REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Akcyza w latach 2020-2024: wielka niewiadoma

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Akcyza w latach 2020-2024: wielka niewiadoma
Akcyza w latach 2020-2024: wielka niewiadoma

REKLAMA

REKLAMA

Co czeka podatników podatku akcyzowego w ciągu rozpoczynającej się właśnie nowej kadencji Parlamentu? Pytanie to zadają nie tylko sami zainteresowani, lecz również każdy, kogo interesuje polityka podatkowa w jej najbardziej istotnych zakresach, gdyż podatek ten stanowi drugie, po podatku od towarów i usług – źródło dochodów budżetu państwa.

W tym roku z tego podatku wpłynie nieco ponad 70 mld zł, co nie jest jakimkolwiek sukcesem: w minionym czteroleciu dynamika wzrostu wpływów budżetowych z akcyzy była dużo niższa niż w przypadku VAT-u a nawet podatku dochodowego od osób prawnych. Nie osiągnięto również  realnego poziomu tych wpływów sprzed 2009 r. gdy podatkami zaczął „rządzić” niezapomniany Jacek Vincent Rostowski (4% PKB).

REKLAMA

REKLAMA

Tak naprawdę to w tym okresie zrobiono bardzo niewiele dla poprawy efektywności fiskalnej tego podatku, czyli „dobra zmiana” nie zapukała do tych drzwi, mimo że w 2015 r. były już przygotowane nawet projekty ustaw uszczelniających akcyzę. Po przyjściu nowego szefa wyrzucono je – podobnie jak nową ustawę o VAT – do kosza, co osobiście potwierdził nowy minister twierdząc, że w resorcie nikt się nie zajmuje naprawą tego podatku. Na pewno mówił prawdę i aby zapowiedziom stało się zadość, wyrzucono również wieloletniego dyrektora departamentu zajmującego się tym podatkiem. A swoją drogą warto zastanowić się dlaczego od wielu lat politycy wybierają na szefów tego resortu ludzi, którzy – oględnie mówiąc – nie pasjonują się problematyką podatkową i mają się dopiero nauczyć. Tyle, że nie mają od kogo.

W sumie niewiele zrobiono przez te cztery lata: zaniechania te kosztowały (nieuzyskane wpływy) co najmniej 30 mld zł, czyli było się po co schylić.

A co zdarzy się w ciągu kolejnych czterech lat? Otóż oficjalnie nic nie wiadomo. W programie zwycięzców nie ma ani słowa o tym podatku. Nie ma również projektów ustaw, które – wzorem swojego poprzednika – nowy szef resort mógłby wyrzucić do kosza. W jakimś wieloletnim planie finansowym poprzedni rząd zapisał sobie podwyżki stawek tego podatku, co przecież nie ma nic wspólnego z jego uszczelnieniem i równie dobrze może doprowadzić do spadku wpływów. Być może dowiemy się czegoś z expose nowego premiera, ale nie liczyłbym tu na jakiekolwiek rewelacje.

REKLAMA

Zapowiada się więc „powtórka z rozrywki”, czyli rządy bezprogramowe, marazm i dalszy spadek realnych wpływów. Co najwyżej będą proponowane kolejne „pakiety” (np. paliwowy, tytoniowy i olejowy), których efektywność fiskalna w tym podatku jest trudno zauważalna. Niestety bezprogramowość polityki podatkowej jest czymś wręcz uniwersalnym dla naszej klasy politycznej: podobnie było w przypadku liberałów a przedtem lewicy w jej drugim wydaniu (lata 2001-2005).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Tę pustkę jednak bardzo szybko wypełniają po cichu ci wszyscy, którzy umieją wykorzystać bezruch władzy. Kim oni są? Od lat jest to wiadome.

Po pierwsze jest to zagraniczny biznes podatkowy, który przebrany za „ekspertów” załatwia swoje interesy lub zlecone przez swoich klientów. Znany głośny był przed kilku laty przypadek zatrudniania przez ów biznes byłego urzędnika resortu finansów, który po zmianie miejsca pracy był jednak częstym gościem w tym resorcie. Czy były to tylko spotkania towarzyskie? Zapewne, bo przecież funkcjonariusze publiczni nie można podejrzewać o kontakt z lobbystami. Co innego udział w „konferencjach naukowych”, gdzie mogą wsłuchiwać się w uczone wywody „ekspertów międzynarodowych” i „renomowanych” firm zajmujących się zawodowo ucieczką od podatku.

