Nowe rozwiązania w przyszłorocznym budżecie pod znakiem zapytania
REKLAMA
Ministerstwo Finansów i rząd muszą się spieszyć. Po to, by budżet na rok 2007 był przygotowywany według nowych zasad, nowa ustawa o finansach publicznych musi być uchwalona do września. Wszystko wskazuje jednak na to, że może zabraknąć czasu. Nawet jeśli ustawa zaraz opuści mury resortu finansów, a rząd przyjmie ją równie szybko, może utknąć w sejmowych komisjach. Na drodze do szybkiego uchwalenia ustawy staną również sejmowe wakacje. Resort i główny twórca nowego prawa finansów publicznych, minister Zyta Gilowska obawiają się, czy według nowego systemu uda się skonstruować budżet państwa na kolejny rok.
Potrzebne poparcie
Jeśli Sejm nie zdoła uchwalić nowego prawa do września, rząd będzie zmuszony wprowadzać przepisy przejściowe dla poszczególnych przepisów zawartych w ustawie.
Minister mówi nie
O nowym systemie finansów publicznych będzie więc można mówić dopiero wtedy, gdy ustawa opuści w niezmienionym kształcie parlament. Z informacji, do których dotarła Gazeta Prawna wynika, że minister Zyta Gilowska nie zgodzi się na zmianę trzech najważniejszych kwestii, wśród których zapewne jest likwidacja zakładów budżetowych i gospodarstw pomocniczych oraz wszystkich samorządowych funduszy celowych.
Łukasz Zalewski
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat