał swoje pięć minut w rządach nad tym podatkiem, co kosztowało nas kilkaset miliardów złotych. Oczywiście część tych pieniędzy spłynęła do jego kieszeni i jego klientów. Ale tym zajmie się komisja śledcza do spraw wyłudzeń VAT-u.

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy komputery kwantowe są zagrożeniem dla blockchaina i bezpieczeństwa cyfrowych transakcji?

Blockchain od lat jest symbolem bezpieczeństwa i niezmienności danych. Jego zastosowanie wykracza daleko poza kryptowaluty – wykorzystuje się go w finansach, administracji, logistyce czy ochronie zdrowia. Jednak pojawienie się komputerów kwantowych, zdolnych do przeprowadzania obliczeń niewyobrażalnych dla klasycznych komputerów, rodzi pytanie: czy blockchain przestanie być odporny na złamanie? A jeśli tak, jakie będą tego konsekwencje dla transakcji, danych i całej gospodarki cyfrowej?

Przelewy natychmiastowe – czy europejskie banki są gotowe do zmian?

Zgodnie z decyzją Parlamentu Europejskiego przelewy w euro mają docierać na konta klientów w UE w ciągu 10 sekund. Bankom, które nie spełnią tego wymogu, mogą grozić nie tylko kary, ale i utrata klientów.

Przedsiębiorców niepokoją podatki i niestabilność prawa. Dużym problemem są też rosnące koszty energii

Rosnące koszty energii, wysokie podatki i niestabilność prawa to największe obawy polskich przedsiębiorców. Firmy mierzą się także z problemem braków kadrowych, a większość nie spodziewa się poprawy warunków gospodarczych w najbliższym czasie.

W którym banku można dostać 4%, 5% a nawet 8% na lokacie lub koncie oszczędnościowym pod koniec stycznia 2025 r. [ranking depozytów bankowych]

W styczniu 2025 r. nastąpiły zmiany w czołówce promocyjnych depozytów bankowych. Dwa banki przestały oferować 8% w skali roku. Ale inna instytucja postanowiła właśnie na początku 2025 r. taką ofertę udostępnić. Mimo licznych promocji lokat i rachunków oszczędnościowych widoczny jest trend stopniowego pogarszania się oferty depozytowej - już od 2 lat. Skutkiem tego - jak pokazują dane NBP - przeciętna lokata zakładana jest z oprocentowaniem mniejszym niż 4% w skali roku.

REKLAMA

Obligacje skarbowe - luty 2025 r. Oprocentowanie do 6,80% w skali roku. Oferta obligacji nowych emisji

Ministerstwo Finansów w komunikacie z 27 stycznia 2025 r. przekazało informacje o oprocentowaniu i ofercie obligacji oszczędnościowych (detalicznych) Skarbu Państwa nowych emisji, które będą sprzedawane w lutym 20245 r. Oprocentowanie i marże tych obligacji nie zmienią się w porównaniu do oferowanych w styczniu br. Od 28 stycznia br. można nabywać nowe (lutowe) emisje obligacji skarbowych w drodze zamiany z niewielkim dyskontem. 

Nowe stawki podatku od środków transportowych w 2025 r. Kto i kiedy płaci ten podatek?

Przewoźnicy mogą odetchnąć z ulgą. Po sporych podwyżkach podatku od środków transportowych w 2024 roku, w obecnym 2025 r. ich poziom wzrósł tylko nieznacznie. Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Finansów, w 2025 roku maksymalna stawka opłaty zwiększy się o niecałe 3 proc., podczas gdy w 2024 roku podwyżka wyniosła aż 15 proc.

Nowe przepisy dla firm transportowych od 2025 roku: polscy przewoźnicy mogą wynająć pojazd za granicą

Początek 2025 r. zapowiada zmiany wpływające na funkcjonowanie polskich firm transportowych. Jedną z nich jest nowelizacja ustawy o transporcie drogowym z 21 listopada 2024 r., zgodnie z którą polscy przewoźnicy od niedawna mogą wypożyczyć ciężarówkę zarejestrowaną za granicą. Rozwiązanie to może przynieść korzyści firmie transportowej i zwiększyć np. elastyczność operacyjną czy ograniczyć liczbę przestojów, ale ma też swoje ograniczenia. Jakie? Co ważniejsze, nieprzestrzeganie nowych regulacji niesie ryzyko dotkliwych kar finansowych dla przewoźników.

Rewolucja w branży finansowej: Konferencja dla Biur Rachunkowych i Księgowych

W dynamicznie zmieniającym się świecie finansów, bycie na bieżąco z trendami i nowymi regulacjami to klucz do sukcesu. Dlatego już w marcu 2025 roku odbędzie się jedno z najważniejszych wydarzeń w branży – Konferencja dla Biur Rachunkowych i Księgowych – KONEL. To niepowtarzalna okazja, by poszerzyć wiedzę, nawiązać kontakty i zyskać przewagę konkurencyjną.

REKLAMA

Urojona podmiotowość podatników - skutki. Błędne przekonanie, czy świadome oszustwo?

Czy można mieć urojenia podatkowe? Oczywiście tak i mogą z nich wynikać nawet realne w sensie prawnym zobowiązania podatkowe. Nie jest to również zjawisko na wskroś marginalne, bo owe urojenia wynikają z błędnego odczytania i zastosowania norm prawnych, przy czym ów błąd wcale nie musi być czymś nieuświadomionym – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Unijne rozporządzenie DORA już obowiązuje. Które firmy muszą stosować nowe przepisy od 17 stycznia 2025 r.?

Od 17 stycznia 2025 r. w Unii Europejskiej zaczęło obowiązywać Rozporządzenie DORA. Objęte nim podmioty finansowe miały 2 lata na dostosowanie się do nowych przepisów w zakresie zarządzania ryzykiem ICT. Na niespełna miesiąc przed ostatecznym terminem wdrożenia zmian Europejski Bank Centralny opublikował raport SREP (Supervisory Review and Evaluation Process) za 2024 rok, w którym ze wszystkich badanych aspektów związanych z działalnością banków to właśnie ryzyko operacyjne i teleinformatyczne uzyskało najgorsze średnie wyniki. Czy Rozporządzenie DORA zmieni coś w tym zakresie? Na to pytanie odpowiadają eksperci Linux Polska.

REKLAMA