Przed czterema laty wielu zwykłych podatników miało nadzieję, że wraz z „dobrą zmianą” zostaną raz na zawsze ucięte kontakty między funkcjonariuszami publicznymi a tym biznesem. Byli jednak głęboko naiwni. Wysokimi urzędnikami zostali byli (?) eksperci z tego biznesu a niektórym szefom resortu zdarzało się nawet wymieniać z nazwy (kryptoreklama?) firmy sławne w świecie z tego, że zapewniają swoim klientom „optymalizację podatkową”; gdyby w jakimś „cywilizowanym” kraju minister finansów powołałby się publicznie na podmiot z tej półki, uznano by go w najlepszym przypadku za przemęczonego i wysłano na zasłużony urlop, a służby specjalne zbadałyby wszystkie kontakty „przemęczonego” z ta firmą. U nas jest inaczej, a standard etyczny określił wspomniany już liberalny minister finansów, którego „społecznym doradcą” była pewna dama z międzynarodowego biznesu podatkowego.

Oficjalnie ten stan rzeczy będzie cicho lub głośno chwalony przez „opiniotwórcze media”, bo im dużo bliżej do owego biznesu. Stan ten może jednak ulec zmianie wraz z kolejnymi zatrzymaniami osób pełniących wysokie funkcje w tym resorcie. Ponoć lista jest dość długa. Jeżeli ktoś chciałby pomóc rządzącym wyrwać się (jeśli oczywiście chcą) z tych zależności, należałoby powołać komitet doradczy złożony z niezależnych i nieuwikłanych w dwuznaczne interesy ekspertów, którzy cokolwiek wiedzą na temat akcyzy. Byłby to zespół, który opiniowałby projekty resortowe oraz inicjowałby konieczne zmiany. Pieniądze (dla budżetu) jak zawsze „leżą na ulicy”: trzeba się tylko chcieć i umieć po nie schylić.

Witold Modzelewski
Profesor Uniwersytetu Warszawskiego
Instytut Studiów Podatkowych

Polecamy: Monitor Księgowego – prenumerata

Polecamy: INFORLEX Księgowość i Kadry

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy pracodawca może obowiązkowo wysłać pracownika na zaległy urlop wypoczynkowy? Przepisy, orzeczenia sądów i stanowisko PIP

To dość częsta i wywołująca sporo wątpliwości sytuacja. Pracownik ma zaległy urlop ale nie wypełnia wniosków urlopowych i „chomikuje” ten urlop na przyszłość. Na różne nieprzewidziane sytuacje. Dla pracodawcy to kłopot, bo może być w niektórych sytuacjach ukarany za to grzywną przez Państwową Inspekcję Pracy od 1 tys. do 30 tys. zł (art. 282 § 1 pkt 2 kodeksu pracy). A ponadto pracodawca może być zobowiązany do tworzenia tzw. rezerw (tak naprawdę są to bierne rozliczenia międzyokresowe kosztów) w bilansie na o wynagrodzenia za czas urlopu zaległego (niewykorzystanego w terminie). Czy zatem pracodawca może zmusić (tj. skutecznie skłonić metodami zgodnymi z prawem) pracownika do wykorzystania urlopu lub zaległego urlopu z poprzedniego roku? Przecież urlop to uprawnienie pracownika i jest udzielany na wniosek pracownika.

Które faktury nie zostaną objęte KSeF?

Krajowy System e-Faktur to jedna z największych reform ostatnich lat. W 2026 roku każdy przedsiębiorca co do zasady będzie musiał wystawiać faktury ustrukturyzowane właśnie w KSeF. Celem jest uszczelnienie systemu VAT, łatwiejsza kontrola rozliczeń i automatyzacja obiegu dokumentów. Jednak nie wszystkie dokumenty sprzedażowe zostaną objęte obowiązkiem. Ustawodawca przewidział szereg wyłączeń i okresów przejściowych, które mają ułatwić podatnikom dostosowanie się do rewolucji w fakturowaniu.

Nowe faktury elektroniczne w 2026 r. Prof. Modzelewski: art. 106nda ust. 3 ustawy o VAT nakłada niewykonalne obowiązki i jest sprzeczny z prawem UE

Nowe faktury elektroniczne, o których mowa w art. 106nf, 106nh, 106nda i 106nha ustawy z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (ustawa o VAT), które będą w przyszłym roku wystawione zgodnie z wzorem faktury ustrukturyzowanej, budzą wśród podatników najwięcej wątpliwości – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

KSeF 2026: Tylko 4 miesiące na przygotowanie. Czego wymagać od dostawców oprogramowania? Kto powinien mieć dostęp do systemu?

Od 1 lutego 2026 roku w Polsce zacznie obowiązywać obligatoryjne fakturowanie elektroniczne z wykorzystaniem faktur ustrukturyzowanych wprowadzonych do ustawy o podatku VAT. Najpierw dotyczyć to będzie największych podatników (przekroczone 200 mln zł obrotów brutto w 2024 r.), a od 1 kwietnia 2026 r. - pozostałych. Oznacza to, że wymiana faktur pomiędzy przedsiębiorcami będzie musiała odbywać się za pośrednictwem Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF).

REKLAMA

Zmiany w VAT: rozliczanie importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej

W dniu 17 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, będący częścią pakietu deregulacyjnego. Jak wyjaśnia Ministerstwo Finansów nowelizacja ta jest konieczna, bowiem po wprowadzeniu od czerwca br. nowego systemu celnego AIS/IMPORT PLUS, niektóre firmy posiadające pozwolenie na stosowanie zgłoszenia uproszczonego i stosujące to uproszczenie zostałyby de facto pozbawione możliwości rozliczania podatku VAT z tytułu importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej. Dzięki nowym przepisom ci przedsiębiorcy będą mogli nadal rozliczać podatek VAT z tytułu importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej.

Ulga B+R na wakacjach. O czym należy pamiętać przy ewidencji czasu pracy w czasie nieobecności pracowników?

Ulga na działalność badawczo-rozwojową (ulga B+R) to jeden z najistotniejszych i najbardziej przystępnych instrumentów wspierających finansowanie innowacji w Polsce. Ta preferencja podatkowa umożliwia przedsiębiorcom odliczenie od podstawy opodatkowania kosztów poniesionych na działania badawczo-rozwojowe nawet na poziomie 200%. W praktyce oznacza to możliwość odzyskania wydatków ponoszonych m.in. na wynagrodzenia pracowników zaangażowanych w prace B+R. Jednak dużym wyzwaniem pozostaje prawidłowe ewidencjonowanie czasu pracy osób zaangażowanych w takie projekty.

Od kiedy KSeF: co to za system faktur, co warto wiedzieć? Dla kogo będzie obowiązkowy w 2026 roku?

No i staje przed nami nowe wyzwanie. Nadchodzi koniec tradycyjnego modelu księgowości. Od 1 lutego 2026 r. największe podmioty będą musiały wystartować z wystawianiem faktur przez KSeF. Natomiast wszyscy odbiorcy będą musieli za pośrednictwem KSeF te faktury odbierać. Dla kogo w 2026 r. system KSeF będzie obowiązkowy?

Konsekwencje dla łańcucha dostaw przez zamknięcie kolejowego przejścia granicznego w Małaszewiczach w związku z manewrami Zapad-2025

Polska zdecydowała o czasowym zamknięciu kolejowych przejść granicznych z Białorusią, w tym kluczowego węzła w Małaszewiczach. Powodem są zakrojone na szeroką skalę rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe Zapad-2025. Decyzja ta, choć motywowana względami bezpieczeństwa, rodzi poważne skutki gospodarcze i logistyczne, uderzając w europejsko-azjatyckie łańcuchy dostaw.

REKLAMA

KSeF a JDG – rewolucja w fakturach dla jednoosobowych działalności

Krajowy System e-Faktur (KSeF) to największa zmiana dla firm od lat. Do tej pory dla wielu przedsiębiorców prowadzących jednoosobowe działalności gospodarcze (JDG) faktura była prostym dokumentem np. wystawianym w Wordzie, Excelu czy nawet odręcznie. W 2026 roku ta rzeczywistość diametralnie się zmieni. Faktura będzie musiała być wystawiona w formie ustrukturyzowanej i przekazana do centralnego systemu Ministerstwa Finansów.

Liczne zmiany w podatkach PIT i CIT od 2026 r: nowe definicje ustawowe, ulga mieszkaniowa, amortyzacja, programy lojalnościowe, zbywanie nieruchomości, estoński CIT, IP Box

Na stronach Rządowego Centrum Legislacji został opublikowany 16 września 2025 r. projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych oraz niektórych innych ustaw. Projekt ten, nad którym pracuje Ministerstwo Finansów, ma na celu uszczelnienie systemu podatkowego. Zmiany mają wejść w życie od początku 2026 roku.

REKLAMA